Shin Megami Tensei: Persona 4
Rozpoczęte przez
Kaxi
, 18 03 2008 18:24
125 odpowiedzi na ten temat
#91 Napisany 23 maja 2009 - 15:10
Jeśli bym chciał sprawdzić Personę to lepiej zacząć od 3, 4 czy tego FESa?
#92 Napisany 23 maja 2009 - 15:35
dante-> FES to poprostu Persona 3 + dodatkowa zawartość, ale zarazem ją ciężko dostać na allegro bo nie ma u nas Persona 3/FES dystrybutora, ja kupiłem Persone 4 a potem Persone 3 FES tylko że sprawy dostępności dla tych dwóch części w Polsce są jak noc i dzień. IMO Polecam Persone 4 bo FESa nie skończyłem jeszcze.
#93 Napisany 23 maja 2009 - 15:37
P4 ma zdecydowanie lepszą mechanikę. Aczkolwiek ma sporo fajnych nawiązań do P3 (nic uber istotnego, ale zawsze ). FES jest jednak najbardziej rozbudowany z nich wszystkich, a zwykła P3 i P4 to już gry-kolosy.
Od siebie powiem, że od P3 robiłem sobie długie przerwy - po prostu czasem miałem jej dość. Od P4 nie odpoczywam (prawie) w ogóle .
Obie gry różnią się też pod względem gameplay'u na tyle, że nie ma nudy jak się gra w jedną po drugiej albo nawet w obie naraz . Różnią się też stylem - P3 jest dość depresyjne, kiedy P4 jest dużo, dużo weselsze.
Od siebie powiem, że od P3 robiłem sobie długie przerwy - po prostu czasem miałem jej dość. Od P4 nie odpoczywam (prawie) w ogóle .
Obie gry różnią się też pod względem gameplay'u na tyle, że nie ma nudy jak się gra w jedną po drugiej albo nawet w obie naraz . Różnią się też stylem - P3 jest dość depresyjne, kiedy P4 jest dużo, dużo weselsze.
#94 Napisany 23 maja 2009 - 15:48
Czyli na pierwszy ogień Persona 4
#95 Napisany 22 października 2010 - 11:27
Gram
Na razie końcówka pierwszego miesiąca i jestem na ostatnim poziomie pierwszego lochu (Yukiko's Castle).
Myślałem między Persona 3 FES a właśnie Persona 4. Po dyskusji z Kyo postanowiłem zaatakować 4 (mimo słów, że przegapię ciekawe odniesienia do trójki). Po prostu chciałem klimat właśnie takiej małej mieściny japońskiej, do tego demony i gusła japońskie (w 3 podobnież mitologia europejska jednak prowadzi) oraz trochę więcej kolorów ... bo obecnie gry są z nich sprane tak, że aż człek się dziwi, jak to możliwe
No to wystartowałem jap-pop-school-drama-opera ^^
Łał. Pierwsza kontrola większa postaci po jakichś 2 godzinach rozgrywki ^^ Gdzie głównie dialogi, wprowadzenia, etc. Zwykle coś takiego mi przeszkadza, jednak design P4 jest tak uroczy, a fabuła i historia oraz postacie tak fajnie podane, że po prostu siedzi się i patrzy z radochą na rozbudowujący się teatr działań.
Ponieważ to dopiero początek przygody to może tak:
Plusy:
- klimat japońskiej mieściny
- klimat wykręcenia w świecie TV, niczym w Tropical Citron
- design popowy i kolorowy
- ciekawe, szybkie, ale też wymagające walki
- wybory między tym co robić, by zwiększać cechy i relacje
Minus:
- to że jest trudno, rozumiem. Że jak padnie bohater game over, rozumiem. Ale czemu wobec faktu, że oczywiste jest, że gracz będzie często ginął nie ma opcji "SKIP CUTSCENE I HAVE SEEN IT 5 FU*&^NG TIMES ALREADY AND I DON'T GIVE A DAMN" nie rozumiem ^^
No i jeszcze problem z trafianiem bronią przeciwnika na mapie, co powoduje to, że czasem ma priorytet. Choć nie powinien. No
Jak na razie bardzo zadowolony i wciągnięty ^^
Na razie końcówka pierwszego miesiąca i jestem na ostatnim poziomie pierwszego lochu (Yukiko's Castle).
