Skocz do zawartości

Zdjęcie

Call of Duty 4 vs. Halo 3


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
61 odpowiedzi na ten temat

#31 Kevinus Napisany 05 grudnia 2007 - 13:06

Kevinus

    Mega Man

  • Narybek
  • 127 Postów:
Osobiscie gram w Cod od czesci pierwszej , i akurat CoD4 to przelomem we wszystkich codach , nie jest to jakis tam odgrzewany kotlet typu H3. Mnogosc Buildow jakie moznemy tworzyc mama na mysli laczenie broni z perkami , wielkosc i roznorodnosc map , tryby oraz grafika i realistycznosc wynikajaca z ilosci oddanych strzalow aby zabic przeciwnika sa plusami nie do zaprzeczenia. Jesli dla kogos minusem jest to ze slabo widac przeciwnika to albo nie wie on co to CoD albo nie ma on skilla badz jest slepy. Mozliwosc strzelania przez sciany oraz rozna przebijalnosc naboi to jest cos. Oczywiscie cod4 nieustrzegl sie bledow jakimi jest overpower granatnika czy tez p90. Nie ma tam bezsensownych pojazdow , zamiast nich masz uav , nalot, czy helikopter.
  • 0

#32 PomezZ Napisany 06 grudnia 2007 - 17:31

PomezZ

    Dante

  • Forumowicze
  • 1 674 Postów:
W temacie miały się wypowiadać osoby które, GRAŁY w obie gry. Tak więc Robac - LOL.
  • 0

#33 kamionek Napisany 06 grudnia 2007 - 20:20

kamionek

    zloty forumowicz; wzór

  • Forumowicze
  • 3 411 Postów:

W temacie miały się wypowiadać osoby które, GRAŁY w obie gry. Tak więc Robac - LOL.


Przepraszam, nie doczytałem :oops:
  • 0

#34 syon Napisany 07 grudnia 2007 - 10:53

syon

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 2 302 Postów:
Ja stawiam na CoD 4. Wszystko rozbija się już o to, że zawsze wolałem w miare zbliżone realizmowi współczense pole walki. Czasem po prostu nie potrafię się przesadzić na plazmowe karabinki czy inne fazerowe gadżety.

Jeśli chodzi o multi. H3 jest skillowe i to trzeba powiedzieć jasno. Tu łatwo oddzielić ziarno od plewy. Ktoś kto ma rangę Generała (H3) wzbudza szacun i zazwyczaj wyciera podłoże swoimi przeciwnikami. W CoD 4 możesz mieć najwyższy lvl, możesz mieć Prestige Mode na którymś tam poziomie a i tak możesz być uber n00bem z kill ratio 1:5. W Modern Warfare doświadczenie cały czas ci się nabija, bez względu na to czy wygrywasz czy przegrywasz, czyli jest typowo 'nerd friendly' bo nie trzeba się wysilać jeśli się nie chce. Jedyny duży plus na korzyść rang w CoD 4 są nagrody za nabijanie lvla. Spluwy, dodatki a także przeeeeewyczesane Challange, za które zresztą też dostaje się expa.

Natomiast sama sieka po multi działa według mnie na korzyść CoD 4. Akcja jest naprawdę szybka i człowiek nie musi tracić czasu na latanie po mapce w poszukiwaniu Rocket Launchera czy Snajperki (mówie tu na podstawie zwykłego rankingowego TDMa). Może mieć to od razu w zestawie swojej klasy co jest właśnie kolejnym plusem na korzyść tej gierki. Tworzenie swojego wojaka jest przekozackie! Dobierasz bronie, dodatki do nich, wybierasz odpowiednie 'perki' a na koniec wymyślasz pod to wszystko nazwę :lol:
Do tego dochodzą jeszcze smaczki w postaci nalotów dywanowych czy wsparcią śmigłowca - rewelka!

