https://www.nintendo...ad-2210049.html
Puzzle-platformer zapowiedziany na którymś z pokazów nindyków. To jedna z tych gierek, które zachwycają swoim minimalizmem. Nasz ludek elektryzuje platformy na których stoi, co uruchamia różnego rodzaju mechanizmy: Ściślej mówiąc to głowa naszego ludka jest źródłem prądu i musimy nią rzucać, żeby przesuwać istniejące lub tworzyć nowe platformy czy unikać przeszkód,
Gdzie jest haczyk? Po dekapitacji nasze ciało ma tylko 10 sekund, żeby wrócić do głowy. Inaczej BOOM, powrót do check-pointa.
Nie jest to w żadnym wypadku upierdliwe, bo zagadki są w znakomitej większość jednoekranowe. Całą gierkę można przejść na jedno posiedzenie, mi zajęło ~2,5h, bo szczególnie pod koniec już czacha dymiła. Znajdziek tylko 1/4 zdobyłem
Kraszerek, spokojnie mogę postawić ElecHead obok BoxBoy, Minit czy Baba Is You.