Skocz do zawartości

Zdjęcie

Fire Emblem ENGAGE

Intelligent Systems KoeiTecmo Nintendo Switch

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
78 odpowiedzi na ten temat

#31 lukaszSA Napisany 22 stycznia 2023 - 12:15

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 953 Postów:

Fotka ekranu zamiast screena?


  • 0

#32 Kazuo Napisany 22 stycznia 2023 - 12:18

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Uczyłem się od Woroq'a. 


  • 0

#33 Spuczan Napisany 22 stycznia 2023 - 13:11

Spuczan

    Deity

  • Forumowicze
  • 13 042 Postów:

Nie ma porno nie ma plusa.


  • 0

#34 lukaszSA Napisany 22 stycznia 2023 - 16:58

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 953 Postów:
Ta piosenka przed title screenem :fp:

Ten post był edytowany przez lukaszSA dnia: 22 stycznia 2023 - 16:58

  • 0

#35 drAKul Napisany 22 stycznia 2023 - 22:29

drAKul

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 1 904 Postów:
Jesus jak widze ta gre to jestem autentycznie zniesmaczony. Az trudno mi uwierzyc ze to moje uwielbiane FE. Po opisie Tawota az mnie korci zeby ja odpuscic.
  • 0

#36 Kazuo Napisany 22 stycznia 2023 - 22:35

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Ja grałem wcześniej tylko w Three Houses, ale i tak czuję się zniesmaczony :olo: gra wydaje się mocno wykastrowana względem poprzedniej odsłony, a fabuła tak mnie zaciekawiła, że aż skipuję 90% filmików i dialogów. 


  • 1

#37 lukaszSA Napisany 22 stycznia 2023 - 22:58

lukaszSA

    Overall expert

  • Forumowicze
  • 28 953 Postów:
Technicznie jest supcio, wyraźny skok względem TH.

Ale kurcze czemu mamy wybierać między fabułą i designem a fajnymi planszami. Czemu nie można zrobić czegoś na wzór Echoes (do dzisiaj chyba najlepszy VA jaki Nintendo zrobiło) z dobrymi mapami.

Po co marnować budżet na te animacje na to anime gówno
  • 0

#38 drAKul Napisany 22 stycznia 2023 - 23:25

drAKul

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 1 904 Postów:

Obejrzałem intro na yt - :fp:.  Normalnie mam wrażenie, że mnie trollują.


  • 0

#39 Kaxi Napisany 23 stycznia 2023 - 09:42

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 161 Postów:

Jesus jak widze ta gre to jestem autentycznie zniesmaczony. Az trudno mi uwierzyc ze to moje uwielbiane FE. Po opisie Tawota az mnie korci zeby ja odpuscic.

 

Ja odpuściłem. A fanboyem serii od czasów GBA jestem.


  • 0

#40 Tawotnica Napisany 23 stycznia 2023 - 10:48

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Nie dziwię się wam. Powoli kończę i nie czuję żadnego przywiązania do postaci, bo znakomita większość to wkurzające anime-bloby jak z generatora do komórkowych gacha-raków. Jedynie Goldmary jest w miarę ok i pod względem designu Citrinne i Merrin mi się podobają, na resztę nawet nie zwracam uwagi - po prostu patrzę na statsy i wybieram najlepszych. Ironman run będzie dość bezbolesny w Engage :olo:
Przynajmniej projekty kostiumów są różnorodne, nie tak jak w Three Houses, gdzie dzieciaczków prawie nie dało się na polu walki odróżnić, bo chodziły w tych samych uniformach. So there's that, ale to na siłę szukanie pozytywów.  

 

Szkoda, bo pod tą wyraźnie zainspirowaną Francją oprawą kryje się jedno z lepszych FE. Orzeźwiający jest powrót do struktury z części 3DSowych - to jest Fates z mapką z Awakening, czyli złoto. Całe to Somnium można spokojnie olać. Nagrody za minigierki są minimalne, supporty szybciej się ładują w walkach, jedyne z czego regularnie korzystam to wydawanie bond points na pakowanie levelu emblemów, żeby mieć jeszcze więcej opcji podczas składania drużyny.  