Singiel. Jeśli miało się styczność z uniwersum Halo (książki, komiksy) to z pewnością H3 jest satysfakcjonujące pod tym względem. Natomiast w CoD 4 można zanurzyć się od razu, bez obawy iż umknęła nam jakaś fabularna historyjka z przeszłości, z poprzedniej części.

Dlaczego cienkie jest Halo? Laserki, mało map, niewojenny klimat?


Laserki i mało wojenny klimat.

Dlaczego cienki jest CoD? Brak sensownego matchmakingu, słabo widoczni przeciwnicy?


Brak sensownego matchmakingu i póki co na chwile obecną (do czasu wydania patcha), przekombinowanie z 'niecelnymi strzałami' ze snajpy i częstym rozłączeniem przez hosta.


Ja stawiam na CoD 4 (dobra naparzanka w multi i równie dobry singiel). :^^:
  • 0

#35 117 Napisany 09 grudnia 2007 - 20:08

117

    Elitarny użytkownik

  • Forumowicze
  • 10 903 Postów:
Halo 3 > CoD 4

ale i tak obie gry sa przekozackie...
  • 0

#36 Gość__* Napisany 11 grudnia 2007 - 12:47

Gość__*
  • Goście
Obie są równie dobre do multi i zaje**** się uzupełniają :kult:
  • 0

#37 Gość__* Napisany 20 grudnia 2007 - 18:35

Gość__*
  • Goście
nie gralem ani w jedna ani w druga.ale czychowi nie wiem czemu nie wierze,moze dlatego,ze przesluchalem dissa na niego i za duzo naczytalem sie jego wypowiedzi o poteznej konsoli ps3 :] jak zagram to sie wypowiem :D
  • 0

