539 odpowiedzi na ten temat

[Texz]

Design powala. Jeżeli ta gra będzie tak się prezentować w ruchu, to mamy lidera na horyzoncie.

[gruby]

No, no. Wygląda to naprawdę klimatycznie. Zastanawiam się czy tanio nie wyjąć Resistance 1, bo te shociki robią smaka a i demko na PSN mi się dość podobało. Natomiast co do 2 - mi takie klimaty odpowiadają na pewno bardziej niż to co pokazał Killzone2 .

[Litwin81]

Res1 jest za 50 zeta to kupienia,także nie ma nad czym sie zastanawiać

[kamionek]

Na jednym skrinie jest napisane, że będziemy grać w Islandii - podobno cała akcja miała się przenieść do US&A

[117]

Bo gra sie zaczyna w islandii

[kamionek]

Umiem czytać. Po prostu wcześniej mówili, że cała akcja ma się przenieść do Stanów.

[117]

no jak 99% gry bedzie na terenie US, to po cholere wspominac o jakims prologu?

[kamionek]

W sumie to nie wiem

[117]

no jak masz ogolnie informacji jak kot naplakal o grze, to po cholere sie jakis pierdol czekac.

[kamionek]

No sorry, jakoś tak mi się chciało przyczepić do czegoś.

[117]

przyczep sie do tego, ze akcja w US zaczyna sie w San Francisco... i skoro chimerycy atakuja z dwoch stron i Hale dostaje sie do US, przylacza sie do programu sentinels, to jakos logiczniej mi sie wydaje, ze powinna akcja objac wschodnie wybrzeze... tak z Anglii czy Islandii blizej jest do np. NY niz SF...

rowniez pierdola...

[fingus]

Przed pierwszym Resistancem też co poniektórzy ślinili się nad bullshotami i pokazywali je ze słowami: "OMFG", " " i "tylko PS3 uciągnie taką grafę". A potem wyszła gra i okazało się, że wygląda jak wygląda (czyli raczej biednie). Dlatego ostrożny byłbym z tymi zachwytami nad grafiką.

[Litwin81]

Biednie wygląda"1"?fingus, ty to musisz mieć mega sprzęt

[117]

Biednie wygląda"1"?fingus, ty to musisz mieć mega sprzęt

jasne, ze ma

Platformy: X360, NDS, GCN

To nie są wojny, a poza wojnami za prowokacyjne posty nie na temat są warny - Dante

[LoganWeapon]

Przed pierwszym Resistancem też co poniektórzy ślinili się nad bullshotami i pokazywali je ze słowami: "OMFG", " " i "tylko PS3 uciągnie taką grafę". A potem wyszła gra i okazało się, że wygląda jak wygląda (czyli raczej biednie). Dlatego ostrożny byłbym z tymi zachwytami nad grafiką.

biednie ? na pewno w to grałeś ?

przyczep sie do tego, ze akcja w US zaczyna sie w San Francisco... i skoro chimerycy atakuja z dwoch stron i Hale dostaje sie do US, przylacza sie do programu sentinels, to jakos logiczniej mi sie wydaje, ze powinna akcja objac wschodnie wybrzeze... tak z Anglii czy Islandii blizej jest do np. NY niz SF...

rowniez pierdola...

no skoro tak do tego podchodzisz to pewnie wiesz ze chimery to nie idioci i zdają sobie sprawę ze jeśli stracili tereny Anglii to do USA najlepiej dostać sie lądując na wschodnim wybrzeżu. W ten sposób ludzie, zyskają niewielki element zaskoczenia.

też pierdoła

[117]

Przed pierwszym Resistancem też co poniektórzy ślinili się nad bullshotami i pokazywali je ze słowami: "OMFG", " " i "tylko PS3 uciągnie taką grafę". A potem wyszła gra i okazało się, że wygląda jak wygląda (czyli raczej biednie). Dlatego ostrożny byłbym z tymi zachwytami nad grafiką.

biednie ? na pewno w to grałeś ?

przyczep sie do tego, ze akcja w US zaczyna sie w San Francisco... i skoro chimerycy atakuja z dwoch stron i Hale dostaje sie do US, przylacza sie do programu sentinels, to jakos logiczniej mi sie wydaje, ze powinna akcja objac wschodnie wybrzeze... tak z Anglii czy Islandii blizej jest do np. NY niz SF...

rowniez pierdola...

no skoro tak do tego podchodzisz to pewnie wiesz ze chimery to nie idioci i zdają sobie sprawę ze jeśli stracili tereny Anglii to do USA najlepiej dostać sie lądując na wschodnim wybrzeżu. W ten sposób ludzie, zyskają niewielki element zaskoczenia.

też pierdoła

fajnie ale wiesz, oni atakuja z dwoch stron, wiec troche sie twoja teoria kupy nie trzyma...