 

Ale a propos minigierek - zrobił ktoś przysiady na S++? Zupełnie nie łapię timingu na perfect. 

 

Pacing gra ma imo znakomity. Chapter 5 to taka pierwsza rozgrzewka, potem 10 to orgazm, bardzo mi się podoba

Spoiler
. A zazwyczaj nie lubię takich zagrywek. Następnie coraz rozleglejsze pola bitwy, paralogi ze starymi mapkami (powodzenia z rozdziałem Leifa na hard!) i dość groźni szefkowie. Fates Conquest miało najlepszy gimmick w postaci Dragon Vein, więc ciągle rządzi, ale Engage po pierwszym wrażeniu jest na mocnym drugim miejscu. 

 

Liczę na to, że silnik Engage zostanie wykorzystany do następnego remaku (na który mam nadzieję nie będziemy musieli czekać 5 lat), najbardziej bym chciał duologię Radiant Dawn/Path of Radiance (ewentualnie Blazing Sword), ale znając dzisiejsze Intelligent Systems pewnie odświeżą Awakening :yao: 


  • 4

#41 Kazuo Napisany 23 stycznia 2023 - 18:49

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

 

Ale a propos minigierek - zrobił ktoś przysiady na S++? Zupełnie nie łapię timingu na perfect. 

Nie, bo nikt poza Tobą nie gra 18 godzin dziennie :olo:

 

U mnie dopiero 9 chapter, 20 h na liczniku. Pykam spokojnie, robię wszystkie questy, odwiedzam często Somniel, żeby skorzystać z tamtejszej areny i lekko zbuffować postacie. Gra ma pełno ułatwiaczy, ale dla przeciwwagi przeciwnicy są tym razem cholernie agresywni - w Three Houses zawsze spokojnie czekali w rogach mapy na swoją kolej na wpierdol, więc można było na luzie planować każdy krok, w razie czego wykonać odwrót, podleczyć się itp, tutaj cały czas rushują w kierunku drużyny więc nie ma za bardzo czasu na radosne pitu pitu, tylko też trzeba grać bardzo agresywnie, inaczej w ciągu kilku kolejek jesteśmy zasypani wrogami z każdej strony i jest lipa. Oczywiście dalej nie sprawia to, że gra jest jakoś strasznie trudna, niemniej wolę nie ryzykować, że w pewnym momencie moje postacie okażą się za słabe, więc gram powoli i korzystam w pełni z każdej mechaniki. 

 

Z Waszych postów można wywnioskować, że gra jest kiepska, ale ja bawię się świetnie. Dalej jestem zdania, że to poziom niżej od TH (możliwe, że od pozostałych Fire Emblemów jeszcze niżej), ale i tak to jedna z lepszych gameplayowo giereczek wypuszczonych w ostatnich miesiącach, naprawdę idzie się mocno wciągnąć   :tak:


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 23 stycznia 2023 - 18:52

  • 1

#42 Tawotnica Napisany 23 stycznia 2023 - 19:38

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

w Three Houses zawsze spokojnie czekali w rogach mapy na swoją kolej na wpierdol, więc można było na luzie planować każdy krok, w razie czego wykonać odwrót, podleczyć się itp, tutaj cały czas rushują w kierunku drużyny więc nie ma za bardzo czasu na radosne pitu pitu, tylko też trzeba grać bardzo agresywnie, inaczej w ciągu kilku kolejek jesteśmy zasypani wrogami z każdej strony i jest lipa.