#38 Gość__* Napisany 02 maja 2008 - 17:05

Gość__*
  • Goście
W sumie nie chciało mi się tego pisać, bo pewnie wywoła to małego flame'a, ale co mi tam, od czasu do czasu można, uwaga leci konstruktywna krytyka. IMO Halo3 zjada CoD4 na śniadanie, dlaczego? Otóż Cock jest o wiele bardziej zabugowany, fakt singiel jest niesamowity, ale to nie o niego przecież tutaj chodzi. Po pierwsze hitbox'y są jeszcze bardziej powalone niż w H3, na porządku dziennym jest trafianie gościa centralnie po głowie i nie zabijanie go, podczas gdy on wali nam po nogach, albo nawet strzela gdzieś obok i zalicza mu headshota (tak, wiem że po części moje łącze ma na to wpływ, ale nie AŻ TAKI!). Filmiki widziane po śmierci jeszcze utwierdzają mnie w tym, że ta gra przesiąknięta jest bullshit'ami.
Camperstwo, hahaha, ta gra to samo kamperstwo, luuudzie, czegoś takiego nie widziałem jeszcze w żadnej grze, nawet w sławnym Camper Strile'u (Counter Strike, pisze tak na wszelki wypadek), to jest nie pojęte, ale z 60-70% populacji tej gry (a troche ludzi w to gra) nie robi nic innego jak tylko zaszywa się w jakimś trudno dostępnym miejscu i siedzi tam, nabijając tanie fragi. Kilka razy miałem zamiar połamać płytke z CoD'em przez takie akcje. Nic, kur.wa, nic, granaty, rakiety, strzały, nic nie jest w stanie ich wyciągnąć z ich dziury, a jak już się to uda to zaraz znajdują kolejne takie miejsce i zabawa zaczyna się od nowa. Jak ktoś mi powie, że do campowania, albo do likwidowania camperów potrzeba skilla to wyśmieje go prosto w twarz, obficie przy tym plując.
Kolejna sprawa - mapy - aj karamba, co tu pisać, pamiętacie jak przy premierze CoD'a wszyscy mówili, że ma więcej map niż H3? Co z tego, skoro nawet mniej połowa niż połowa nadaje sie do normalnej gry. Wielki kawałek mapy z singla przerzucony do multi nie czyni od razu dobrej mapy, szczególnie biorąc pod uwagę, fakt, że w trybie dla pojedynczego gracza normalne jest camperstwo AI, ale w trybie wieloosobowym coś takiego nie powinno mieć miejsca. Jak dla mnie mapy, mimo wszystkich słabostek tej gry, są jej największą wadą, ale to może tylko moje głupie przekonanie, że warto grać z honorem, a nie stosować tanie sztuczki, hmmm....
Bronie, spoko, te są fajne, to im przyznam, co prawda z tym wyważeniem może być ciut gorzej, ale nie ma chyba żadnej gry, która opracowała to do perfekcji. Motyw ze zdobywaniem pukawek jest całkiem niezły, do czasu, kiedy natkiemy się na kogoś z dużo lepszą giwerą. Ale spoko, ten motyw, tak jak mówiłem, może być.
Wygląd postaci też jest "przecudowny", ilez to razy strzelałem do swoich, bo nie pokazał mi się ten (pipi) zielony napis nad głową kolesia, a niestety wszyscy, pomimo, że z przeciwnych armii są baaardzo do siebie podobni, przydałyby się chociaż jakieś czerwone/niebieskie opaski do pomocy z rozróżnianiem teamów.
Teamplay, a raczej jego brak, tak, tak, ten system Exp'a na pierwszy rzut oka wydaje się niezły, doświadczenie za każdego killa, ale grając w matchmaking zabija to całkiem komunikację i grę drużynową. Odpowiedzcie sami sobie szczerze, ale szczerze, bo po co macie okłamywać siebie - ile razy ktoś z przypadkowo napotkanych ludzi odezwał się do was? Podał pozycję wroga, albo podziękował za pomoc w ciężkiej chwili? Nikt? A ile razy ktoś was opierdzielił za ukradnięcie killa, albo coś w tym stylu. Wniosek jest taki - ten system exp'a wymusza bardzo ego-centryczny styl gry, tak naprawdę liczy się tylko ilu przeciwników zabijesz TY, to czy drużyna wygra, czy przegra nie ma większego znaczenia (niestety). Teraz najciekawsze, w Halo tego nie ma, co prawda system ze spadającym exp'em jest ciut powalony i niektórzy za bardzo się tym przejmują, ale przynajmniej wymusza jako-taką komunikację i zgranie drużyny.
Następna sprawa, skill potrzebny do grania w tę grę. I powiem wam, że po pierwszej rundzie rozegranej w CoD'zie stwierdziłem dlaczego ta gra jest taka popularna. Każdy może być tutaj dobry, nie trzeba się nawet za bardzo starać, może zabrzmi to trochę jakbym się chwalił, ale pierwsza gra i miałem trzecie miejsce na liście, druga i to samo, trzecia i już jestem na drugim, teraz nie schodzę poniżej top3 graczy. Nie grałem w to nigdy wcześniej, w żadną poprzednią część też nie, tylko w Halo (i kiedyś na kompie w Q3A) i nie mam problemów, ta gra jest łatwa, bardzo łatwa nawet, gdyby nie to, że jest pełna bzdur to odpalałbym ją sobie dla wyluzowania się po Halo. Potwierdza to turniej w Krakowie (zorganizowany następnego dnia po NEO+ HALO3 MASTERS), gdzie na drugim miejscu wylądował
team Uznego, Bienia i Juana, czyli ludzi, którzy raczej maniakalnie w tą grę nie grają, raczej wolą serię HALO. Fakt, Uzny jest w to dobry (jak i w każdego innego FPP'ka, choreny cyborg) i Bieniu podobno już w to kiedyś grał (a raczej pogrywał z tego co mi wiadomo, pogrywał przy piwie i pizzy, to co to za granie?), ale Juanowi sam tłumaczyłem sterowanie przed pierwszą grą turnieju. Ci ludzie, nazwijmy ich drużyną z łapanki, zajęli 2-gie miejsce w turnieju, przed powiedzmy, że teamem weteranów. Jak ktoś powie, że to begginers luck to zabije :wink: .
  • 0

#39 BeSOS Napisany 02 maja 2008 - 18:40

BeSOS

    RYJ

  • Forumowicze
  • 24 781 Postów:

W sumie nie chciało mi się tego pisać, bo pewnie wywoła to małego flame'a.


