78 odpowiedzi na ten temat

[Tawotnica]

premiera już w styczniu. Leak był prawdziwy

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 13 września 2022 - 16:02

[lukaszSA]

Fire Emblem N-Gage

[Kaxi]

Cieszę się, że nowe FE, ale jeszcze nie było tam nic konkretnego, czym się jarać.

Główny gimmick wygląda raczej mniej niż bardziej strategicznie. Ale może się mylę.

Graficznie wygląda identycznie co Three Houses.

[Tawotnica]

Z oficjalnej stronki:

 

https://www.nintendo...ge-2267157.html

 

 

Bolster your strength on the battlefield by summoning the Emblems – including Marth, Celica and other heroes from past Fire Emblem titles – who dwell within special Emblem Rings. By wearing these rings, Alear and their allies can borrow the power of these Emblems, boosting their stats or granting access to even stronger abilities. Heroes can also ‘engage’ with the Emblems, combining their strength and unlocking unique attacks to challenge the enemy with.

 

To jest Fire Emblem Heroes x Tokyo Mirage Sessions. Będziemy używać herosów ze wszystkich poprzednich gier (na początku trailera jest tarcza, na której widzimy reprezentanta każdej mainlinowej odsłony), żeby budować skillset naszych bohaterów. 

 

Widzę w tym spory potencjał, żeby przez dziedziczenie tworzyć OP postacie. Pytanie jak w tym kontekście będzie rozwiązany reclass. Czy klasa będzie przypisana do herosów i levelujemy pierścienie? Czy może pierścienie będą działały jak pair-up (bardziej obstawiam tę opcję)?  

 

Ten trailer krzyczy Awakening/Fates i nic na tę chwilę nie wskazuje, że element social sima będzie tak rozbudowany jak w Three Houses. 

 

Nie zgadzam się, że wygląda tak samo jak 3H. Abstrahując od nowej kreski postaci (nowy zestaw bohaterów okropny, ale klasyczni wyglądają bardzo dobrze). UI jest czystsze, nasycenie kolorów większe, przez co rzut izometryczny sprawia czytelniejsze wrażenie. 

 

Pod względem dizajnu i różnorodności też może być grubo, jeśli pociągną motyw zapożyczania z poprzednich gier. Możemy przykładowo dostać kontynent Fates, z gimmickami na mapce, kontynent 3H z Demonic Beasts i batalionami, kontynent Shadow of Valentia z cofaniem czasu. Po zdobyciu danego kontynentu używane tam mechaniki dostajemy na stałe i możemy wracać np. z Valentii do Fates, żeby przez trudniejsze mapki się przeczizować cofaniem tur czy wyczyścić niedostępne wcześniej skrzynki po zdobyciu pierścienia z klasą złodzieja. 

 

Tak to widzę. Jaram się. 

 

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 14 września 2022 - 08:58

[Schrodinger]

Ten trailer krzyczy Awakening/Fates i nic na tę chwilę nie wskazuje, że element social sima będzie tak rozbudowany jak w Three Houses. 
 ...
Tak to widzę. Jaram się.

Mniej pierdu pierdu więcej walk? jaram się bo mnie ten social odrzucił w Three Houses

[Tawotnica]

 

Pewnie pierwsza mapka, bo widać tylko głównego bohatera i Jagena Vandera na kuniu, który będzie kradł exp. 

Powrót trójkąta broni jest już chyba potwierdzony, pytanie jak będzie zbalansowany, bo na tym skrawku wygląda jakby miecz odejmował Alearowi punkt SPD.

 

Anyway, podoba mi się teoria, że będą dwa zakończenia w grze: jedno w którym mamy czerwone włosy, drugie w którym mamy niebieskie   

[Kaxi]

Mass Effect style

[Tawotnica]

 

 

fiu fiu, się postarali z animacjami tym razem. Szkoda, że będę grał bez  

 

ale już mi się podoba konstrukcja startowej drużyny. Bliźniaki to pewnie następni Kain i Abel (bądź bardziej nowocześnie, następni Kagero i Kaze), tyle że z opcją magii/leczenia no i pierścieniami.

 

Spora część fanbase'u myśli, że dostaniemy wyłącznie tych parunastu lordów z poprzednich części, pokazanych na tarczy z pierwszego zwiastuna, co mi się wydaje mało realistyczne. IS nie przespałoby przecież możliwości wrzucania pierdyliona płatnych DLC do gry

[Tawotnica]

 

mówcie co chcecie o głupkowatych nowych bohaterach, ale klasyczne postacie wyglądają super. 

 

Jeszcze 98 dni. 

[cybercotlet]

Niech pokażą Annę

[lukaszSA]

[Kaxi]

To może być pierwsze nowożytnie FE, którego nie kupię/poczekam na recki.