Genau. Świetnie sprawdzają się w tym kontekście dwie mechaniki:

- Break: czyli odbieranie wrogom możliwości kontrataku, raniąc ich zgodnie z trójkątem broni. To uczucie, kiedy połamanego jak zapałka Axe Knighta dokańcza się lancą i z pełnym HP :good:

- Backup: czyli jednostki, zadające dodatkowe obrażenia "chain dmg", jeśli stoją dookoła atakowanego wroga. Nie jest to zupełna nowość, bo follow-upy istnieją odkąd w serii pojawiło się łączenie w parki, ale w Engage korzystam z tej możliwości dużo częściej i nawet jeśli zadam tylko jakieś marne +3dmg i bym mimo tego ukatrupił przeciwnika, to traktuję to jako drobną nagrodę za dobre pozycjonowanie jednostek.
 

Razem z OP emblemami  gierka wręcz błaga gracza o przejęcie inicjatywy. 

Gameplayowo Engage to petarda.


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 23 stycznia 2023 - 19:39

  • 1

#43 Kazuo Napisany 23 stycznia 2023 - 21:32

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

 

 

Razem z OP emblemami  gierka wręcz błaga gracza o przejęcie inicjatywy. 

Moja inicjatywa wygląda tak, że staram się zablokować Tankami miejsce, z którego sypie się najwięcej przeciwników, żeby nie mogli się dalej przebić :olo: koksy wspierane z tyłu przez łuczników lub magików robią ładne mielone z adwersarzy i to nawet bez użycia Emblemów - oczywiście to też zależy od lokacji, bo często jest się atakowanym z kilku kierunków jednocześnie (lub drużyna jest rozbita na dwie mniejsze grupki) i wtedy ten myk nie przejdzie. Jestem teraz na etapie szkolenia kolejnego Tanka, więc będzie się działo :infamous:


  • 0

#44 Tawotnica Napisany 24 stycznia 2023 - 17:30

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
@Kazuo, a próbowałeś zrobić dodge tanka? Polecam, feels good. Preferuję tego typu postacie do kajtowania wrogów niż armored tanka, dość szybko pozbyłem się Louisa. Yunaka ze wcześnie dostępnych postaci się nadaje, główny bohater w sumie też. Chcesz mieć jak najwięcej Avoid ("Avo"), bo wbrew logice Dodge ("Ddg") służy tylko do unikania krytycznych obrażeń. Enchant broni, wysoki Spd i Lck, pozycjonowanie się w krzakach i pyk - przeciwnicy płaczą zamiast trafiać.

Do tego "Canter" Sigurda, pozwalające po zaatakowaniu jeszcze raz się ruszyć o dwa pola i "Vantage" Leifa, dające bohaterowi pierwszy cios jak ma <25% HP to bardzo dobre skille dostępne wcześnie i tanio.


Btw. jeśli gracie w FE Heroes na telefonie, możecie odebrać parę dodatkowych broni i pierścieni w Engage:
 

By participating, you can get weapons from the Order of Heroes and Bond Rings.

・The Fólkvangr weapon
・The Fensalir weapon
・The Nóatún weapon
・The Alfonse S-rank Bond Ring
・The Sharena S-rank Bond Ring
・The Anna S-rank Bond Ring

 
https://fire-emblem-...rder-of-heroes/
  • 0

#45 Kazuo Napisany 25 stycznia 2023 - 00:04

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

@Kazuo, a próbowałeś zrobić dodge tanka? Polecam, feels good. Preferuję tego typu postacie do kajtowania wrogów niż armored tanka, dość szybko pozbyłem się Louisa. Yunaka ze wcześnie dostępnych postaci się nadaje, główny bohater w sumie też. Chcesz mieć jak najwięcej Avoid ("Avo"), bo wbrew logice Dodge ("Ddg") służy tylko do unikania krytycznych obrażeń. Enchant broni, wysoki Spd i Lck, pozycjonowanie się w krzakach i pyk - przeciwnicy płaczą zamiast trafiać.

Do tego "Canter" Sigurda, pozwalające po zaatakowaniu jeszcze raz się ruszyć o dwa pola i "Vantage" Leifa, dające bohaterowi pierwszy cios jak ma <25% HP to bardzo dobre skille dostępne wcześnie i tanio.

