ja dalem 939 z wysylka za arcade jakies 2 miechy temu. Temat troche materialny ale trzeba urozmaicac od czasu do czasu
Ile daliscie za swojego xboxa 360 i kiedy to bylo .
Rozpoczęte przez
Gość
, 03 02 2008 13:41
63 odpowiedzi na ten temat
#1 Gość__* Napisany 03 lutego 2008 - 13:41
#2 Napisany 03 lutego 2008 - 14:34
Dziwny i nie potrzebny temat moim zdaniem.
Jak już tu jestem to napiszę.
400 euro ,oczywiście wersja premium,data zakupu 22 kwietnia 2006r
Jak już tu jestem to napiszę.
400 euro ,oczywiście wersja premium,data zakupu 22 kwietnia 2006r
#3 Napisany 03 lutego 2008 - 14:45
Dałem dwa razy. ;P Nie pamiętam za ile, ale kupiłem jakoś jesień/zima 2006. Póki co obeszło się bez awarii. Nie żałuję wydanej kasy, choć kiedy kupowałem, to raczej z myślą posiadania gadżetu a nie dla bardziej konkretnych powodów.
#4 Gość_jachu2_* Napisany 03 lutego 2008 - 16:17
Pod koniec grudnia zapłaciłem 1299 zł za wersję Premium, z tym, że z drugim padem w komplecie. Też nie żałuję, bo poziom gier jakie teraz powstają to rewelacja i rewolucja.
#5 Gość__* Napisany 03 lutego 2008 - 16:25
Styczen 2006 - 2000zł ;] Nie zaluje ani jednej wydanej zlotowki
#6 Napisany 03 lutego 2008 - 16:34
1599 premium plus kameo, empik, dzien polskiej premiery konsoli
#7 Napisany 03 lutego 2008 - 17:12
Grudzień 2005 - 2200 bodajże, do tego memorka i NFS: Most Wanted. Wersja Core, padła (o dziwo) dopiero z 2 miechy temu, ale pamiętam te czasy gdy był to lekki mistycyzm (WTF Live?!), grałem na GT brata, on-line? rzadko kiedy, w ogóle jakoś wtedy ciśnienia nie było. Teraz do łask wrócił Premium, miał być Elite, ale whateva' ten - odpukać, działa znakomicie.
#8 Napisany 03 lutego 2008 - 17:25
399 euro. Media Markt w Austrii.
Jakoś w lato 2006.
Premiumka
Jakoś w lato 2006.
Premiumka
#9 Napisany 03 lutego 2008 - 17:42
Zaraz po premierze w Europie dalem za Core 1400zl + HDD chyba cos ok 320zl.
#10 Napisany 03 lutego 2008 - 18:43
1750, luty 2006. Padł raz w grudniu 2006, od tamtej pory działa bez zarzutów
#11 Gość__* Napisany 03 lutego 2008 - 18:43
Dzis. 299€. Pro z Viva Pinata i Forza Motorsport 2 w zestawie.
#12 Napisany 03 lutego 2008 - 19:00
Około 2000zł, jakoś dwa lata temu - jeszcze załapałem się na zestaw z darmowym pilotem DVD.
#13 Napisany 03 lutego 2008 - 19:02
Listopad 2006 (Polska premiera). 1399zł w Media Markt.
#14 Gość__* Napisany 03 lutego 2008 - 19:05
Grudzien 2006 w MM. Okolo 1400zl wersja z PESem.
#15 Napisany 03 lutego 2008 - 20:04
Tak samo, ale ja swojego jeszcze spłacam. W sumie nie wiem, po co wziąłem go na raty, bo i tak miałem pieniądze na całego, ale skoro były 0%, to dlaczego by nie? Nic na tym nie tracę (mam nadzieję). Poza tym 1600 to jednak jest jakaś psychologiczna bariera, którą niełatwo przeskoczyć. 80zł miesięcznie z pierwszą wpłatą za trzy miesiące nie jest tak odczuwalne. Gdyby była taka sama oferta dotycząca Wii, już bym go miał, a tak czekam na Mario Kart... (choć i tak wiem, że nie stanieje do tej pory)1599 premium plus kameo, empik, dzien polskiej premiery konsoli
#16 Napisany 03 lutego 2008 - 21:37
Pare dni od premiery w polsce za 1399zl w MM z PGR3 w komplecie
Cos bylo z dyskiem , bo zapisywalo , ale pozniej musialem grac od nowa . Poszedlem do MM dostalem nowego i dziala do dzisiaj Dostalem bana , konsola po tuningu i nic sie z nia nie dzieje
Cos bylo z dyskiem , bo zapisywalo , ale pozniej musialem grac od nowa . Poszedlem do MM dostalem nowego i dziala do dzisiaj Dostalem bana , konsola po tuningu i nic sie z nia nie dzieje
#17 Napisany 04 lutego 2008 - 00:49
Tak samo, ale ja swojego jeszcze spłacam. W sumie nie wiem, po co wziąłem go na raty, bo i tak miałem pieniądze na całego, ale skoro były 0%, to dlaczego by nie? Nic na tym nie tracę (mam nadzieję). Poza tym 1600 to jednak jest jakaś psychologiczna bariera, którą niełatwo przeskoczyć. 80zł miesięcznie z pierwszą wpłatą za trzy miesiące nie jest tak odczuwalne. Gdyby była taka sama oferta dotycząca Wii, już bym go miał, a tak czekam na Mario Kart... (choć i tak wiem, że nie stanieje do tej pory)1599 premium plus kameo, empik, dzien polskiej premiery konsoli
ja swojego wzialem na 10 rat ;] nie chcialem 20
#18 Napisany 04 lutego 2008 - 01:05
Listopad 2006 , X360 Premium + PES6 cena 1599 zł - Konsola ma teraz jakieś 14-15 miechów do dziś działa idealnie(do pukać ) jak złoto .