Myślałem między Persona 3 FES a właśnie Persona 4. Po dyskusji z Kyo postanowiłem zaatakować 4 (mimo słów, że przegapię ciekawe odniesienia do trójki). Po prostu chciałem klimat właśnie takiej małej mieściny japońskiej, do tego demony i gusła japońskie (w 3 podobnież mitologia europejska jednak prowadzi) oraz trochę więcej kolorów ... bo obecnie gry są z nich sprane tak, że aż człek się dziwi, jak to możliwe
No to wystartowałem jap-pop-school-drama-opera ^^
Łał. Pierwsza kontrola większa postaci po jakichś 2 godzinach rozgrywki ^^ Gdzie głównie dialogi, wprowadzenia, etc. Zwykle coś takiego mi przeszkadza, jednak design P4 jest tak uroczy, a fabuła i historia oraz postacie tak fajnie podane, że po prostu siedzi się i patrzy z radochą na rozbudowujący się teatr działań.
Ponieważ to dopiero początek przygody to może tak:
Plusy:
- klimat japońskiej mieściny
- klimat wykręcenia w świecie TV, niczym w Tropical Citron
- design popowy i kolorowy
- ciekawe, szybkie, ale też wymagające walki
- wybory między tym co robić, by zwiększać cechy i relacje
Minus:
- to że jest trudno, rozumiem. Że jak padnie bohater game over, rozumiem. Ale czemu wobec faktu, że oczywiste jest, że gracz będzie często ginął nie ma opcji "SKIP CUTSCENE I HAVE SEEN IT 5 FU*&^NG TIMES ALREADY AND I DON'T GIVE A DAMN" nie rozumiem ^^
No i jeszcze problem z trafianiem bronią przeciwnika na mapie, co powoduje to, że czasem ma priorytet. Choć nie powinien. No
Jak na razie bardzo zadowolony i wciągnięty ^^
#96 Napisany 06 listopada 2010 - 18:16
Pogrywam i szalenie mi się podoba Od ostatniego czasu już tak nie ginę, w zasadzie wcale, bo nauczyłem się mniej-więcej systemu gry. Zatem jeden minus odpadł
Czasem tylko zabija ilość możliwości czynności do wykonania w danym dniu, mały przykład na jaki trafiłem wczoraj:
Available Social Link: Magician *Yosuke (School 2F)
Chariot *Chie (School Roof)
Priestess *Yukiko (School Lobby)
Strength *Sports Club
Sun *Drama or Music Club
Moon *Ai (School Lobby)
Empress *Margaret (Velvet Room)
Hermit *Fox (Shrine)
Hierophant *Dojima (Your House *Night Time)
Devil *Sayoko (Outside *Night time)
Tower *Shu (Outside *Night time)
Kurde ... w normalnym życiu łażąc do szkoły nie miałem tylu wyborów Na razie skupiam się na klubie sportowym, Chi i Yosuke ... oraz lisie. Cholerny lis, dziś MUSIAŁEM skorzystać z jego usług (po trudnym momencie karta Arcana wyzerowała mi punkty magii, co kończy zabawę w lochu. By dnia nie zmarnować, postanowiłem zapłacić ... ponad 39 tysięcy yenów ... ughh). A mu klientów sprowadzam
Kolejne plusy: fabuła niesamowicie wciąga i problemy młodzieży, które się pojawiają, naprawdę świetnie się śledzi i przeżywa. Nie są spłycone, naiwne czy głupie. Dobra rzecz ... naprawdę czuje się, jakbym grał w jakieś shojo anime
Tworzenie nowych person także arcyłatwe i przyjemne. Dziś stworzyłem pięknego (z możliwości ... bo wyglądem brzydki) Legiona i Rakshasę (taki ninja z Indii ... z Berserka można kojarzyć ).