  

Nie no, tak to się nie bawiłem jeszcze. Generalnie w erpegach mam zawsze olewkę na statystyki odpowiadające za trafianie / uniki, bo rzadko kiedy jest to istotniejsze od str / def, no ale skoro mówisz że tutaj się sprawdza, to obczaję :)

 

I tylko mi nie mówcie, że w tej części są tylko dwa poziomy klas postaci... Pamiętam jaką dziką frajdę dawało mi rozwijanie bohaterów w Three Houses: uczęszczanie na zajęcia, odpowiadanie na pytania studenciaków, żeby móc jeszcze ciut więcej przydzielić im punktów, grube rozkminy kogo rozwinąć w jakim kierunku, mozolne wbijanie kolejnych poziomów i ta satysfakcja, kiedy już wszyscy osiągnęli klasę Master i kosili przeciwników niczym Tomasz Hajto stare baby na pasach. Tutaj tego nie widzę :( rozumiem, że cała zabawa została spłycona do leveli "base" i "advanced", gdzie to drugie można osiągnąć bez żadnego wysiłku, a później również bez wysiłku dowolnie zmieniać na inne profesje w danym poziomie? Jeżeli to wszystko, no to SŁABO. 


  • 0

#46 Tawotnica Napisany 25 stycznia 2023 - 09:06

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Nie ma. Możesz skorzystać później z Second Seal, żeby rotować między klasami zaawansowanymi, ale to się średnio sprawdza. Zepsułem sobie jedną bohaterkę pod koniec gry w ten sposób. Sporo postaci jak np. Alfred jako królewicz mają własną zaawansowaną profesję i niezbyt się opłaca zrobienie z niego "zwykłego" knighta. Second Seal można też używać do resetowania statsów po osiągnięciu 20lvl i chyba tędy droga w tej części. 

 

Gra dość kiepsko tłumaczy ten element (jednym zdaniem gdzieś z początku, kiedy gracz nawet nie myśli o zmianach profesji) i np. klasy specjalne jak thief nie mają nawet podziału na base/advance, tylko wyższy level cap (40lvl). 

 

Budowanie postaci skupia się na emblemach, czyli pakowaniu bond level emblemów i przez skill inheritance. Przez bond z odpowiednim emblemem możemy nauczyć bohaterów obsługiwania nowych rodzajów broni, żeby przygotować ich pod wybraną klasę zaawansowaną. 


  • 0

#47 Tawotnica Napisany 25 stycznia 2023 - 18:52

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
siup:


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 25 stycznia 2023 - 18:54

  • 0

#48 Kazuo Napisany 25 stycznia 2023 - 21:37

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Skubany zawsze pierwszy :olo: Ile godzin? 


  • 0

#49 Tawotnica Napisany 25 stycznia 2023 - 21:45

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
53h, a grałem bez animacji walki (jak zawsze) i może ze 2-3 skirmishe zrobiłem. Jest tu dużo sRPGowego mięska, bo Somnium poza areną dla emblemów szybko olałem.
  • 0

#50 Kazuo Napisany 25 stycznia 2023 - 21:55

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

No to elegancki czas, u mnie pewnie stuknie z 70 h. W Somnium na początku spędzałem wiele godzin, ale teraz już zaczynam powoli olewać ten ficzer. Siłownia = lipa, myślałem że w trybie treningowym hard będą wpadać lepsze buffy, a są takie same jak na początkowym levelu, za to klikania 2x tyle. Ta minigierka ze smokiem = xD. Nowe przedmioty wpadają rzadko, a kasy wiecznie brakuje, więc do sklepów nie ma sensu zaglądać. Liczyłem chociaż, że opiekowanie się tą małą niebieską abominacją zapewni jakieś fajne profity po wymaksowaniu, ale gnojek tylko za mną łazi i pomaga przy minigierkach, więc marny z niego pożytek. Arena jedyna sensowna rzecz i czasem można wlecieć do komnaty z pierścieniami. Punktów "bond" mam już 20 tysięcy, więc chyba więcej nie muszę farmić :olo: Ogólnie to zamczysko z TH było o wiele lepiej przemyślane, a z racji tego, że nie można było tam wpadać co chwilę, to zawsze było coś konkretnego do roboty. 


