Resistance 2
#391 Gość_Zero_* Napisany 01 grudnia 2008 - 20:20
#392 Napisany 01 grudnia 2008 - 20:23
Sie wieCzychu grał to wie
#393 Napisany 01 grudnia 2008 - 20:38
A single? Ja się w sumie zawiodłem. Brakuje mi tego "klimatu" Insomniac - ot wyszedł im kolejny shooter, niestety.
Nawet bossowie, jak do tej pory, nie robią super wrażenia.
Fabuła ma dziury wielkości Grand Canyon, lokacje są takie sobie. Potyczki są dużo mniejsze w skali - w jedynce czuło się IMHO radość z rozwalania hord wroga a tu jest z tym kiepsko.
Tego kto wpadł na pomysł aby w grze Insomniaców nosić tylko dwie bronie na raz należałoby rozstrzelać na miejscu...
Ogólnie - single to nic specjalnego, a co-op wymiata po całości - nawet tylko dla niego warto w Resi 2 zagrać.
#394 Napisany 01 grudnia 2008 - 20:39
#395 Gość_Zero_* Napisany 01 grudnia 2008 - 20:49
#396 Napisany 01 grudnia 2008 - 21:22
#397 Napisany 02 grudnia 2008 - 00:11
Grałem w betę na 1MB, nie było ani chwili laga nawet przy 60 graczach.To jeszcze powiedz na jakim łączu grałeś i czy były lagi mnie interesuje czy śmignie na łączu "prawie" 1 MB
#398 Gość_Zero_* Napisany 02 grudnia 2008 - 00:26
#399 Napisany 16 grudnia 2008 - 18:18
- grafika o wiele lepsza niż w jedynce, najlepsza woda jaką widziałem na konsolach. Różnica względem jedynki jest kolosalna.
- pomysł w dzierżeniem na raz, tylko dwóch broni idiotyczny, mogli tego nie zmieniać, tym bardziej że bronie są wyśmienite. Nie pamiętam strzelanki z tak fajnymi broniami.
- Single jest o wiele bardziej intensywny i na o wiele większą skalę. Już sam początek i widoek tego potężnego mecha - w całej jedynce nie było czegoś co przynajmniej mu dorównowało, a to pierwsza misja dopiero. Albo ten słynny most w San Francissco, a nad nim widok potężnych statków Chimer. Miazga.
Multi wygląda ciekawie, gra się przyjemnie, ale grałęm za mało, żeby napisać czy zostanę w nim na dłużej. Lagów nie uświadczyłem, a grałem raz na serwerze, na którym zabijało się 60 graczy naraz (łącze 2 mb).
#400 Napisany 19 grudnia 2008 - 11:45
Checkpointy są co chwila, w przeciwieństwie do "jedynki"Kto gra?
W jedynce nie podobało mi się słabe rozmiszczenie cheackpointów, mało epicka rozgrywka, brak konkretnych walk z bossami. Poprawiona to, w dwójce?
#401 Napisany 19 grudnia 2008 - 16:00
SIngle jest o wielce ciekawszy, bardziej intensywny ciągle coś się dzieje. I tak do końca gry, bossowie są niesamowicie walka z
Grafika jest świetna cudna woda, muzyka nie wpada w ucho, ale też nie przeszkadza. Jest, ale tak że mogło by jej nie być i bym się nie zorientował
Bronie dalej są świetne, dalej to jedna z głównych zalet gry. Moim faworytem jest karabin, z możliwością strzelania przez ściany.
Nadal gra jest dość trudna tak jak jedynka. Trofea są.
Ogólnie gra w singlu dobra choć na raz, jak do CoD 4 wracałem to do singla w Resi nie mam ochoty wracać.
Za singla 8/10, jednak trzeba dodać plusik, lub nawet cały punkt, do oceny za świetne multi.
#402 Napisany 26 grudnia 2008 - 00:46
Może kilak słów wrażeń po:
Gra ma niesamowite scenografie, monstrualne maszyny, potwory wielkości kamienic, czy niebo zasłane olbrzymimi statkami to majstersztyk sam w sobie. Naprawdę piękność, wpatrywałem się w te widoki dłuższą chwilę. Zresztą juz w jedynce mieli zapędy do takich perełek.