Damn, gra wciąga. I już wiem, że zagram drugi raz. By odkryć resztę linków, poznać inne subquesty i ... bawić się po prostu
Czasem tylko zabija ilość możliwości czynności do wykonania w danym dniu, mały przykład na jaki trafiłem wczoraj:
Available Social Link: Magician *Yosuke (School 2F)
Chariot *Chie (School Roof)
Priestess *Yukiko (School Lobby)
Strength *Sports Club
Sun *Drama or Music Club
Moon *Ai (School Lobby)
Empress *Margaret (Velvet Room)
Hermit *Fox (Shrine)
Hierophant *Dojima (Your House *Night Time)
Devil *Sayoko (Outside *Night time)
Tower *Shu (Outside *Night time)
Kurde ... w normalnym życiu łażąc do szkoły nie miałem tylu wyborów Na razie skupiam się na klubie sportowym, Chi i Yosuke ... oraz lisie. Cholerny lis, dziś MUSIAŁEM skorzystać z jego usług (po trudnym momencie karta Arcana wyzerowała mi punkty magii, co kończy zabawę w lochu. By dnia nie zmarnować, postanowiłem zapłacić ... ponad 39 tysięcy yenów ... ughh). A mu klientów sprowadzam
Kolejne plusy: fabuła niesamowicie wciąga i problemy młodzieży, które się pojawiają, naprawdę świetnie się śledzi i przeżywa. Nie są spłycone, naiwne czy głupie. Dobra rzecz ... naprawdę czuje się, jakbym grał w jakieś shojo anime
Tworzenie nowych person także arcyłatwe i przyjemne. Dziś stworzyłem pięknego (z możliwości ... bo wyglądem brzydki) Legiona i Rakshasę (taki ninja z Indii ... z Berserka można kojarzyć ).
Damn, gra wciąga. I już wiem, że zagram drugi raz. By odkryć resztę linków, poznać inne subquesty i ... bawić się po prostu
#97 Napisany 06 listopada 2010 - 18:20
Jeśli jest tak jak w trójce, to radzę drugi raz jechać już z opisem. Inaczej w P3FES nie ma szans w jednym podejściu wymaxować wszystkich social linków w celu zdobycia 'ostatecznej' persony.
#98 Napisany 06 listopada 2010 - 20:45
Wiem, bo widziałem, że istnieje opis WSZYSTKICH linków przy 1 przejściu ... ... ale mnie to nie czaruje, bo gram jak gram ^^ Idę tam, gdzie bym chciał z kim chcę, i tyle
I WSZYSCY RAZEM:
Idę tam gdzie idę
Nie idę gdzie nie idę
Idę tam gdzie lubię
Nie idę gdzie nie lubię ...
I WSZYSCY RAZEM:
Idę tam gdzie idę
Nie idę gdzie nie idę
Idę tam gdzie lubię
Nie idę gdzie nie lubię ...
#99 Napisany 07 listopada 2010 - 01:36
Wiesz, przy pierwszym podejściu też 'robię co chcę' niestety drugiego nie planuję, za dużo gier do skończenia, za dużo gier.
#100 Napisany 07 listopada 2010 - 11:15
Niby tak, jednak jest małe "jednak". Persona 4 po prostu tak genialnie odtwarza klimat mang i anime szkolnych i tak fajnie (po prostu fajnie) się w to gra, że powtórzę zabawę, jak rzadko kiedy to robię z jRPG. Zwykle gram raz, wywalając przy tym z gry co się da, i to mi starcza (np. tak mam z FFXII: teraz gram na maksa, plus obejrzałem walkthrough z wersji International by DarkKefka). Tu tak nie jest
#101 Napisany 07 listopada 2010 - 13:37
Heh, bardzo rzadko przechodzę gry dwa razy, jeszcze rzadziej dwa razy pod rząd, ale Persona 3 jest na tyle dobra, a drugie przejście może być na tyle różne że nie mogłem jej zostawić w spokoju
#102 Napisany 08 listopada 2010 - 16:32
W końcu poczuliście co oznacza potęga Atlusa, a nie te obecne finalowe papki od SE.
#103 Napisany 08 listopada 2010 - 16:35
Słyszałeś o Crisis Core i TWEWY?
#104 Napisany 08 listopada 2010 - 16:39
twewy to nie final i wiem, że dobre. mialme na mysli gry na stacjonarki. ;]
#105 Gość_Zero_* Napisany 08 listopada 2010 - 18:01
twewy to nie final i wiem, że dobre
To g**no wiesz, bo TWEWY jest za***iście genialne
#106 Napisany 08 listopada 2010 - 18:17
W końcu poczuliście co oznacza potęga Atlusa, a nie te obecne finalowe papki od SE.
