382 odpowiedzi na ten temat

[ogqozo]

Jedna z najbardziej nagradzanych gier poprzedniego roku, Okami, wyjdzie na Wii. Oto pierwsza dawka informacji od szefa studia Ready at Dawn:

http://wii.ign.com/a...8/828620p1.html

- konwersja jest tworzona wyłącznie przez studio RaD, żaden Japończyk nie jest w to zamieszany
- na potrzeby gry RaD nie używa własnego silnika, lecz przepisuje wszystko z wersji oryginalnej
- grafika ma za zadanie być jak najbliżej oryginału, bo "po co próbować ulepszać coś, co już jest doskonałe", żadnych dodatków w rozgrywce również nie będzie
- sterowanie idealnie pasuje do gry i ludzie "będą w szoku", jakie to wspaniałe
- jest masa ludzi, którzy nie mieli okazji zagrać w Okami, i teraz na pewno chętnie to uczynią, gdy gra wyląduje na Wii

Materiałów graficznych na razie brak.

[Danteusz]

Nic dziwnego że Capcom zdecydował się wydać Okami na Wii, sprzedaż wersji PS2 była słaba więc konwersja na najlepiej sprzedającą się stacjonarkę tego roku pozwoli wycisnąć z tej gry jakieś pieniądze.

[torq314]

na ps2 mnie Okami ominęło, ale na Wii chętnie łyknę. lubię niespieszne gry z klimatem. to bardzo dobra wiadomość.

[gruby]

Mnie nie ominęło, ale i tak zastanowię się nad zakupem, o ile jednak Capcom zdecyduje się coś do tej wersji dodać, albo odjąć (najchętniej z ceny).

[Voo]

niestety wygląda na to, że jedyną nowością będzie samo sterowanie, poza tym wersja na Wii ma być "Exact PS2 Port". Czemu? W skrócie: "jest tak świetne, że fani na pewno nie chcą, żeby cokolwiek zmieniac lub dodawać". Tiaa...

The game on Wii is going to be an exact port of the PS2 version and I think that's what fans of the franchise want to see. This game has such a huge following throughout the world that people would probably send us death-threats if we messed it up by trying to add things that don't have their place in the Okami universe. Being huge fans of the franchise ourselves, we made sure that Capcom also wanted to stay true to the original before signing on to do this... To this day the graphics of Okami are some of the most awe-inspiring ever seen in a video-game and I know it sounds cliche but you don't want to fix something that's not broken.

przy całej sympatii dla tej wyjątkowej gry powodzenia takiemu przedsięwzięciu nie wróżę i nawet nie życzę. Olewanie graczy imo i bezczelne wmawianie, że to dla ich dobra i z ich woli

[gruby]

Wiem, co mówią teraz. Ale mam nadzieję, że Capcom wyda polecenie RaD, żeby dołączyli jakieś nowinki. Chociaż już samo sterowanie sporo tej grze doda uroku, to jakieś bonusy byłyby mile widziane. Zobaczymy. Mam tylko nadzieję, że Polskie sklepy nie krzykną za to 200 zeta, jak to było z RE4. ;/

Nie mówię tu o grafice, bo ta faktycznie mogłaby tylko ucierpieć, na ingerencji studia innego niż Clover. Wystarczy jak gra śmignie w 480p i 16:9, reszta niech zostanie. JA mówię o jakiś dodatkowych miniquestach, czy chociażby bonusach opowiadających o developingu etc...

[xell]

Okami to mimo wszystko solidna gra na jakieś 30-40 godzin z pięknym stylem graficznym, osoby, które w to jeszcze nie grały mogą mieć z tym wiele zabawy. Gorzej jak ktoś (tak jak ja) grę ma już za sobą...

jednak trochę dziwi mnie taka gadka-szmatka developera, mogli przecież spokojnie dodać postaci, dungeony i questy bez naruszania starej zawartości gry czy tym bardziej stylu graficznego. A i nic by się nie stało, jakby kilka dosyć istotnych wad poprawili...

[me&myself]

Dla mnie to dobra wiadomośc, zawsze chciałem w to zagrać, mimo iz Wii narazie nie mam i raczej prędko mieć będe to jednak kiedyś to nastąpi a wtedy perspektywa zagrania w Okami będzie nieunikniona!

[ACZ]

Dla mnie to dobra wiadomośc, zawsze chciałem w to zagrać, mimo iz Wii narazie nie mam i raczej prędko mieć będe to jednak kiedyś to nastąpi a wtedy perspektywa zagrania w Okami będzie nieunikniona!

To se kup PS2 za 250 zł i se zagrasz.

[gruby]

jednak trochę dziwi mnie taka gadka-szmatka developera, mogli przecież spokojnie dodać postaci, dungeony i questy bez naruszania starej zawartości gry czy tym bardziej stylu graficznego. A i nic by się nie stało, jakby kilka dosyć istotnych wad poprawili...

Dokładnie. Grafika IMHO jest cudowna i w porcie lepiej jej nie modyfikować, ale już nad ewidentnymi błędami możnaby popracować. No nie wiem, liczę, że coś tu dodadzą.