Graficznie jest rewelacyjnie, naprawdę wszystko jest eleganckie.
Gra jest zrobiona nieco w starym stylu, czyli poskryptowana akcja, jedna możliwa droga, bardzo wąski teatr działań, wszędzie leży masa broni i zawsze w odpowiednim momencie można znaleźć jakiś większy kaliber coby usadzić groźniejszego przeciwnika. Czy to źle? Dla mnie nie, obecnie mało jest strzelanek w których tak beztrosko można siać nie martwiąc się o amunicję. Dlatego dziwi fakt, że ograniczono ilość niesionych broni do dwóch, a szkoda a arsenał jest szeroki, a miodność niesamowita, magnum ze zdalnie wysadzanymi nabojami to perełka! Moja ulubiona broń. Fakt ograniczonego plecaka rekompensuje w pewnym sensie ograniczony zapas amunicji i jak wspomniałem w około walające się giwery, praktycznie cały czas wywalałem jedną pukawe zastępując nową, dlatego może czuć niedosyt i człowiek chce więcej. Tak czy inaczej przeciwnicy na normalu nie są juz tacy głupi i mierni, chwile sprawdziłem jak to wygląda na wyższych poziomach trudności i tam juz robi się srogo. Tak więc każdy dopasuje coś dla siebie. Jeśli mowa już o przeciwnikach to warto nadmienić iż wreszcie ktoś pomyślał i nie bał się obsypać suto checkpointami. Nareszcie minęła era biegania jak debil przez pół mapy, żeby pod koniec zginać w głupi sposób. Sprawdza się to tak samo dobrze jak savy iście pecetowe w Bioshocku. Naprawdę fajne to, nie było takiej frustracji jak się ginie. Dużo więcej miodu płynie z takiej bezstresowej rozgrywki i zachęca do ponownego sięgnięcia po tytuł.
Zakończenie dosłownie mnie rozwaliło
Zobaczymy, tak czy inaczej siedzę jak na szpilkach czekając na trójkę!
Co do multi to nie mogę sprawdzić – brak netu, jednak niedługo nadrobię stratę. Choć tak multi mnie nie kręci, wolę rozgrywkę single. Martwi nieco fakt, że cooperative też nie da się w singla polecieć, po chwili walki kończy mi się amunicja i życie tak więc samemu daleko się nie ujdzie... Dla mnie to problem, będzie trzeba pograć online bo zachęcił mnie ten tryb.
Co do trofeów, są nieco głupie . Niestety o ile np. w Bioshocku zrobiłem wszystkie z przyjemnością to tu większość pozostanie nieodblokowana, są po prostu nieciekawe, połowa jest dla multi, do tego jakieś głupie typu milion XP i takie tam bzdety.. szkoda mi czasu na takie wyciskanie, a szkoda bo jak pokazał wcześniej wspomniany Bio, można zrobić to sensowniej i przyjemniej.
Przynajmniej dla mnie.
Co by tu juz nie zanudzać to gra dla mnie jest spokojnie na 9.5!
A ja idę grać dalej!
#403 Napisany 26 grudnia 2008 - 11:10
Po ograniu COD;WaW, Bioschocka, Dead Space, BF:BC dla mnie R2 prezentuje się naprawdę słabo...
Co do samej gry to z lekka zniechęca mnie mieszanie klimatu-raz przemy naprzód ze swoimi jak w prawdziwym konflikcie na większą skale (szkoda tylko że SI naszych towarzyszy jest żałosne), a później musimy kulać się małymi ciemnymi korytarzami z latarką i walczyć z tymi "zombiakowymi" (cholernie przypominają mi potwory z Jestem Legendom) chimerami prawie jak w jakimś horrorze...Jedynka pasowała mi o wiele bardziej (choć jak by nie było wtedy nie było takiej konkurencji na rynku FPSów)...