#19 Gość__* Napisany 04 lutego 2008 - 02:51
Ja swój egzemplarz kupiłem dokładnie za: 1884,70zł. w gram.pl. W cenie był PGR3 i Play&Charge kit. Konsole dostałem 7listopada 2006 i konsolka ani razu mi nie padła. Zainwestowałem jeszcze w oryginalny kabel Vga. Jestem zadowolony z każdej wydanej złotówki
#20 Gość__* Napisany 04 lutego 2008 - 05:50
z tego co widze to dalem najmniej jakby nie patrzec , przed moim arcade za 939 zl kupilem uzywanego core z kierownica,dwoma grami i 2 padami za 850 po sprzedaniu core mialem juz w kieszeni 1050 zl(trzeba wiedziec jak sprzedawac a jak kupowac hihi) i jednego zostawionego pada i wtedy poczekalem miesiac ,nastepnie kupilem tego arcade czyli cala inwestycja w arcade wyniosla moja kieszen ogolem 739 zl bo na tym core 200 zl zarobilem (nie licze tego pada co go sobie zostawilem)
#21 Gość__* Napisany 04 lutego 2008 - 08:24
Pamiętam od razu po premierze w europie dałem za całość za core, karte pamięci, most wanted, i GRAW.. jakies 2 000zł i teraz mam w konsoli 3 czerwone diody ;/ nie żyje moja konsola... a nie mam kasy na naprawe... ;/
#22 Gość__* Napisany 04 lutego 2008 - 09:28
wrzesień 2006 1700zł w sklepie z konsolami w Łodzi puxniej hd-dvd za 500zł konsola padła raz i narazie jest wszystko ok
#23 Napisany 04 lutego 2008 - 17:13
1599zł z PGR w dniu Polskiej premiery w Satrunie. Konsola padła po 3 miechach, nowa działa bez zarzutu do dziś.
#24 Gość__* Napisany 04 lutego 2008 - 19:20
Konsolke kupilem we wrzesniu 2006 za okolo 1650zł do tego gra PDZ za 130zł.Konsola padła mi jak na razie dwa razy.Pierwszy raz to standardowy Ring of death,a drugim razem padł napęd -miesiac po pierwszej awari .Od tamtych awarii minelo juz 9 miesiecy,a na konsole jak narazie nie moge narzekac.
#25 Napisany 04 lutego 2008 - 19:23
Do chwalenia się liczbą awarii jest ten temat:
http://www.neo-plus....opic.php?t=5812
Tutaj wystarczy jak wyspowiadacie się z ceny i daty zakupu.
http://www.neo-plus....opic.php?t=5812
Tutaj wystarczy jak wyspowiadacie się z ceny i daty zakupu.
#26 Napisany 04 lutego 2008 - 23:22
Listopad 2006, 1400 z PGR3 w Saturnie.
#27 Napisany 05 lutego 2008 - 17:36
Powiem tak mam 2 xbox 360 wszystkie kupiłem okazyjnie .pierwszy po pół roku od premiery za 1400zł plus 9 orginalnych gier ,kuzyn przywiózł mi go z angli.
drugi x360 zakupiony za allegro za 1100zł (premium)czekałem na niego 3 tygodnie ,koleś co mi go sprzedawał,zakupił go w psx extreme za 1500zł i za czekanie dołozył mi gre ,pewnikiem potzrebował pieniedzy i wystawił konsole których nie miał i potem dopiero zakupił za wyzszą cene.
drugi x360 zakupiony za allegro za 1100zł (premium)czekałem na niego 3 tygodnie ,koleś co mi go sprzedawał,zakupił go w psx extreme za 1500zł i za czekanie dołozył mi gre ,pewnikiem potzrebował pieniedzy i wystawił konsole których nie miał i potem dopiero zakupił za wyzszą cene.
#28 Napisany 05 lutego 2008 - 21:25
3 grudnia 2005, dzień po Europejskiej premierze, za dwa patyki. Do tego limitka PDZ (i PGR3. Mniót.
#29 Gość__* Napisany 05 lutego 2008 - 21:39
styczeń/luty 2007 - bodajże 1499 zł - Premium z Viva Pinata i Kameo w Empiku (plus zaszalałem i dokupiłem Dead Rising)
#30 Napisany 06 lutego 2008 - 08:19
Listopad 2006, 0.00 złotych, hehe. Szwagier wnerwił się na padający czytnik, kupił nowego kloca a starego oddał mnie.
Czytnik to rzeczywiście niezła primadonna, potrafi odpalić grę zarówno za pierwszym jak i dwudziestym pierwszym razem (ale chyba tak to jest, jak się myje płyty w... zlewie, płynem do mycia naczyń), także czasami zasiądnięcie do sesyjki kosztuje trochę nerwów (a i zawsze wybieram tylko jedną grę na wieczór, żeby się nie rypać potem z czytnikiem). Trzeba jednak przyznać, że pacjent ciągle jeszcze żyje.
Co by jednak nie mówić, darowanemu klocowi nie zagląda się w czytnik, prawda? ;]
Czytnik to rzeczywiście niezła primadonna, potrafi odpalić grę zarówno za pierwszym jak i dwudziestym pierwszym razem (ale chyba tak to jest, jak się myje płyty w... zlewie, płynem do mycia naczyń), także czasami zasiądnięcie do sesyjki kosztuje trochę nerwów (a i zawsze wybieram tylko jedną grę na wieczór, żeby się nie rypać potem z czytnikiem). Trzeba jednak przyznać, że pacjent ciągle jeszcze żyje.
Co by jednak nie mówić, darowanemu klocowi nie zagląda się w czytnik, prawda? ;]