Już spieszę (jasne jasne, parę dni zwlekałem ) z wytłumaczeniem. Moje:Jak to jest że polecałeś Heavenly Sword, które w sferze gameplayu leży (przy BR - nawet bardzo) i kwiczy, a teraz mi tu strzelasz fochy Serio, pomijając zdupczone sterowanie nie ma w BR niczego, co by mi jakoś strasznie przeszkadzało.
Odnosiło się nie do faktu przechodzenia trzeci razy Brutal Legend, tylko do faktu przechodzenia trzeci raz gry bo się sejw zwalił. ONie wiem, czy nazwać cię szefem, czy dziwakiem, Helmąs.