Pograłem z godzinę, może półtorej, łącznie trzy sesje, doszedłem do
Mnie nie wkręciło. Poszczególne runy różnią się, ale tempo jest ślimacze, a moja wrażliwość na słowo jest jednak niska, może jestem zbyt tępy.
W sensie, wyłapuję te wszystkie mrugania okiem ale nie umiem ocenić bo gram tylko raz, na ile gra jest przygotowana na różne scenariusze.
Na przykład, jak się celowo gra tak samo, to nic się nie zmienia. Jak się celowo zmienia, to jest obawa że coś się przeoczy. Być może więc granie od zera, drugi czy trzeci raz, pozwoliłoby zobaczyć prawdziwy obraz gry. Boję się tylko że byłoby to nie aż tak bardzo inaczej.
W tej chwili jestem więc w takim żmudnym momencie że nie wiem czy grać dalej. Nie umiem ocenić czy jest jeszcze dużo treści istotnie różnej której jeszcze nie widziałem, bo to z niczego nie wynika. Z kolei, dwudziesty run z
to już było trochę za dużo.
Dla mnie na tę chwilę 6/10, doceniam pomysł i trochę zazdroszczę komuś kto się wkręcił.
Ale to the hex też kupiłem na steam, też obadam