  • 0

#51 Tawotnica Napisany 25 stycznia 2023 - 23:10

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Tych bond pointsów potem będziesz potrzebował dużo, jeśli zachce ci się rotować emblemami bez przegrindowania postaci. Ja pod koniec żałowałem, że wpakowałem ich tyle w bond rings, które dają minimalne zyski (ale trzeba mieć przynajmniej jakiś założony, żeby SP rosło). 

 

W ogóle pomysł losowania bond ringów to :fp: Tylko tracą cenną jak się okazuje walutę i pod koniec nawet 3/4 nie miałem zebranych. Wisienka na torcie?

Spoiler
. Developerzy sobie to pewnie tłumaczyli "oooo, teraz każdy run będzie trochę inny". Tyle, że większość pierścieni daje dokładnie te same +1 do statystyk... 

 

Gdzie ogólnie doceniam kierunek w jakim poszli z Somnium. Ot, niezobowiązujący, krótki przerywnik między potyczkami. Zanim zaczęły się pojawiać pierwsze informację o Engage obawiałem się, że pójdą jeszcze bardziej w stronę social linków i "personifikacji" serii. Zamczysko w TH też niby było opcjonalne, szczególnie w NG+,  ale nagrody i perki za rozwijanie więzi między bohaterami były zbyt dobre, żeby je całkowicie pomijać. Nie szło sobie po prostu włączyć FE i zrobić jakąś mapkę, często odkładałem zabawę na później, bo akurat trafiałem na segment w Monastery: trozdawanie prezentów, długaśne support convo, zużycie wszystkich punktów na trening gówniaków etc. Engage z kolei to szybka piłka - wpadam do Somnium, pach pach podpakuję emblem level, żeby przypadkiem się nie zablokował w trakcie rozdziału, pocacam pieska i hiya papaya, walczymy! 

 

Engage koniec końców mi bardziej pasuje niż TH. Można sądzić o stylistyce co się chce, też jakimś wielkim fanem France Emblem nie jestem, ale trzeba przyznać, że gra się trzyma swoich motywów i jest bardzo spójną przygodą. Od cringowej piosenki z intra (trochę mi Indestructable z czwartego SFa przypomina :olo:), przez supporty, które są krótkimi skitami komediowymi o pierdołach, po transformacje niczym z czarodziejek z księżyca - Engage nie traktuje siebie zbyt poważnie i niczego nie narzuca graczowi, tylko od samiuśkiego początku pozwala cieszyć rdzeniem rozgrywki (czyli tym, co lubię najbardziej. Pierwszy rozdział już pokazuje jak działa korzystanie z Emblemów).  Pewnie przy drugim, trzecim i czwartym przejściu nie będę się nudził, czego o Three Houses nie mogę powiedzieć. 

 

Jadę już z kolejnym runem, japoński VA ku zaskoczeniu nikogo jest lepszy + jest nadzieja, że Maddening będzie sprawiedliwe, bo takie coś się odblokowuje po pierwszym przejściu:

 

Spoiler

 

:ninja:

 

 

 

 


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 25 stycznia 2023 - 23:12

  • 1

#52 Kazuo Napisany 25 stycznia 2023 - 23:56

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

 

Ja pod koniec żałowałem, że wpakowałem ich tyle w bond rings, które dają minimalne zyski (ale trzeba mieć przynajmniej jakiś założony, żeby SP rosło). 