Dosłownie nic na razie mnie tutaj nie przyciąga. A główny bohater z amnezją i fabuła z czarno-białymi (niebieskoczerwonymi?) postaciami wręcz zniechęca.

[Tawotnica]

Jest nowy zwiastun, pokazujący używanie Emblemów: 

 

 

umiejętności emblemów wyglądają kozacko i sprawiają wrażenie ogromnej przewagi strategicznej, jeśli użyte właściwie. I mean, ilość punktów ruchu jaką dodaje Sigurd to

 

Trochę byłem zawiedziony po story trailerze, który potwierdza "tylko" 12 emblemów (czyli nie będzie Edelgard :<), ale po zobaczeniu ich w akcji trochę odetchnąłem, bo spokojnie można dookoła tego obudować całą grę z wieloma smaczkami.  

 

Konstrukcja drużyny coraz bardziej mi przypomina Fates, bo wygląda na to że w każdym regionie dostajemy 1 Emblem + 2 oryginalnych bohaterów. 

 

W grze będą mapki z poprzednich części: 

 

 

oj, jaki będzie płacz casuali na pojawiające się z dupy posiłki

 

Zostało 57 dni. 

 

 

edit: podmieniłem japoński trailer na angielski. 

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 23 listopada 2022 - 14:57

[Kaxi]

Za bardzo anime-superhero dla mnie Wolę, jak FE jest nieco bliżej średniowiecznego fantasy.

[drAKul]

Ja tez wyjatkowo bez hype'u. Juz sam design postaci jedzie festynem. Obawiam sie ze to bedzie po prostu ulepszony komorkowy FE.

[Kazuo]

Three Houses podobało mi się tak bardzo między innymi dlatego, że gra mocno ograniczała te anime-bzdury znane z większości japońskich erpegów (infantylny klimat, przesadnie kolorowe i głupawe postacie, ratowanie wszechświata przed wkurzonym bogiem etc.), tutaj widzę że chyba jednak idą w złym kierunku. I pewnie nie będzie można chodzić na herbatkę na ziomkami Niemniej po obejrzeniu gameplayu trochę krwi napłynęło do członka, więc daję kredyt zaufania że wyjdzie dobra gierka.  

[Tawotnica]

https://youtu.be/7lZFtCbP0uk

Edzia <3

[Kaxi]

Meh.

[Tawotnica]

 

 

zaczynają↨ się anglojęzyczne previewsy. Ja chyba widziałem wystarczająco i robię sobie blackout do premiery. 

 

37 dni. 

[lukaszSA]

https://youtu.be/oJrItZRyALY

[lukaszSA]

https://youtu.be/Yw8GXd8UhXo

[Kazuo]

Nic już nie oglądam, żeby sobie nie psuć frajdy z odkrywania tego świata i mechanik. Gierka wlatuje Day 1. 

[Spuczan]

Panowie do zamówień przedpremierowych dodawana jest przypinka, naklejki i plakat:
https://zuzagry.pl/g...5496478551.html

Uwaga! Tylko do wyczerpania zapasów.

[Kazuo]

Fajnie. Nie znałem wcześniej tego sklepu, jest w miarę sprawdzony? W sensie, gry faktycznie są dostarczane na premierę, bez opóźnień?

[Kazuo]

Zacząłem grać. Z tym designem głównego bohatera / bohaterki to ładnie polecieli, robiłem kiedyś dla beki takie kolorowe ziomki w edytorach postaci za to fajnie, że potrafią mówić, bo nic mnie bardziej nie irytuje niż niemi protagoniści w erpegach. Systemowo wydaje się bardzo podobnie jak w Three Houses, chociaż mam podejrzenie, że przez te Emblemy walki z czasem będą zbyt łatwe. Nic to jednak, jaram się mocno, poprzednia odsłona to moja ulubiona gra na Switchu i liczę przynajmniej na podobny poziom. 

[Tawotnica]

Emblemy to mechanika, którą z miejsca pokochałem. Elastyczność jaką dają drużynie jest świetna + wprowadzają dodatkowy element risk/reward. Przykładowo zwiększoną mobilność jaką daje emblem Sigurda można wykorzystać do rushowania przeciwników tankiem albo do mega-agresywnego grania łucznikiem i wycofania się w celu wyleczenia go.
Budowanie postaci w związku z tym wydaje się być celowo wolniejsze niż w Three Houses. Nie wystarczy po prostu zwiększać levelu emblemów, trzeba trochę nafarmić SP, żeby odziedziczyć umiejętności.  
 
Zaczynam powoli zmieniać profesje pierwszym jednostkom i ten element wstępnie mnie rozczarował. Podoba mi się, że w miarę bezboleśnie mogę zmienić rangę i rodzaj używanych broni, ale zdaje się że brakuje Master Class, więc pod koniec wjadą w rotację Second Sealem. Prezentacja możliwości rozwoju bohaterów pozostawia imo wiele do życzenia. Gdybym nie zjadł zębów na Fire Emblem czułbym się w tym mocno zagubiony.  
 