Nawet sobie nie wyobrażasz jakie te gry Atlusa są fajne jeśli się dodatkowo rozumie o czym te ludki rozmawiają.
#107 Gość_Zetsu_* Napisany 24 listopada 2010 - 19:31
Że niby Atlusa co? Persony rzeczywiście są rewelacyjne, ale zdecydowana większość ich gier, aż tak bardzo się nie wybija, plasując się maksymalnie na poziomie dobre-przeciętne. Nie przesadzajmy z tą potęgą.W końcu poczuliście co oznacza potęga Atlusa, a nie te obecne finalowe papki od SE.
#108 Napisany 26 listopada 2010 - 18:20
Jak komuś podobał się klimat Void Quest (haha, mojego bohatera przewrotnie Kitsune Void nazwałem, nawet nei wiedząc o takim lochu) to coś jeszcze z klasyki: motyw otwierający Personę 4 w wersji 8-bitów!
I fakt, jako gra socjalna P4 jest arcygenialna i nie da się od niej oderwać, ale jednak ciężko ją porównywać w czymkolwiek do epiki FFXII (chyba tylko nazwa gatunku je łączy ...) czy innych gier jRPG. Jest po prostu bardzo specyficzna i tyle.
Znów, to nie jest zła cecha. Osobiście uwielbiam śledzić historie stojące za osobami, właśnie to, co trzymają za swymi fasadami, które trzymają przed światem. Cudne to jest i bardziej oczekuję sociali niż samych lochów. Ale to już inne oczekiwania i emocje jak właśnie choćby FFXII
I fakt, jako gra socjalna P4 jest arcygenialna i nie da się od niej oderwać, ale jednak ciężko ją porównywać w czymkolwiek do epiki FFXII (chyba tylko nazwa gatunku je łączy ...) czy innych gier jRPG. Jest po prostu bardzo specyficzna i tyle.
Znów, to nie jest zła cecha. Osobiście uwielbiam śledzić historie stojące za osobami, właśnie to, co trzymają za swymi fasadami, które trzymają przed światem. Cudne to jest i bardziej oczekuję sociali niż samych lochów. Ale to już inne oczekiwania i emocje jak właśnie choćby FFXII
#109 Napisany 02 grudnia 2010 - 14:27
#110 Napisany 13 grudnia 2010 - 23:27
Jeden taki dzień w roku na stworzenie takiej Persony z taką umiejętnością ... by ją zdobyć trzeba pominąć ciekawą scenkę ... dlatego z bossem dwa razy do walki staję. Raz bez tej persony, by zobaczyć scenkę. Raz z ... ale moc jaka w niej się chowa budzi uznanie
A sama gra cudna. Nie zdołałem tylko 4 linków zmaksować. No, ale przy drugim przejściu nie powinno być problemów, zwłaszcza że ogarnąłem i podwyższyłem statystyki potrzebne do rozpoczęcia części linków i odblokowujące dialogi i ... wiem już, że jak się ma persone odpowiadającą linkowi, ten szybciej przybywa (ha, granie z małą ilością FAQ wyszło)
Ogólnie: supcio gierka
A sama gra cudna. Nie zdołałem tylko 4 linków zmaksować. No, ale przy drugim przejściu nie powinno być problemów, zwłaszcza że ogarnąłem i podwyższyłem statystyki potrzebne do rozpoczęcia części linków i odblokowujące dialogi i ... wiem już, że jak się ma persone odpowiadającą linkowi, ten szybciej przybywa (ha, granie z małą ilością FAQ wyszło)
Ogólnie: supcio gierka
#111 Napisany 14 grudnia 2010 - 15:02
Fajny cosplay (wiem, niektóre ujęcia nieudane, ale pierwsze na stronie i ostatnie grupowe całkiem udane):
http://www.giantbomb...play/35-261594/
I do tego całkiem miła miniaturka ^^
http://www.giantbomb...play/35-261594/
I do tego całkiem miła miniaturka ^^
#112 Napisany 17 grudnia 2010 - 17:15
Persona 4 ukończona
Odkrycie True Ending bez opisu zakrawa o naprawdę ciężkie lizanie ścian ... plus wybranie kilka razy dokładnej linii odpowiedzi, gdy żadna z możliwych linii dialogu nie jest taka oczywista. Hurra! Kurde.
