Oryginalny horror od Wired Productions, z premierą ponad miesiąc temu. Po Elden Ring czuję potrzebę grania w mniejsze rzeczy, stąd dość spontaniczny zakup tej gierki. Po około godzinie, jestem zaintrygowany i zachęcony.
Najważniejsze na tym etapie gry - odniesienia do Labiryntu Fauna. Druga wojna światowa, kraj uwikłany w faszyzm (tutaj jednak Włochy, nie Hiszpania), echa frontu, losy dziewcząt. Inspiracje są widoczne, nie jest to jednak żadna kopia, czuć delikatny klimat Guilermo del Toro
Kolejny unikalny, niespotykany w grach, to klimat mrocznej, włoskiej prowincji. Dialogi, wystrój pomieszczeń, temperament bohaterów, tło historyczne - Włochy w 100%
Gra technicznie nie jest jakimś cudem (wysokiej jakości indyk), jednak przywiązanie do szczegółów, modeli przedmiotów czy obrazów, fotografii czy grafik to prawdziwy Uważam na spoilery, dlatego wrzucę tylko taką małą próbkę grafik z mrocznymi bohaterami Braci Grimm:
Dodatkowo, ciekawa próbka manualnej fotografii (fotografowanie to ważny ficzer tej gry) , łącznie z wyborem czułości kliszy
Spodziewałem się czegoś innego, póki co to połączenie symulatora chodzenia z visual novel i artystycznej gry przygodowej. Póki co, kupuję to w 100% ale wiem, że to dopiero początek.
Na pewno coś jeszcze napiszę, uważając na spoilery, nie tylko te fabularne.
Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 02 maja 2022 - 08:50