Spoko, nie wywołasz flame'a, bo tak długiego posta nikomu nie będzie się chciało czytać :^^:
  • 0

#40 Gość__* Napisany 02 maja 2008 - 22:10

Gość__*
  • Goście
Pewnie tak, ech to lenistwo, wszędzie sie wkrada dzisiaj :D

w skrócie H3 rapes CoD4, a dlaczego to w powyższym poście ;)
  • 0

#41 Gość__* Napisany 31 maja 2008 - 09:43

Gość__*
  • Goście
Hmm kiedyś powiedziałbym bez zastanowienia, ze HALO roxxx a CoD suxxx, ale po dłuższym graniu w Codzika stwierdzam, ze chociaz te gry baaaaardzo się różnią to obie na swój sposób są fajne, więc jak dla mnie HALO 3 = CoD 4 (chociaz HALO jednak mi troche bardziej pasuje). Tak to wygląda u mnie a trzeba wiedzieć, ze jakims maniakiem nie jestem, wiec nie bede sie zaglebial w to co pisal barth (hitboxy i takie tam).
  • 0

#42 phsx Napisany 03 czerwca 2008 - 22:09

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
ok Barth...
Hitboxy - sprawa tutaj jest baaardzo umowna, bo w każdej grze fps-online hitboxy są cholernie dalekie od doskonałości i tutaj cod nie jest żadnym wyjątkiem, ale na trybie hardcore nie ma takich brzydkich przekłamań jak w normalu, dlatego ja nigdy już nie zagram na nie-hardcore'owym serwie :)
Camerstwo - żadna w tym wina gry, więc nie można tego brać za argument przeciw COD'owi, jeśli grasz z dobrymi graczami na pewno nie będą chamsko kampić przez cały mecz w jednej miejscówie.
Mapki - w pewien sposób łączy się z zarzutem kamperstwa, porządni gracze nie kampią bezczelnie (stanie 20 sek w jednym miejscu to nie kampienie), początkowo też uważam że mapy są crap'iaste ale po przegraniu wieeeelu godzin zmieniłem zdanie. Nie wszystkie są na jedno kopyto, fakt snajperów w sd jest pełno i można zginąć po 10sek rundy, ale to żadna wada, trzeba się pilnować.
Wygląd postaci - nie dyskutuję bo to chyba zależy od osobistych preferencji - ja nie czekam na napis tylko zabijam po kolorze munduru... W moim przypadku problem Team Kills'ów nie występuje (zdarza się i owszem, ale rzadko).
Teamplay - znowu kwestia towarzystwa w jakim się obracamy, dla mnie to nie może być policzane jako wada bo zazwyczaj gram na prywatnych klanowych serverach, lub ze znajomymi więc raczej jest brak zabijania na wyścigi.
Skill - pograj trochę na hardcore to się przekonasz. Tutaj nie ma tak łatwo brak radaru i ordynarnego oznaczania wroga i jego pozycji, ginie się raczej od jednego strzału i nie występują takie przeryte akcje jak na normalu - że choćby - zachodzę gościa od tyłu sprzedaję serię w plecy a on w rozpaczy odwraca się i zabija mnie, sam przeżywając.
  • 0

