45 odpowiedzi na ten temat

[oranje]

Nyjacz jest wyrocznią. Jego zdanie jest jedynym słusznym.

[Nyjacz]

@wezyr, u mnie wjechała jedynka i dokładnie te same odczucia, zajebiście się gierkuje.

@oranje, zły dzień miałeś? Po prostu napisałem swoje zdanie, ale jestem gotowy przyjąć, że ktoś przeorał B3 wzdłuż i wszerz i jest to jego ulubiona część.

[xell]

A odpowiadając xellowi: Sigma 2 jest łatwiejsza niż OG2, ale Sigma 1 jest trudniejsza niż Black.

Nie chodzi o "jestem hardkorem", tylko o liczne zmiany na gorsze w Sigmach... Zwłaszcza Sigma 2 która zredukowała ilość przeciwników i odrąbywanie kończyn, przez co zupełnie zmieniła spektakularność walk. NG:B i NG2 są w 4k, nie wiem po co się pieprzyć z sigmami.

[Nyjacz]

Są w 4K... na jednej platformie. Blacka nawet kupilem podczas krótkiego momentu, kiedy posiadalem Xboxa Series X. Na każdej innej platformie, na której zagrasz w Gaideny, a jest ich trochę, bo PC, PS4/5, Switch i handheldy PC, nie ma. Co więcej, Black nie dziala w emulacji, nie da się przejść gry, ale... wg. lwiej części fanów NG na r/ninjagaiden nie ma żadnego racjonalnego powodu, by try-hardować, żeby w ogóle grać w Blacka zamiast Sigmy. Sigma jest trudniejsza i ma więcej przeciwników. Zmienia detale, które są istotne glównie dla znających OG. Poza tym jest sztosem, jest to zarówno moje zdanie, jak konsensus. Jak masz Xboxa, odpalaj Blacka, a jeśli nie, to po prostu graj w Sigmę, you can't go wrong. A na PC ściągasz moda "Sigma Black", która jeszcze bardziej przybliża Sigmę do Blacka. Glowną różnicą będzie brak "zagadek".

 

Inaczej ma się sprawa z Sigmą 2. Różnice w balansie i gore są spore. Z tego, co widzialem fani się spierają. Niektórzy twierdzą, że tylko OG, bo trudność i absurdalny przepych są mocnymi stronami. Inni - mają bekę z tych pierwszych i mówią, że Sigma 2 jest po prostu lepiej zbalansowana. Co do gore, wszyscy są zgodni, że Sigma 2 ssie. Ale, ale ale! Jest NG2 Black, które przywraca gore i część zmian w balansie i jest mod Sigma 2 Black, który przywraca i gore, i balans.

 

Masz Xboxa, odpalaj OG2 albo świeżutkie 2 Black. Masz PC, odpalaj Sigma 2 Black albo świeżutkie 2 Black. Masz PS4/5, odpalaj 2 Black. Masz Switcha, masz pecha XD

[Tawotnica]

o, gdzieś mnie ominął ten news. Mam nadzieję, że pyknie platynowym ta gierka, bo po odejściu Kamiyi tyko doom & gloom od nich było słychać. Gdzie szczerze mówiąc bardziej się jaram powrotem Ninja Gaiden w 2D od Dotemu. 

[ACZ]

[ACZ]

[nole]

[PomezZ]

Meh. Nic nie ma podejścia do oryginalnego NG2 i masowej, chirurgicznej rzezi jaka miała tam miejsce...

[Mateo]

A w odświeżonego Gaidena 2 grałeś ?

[ACZ]

Poziomy trudności.

[ACZ]

Najwyżej oceniana część od czasu jedynki.

82%

[Nyjacz]

Jest kozacko, MGR x NG2, generalnie. Gram sobie powoli i prawie wszystko, włącznie z soundtrackiem, dowozi.

Bardzo podoba mi się dowolność. Parry czy uniki można robić na kilka sposobów. Są wszystkie sztandarowe ruchy z Gaidena, ale też wiele nowych.

Na minus pierdolenie głównych bohaterów (polecam włączyć japoński dub, bo angielski ciężko znieść), na ten moment cyberpunkowe Tokyo.

Gram na hardzie i troszku ginę, uczę się. Polecam od razu dać tryb B w controlsach.

Graficznie jest bez szału, po prostu ok, choć czytelnie. NG2B jest ładniejszy. Za to tutaj płynność to miazga. Na najwyższych ustawieniach 4K/120fps na lajcie wchodzi.

Akurat niedawno splatynowalem sobie Ninja Gaiden Sigma, przeszedłem też Blacka, zrobiłem Master Ninja w 2B, więc porównanie mam na świeżo. To jest Ninja Gaiden z krwi i kości, który wpadł w platynowe sito. Jest cudownie!

[ACZ]

Przypominam, że pisałem, że jak Platynowi mają dobrze zapłacone, to bez problemu zrobią bardzo dobrą grę.

Następnym razem zamiast powątpiewać, to polecam słuchać fachowca, czyli mnie.

http://nikogoforum.p...4/#entry2081775

[Pico]

Kogo to obchodzi, jeśli nie napiszesz nic o swoich odczuciach co do grania w tę grę, bo... nie grasz w gry!!!

[Tawotnica]

mi po 3 rozdziałach się średnio podoba, szczególnie po odświeżeniu dwójki.

 

Nie czuję level designu z tymi ratchetowymi grindami, wkurza mnie klejenie się do przeciwników (przeszkadza mi to mocno w crowd control) i na normal mam wrażenie, że 90% gry to zarządzanie Bloodbind - naładuj pasek i rób łubudubu, co jest fajne na wstępie, ale dość szybko zaczyna nużyć. To już wolałem Kaiju z Bayo 3 zamiast tego.