Co do samych bohaterów, to są oni bardzo jednowymiarowi. Jeśli szukacie elementów social sima, to musicie sobie ściągnąć stare Persony, bo interakcja między postaciami w Engage jest spłycona do jednej, dwóch uwypuklonych cech dookoła których kręcą się wszelkie konwersacje.
 

 
Np. dla Etie powyżej pakerka to życie i to wszystko o czym będzie mówić; Louis to creep, który lubi obserwować ludzi; Alcryst za wszystko przeprasza; etc.
 
Dodajcie do tego mało interesujący design i sztampową fabułę i otrzymujecie pod tym względem najsłabsze FE ever. Tak, jest gorzej niż w Fates, które przynajmniej było śmieszne.
Engage też momentami jest. Już z racji samych emblemów jest naszpikowane nawiązaniami do starych odsłon. Skisłem jak Alfred zaczął krzyczeć ELUSIAN SCUM! Tyle, że bez kontekstu większość graczy to tylko utwierdzi w przekonaniu, że dialogi pisał jakiś cymbał.

Za to gierka wizualnie nadrabia. Na OLEDziku wygląda cudnie i przede wszystkim schludnie.

Jestem teraz na 12 rozdziale i Engage jest dokładnie tym, czego się spodziewałem po zwiastunach: Awakening 3. Top pod kątem strategii turowej, flop pod względem fabularno-postaciowym.

[Rudolf]

Grałem 2h na razie, ale z mojej perspektywy to wyglada trochę, jakby fabuła, postacie i dialogi były pisane mocno z premedytacją pod kątem głupot i sztampy - cała gra daje taki saturday morning cartoon vibe czy 90s anime, No ten opening i piosenka przecież

A turowo świetnie, mega miałem chcice na jakiegoś tacticsa. Prezentacja też daje radę, Three House mnie odrzuciło właśnie tym, że części z 3DSa już były ładniejsze.

[tomasz]

Na jakim poziomie trudności gracie? U mnie hard/classic i jest gorąco, trzeba wiedzieć, co się robi!

[Kazuo]

Tak samo. Granie na innym poziomie trudności IMO mija się z celem, ciągłe uczucie zagrożenia i świadomość, że za dużo fuck'upów może doprowadzić do skurczenia się drużyny to rzecz, która najbardziej podoba mi się w tej serii - jest ciągłe ryzyko, balansowanie na granicy, a wysoka stawka motywuje do większego skupienia i zapewnia większą satysfakcję po wygranym starciu. Poza tym gry taktyczne to poniekąd gry logiczne, hard w połączeniu z klasykiem oferuje już jakieś wyzwanie intelektualne, co jest zawsze dodatkowym plusem. Jakbym chciał poklikać randomowo w guziczki to bym sobie odpalił jakieś Call of Duty albo nowego God of Wara.

[Kazuo]

Pograne nieco więcej. Jeżeli ktoś nigdy wcześniej nie grał w żadne FE, to wydaje mi się, że Engage jest idealnym punktem wejścia w tę serię. Tytuł bardzo przejrzyście wszystko tłumaczy, ma świetne tutoriale, nie atakuje na raz zbyt wieloma mechanikami, dosyć spokojnie odkrywając przed graczem kolejne karty i jest o wieeeeeeleeeee łatwiejszy niż chociażby Three Houses. Jeżeli zrobimy jakiś fuck'up, to już od samego początku możemy cofnąć czas aż 10 (!) razy. Mało tego, w poprzedniej części mieliśmy ograniczony czas na różne aktywności i trzeba było wybierać czy lepiej pójść na questa i zdobyć trochę złota czy pokręcić się po zamku, zacieśniając więzi z naszymi ziomkami i trochę ich podbuffować czy jeszcze zamiast tego zrobić day off i dać wszystkim odpocząć - tutaj żadnego kalendarza nie ma, więc między głównymi misjami można robić wszystko co się żywnie podoba. Dodatkowym cheesem bardzo ułatwiającym rozgrywkę jest możliwość zrestartowania misji jeżeli główny bohater zginie, ale zachowując cały exp zdobyty podczas nieudanej potyczki, co oznacza ni mniej, ni więcej, że tym razem można prostym sposobem grindować i bardzo szybko dorobić się wysokich leveli u bohaterów    wisienką są emblemy, oferujące mnóstwo przydatnych umiejętności i sprawiające że ziomy, które z nich korzystają to istne maszyny do zabijania. Reasumując: raczej nikt się tu nie napoci, nawet grając na wyższych poziomach trudności.

 

 

Z rzeczy, które mi się podobają to ten mały piesek, którego można karmić i głaskać. Jest uroczy