45 odpowiedzi na ten temat

[vagrant3]

 

proszę, możecie pisać jak bardzo się jaracie powrotem ryu

Ten post był edytowany przez Tawotnica dnia: 07 lipca 2025 - 11:28

[Mateo]

O ch*j mnie boli. Zajebongo!

[Shinigami]

Platinum? Będę tam day -3.

[burnstein]

Ech, Platinum zrobiło cokolwiek dobrego po Nierze?

[Nyjacz]

Podobno Astral Chain. Ale NG4 wygląda naprawdę spoko. Może wrócą do bycia kozakami.

[Schrodinger]

ng2 black na ue5 jest w gejpassie

[Hellmans]

nikogo

[Mateo]

Miło że dali NG: Black 2. I to nie byle jaki remaster jak w przypadku Soul Reavera.

[Nyjacz]

Fani narzekają, bo to podobno Sigma z małymi zmianami, a nie ten słynny NG2 z rozstawem i ilością przeciwników pt. "pojebane trudne, niesprawiedliwe, ale doskonale".

Dla wszystkich innych to raczej dobra informacja xd

[Mateo]

A ty Nyjacz wszystkie skończyłeś Gaideny?

[Wezyr]

Potężne info, jeszcze ten remaster dwójki. Jaram się, bo w końcu to slasher z krwi i kości a nie kolejny osrany soulslike.

[Mateo]

Spróbuj WuKonga, będziesz kwiczał z radości.

[Wezyr]

To wciąż soulslike.

[Shinigami]

Wukong to nie soulslike.

[Wezyr]

Wg. internetów to w sumie bardziej Sekiro z elementami soulslike, kiedy ja mówiąc o NG mam na myśli slashery sensu stricto - jak Bayonetta, jak DMC aniżeli Nioh czy Sekiro właśnie. Mam mocny niedosyt tego typu gier.

[Mateo]

To nie jest soulslike to jest WuKong. Replayability na najwyższym poziomie. Chce się w to grać bo cieszy ta Małpka.

[Wezyr]

Jednak postawię na NGB2.

[Mateo]

W każdym bądź razie polecam, bo takiego gempleju nie uświadczysz nigdzie indziej.

[xell]

Wg. internetów to w sumie bardziej Sekiro z elementami soulslike, kiedy ja mówiąc o NG mam na myśli slashery sensu stricto - jak Bayonetta, jak DMC aniżeli Nioh czy Sekiro właśnie. Mam mocny niedosyt tego typu gier.

No a właśnie Platinum Games do tej pory robiło siekanki w stylu Devil May Cry, które się od Ninja Gaiden mocno różnią... Mam nadzieję że NG4 to będzie bardziej NG niż DMC w skórze NG.

[Nyjacz]

Bo gry typu Ninja Gaiden to gatunek nazwany Character Action Game. Ogólniej gra akcji albo hack n slash, ale wtedy pozdro z szukaniem podobnych.

W Polsce slasher się przyjął, czyli to, czym powinien być Until Dawn.


...


Przeszedłem wszystkie Gaideny, ale Sigmy.

[xell]

Przeszedłem wszystkie Gaideny, ale Sigmy.

[Rudolf]

Ostatni Gaiden, w którego grałem to była właśnie 2 na premierę, ależ to były ciężary Na czymś chyba się wtedy zaciąłem i finalnie nie skończyłem, a wiem, że tak 3/4 gry miałem zrobione, więc tego Blacka ogram z chęcią.

Sama 4 wygląda super i jest hype. Stylówa bardzo na plus, nie jest AŻ TAK festyniarsko jak poprzednich częściach.

[Mateo]

Swego czasu Ninja Gaiden podniósł na wyżyny slashery jeśli chodzi o pierwszego Xboxa. Ta konsola jak i Gacek, PS2 miała najbardziej unikatowe gry. Fin

[ACZ]

Ech, Platinum zrobiło cokolwiek dobrego po Nierze?

Podobno Astral Chain. Ale NG4 wygląda naprawdę spoko. Może wrócą do bycia kozakami.

Po Astral Chain (87%) była jeszcze Bayonetta 3 (86%) i jeszcze ta mała gierka z Bayo (80%).
 
I jakie wrócą do bycia kozakami, jak nadal są? Kwestia pieniędzy.

Jak przyjdzie wydawca i powie "chcemy bardzo dobrą grę" i odpowiednio zapłaci, to PG z palcem w dupie zrobi grę na ponad 80%.
A jak nie ma takich zleceń, to biorą te słabo płatne, żeby nie zdechnąć z głodu i wtedy wypluwają mocne średniaki.
Przychodzi skąpy Activision i mówi "mamy licencję Turtlesów, dużo nie zapłacimy, ale zróbcie jakąś grę, dzieciaki i tak to kupią" i wtedy PG robi grę Teenage Mutant Ninja Turtles: Mutants in Manhattan ze średnią 55%.

 

 

No a właśnie Platinum Games do tej pory robiło siekanki w stylu Devil May Cry, które się od Ninja Gaiden mocno różnią...

Chyba zapomniał pan o Metal Gear Rising, gdzie jest szybkie siekanie i bieganie po ścianach rodem z Ninja Gaidenów.

 

[Nyjacz]

No to chyba nie słyszałeś o tym, że sporo devow, w tym istotnych, opuściło Platinum Games.

Bayonetta 3 ma strasznie wysoką średnią jak na gówno, którym jest. Bosze, jakie to było słabe, nawet nie dokończyłem, a tyle czasu grałem w dwie poprzednie.

Ten NG4 wygląda jak gra od Platinum Games, a nie NG4, którym by było od Team Ninja. Czy to źle, nie mam pojęcia. W każdym razie zapowiada się bardzo spoko i na pewno ogram.

[ACZ]

 

Bayonetta 3 ma strasznie wysoką średnią jak na gówno, którym jest. Bosze, jakie to było słabe, nawet nie dokończyłem, a tyle czasu grałem w dwie poprzednie.

Skoro nie ukończyłeś, to nie masz prawa, aby mówić, że gra jest gównem. ;]

 

[Pico]

Czychu jest metacriticowym spekulantem, nie ukończył B3, więc nie ma prawa mówić, że jest dobra.

[Mateo]

Trochę dziwne że nie dali tej gry do zrobienia ojcom serii czyli Team Ninja? W każdym bądź razie fajnie że wogóle powstaje nowy Gaiden.

[Nyjacz]

Ej, ale z tego, co czytam, to oni robią tę grę wspólnie. Team Ninja x Platinum.

Co do Bayo, zgodziłbym się, bo zazwyczaj warto poznać mechaniki gry głębiej, szczególnie w slasherze, żeby ocenić... ale Bayo 3 to casualowe mashowanie, to już nawet nie slasher, a jakąś chaotyczna pełna gimmickowych momentów gra akcji. I to w okropnych technikaliach, gra jest strasznie rozmazana. No nie wyszło im to, nie wiem skąd oceny. Jedynka była dobrym slasherem, dwójka dobrym boss rushem slasherem, a trójka jest jakimś zlepkiem mini-gier.

A odpowiadając xellowi: Sigma 2 jest łatwiejsza niż OG2, ale Sigma 1 jest trudniejsza niż Black.

[Wezyr]

W oczekiwaniu na czwórkę postanowiłem odpalić sobie NGB2 i ależ ta gra wjechała na grubo. W dobie kiedy co druga gra jest osranym soulslikiem taka krwista, klasyczna siekanka jest niczym balsam dla duszy i ciała i jeszcze ta premiera w gamepassie, coś wspaniałego. Wielkie dzięki Xbox!