[xell]

http://wii.ign.com/a...0/830125p1.html
Capcom tłumaczy się z braku dodatków w Okami Wii. Twierdzą, że przerzucenie tak ogromnej gry na Wii to wielkie wyzwanie i wymaga sporo testowania, więc boją się cokolwiek zmieniać, dopóki port nie będzie działał. Z czym wiąże się nadzieja, że za parę miesięcy zmienią stanowisko i pomyślą o tym żeby dodać jakąś nową zawartość. Ale na chwilę obecną nic nie obiecują.

Przy okazji stwierdzają, że Capcom nie odwala tandety na Wii - RE4 Wii jest solidną konwersją i dodał sporo dla Wii jako platformy, Zack & Wiki powinien być najwyżej ocenioną grą w tym roku może z wyjątkiem Mario Galaxy, a do zrobienia konwersji wybrali wświetną ekipę Ready at Dawn, która ma i będzie mieć w przyszłości hity na koncie.

[gruby]

A może RaD zrobiłoby Okami 2? Poradzili sobie z Daxterem i God of War na PSP to może daliby radę i tu wykazać się talentem?

[xell]

spytaj się Capcomu, nie mnie. Pewnie najpierw wolą zobaczyć,jak sprzeda się Okami na Wii.

[oranje]

Ja mam Okami na ps2 w domu od dwoch tygodnii i jeszce nawet nie włozyłem tej gry do konsoli

[gruby]

spytaj się Capcomu, nie mnie. Pewnie najpierw wolą zobaczyć,jak sprzeda się Okami na Wii.

Spoko Maroko nie pytam Ciebie, tylko rzucam kwestię w eter. Może doleci do Capcomu.

[ogqozo]

Takiej gry jak Okami nie mogliby zrobić Amerykanie.

Wiem, to samo mówiłem 5 lat temu oczekując na Metroid Prime... ale to jeden jedyny wyjątek. Reszta Amerykanów takiej gry nie zrobi.

[Voo]

Pokaż choć jedną dziedzinę życia w której wysoka jakość stanowi większość nad przeciętnością a przyznam Ci rację. Jak dla mnie sytuacja, o której wspominasz jest jak najbardziej naturalna.

[BeSOS]

Na ign jest spora relacja. Przeczytałem tylko akapit o oprawie - jest 480p, pseudo 16:9 z paskami po bokach /wtf / i nie ma zajebistego papierowego filtra. Wii zabrakło mocy? Bez jaj...

[ogqozo]

Mocy jak mocy, podejrzewam, że Amerykanie po prostu nie potrafią tego filtra przenieść na inną maszynę. Gra przecież wygląda lepiej, niż na PS2. No i kontrola, która jest wobec tej gałkowej jak "niebo i ziemia". Tyle że to w sumie oczywiste... Jasne, jak ktoś grał w Okami rok temu, to może oczekiwać czegoś więcej, ale skoro wychodzi port tak kapitalnej pozycji i jest zdecydowanie lepszy od oryginału, to myślę, że nie ma co narzekać. Ciekawe, ile będzie kosztować gra, mam nadzieję, że koło 175 zł.

[Krill]

Jakże wysoka ocena 9.7/10 dla wersji na PlayStation 2 jest wymowna, podobnie jak fakt, że już czytając tekst recenzji napisanej przez Miela pomyślałem, że tytuł ten aż się prosił o konwersję na konsolę obsługującą tzw. 'freehand control'. Szkoda, że podobnie jak w przypadku Resident Evil 4 Wii Edition nie będzie mozna liczyć na jakiś ekskluzywny content, ale i tak dla osób takich jak ja, które zagrałyby w coś mogącego konkurować z The Legend of Zelda a które to Okami jeszcze nie znają, będzie to zakup do rozważenia. Choć sam nie wiem, czy ów produkt nie jest zbyt japoński jak dla mnie.

[Lady Luck]

ale i tak dla osób takich jak ja, które zagrałyby w coś mogącego konkurować z The Legend of Zelda a które to Okami jeszcze nie znają, będzie to zakup do rozważenia

Ale też szkoda, że nie więcej. Bo gra naprawdę warta jest odpowiedniego sprzętu (a Wii pasuje idealnie; w sumie chyba jeszcze tylko DS mógłby pod tym względem konkurować) i wielkiej publiczności.

Choć sam nie wiem, czy ów produkt nie jest zbyt japoński jak dla mnie.

Zbyt japoński w jakim sensie? Będąc uber fanem na wskroś japońskiej konsoli ciężko mi zrozumieć u ciebie pojęcie zbytniej japońskości

[Krill]

Nie wiem czy taka dawka japońskiego folkloru, bo to miałem na myśli (który raczej mnie nie rajcuje - a chyba na tym oparty jest design Okami ? ) nie okaże się trochę mdła. Nie wiem, nie grałem. Patrząc na screeny taka akurat stylistyka nie do końca do mnie przemawia, ale z drugiej strony wiem, że to świetna gra o wysokim stopniu artyzmu oprawy, więc przykmnę pewnie na oko. A wolę japońskość No More Heroes czy też choćby storytellingu Hideo Kojimy niż sięganie głębiej do kultury tego kraju. Co nie zmienia faktu, że Okami z pewnością znacznie wybije się ponad spam jaki w przeważającej wiekszości zalewa konsolę Nintendo.