Trochę technicznego pierdu-pierdu:
Końcówka nie obyła się bez auto-levelingu (łatwiejszego niż Jelly w FFXII, tu ustawienie Persony, znalezienie wroga odpowiedniego, naciśnięcie trójkąta i heja, sprzątamy sobie dom, czytamy ... co chcemy). Dzięki temu dobrnąłem do 93 poziomu i mogłem stworzyć Lucyfera! Którego i tak nigdy nie wykorzystałem ... taaaa ... Yoshitsune okazał się bardziej przydatny. Na koniec grałem 4 personami: Yoshitsune, Sraossa (walka, czary Hama i błyskawic), Baal-Zebub (wszelakie czary elementarne) i Daisoujou (Sasori - mega potężny czar typu Hama). A ostatniego, naprawdę ostatniego ostatniego (ha, bo że ostatni boss kilka razy się w grze słyszy ) Yoshitsune doskonale pokonał.
Koniec technoblablabla.
No, to właściwego
Gra jest naprawdę bardzo przyjemną przygodą, sporo pozytywnej energii, mało nudów (w zasadzie lochy nudnawe ... niestety walka nie jest tak ciekawie zrobiona jak w FFXII). Ogólnie, do samego końca, czuje się, jakby grało się w anime Ha! Tylko ostatni boss i rozwiązanie całej akcji jest lekko naciągane, i czuć, że Atlus musiał kończyć ten produkt w określonym terminie i zabrakło czasu na końcówkę
Czy przejdę jeszcze raz? Tak. Dla pozostałych kilkunastu procent nieodkrytych Person oraz tych 5 social linków (jednak 5), których nie odkryłem do końca, plus 2 które można poprowadzić w inny sposób. Mmmm, oby to całe Catherine Atlusa było podobne do tego małego arcydzieła
Odkrycie True Ending bez opisu zakrawa o naprawdę ciężkie lizanie ścian ... plus wybranie kilka razy dokładnej linii odpowiedzi, gdy żadna z możliwych linii dialogu nie jest taka oczywista. Hurra! Kurde.
Trochę technicznego pierdu-pierdu:
Końcówka nie obyła się bez auto-levelingu (łatwiejszego niż Jelly w FFXII, tu ustawienie Persony, znalezienie wroga odpowiedniego, naciśnięcie trójkąta i heja, sprzątamy sobie dom, czytamy ... co chcemy). Dzięki temu dobrnąłem do 93 poziomu i mogłem stworzyć Lucyfera! Którego i tak nigdy nie wykorzystałem ... taaaa ... Yoshitsune okazał się bardziej przydatny. Na koniec grałem 4 personami: Yoshitsune, Sraossa (walka, czary Hama i błyskawic), Baal-Zebub (wszelakie czary elementarne) i Daisoujou (Sasori - mega potężny czar typu Hama). A ostatniego, naprawdę ostatniego ostatniego (ha, bo że ostatni boss kilka razy się w grze słyszy ) Yoshitsune doskonale pokonał.
Koniec technoblablabla.
No, to właściwego
Gra jest naprawdę bardzo przyjemną przygodą, sporo pozytywnej energii, mało nudów (w zasadzie lochy nudnawe ... niestety walka nie jest tak ciekawie zrobiona jak w FFXII). Ogólnie, do samego końca, czuje się, jakby grało się w anime Ha! Tylko ostatni boss i rozwiązanie całej akcji jest lekko naciągane, i czuć, że Atlus musiał kończyć ten produkt w określonym terminie i zabrakło czasu na końcówkę
Czy przejdę jeszcze raz? Tak. Dla pozostałych kilkunastu procent nieodkrytych Person oraz tych 5 social linków (jednak 5), których nie odkryłem do końca, plus 2 które można poprowadzić w inny sposób. Mmmm, oby to całe Catherine Atlusa było podobne do tego małego arcydzieła
#113 Napisany 17 grudnia 2010 - 21:07
To teraz pochwal się, ile godzin masz na liczniku
#114 Napisany 17 grudnia 2010 - 23:15
Nie tak dużo, chyba 130.