#43 Gość__* Napisany 04 czerwca 2008 - 09:35

Gość__*
  • Goście
Podejrzewam, że takie chore akcje raczej mają mniej wspólnego z trybem gry, jak z silnikiem sieciowym, który przy różnych łączach trochę się gubi (może jest to wina puszczania wszystkich danych przez hosta).
Co do hitboxów to się nie zgodzę, dużo gier ma je dobrze rozpisane, CoD4 nie, w H1 dało się przestrzelić gościowi między ciałem a ręką (zresztą w H3 też się da - to tak na wszelki wypadek gdyby ktoś chciał powiedzieć, że H1 to nie gra sieciowa), a gdy zrobisz to w CoD'zie to najprawdopodobniej ustrzelisz headshota :D (tak samo jak po trafieniu przeciwnika w sznurówkę ;) )
  • 0

#44 phsx Napisany 04 czerwca 2008 - 09:57

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
Nie prawda ostatnio właśnie specjalnie strzelałem gościowi koło kulek i nie dostał póki nie nacelowalem na krawędź więc nie szkaluj cod4 ;p W sumie to może na konsolach jest inaczej, ale nie sądzę...
  • 0

#45 Gość__* Napisany 04 czerwca 2008 - 14:01

Gość__*
  • Goście
Grasz na PC? No to nie masz auto-aima, który w CoD'ie jest ogromny.
A może nie trafiałeś, bo lagowało przez zwalony silnik sieciowy :D
  • 0

#46 phsx Napisany 04 czerwca 2008 - 14:29

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
Gram na pc.
  • 0

#47 Gość__* Napisany 04 czerwca 2008 - 19:57

Gość__*
  • Goście
Zgodze sie z barthem auto-aim na konsolach (przynajmniej na Xie) jest baaaaardzo duży...na bliskich odległościach to już w ogole są jaja bo gra sama celuje. I co do teamplaya jeszcze to ja gram głównie z Polakami i czy to CoD czy Halo czy Gearsy zawsze mowimy sobie pozycje wroga i takie tam. No i physx (no offence) jesli grasz na PC to nie wiem czy powinienes mowic cos o multi (to z PC i konsol troche sie rozni przynajmniej z opowiadan qmpli pecetowców tak wywnioskowałem)
  • 0

#48 Gość__* Napisany 04 czerwca 2008 - 21:59

Gość__*
  • Goście
fakt, ze swoimi dobrze się gra, można zawsze podać pozycję przeciwnika i postrategizować. Można to robić nawet z anglojęzycznymi, jednak w CoD'zie nie wiem dlaczego z reguły wiąże się to z usłyszeniem: "Don't tell me what to do!". A szkoda, Hardcore'y jakoś specjalnie inne nie są :(
  • 0

#49 phsx Napisany 05 czerwca 2008 - 18:31

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
No dobra, ale nie możesz za to winić gry i uznawać ludzi grających na servach jako wadę gry, czyż nie? :roll:
  • 0

#50 Gość__* Napisany 05 czerwca 2008 - 20:33

Gość__*
  • Goście
Jak to nie mogę jak mogę? Skoro gra ma mapy wybitnie przystosowane do campowania to ludzie tak grają, skoro gracze, którzy przez całą grę siedzą w jednym miejscu z którego cholernie ciężko ich wyciągnąć dostają większą nagrodę niż ludzie, którzy starają się być w ciągłym ruchu to dlaczego casuale mają grać inaczej (powiedzmy sobie szczerze - hardcoreowych graczy z honorem jest na świecie bardzo mały odsetek). Niestety moim zdaniem ta gra wyciąga z ludzi to co najgorsze (a mówi to człowiek, który gra w Halo, w którym 50% ludzi to amerykańskie 12to latki z megalomanią).
  • 0

#51 phsx Napisany 07 czerwca 2008 - 22:51

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
A w jaki sposób gra nagradza camperów bardziej od raszerów? Właśnie przed chwilą grałem sd na killhouse i raszowałem całą mapę, a gdy ta się skończyła to miałem dość znaczną przewagę punktową nad resztą, których często zachodziłem w tym samym miejscu.
  • 0