 

 

Od początku czułem, że te bond ringi to będzie gówno, w dodatku drogie gówno, bo żeby dorobić się jakichś lepszych to trzeba non stop wyrabiać pierścienie gorszego sortu i mixować je w mocniejsze, a to sporo kosztuje i wcale nie daje jakiegoś super efektu. Każda postać, której za bardzo nie używam w walce dostała po jednym brązowym pierścieniu i tyle, temat nie istnieje. Za to momentalne wbijanie bondów z Emblemami z lv.1 do lv.10 po wydaniu około 2 tys. punktów to jest już świetna inwestycja :banderas:

 

Gdzie ogólnie doceniam kierunek w jakim poszli z Somnium. Ot, niezobowiązujący, krótki przerywnik między potyczkami. Zanim zaczęły się pojawiać pierwsze informację o Engage obawiałem się, że pójdą jeszcze bardziej w stronę social linków i "personifikacji" serii. Zamczysko w TH też niby było opcjonalne, szczególnie w NG+,  ale nagrody i perki za rozwijanie więzi między bohaterami były zbyt dobre, żeby je całkowicie pomijać. Nie szło sobie po prostu włączyć FE i zrobić jakąś mapkę, często odkładałem zabawę na później, bo akurat trafiałem na segment w Monastery: trozdawanie prezentów, długaśne support convo, zużycie wszystkich punktów na trening gówniaków etc. Engage z kolei to szybka piłka - wpadam do Somnium, pach pach podpakuję emblem level, żeby przypadkiem się nie zablokował w trakcie rozdziału, pocacam pieska i hiya papaya, walczymy! 

 

Widzę, że mamy zupełnie różne odczucia co do wielu elementów tej gry :olo: Ja im dłużej gram, im więcej widzę rzeczy, które w Three Houses niesamowicie nadawały głębi rozgrywce, a tutaj zostały totalnie spłaszczone, tym mniej mi się ta gra podoba. Sposób rozwijania postaci i wbijania kolejnych poziomów klas jest zwyczajnie słaby: ograniczony i zbyt szybko pozwala przekoksować postać. I tak samo zrezygnowanie z kalendarza i sprowadzenie bazy wypadowej do roli niezobowiązującej lokacji, której nawet nie trzeba za bardzo odwiedzać też jest słabe. W Three Houses nie tylko walki były strategiczne i wymagały planowania, ale w zasadzie cała gra zmuszała do kombinowania i podejmowania trudnych decyzji: "Lepiej ostatni dzień w kalendarzu wykorzystać na questa i dorobić trochę golda? A może pokręcić się po zamku i podkoksowac bohaterów? Albo odpocząć i zregenerować bronie specjalne?" - to było fajne, idealnie wpasowywało się w taktyczną otoczkę gry i wprowadzało trochę różnorodności oraz wytchnienia od ciągłych walk. Teraz pozostały tylko starcia, starcia i jeszcze raz starcia....

 

Proponuję w takim razie w kolejnej części pójść jeszcze krok dalej i w ogóle wywalić bazę, mechanikę handlu, wbijania klas i minigierki. Niech zostanie tylko liniowa rozgrywka, sama walka i nic poza tym. Skoro już tak upraszczają, to niech idą na całość  :sadfrog:   

 

 