[LoganWeapon]

no na pewno nie mniej sie trzyma niż Twoja, a skoro atakują z dwóch stron to lepiej chyba, żeby napotkali opór tam gdzie się tego nie spodziewają, nie ?

[117]

nie bardzo rozumiem... jak jest wojna to najlepiej stawia sie opor tam gdzie sie wrog nie spodziewa?

[fingus]

biednie ? na pewno w to grałeś ?

Grałem i skończyłem. Wyglądała biednie, w porównaniu z tymi screenami, które sonyboje wklejali w temacie wojen. Ogólnie prezentuje całkiem przyzwoity poziom (choć widziałem parę bardziej efektownych gier). Niestety niektóre teksturki czy modele są tak liche, że aż kłują w oczy - pewnie dlatego to zapamiętałem. Nie wierzę, by dwójka nagle odjechała w kosmos. Pewnie poprawią to i owo, żeby nie było fragmentów odstających od reszty i tyle.

I sorry zapisanie o R1 w temacie o R2 - po prostu odpowiadam na pytanie.

Co do R2 - poza picowaniem grafiki, poproszę o większą interakcję z otoczeniem - żeby można było rozwalić nieco więcej, niż beczki czy stosy bomb. A poza tym chcę lepszy system ukrywania - np. taki jak w Vegas. Ten, który był w jedynce jest do bani.

[Litwin81]

Były momenty slabsze,były też momenty lepsze,ale ogólnie gra trzyma poziom.Za interakcja też jestem

[LoganWeapon]

nie bardzo rozumiem... jak jest wojna to najlepiej stawia sie opor tam gdzie sie wrog nie spodziewa?

no raczej, a na pewno lepiej niż tam gdzie się tego spodziewa.



no może rzeczywiście w porównaniu do pierwszych screenów, grafika wypadła nieco blado ale określenie tego biedą jest chyba przesadą.

co do większej interakcji, też się zgadzam, ale to jest bolączka FPS od niepamiętnych czasów to nie spodziewam się akcji jak w Battlefieldzie. Myślę, że graficznie gra będzie wyglądać conajmniej bardzo dobrze. Conajmniej.

[McDrive]

Chrzanicie tak byle co, byle się przyczepić, że odupieć idzie.

[Raikoh]

Mówisz Danonek,że to będzie najlepszy fps w 2k8?
Na Sony może i tak,ale jak dorzucisz do tego gry z Xo to może gdzieś na 5 pozycje by się załapało.

[Zeus-Nelson]

Kończyć z tym chlewem i bezsensownym czepialstwem Za prowokacje/offtop/prywate posypią się warny...ile można A z wojenkami to do wojen

[f5k]

Co do interakcji w R1 to można było niszczyć samochody, szyby, murki, skrzynki, czy tylko ja to niszczyłem??
No ale oczywiście fajniej by było gdyby więcej rzeczy dało sie niszczyć w R2 np sporą część muru z dużej ściany i tym podobne.

[117]

nie bardzo rozumiem... jak jest wojna to najlepiej stawia sie opor tam gdzie sie wrog nie spodziewa?

no raczej, a na pewno lepiej niż tam gdzie się tego spodziewa.



no może rzeczywiście w porównaniu do pierwszych screenów, grafika wypadła nieco blado ale określenie tego biedą jest chyba przesadą.

co do większej interakcji, też się zgadzam, ale to jest bolączka FPS od niepamiętnych czasów to nie spodziewam się akcji jak w Battlefieldzie. Myślę, że graficznie gra będzie wyglądać conajmniej bardzo dobrze. Conajmniej.

nie wiem gdzie wyczytales o takich strategiach obronnych, ale ja wyczytalem o troche innych. Zazwyczaj wlasnie atakuje sie tam, gdzie wrog sie najmniej spodziewa. Jezeli przed wybuchem II wojny swiatowej Polacy zaczeliby gromadzic wojska przy granicy z Rosja, bo najmniej by sie spodziewali ataku stamtad, to kampania wrzesniowa skonczyla sie 1, no moze 2 wrzesnia...

Ale to tak na marginesie. Ogolnie jak juz pisalem wolalbym Hale w okolicach wchodniego wybrzeza, wiecej ciekawszych rzeczy mozna zniszczyc. Chociaz tez Amerykanie sa uczuleni na niszczenie Manhattanu po 9/11, czemu sie wcale nie dziwie. Wprawdzie jasne, jest Golden Gate Bridge, ale juz patrzac na sam NY, to jednak on ma wiecej do zaoferowania. Akcja ma potem wprawdzie przenosic sie w srodek kraju, co w sumie tylko pogarsza sprawe, bo jak pokaza jakas arizone, czy wyoming ktore sa dziurami zabitymi deskami. No ale moze w sumie rozlegle obszary pokaza. W sumie to co zarzucili w GI, nie mozna wprawdzie nazwac zbiorem informacji i wyrokowac na podstawie tego, ale pokazali jakies tam rozlegle tereny, wiec kto wie...