#52 Gość__* Napisany 09 czerwca 2008 - 14:46

Gość__*
  • Goście
Wyjątek potwierdza regułę :D
  • 0

#53 phsx Napisany 10 czerwca 2008 - 13:51

phsx

    \m/

  • Forumowicze
  • 5 388 Postów:
Po prostu jesteś COD4 hejterem 8)
  • 0

#54 Gość__* Napisany 10 czerwca 2008 - 19:23

Gość__*
  • Goście
jakbym był hejterem tobym w niego nie pogrywał
  • 0

#55 Ney Napisany 11 czerwca 2008 - 19:35

Ney

    Paskudny Nerdzioch

  • Forumowicze
  • 8 248 Postów:
Nie grałem w CoD4 multi (tylko single) więc w najważniejszej kwestii czyli gameplaya nie będe się wypowiadał, ale powiem tak - po Halo3 nie wyobrażam sobie już gry multi bez takich feature'sów jak Theater czy Forge. Możliwość nagrania każdej swojej wyjątkowej akcji (co w on-line zdarza się przecież często) i pokazania/wysłania kumplom to absolutnie genialna sprawa. Można też jak się grało z jakimś killerem odtworzyć co robił, w jakiej kolejności i coś się nauczyć...Niektóre swoje pojedynki mógłbym oglądać bez końca ( :foch: ) - np wygrana w pojedynku 1 na 4 :king:
Forge za to daje spore możliwości manipulacji mapami (cholernie podoba mi się High Ground pod Infection z barykadami na Zombiaki :) ) i ludzie wyczynają z nim naprawde cuda. Mam nadzieję, że te dwie opcje to będzie już standard w grach multi.
Z drugiej strony wcale się nie dziwię, że CoD4 w popularności na Live wygrywa z H3 - z tego co słyszałem jest zdecydowanie bardziej "noob friendly" i ma IMHO o wiele bardziej uniwersalny setting. Nietypowe sci-fi w wykonaniu Halo ze sporą ilością "dziwnych" broni odrzuca widać wielu w porównaniu do CoD'owego "modern warfare".
  • 0

#56 PomezZ Napisany 12 czerwca 2008 - 12:29

PomezZ

    Dante

  • Forumowicze
  • 1 674 Postów:
Również uważam, że COD zawdzięcza swój sukces głównie temu, że jest NoOb-friendly. Stylistyka imo ma drugorzędne znaczenie.
Takie czasy, taki popyt to i taka podaż. Rynek potrzebował ładnej, prostej, ale nie płytkiej strzelkanki i właśnie COD się w tę niszę wpasował. A ja dalej naiwnie czekam na ultra-mega-hardcorefragfest czyli Unreal Tournament 3 na XO. Cziki, cziki headshot.

  • 0

#57 Gość__* Napisany 27 sierpnia 2008 - 16:13

Gość__*
  • Goście
W CoD4 grałem (2 dni po 4godz. dziennie przeszedłem tą grę) i bardzo mnie zafascynowała... Halo nie grałem nawet i bym nie chciał z powodu tego, że gry przyszłościowe to nie mój świat xD
  • 0

#58 HERO Napisany 03 września 2008 - 18:41

HERO

    Blanka

  • Narybek
  • 220 Postów:
Multi w Halo jak dla mnie jest lepsze ale za to kampania w COD to już genialna bajka
  • 0

#59 MatiTheSkate Napisany 10 marca 2009 - 22:56

MatiTheSkate

    Pikachu

  • Narybek
  • 81 Postów:
Według mnie kampania i multi 100x lepsze w Codzie w ogóle jak człowiek zacznie grać w coda multi to będzie grał w cholerę długo :P
  • 0

#60 Gość__* Napisany 27 czerwca 2009 - 21:29

Gość__*
  • Goście
ja myślę tak samo jeżeli usiądziesz prz Codzie to się nie odciągniesz od kompa chodźby nie wiem co, a w Halo no ja raczej nie jestem za tym :P
  • 0