Tak jak TH pokochałem od pierwszego wejrzenia i dzięki tej odsłonie mocno wkręciłem się w serię (w planach mam skończenie co najmniej Awakening i Fates), tak na tę chwilę Engage jest dla mnie rozczarowaniem. Dalej jestem zdania, że to fajny tytuł i mam sporo frajdy z szarpania, ale jak porównam z poprzednią odsłoną (która notabene cały czas jest dla mnie najlepszą grą na Switcha), to aż mnie krew zalewa. Duży spadek jakościowy, rozgrywka spłaszczona niczym psie odchody, w które dzisiaj wdepnąłem wychodząc z domu, brak nieliniowości, która w Three Houses MOCNO robiła i w zasadzie zmieniała cały przebieg fabuły (i w sumie nie tylko fabuły, bo wybierając inną stronę konfliktu trafialiśmy do innych lokacji, mieliśmy innych kompanów i walczyliśmy z innymi bossami, dlatego tutaj zdecydowanie się z Tobą nie zgodzę co do replay-ability), no i ten soundtrack... W TH muzyka to było cudo, wiele razy odkładałem na bok joycony i po prostu cieszyłem się tą epicką ścieżką dźwiękową, od której aż dostawałem gęsiej skórki. Tutaj żaden kawałek nie wpadł mi póki co w ucho, jest poprawnie i nic więcej. Tak naprawdę to gdybym nie wiedział, która gra wyszła pierwsza i najpierw w łapy wpadłoby mi Engage, a później TH, to bym przysiągł, że Engage jest starszą produkcją, a Three Houses jest nową odsłoną, która w naturalny sposób rozwija elementy i w zasadzie wszystko (poza grafiką) robi lepiej.


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 26 stycznia 2023 - 00:16

  • 0

#53 Tawotnica Napisany 26 stycznia 2023 - 00:32

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Proponuję w takim razie w kolejnej części pójść jeszcze krok dalej i w ogóle wywalić bazę, mechanikę handlu, wbijania klas i minigierki. Niech zostanie tylko liniowa rozgrywka, sama walka i nic poza tym. Skoro już tak upraszczają, to niech idą na całość  :sadfrog:


Tak! Przyjmę to z otwartymi ramionami, bo dokładnie takie FE pokochałem - właśnie opisałeś Fire Emblem z GBA. :olo: Jeszcze wtedy bronie się łamały i nie dało się ich naprawiać, więc wszystko powyżej steel się oszczędzało i zawsze nosiło się ze sobą irony na dobijanie :banderas:


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 26 stycznia 2023 - 00:32

  • 2

#54 Kazuo Napisany 27 stycznia 2023 - 23:44

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

bG2qQhe.jpg

 

 

 

Jeszcze gram. 50 godzin, maksymalny lv. u 8 postaci, 50 tys. bond points na koncie, fabularnie 17 chapterek. Subquesty na poziomie advanced +10 nieźle kopią tyłek  :unsure:


  • 0

#55 tomasz Napisany 28 stycznia 2023 - 08:29

tomasz

    ILLEGAL STREET-RUNNING SCENE

  • Forumowicze
  • 6 343 Postów:
Nie mastersealowałeś czy grindujesz srogo?
  • 0

#56 Tawotnica Napisany 28 stycznia 2023 - 10:21

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Ja właśnie odkryłem złoto, jakim są skirmishe, które wcześniej całkowicie olałem. Chciałem Jeana doexpić, bo planuję go zamiast Framme (i ogólnie archetyp wieśniaka w FE zawsze jest kozak), a tu się okazuje że randomowe starcia na mapce skalują się chyba do levelu chyba najbardziej wyfarmionego bohatera (myślałem z początku, że do Aleara).

 

Nie ma wesołego farmienia jak w Awakening/Birthright, można co najwyżej jakiś kill-steal wcisnąć, ale generalne skirmishe to bezlitosne walka o przetrwanie :banderas: Np. obrona Firene Castle przed napierającymi mobkami lepsza niż główny wątek na tej mapie.  

 

Problem jedynie jest taki, że robienie skirmishy całkowicie rozpiżdża balans głównego wątku... i w efekcie po chwili skirmishe stają się za trudne, a main quest za łatwy. :ftopa: 


  • 0

#57 Kazuo Napisany 28 stycznia 2023 - 11:08

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Nie mastersealowałeś czy grindujesz srogo?