#404 Napisany 31 grudnia 2008 - 00:59
Na wstępie chciałem tylko wspomnieć mimochodem, iż gra powaliła mnie na łopatki w trybie single i łupie mnie jeszcze mocniej w multi. Mam jednak w związku z tym mały problem - po zalogowaniu się do rozgrywanej gry (przykładowo Death Match) mogę normalnie grać w jednej z drużyn. Gram kilka godzin, XP nabija się regularnie, gra się nie kończy (kosmiczny czas rozrywki oraz fragów), więc decyduję się z niej wyjść. Po wylogowaniu wchodzę w statystyki, a tam wszystko się zgadza: czas gry, bronie, itp, poza... punktami XP! Gra nie podlicza mi punktów nabytych w multi i nie wiem co mam z tym zrobić. Na chwilę obecną mam rozegrane cztery godziny walk i zero XP (co byłoby niemożliwe do wykonania nawet dla minimalnie rozgraniętej osoby) - czy ktoś spotkał się z tym problemem i może ewentualnie zaradzić? Byłbym wdzięczny.
Dodam jeszcze, iż bardzo dawno nie bawiłem się tak dobrze przy grze jak przy tym tytule - klimat, moc i adrenalina miażdzy, drobne wpadki graficzne nie zniechęcają, a całościowo grę oceniam na 9/10.
Życzę miłej gry i pozdrawiam serdecznie!
#405 Napisany 31 grudnia 2008 - 01:06
#406 Napisany 31 grudnia 2008 - 01:35
#407 Napisany 31 grudnia 2008 - 08:28
Pozdrawiam!
#408 Napisany 11 stycznia 2009 - 18:59
Ograłem też nieco singla - tu jest już dużo lepiej, bliżej jedynki. Ale graficznie wygląda słabo. W jedynkę grałem już dawno, ale zdawała się lepsza. Może za wiele ostatnio ładnych gier wyszło i stąd błąd percepcji. Jedynka miała jakiś styl, a tutaj straszy pstrokacizna i blichtr. Levele wydaja się puste, kanciaste, tekstury marne. A to, jak wyglądają plamy krwi woła o pomstę do nieba. Jestem zawiedziony. Bardziej jednak tym co-opem niż grafiką.
#409 Gość__* Napisany 15 stycznia 2009 - 10:01
#410 Napisany 15 stycznia 2009 - 10:18
#411 Napisany 16 stycznia 2009 - 21:01
Głównie zwracałem uwagę na grafikę, bo jest najbardziej kontrowersyjnym aspektem Resi2. Otóż jest nierówna, niektóre tekstury są bardzo wysokiej rozdzielczości i pokryte pięknymi mapowaniami, inne z kolei prezentują poziom PS2. Podobnie jest z modelami, ciężarówki w jednym hangarze wyglądały biednie, jak z zupełnie innej gry, podczas gdy Chimery są świetnie wykonane. Ogólnie jednak gra jest dużo ładniejsza od pierwszej części, użyto znacznie większej ilości efektów (woda, ogień, mapowanie tekstur), większość tekstur jest w wysokiej rozdzielczości, otoczenie i postacie mają więcej polygonów. oświetlenie i cienie są o klasę lepsze. Widok powietrznej armady nad San Francisco zapiera dech w piersiach, gdyby cała gra tak wyglądała to za grafikę bez mrugnięcia okiem dałbym 10, a tak jest "tylko" 8,5.
Dzisiaj nie mam zbyt dużo czasu na granie, ale nie mogę doczekać się kolejnych misji, a potem grania z kuzynem w coopa.
#412 Napisany 16 stycznia 2009 - 21:16
I jeszcze jedno, strasznie skillowa. Po przebadaniu na 101 sposobów zabijania chimer, sprawdzeniu wszystkich broni można robić takie rzeczy na Dualu, że głowa mała.
#413 Napisany 17 stycznia 2009 - 11:43
... cóż, niektórzy grają dla radości grania ...Głównie zwracałem uwagę na grafikę,
#414 Napisany 17 stycznia 2009 - 11:53
#415 Napisany 23 stycznia 2009 - 19:28
http://blog.us.plays... ... 0-details/
Najciekawsza informacja jest na końcu
Prawdopodobnie FW 2.60 dodał taką możliwość (albo jakiś debugowy który oni już mają a my nie), a to oznacza że wiele gier będzie mogło na tym zyskać. Na początku pewnie tylko gry od Sony, ale potem pewnie również wydawcy third party z tego skorzystają.Now you may be asking, “But what about adding the option to save the second player’s character progress?” Truth be told, it required a certain PS3 firmware that wasn’t available at the time of Resistance 2’s release. We now have that firmware and are currently working to implement the feature. As soon as it’s ready, we’ll get it out to you.