42 odpowiedzi na ten temat

[ACZ]

Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 14 września 2023 - 17:27

[Kazuo]

Najpierw Quake, teraz Lara, takie remastery to ja rozumiem. Widzisz Cuckstar? Widzisz Cocknami? 

[ACZ]

Ciekawe jak ten remaster jedynki będzie wypadał przy Anniversary.

[xell]

Jedynkę przeszedłem tyyyle razy już. Chyba tylko Halo1&3 ukończyłem więcej razy. Klasyk.

 

TR3 nie udało mi się ukończyć ani razu, ale może teraz mnie achievementy w końcu zmotywują

[Kazuo]

Na Piecu TR3 to spacerek po parku, ale jak ze 20 lat temu przechodziłem tę grę na Szaraku, to pad latał po pokoju częściej niż zęby Karyny po powrocie najebanego Seby z melażu. Nie wiem co za psychopata wpadł na pomysł z tymi kryształkami.

 

W ogóle TR3 to mój ulubiony Tomb z tych klasycznych. Pierwszy etap w dżungli albo wysepka na pacyfiku z dinozaurami i w sumie przez te mroczne lokacje, niepokojącą muzykę czy niektórych dziwnych przeciwników autentycznie bałem się tej gry bardziej niż RE czy SH.

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 14 września 2023 - 22:42

[Hellmans]

Szkoda że IV się nie załapała

[Nyjacz]

Mam ambiwalentne odczucia do szaty graficznej. Wygląda dokładnie jak GTA, tudzież fanowskie graficzne mody do gier. Czyli dziwnie. Oświetlenie i lepsze modele na tych kanciastych obiektach xd

Z drugiej strony wygląda bardziej plastycznie.

Ciekawia mnie podrasowane controlsy. Nie umiem sobie tego wyobrazić nawet. Sterowanie w TR jest przestarzałe, ale po wyuczeniu idealnie precyzyjne.

Na szczęście będzie możliwość zmiany sterowania i grafiki. Ja kupię, bo od roku czy dwóch chodziło za mną przejście tych gier. Może pyknie się platynki.

[Kazuo]

Cena 134zł, ale można już teraz kupić w promce za 120zł. A więc bardzo spoko jak za 3 ładnie odświeżone gry z dodatkami. 

 

Szkoda że IV się nie załapała

Pewnie będzie w kolejnym pakiecie razem z Chronicles i może TAoD. 

 

 

[Nyjacz]

TAoD to jakieś w Hui roboty. Chociaż zawsze mogą nie latać bugów, a nawet stworzyć nowe. Original experience!

[Kazuo]

Wystarczy, że naprawią sterowanie. Na konsolach ta gra była kompletnie niegrywalna. 

[xell]

Ciekawia mnie podrasowane controlsy. Nie umiem sobie tego wyobrazić nawet. Sterowanie w TR jest przestarzałe, ale po wyuczeniu idealnie precyzyjne.
 

Pewnie obsługa kamery prawym analogiem? Bo samo ruszanie się postacią to musi być 'grid based tank controls'.

[Nyjacz]

A btw, ludzie, którzy przechodzili TR1-5 jakoś niedawno, jak zagmatwane są poszczególne części? Jedynkę znam na pamięć, ale bez SOLUCJI da się fajnie pograć w 2-5?

[xell]

Dwójkę grałem niedawno czyli dekadę temu. Tak, levele do ogarnięcia bez problemu.

 

Chronicles grałem koło premiery i pamiętam że z powodu wielkości poziomów odpadłem dość szybko.

[Kazuo]

Skończyłem wszystkie TRy poza 4. W Revelations denerwowały mnie sekwencje na linie (nie ma ich dużo, ale jak już są, to stanowią katorgę), mała różnorodność lokacji (cała przygoda toczy się w Egipcie), przegięta labiryntowa struktura lokacji i dziwne zagadki (bez solucji będziesz biegał 100 razy po tych samych miejscach, gwarantuję). Wymęczyła mnie ta gra okrutnie, odpadłem jakoś w połowie. Chronicles dałem radę skończyć, ale frajda z grania była raczej średnia, bo ani miejscówki nie są ciekawe (za wyjątkiem jednej), ani łamigłówki nie wciągają, klimatu ta gra nie ma żadnego, a ostatni level w budynku to szajz nawet gorszy niż bieganie po ulicach Paryża lub Pragi w TAoD. Odradzam. 

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 15 września 2023 - 11:26

[fingus]

„Pamiętam, jakby to było dziś” - grałem w jedynkę trochę u kolegi i gra zachwycała: malowniczymi lokacjami, grą świateł, animacją zwierząt, akcją, majestatycznością miejscówek, to naprawdę robiło wrażenie, U siebie grałem dopiero w dwójkę i „dość daleko doszedłem”, ale oczywiście (jak wielu gier z tamtych czasów) nigdy nie skończyłem. I pewnie nie skończę, bo nawet jeśli zagram, to raczej tak jak w quake: trochę pobiegać po tkwiących jeszcze w pamięci mapkach, spędzić w grze parę godzin i odstawić. Ale fajnie, że te starocie wracają w przystępnej i nadającej się dziś do gry formie.

[keogh]

do dzisiaj niedźwiedź z demka tr1 koło stawika to większy trauma dżampsker niż dobermany z okiennic w re1

[Kazuo]

Za gnoja najpierw odpaliłem TR2 i doszedłem do sekretnej lokacji z T-rexem. Gacie obsrane bardziej niż auto zostawione pod drzewem, na którym siedzą gołębie. Później spróbowałem TR3 i wymiękłem na tych ruchomych posągach z maczetami. 

[Nexus]

A btw, ludzie, którzy przechodzili TR1-5 jakoś niedawno, jak zagmatwane są poszczególne części? Jedynkę znam na pamięć, ale bez SOLUCJI da się fajnie pograć w 2-5?

Przeszedłem wszystkie TRy oprócz Angel of Darkness, część po kilka razy.

Imho, w porównaniu z TR3 pozostałe to spacerek. TR3 to był wtedy niezły hardcore: bossowie, pułapki, rozkład lokacji.

 

Ja tam biorę ten remaster, sentyment robi swoje. 

Pogrywałem parę miesięcy temu w TR1 na OpenLara. Ładnie to wygląda, dodali różne drobiazgi typu spowolnienie przyspieszenie, widok FPP itd. 

[ACZ]

[Kazuo]

W sumie spoko, skoro w klasycznych Residentach sprawdziło się nowoczesne sterowanie, to tutaj tym bardziej powinno. Ciekawi mnie tylko jak będzie przy tym sterowaniu wyglądać odmierzanie precyzyjnych skoków.

[Mateo]

Trochę się nawet jaram.

[Nyjacz]

W sumie spoko, skoro w klasycznych Residentach sprawdziło się nowoczesne sterowanie, to tutaj tym bardziej powinno. Ciekawi mnie tylko jak będzie przy tym sterowaniu wyglądać odmierzanie precyzyjnych skoków.

Strzelam, że będzie Lara od razu skakać bez laga i że będzie pewne okienko błędu, czyli wyskakiwanie już jakby z powietrza po platformie lub będzie można dużo wcześniej skoczyć, a Lara wyskoczy dopiero przy krawędzi.

[ACZ]

[Kazuo]

Sprawdziłem listę troffikoof i o kuźwa, zbieracze będą mieli co robić cuda typu przejdź grę w wyznaczonym czasie, przejdź grę używając tylko pistoletów lub ukończ ją bez leczenia się + collectibles i masa mniejszych questów. Jedynka i dwójka nigdy mnie nie grzały, ale trójeczkę chciałbym za jakiś czas odświeżyć.

[Nyjacz]

Jedynka wchodzi jak złoto, doszedłem do Egiptu. Piękna muzyczka, wspomnienia, sentyment i w ogóle. Sterowanie wyryte w głowie na pamięć.

Graficznie jest nierówno. Niektóre miejscówki ładne, inne byle jakie. To taki fanowski remaster, geometria bez zmian, tekstury w HD i oświetlenie + dodane detale.

Ale takich Tombow nam trzeba. W sensie eksploracja, pułapki, zagadki, a nie bycie Predatorem w dżungli, lol.

Ciekawe jak dwójka i trójka, nigdy nie przeszedłem i nie mam sentymentu.

A na trofiki pluję, ha tfu, podobnie jak w Crashu 4 nie zamierzam sobie psuć gry xD

[Kazuo]

A jak ze sterowaniem, bo tu widzę różne opinie? Da się grać na tym nowym? Ponoć sprawdza się podczas walki, ale przy elementach platformowych już niekoniecznie?

[Nyjacz]

Nawet nie testowałem, nie chce mi się go uczyć, gra nie jest pod niego zaprojektowana, a tank to moje drugie imię, więc nie utrudnialbym sobie gry. A na necie widziałem, że beka z typa i nie warto ryja strzępić. Chyba nie bez powodu nie pokazywali go przed premierą. Dodali, żeby dzisiejsze pokolenie mogło w ogóle spróbować w to grać, a nie wyłączyć po 5 minutach.

[Kazuo]

Niestety, przy tych grach trzeba myśleć, mieć trochę cierpliwości oraz samemu wszystko eksplorować bez mapki, kompasu i wyskakujących co 5 sekund podpowiedzi. Więc obawiam się, że bąbelkownia szybko się odbije i sterowanie będzie tu najmniejszym problemem.  

Ten post był edytowany przez Kazuo dnia: 16 lutego 2024 - 11:51

[Nexus]

A jak ze sterowaniem, bo tu widzę różne opinie? Da się grać na tym nowym? Ponoć sprawdza się podczas walki, ale przy elementach platformowych już niekoniecznie?

Podobnie jak Nyacz: sterowanie z klasyki wryte na pamięć, więc nowe sprawdzałem tylko z ciekawości i to jest porażka. Nieintuicyjne to mało powiedziane. Tu się liczy każdy milimetr przy skokach, a w nowym sterowaniu nie dość, że ciężko to wymierzyć to jeszcze pracę kamery opracował jakiś epileptyk, za przeproszeniem. 

 

 

Poza tym pełna zgoda z Nyaczem, ubiegł mnie bo w zasadzie chciałem skrobnąć coś niemal identycznego. Dodam, że nowa wersja ma wadę, wspominaną powszechnie: jest często za ciemna. Ludzie muszą często przełączać na klasyczną wersję żeby cokolwiek widzieć.  Nie ma opcji brigthness. 

 

Grafika - zdecydowali się na umiarkowane podkręcenie tekstur, ale czasem efekt jest taki że w remasterze ich część (np. piasek w Egipcie wygląda jak płaska ściana, w klasyku też była ale tam oblepiono je bardziej szczegółową "tapetą".

 

Graficznie zdecydowanie TR3 wygląda najlepiej, kapitalne oświetlenie plus roślinność w dżungli. No i zdaje się nieco "wyostrzyli" muzykę więc i klasyczne utwory jak i ta hinduska z TR3 brzmi świetnie. 

 

Na koniec; warto bardzo często sejwować - ja tam ginę bardzo często. 

[Kazuo]

W TR3 da się save'ować kiedy się chce czy tak jak w oryginale poprzez krzystałki?

 

Kurde, kupiłbym już teraz i zagrał, bo robicie smaka, a cena widzę bardzo uczciwa. Tylko teraz gram w Yakuzę na 100 godzin, zaraz nwy Fajnal, później Dragon's Dogma i nie mam już gdzie wcisnąć tego Tomba, normalnie problem pierwszego świata