Nie no, klasy advanced to konieczność przy późniejszych questach, więc musiałem powbijać je na wyższy poziom. Korzystając cały czas z tych samych bohaterów w walce ci dosyć szybko levelują, bo cały czas mają ręce pełne roboty (na niektórych mapach jest się dosłownie zalewanym wrogami), do tego robię wszystkie zadania opcjonalne, ale też chwilę pogrindowałem (ze 2 godzinki, więc żaden hardkorowy grind), żeby reszta mojej 8-osobowej ekipy zrównała się z pozostałymi. Generalnie z questami jest mniej więcej tak jak napisał Tawot - w sensie mam wątpliwości czy ich lv. skaluje się z lv. najsilniejszej postaci w teamie (mam wielu ziomków na advanced 20, ale questy w tej chwili to max lv.15 advanced  :hmmm: ), czy po prostu im dalej w las, tym zadania trudniejsze. Za to zdecydowanie w pewnym momencie ich poziom trudności drastycznie oddala się od misji fabularnych i szybko dochodzi do sytuacji, że przy questach zaczyna się istna katorga, żeby wygrać i utrzymać pełny skład, za to po powrocie do fabułki miażdżymy wszystkich w parę minut, gdzie te misje dzieli czasem zaledwie kilka poziomów w skali advanced. 

 

Btw, jeżeli komuś się nie chce, albo nie czuje potrzeby, żeby bawić się w misje poboczne, to i tak polecam robić chociaż te, które dotyczą Emblemów. Raz, że te zadania są dużo ciekawsze od fabularnych, często mają jakieś unikatowe lokacje albo ciekawe gimmicki (np. w walce z Bylethem poza krojeniem wrogów trzeba jeszcze chronić kryształy przed zniszczeniem), to jeszcze pozwalają odblokować w pełni potencjał Emblemów zwiększając level cap do 20, a tam już się czają MOCARNE skille. Później szybko cyk na arenę --> wydajemy bond points, żeby od razu wbić Emblema na maksymalny poziom, tym samym drastycznie zwiększając potencjał bojowy postaci i kosimy frajerów jak rolnik zboże :banderas:


Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 28 stycznia 2023 - 11:10

  • 0

#58 Tawotnica Napisany 28 stycznia 2023 - 11:28

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:
Micaiah jest dobra na wyczizowanie paru lvl, bo Sacrifice daje +1 poziom co mapkę.

No i standardowa metoda na grind healerów poprzez doleczanie jest dostępna teraz dla każdej profesji, bo Mica umożliwia używanie różdżki jak jsst w syncu.
  • 0

#59 Kazuo Napisany 28 stycznia 2023 - 20:36

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

O proszę, walki jednak też ogłupili. Starcia z bestiami w TH były bardziej zaawansowane i pozwalały się ładnie spocić, trzeba było kombinować jak zajść takiego ziomka z każdej strony, żeby zbić mu gardę i wtedy dopiero można było myśleć o zakończeniu jego nędznego żywota, co sprowadzało się do tego, że każda taka walka to był w zasadzie boss fight. W Engage po prostu podchodzisz do stwora, klepiesz go dwa razy ciupagą i... nie żyje. Nice. 

 

 


  • 0

#60 Tawotnica Napisany 29 stycznia 2023 - 09:31

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Po pierwszych master sealach mam wrażenie, że exp po zmianie na zaawansowaną profesję nie rośnie wolniej niż dla bazowej klasy. Ponadto od 5 lvl odblokowuje się Class Skill, a Second Sealem można resetować level w nieskończoność, więc nie ma absolutnie żadnego powodu, żeby czekać z reclassem jak w starych FE.

Dołączające w trakcie gry jednostki są od razu przydatne i wyraźnie widać, że twórcy chcieli, abyśmy je wcielili do drużyny. I mean, Alcryst wjechał na 10lvl z 17 dex. Moja Etie w tym runie tę wartość dopiero na 14lvl osiągnęła.

DLC trochę wyrównuje szanse dla wcześnie dostępnych postaci - bransoletka z Three Houses ma skill "Lineage", który zwiększa ilość otrzymywanego expa o 20%, a Tiki daje boosta do wzrostu statystyk przy lvl upie.


Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 29 stycznia 2023 - 09:32

  • 0



Inne z tagami: