20 odpowiedzi na ten temat

[Sylvan Wielki]

Zapowiada się wprost kapitalnie.

[Tawotnica]

 

jaranko

 

do tego w dniu premiery (już 16.06.) w pasiku 

[burnstein]

Niby tak, ale kupione za 159,99 na Switcha będzie smakować lepiej.

[Shinigami]

A na Plejstejszonie też się kupi. Jaranko, oby nie była za krótka.

[Sylvan Wielki]

Ten post był edytowany przez Sylvan Wielki dnia: 10 czerwca 2022 - 11:42

[Kaxi]

PS5 w ogóle obsługuje więcej niż 4 kontrolery jednocześnie?

[burnstein]

Być może nie, ale obsługuje internet.

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 10 czerwca 2022 - 11:31

[ACZ]

 

PS5 w ogóle obsługuje więcej niż 4 kontrolery jednocześnie?

Nie, maks 4.

 

[ACZ]

87% na OpenCritic.

Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 15 czerwca 2022 - 18:48

[Sylvan Wielki]

Na X bąku grę można już pobrać i grać. Istna rewelacja. A samo intro - BOMBA. Wspomnień czar.

[Sylvan Wielki]

Gra ukończona. Z zegarkiem w ręku 143 min. znakomitej zabawy. Cowabunga/10. Jeżeli ktoś lubi piksel art, dobrze bawił się przy Streets of Rage 4 przykładowo, a dodatkowo miło wspomina kultowa kreskówkę z lat dziewięćdziesiątych, będzie bawił się świetnie.

[Tawotnica]

Też wczoraj machnąłem. Jedyne co mam na tę chwilę gierce do zarzucenia to boss-design na zasadzie "poczekaj aż szefek się wyszaleje i zaatakuj go jak stoi w miejscu zmęczony". Daliby w tym czasie chociaż mobków do rozwalenia, żeby sobie pasek specjali naładować. 

 

[ACZ]

Ja dziś akurat byłem u kumpla, a jako że posiada XSS z game passem, ma 2 pady i niedawno ukończył Streets of Rage 4 i mu się podobało, to powiedziałem mu, że wczoraj wyszły Turtlesy. No i przy piwku w coopie ukończyliśmy story mode na normalu.

Na normal trudno jakoś nie było i tylko raz wzięliśmy Retry. W story mode chyba jest łatwiej przejść, bo te Retry to raczej są nielimitowane, a w arcade mode są kontynuacje i jak odpaliłem potem na hardzie w tym trybie i zginąłem, to są tylko 3 Continue.

W grze nas trochę wkurwiały te latające mobki (chyba na dwóch lewelach były). Ciężko było wizualnie w nie jakoś po wyskoku trafić ciosem. Robiło się skok, cios i lipa, cios przeszywał powietrze.

Wystawiam grze 8-/10.

 

 

Też wczoraj machnąłem. Jedyne co mam na tę chwilę gierce do zarzucenia to boss-design na zasadzie "poczekaj aż szefek się wyszaleje i zaatakuj go jak stoi w miejscu zmęczony". Daliby w tym czasie chociaż mobków do rozwalenia, żeby sobie pasek specjali naładować.

No wszystkie przecież takie nie były i sporo mobków wokół niektórych bossów też było. No chyba, że coś zmieniają przy bossach, żeby było trudniej jak się gra w coopie.

 

Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 17 czerwca 2022 - 18:51

[Tawotnica]

Nie wszystkie, ale sporo. Np.

Spoiler

dwie formy Shreddera i pierwszy Krang. Końcówka imo przez to trochę anty-climaxowa.

 

[Sylvan Wielki]

Mam podobną uwagę co ACZ. Te latające skurkobańce ciężkie są do trafienia. O ile na podstawowym poziomie trudności można na to machnąć ręką, tak na hard są lekko irytujący. Nic to jednak, świetna gra.