[Shinigami]

Ale też szkoda, że nie więcej. Bo gra naprawdę warta jest odpowiedniego sprzętu (a Wii pasuje idealnie; w sumie chyba jeszcze tylko DS mógłby pod tym względem konkurować) i wielkiej publiczności.

Tylko stylus byłby idealnym wręcz dodatkiem do sterowania, a DS to za mało na ukazanie piękna tej gry. Jeśli Nintendo wymyśli do Okami pióro optyczne do mazania po ekranie, to chyba zastanowie się nad zakupem konsoli

Nie wiem czy taka dawka japońskiego folkloru, bo to miałem na myśli (który raczej mnie nie rajcuje - a chyba na tym oparty jest design Okami ? ) nie okaże się trochę mdła. Nie wiem, nie grałem. Patrząc na screeny taka akurat stylistyka nie do końca do mnie przemawia, ale z drugiej strony wiem, że to świetna gra o wysokim stopniu artyzmu oprawe, więc przykmnę pewnie na oko.

Cóż, Okami to praktycznie tylko Japonia i to, co japońskie, ale lekko i zajebiśćie strawne

[Lady Luck]

Okami to praktycznie tylko Japonia i to, co japońskie, ale lekko i zajebiśćie strawne

Dokładnie. Mnie też jakoś nie ciagnęło, kiedy pierwszy raz widziałam trailery i screeny. jasne, myślałam "niezły pomysł", ale nic więcej. Ale wystarczyło pograć w samo demo i popędzlować wesoło w Kamiki Village, żeby Okami śniło się po nocach.
Poza tym- Okami to same japońskie legendy, fakt, ale zapewniam, że nie zostaniesz przygnieciony faktami historycznymi i kilometrowymi nazwiskami z tytułami. Masz tam koślawe, sympatyczne ludziki o raczej prostych imioniach i bogów- zwierzęta, których odwiedzasz w różnych miejscach (rozwaliła mnie pijana owca w butelce _^_ ).
Myślę, że ci się spodoba

[Shinigami]

Dokładnie. Mnie też jakoś nie ciagnęło, kiedy pierwszy raz widziałam trailery i screeny.

A ja padłem z wrażenia i łapczywie czekałem na każdą informację od Miela

Ale wystarczyło pograć w samo demo i popędzlować wesoło w Kamiki Village, żeby Okami śniło się po nocach.

No, dawaj, napisz od kogo miałaś demo :>

[Godot]

wą z prywata na pm, panie moderator

[Krill]

Okami to praktycznie tylko Japonia i to, co japońskie, ale lekko i zajebiśćie strawne

Dokładnie. Mnie też jakoś nie ciagnęło, kiedy pierwszy raz widziałam trailery i screeny. jasne, myślałam "niezły pomysł", ale nic więcej. Ale wystarczyło pograć w samo demo i popędzlować wesoło w Kamiki Village, żeby Okami śniło się po nocach.
Poza tym- Okami to same japońskie legendy, fakt, ale zapewniam, że nie zostaniesz przygnieciony faktami historycznymi i kilometrowymi nazwiskami z tytułami. Masz tam koślawe, sympatyczne ludziki o raczej prostych imioniach i bogów- zwierzęta, których odwiedzasz w różnych miejscach (rozwaliła mnie pijana owca w butelce _^_ ).
Myślę, że ci się spodoba

Zawsze staram się stawiać mechanikę rozgrywki i pomysłowość designerów ponad oprawę czy setting (nawet jeśli nieco studzi mój zapał), a jeśli do tego piszesz, że jest to doza japońskości spokojnie do przełknięcia dla każdego Europejczyka i zaprezentowana w atrakcyjny sposób, to jestem o to spokojny. No i jak by nie było, na horyzoncie pojawia się tytuł podobnej kategorii co Twilight Princess i już to samo w sobie jest znaczące. Ciekawe jak będzie z ceną i sprzedażą Okami Wii.

[Shinigami]

Na pewno przełkniesz. Nie uważam siebie za znawcę japońskiej mitologii (po jej przeczytaniu troche zapadło mi w pamięć, ale bez przesady), więc wiele z tych opowieści mnie zaskoczyło, ale są na tyle fajnie zaprezentowane, że każdy gaijin od razu załapie o co w nich chodzi

[Krill]

Cieżko mi jest oprzeć się wrażeniu, że Okami tak bardzo pasuje do Wii także z innego powodu- to konsola idealna dla amatorów nietuzinkowych gier, które pomimo tego, że nie sprzedają się w milionach egzemplarzy, to swoim konceptem czy designem intrygują. Na Wii jest tego po prostu najwięcej i cieszy mnie, że także z tego powodu zdecydowano się na konwersję.

P.S.

Będąc uber fanem na wskroś japońskiej konsoli ciężko mi zrozumieć u ciebie pojęcie zbytniej japońskości

Miło nie zostać nazwanym fanem a nie fanboyem, i to jeszcze przez kobietę, hihi