Przy czym licznik tutaj gorszy jak w FFXII. Bo nie ma czegoś takiego jak PAUZA. Czy włączając menu, czy mapę by zastopować akcję, czas nadal leci ... zatem nie powiem ... na pewno faktycznie spokojnie poniżej 100 na prawie wymaksowanie gry
Persona 4 jest dość szybka w rozgrywce Najbardziej zwalniają lochy ...
Przy czym licznik tutaj gorszy jak w FFXII. Bo nie ma czegoś takiego jak PAUZA. Czy włączając menu, czy mapę by zastopować akcję, czas nadal leci ... zatem nie powiem ... na pewno faktycznie spokojnie poniżej 100 na prawie wymaksowanie gry
Persona 4 jest dość szybka w rozgrywce Najbardziej zwalniają lochy ...
#115 Napisany 11 lipca 2011 - 14:53
Dla wszystkich Personców, wykonanie "na żywo" Your Affection
#116 Napisany 14 sierpnia 2011 - 16:49
Jeszcze jedna BARDZO duża ciekawostka.
Wersje angielskie miały sceny, które zostały przetłumaczone, są na płycie, ale NIE UKAZAŁY SIĘ W GRZE! I to nie jedna, a kilka. Daję do sceny z Chio, obok są odnośniki do takowych z Yukiko, Naoto, scenek ogólnych ... mrowie tego o_O
Wersje angielskie miały sceny, które zostały przetłumaczone, są na płycie, ale NIE UKAZAŁY SIĘ W GRZE! I to nie jedna, a kilka. Daję do sceny z Chio, obok są odnośniki do takowych z Yukiko, Naoto, scenek ogólnych ... mrowie tego o_O
#117 Napisany 08 października 2011 - 11:23
Może to nie miejsce na to, ale pewnie tu lepsze jak gdzie indziej ... w końcu, co pewnie większość wie, ukazał się pierwszy odcinek Persona 4: The Animated. Da się nawet przetłumaczone na YT znaleźć i obejrzeć.
Strasznie miło zobaczyć ponownie znajome twarze i usłyszeć znajomą muzykę Anime nie jest ultrafajne, czy nawet bardzo dobre. Powinno być przynajmniej miłe dla każdego, kto grał
Strasznie miło zobaczyć ponownie znajome twarze i usłyszeć znajomą muzykę Anime nie jest ultrafajne, czy nawet bardzo dobre. Powinno być przynajmniej miłe dla każdego, kto grał
#118 Gość_Kazuo_* Napisany 11 października 2011 - 22:06
Spuszczałem się już nad tym w dziale manga&anime. Jak dla mnie naprawdę cholernie fajnie się to ogląda - wizualnie nie ma nic do zarzucenia, muzyka przeniesiona prosto z gry, do tego nie brakuje smaczków dla ludzi zaznajomionych z grą - very good shit. Jedynie główny bohater to przyieb, liczyłem na to, że jakoś ciekawiej przedstawią tą postać na potrzeby serialu.
A na YT, to możesz sobie oglądać panią Barbarę, wbijaj na anime take i ściągaj w HD
A na YT, to możesz sobie oglądać panią Barbarę, wbijaj na anime take i ściągaj w HD
#119 Napisany 14 października 2011 - 21:38
Na HD było na YT
Jakbym nie znał gry nie wiem jak bym oceniał. Z grą ... ma z 200x więcej miodu ^^
I main hero za brak gadania faktycznie DUPEK -_-
Jakbym nie znał gry nie wiem jak bym oceniał. Z grą ... ma z 200x więcej miodu ^^
I main hero za brak gadania faktycznie DUPEK -_-
#120 Gość_Kazuo_* Napisany 14 października 2011 - 21:43
I podzielone na 3 party zapewneNa HD było na YT
True. IMO - tego nie można oglądać inaczej.Jakbym nie znał gry nie wiem jak bym oceniał. Z grą ... ma z 200x więcej miodu ^^
Tak swoją drogą, to ciekawe czy podejmą wątek miłosny, a jeżeli tak, to w którą stronę go poprowadzą? Mam nadzieję, że "spikną" hiroła z Yukiko, tak jak ja to zrobiłem w grzeI main hero za brak gadania faktycznie DUPEK -_-