[Tawotnica]

Ja je Leo ściągam podwójnym skokiem + atak bez większych problemów.

[Shinigami]

Yup, podwójny skok i atak jest na nie najlepszy. Wczoraj w nocy pocisnalem do 13. etapu (Technodrome) i po raz pierwszy musiałem użyć continue. Normal faktycznie bez większego problemu przelatuje. Jedynie mnie trochę nawcurwiała plansza Stockmana, bo tam było mega dużo małego gówna i przeszkadzajek, więc trudno było się nawet poruszać.

W każdym razie, wrzuciłem w nocy konsolę w tryb uśpienia, a rano jak wstałem, to prąd mi w okolicy wyłączyli

Ten post był edytowany przez Shinigami dnia: 18 czerwca 2022 - 13:24

[gruby]

Pyknąłem pierwszych 4-5 leveli i gra się super. Jutro zacznę od początku w coopie z synem, ale nawet solo jest frajda. Póki co nie podobają mi się tylko ciosy ze skoku i latajacy przeciwnicy na szosie. Oba z tego samego powodu - jakoś ciężko złapać aima. Ale może to kwestia braku skilla jeszcze. Cowabunga!

Ten post był edytowany przez gruby dnia: 20 czerwca 2022 - 22:26

[Sylvan Wielki]

Dodatek zadebiutuje pod koniec 2023r.

[drAKul]

Pyknąłem podstawkę. Jako człowiek wychowany na TMNT (kreskówka, filmy, komiksy, figurki) ze szczególnym naciskiem na gry (mam 3 części TMNT na NES, pierwszą część na GB i Turtles in Time oraz Tournament Fighters na SNES) - mogę śmiało pochwalić Shredder's Revenge - to jest retro done right - usprawnia, ulepsza i jednocześnie wnosi coś od siebie. Pixel Art jest cudny - wszystko jest płynniutkie. Sama mordoklepanie też trafia w ten sweet spot - jest żwawe, ale nie oparte na jednym gimmicku - jest czas i na atak i na rzut i na juggle i na unik i na special - tu może śmiało stanąć w jednym szeregu z najlepszymi. Waham się powiedzieć, że jest lepsze od Turtles in Time - bo TinT na SNES to była istna bestia - ale chyba tak jest - w końcu da się grać spokojnie wszystkimi postaciami, a nie tylko Donatello (zasięg Bo robił gigantyczną różnicę, drugi player mógł jeszcze jako tako dać radę Leonardo, bo gra Michelangelo albo Raphaelem była mordęgą - to zresztą tylko problem TiT bo np. w grach z NESa tego problemu nie było). Natomiast to co nie dojeżdża to muzyka - podobny zarzut co do SoR 4 - gdyż jest to (niestety) ten sam kompozytor - co za mdłe niecharakterystyczne kawałki w porównaniu do bangerów z TiT). Ten aspekt tylko ratuje fakt, że theme TMNT śpiewa Mike Patton z Faith No More no i są dwa kawałki Ghostface Killah oraz Raekwon z Wu-Tang Clan (creditsy Mega Rana też luz - kola kojarzę bo dekadę temu rapował do bitów z samplami z gier 8-bitowych m.in. Capcomowski Little Nemo: The Dream Master - całkiem spoko jakby ktoś chciał sobie posłuchać). Jeszcze szybko porównując IMHO szczytem tego typu gier jest Scott Pilgrim Versus the World: The Game, ale TMNT: SR jest mocnym drugim miejscem i cenię go wyżej od River City Girls, Fight'N Rage czy Streets of Rage 4 choć to też były dobre bijatyki. Dalbym lekko naciąganą 9- (czas jednego przejścia jest dla mnie do zaakceptowania - to nie jest jrpg).

[Woroq]

Drak, lubię czytać Twoje posty, doceniam treść i dbałość o formę. Stosuj tylko akapity, czytanie w telefonie to pomaga Poproszę i przepraszam