Final Fantasy VI
#31 Napisany 23 kwietnia 2008 - 08:29
Temat jest o FFVI i amano projektach postacie [beznadziejne sa fmv na podstawie jego szkicow]
a ty od razu rzucasz na serie FF, ty chyba wychodzisz z zalozenia ze post bez czepiania sie FF i SE jest postem straconym.
I tak jak wyjdzie 13 to ja kupisz skonczysz i bedziesz znowu na nia najezdzal
w mysl przslowia nie sra sie gdzie sie je
no wiesz... domysl sie co chce ci powiedziec..
Ciekawe dlaczego ludzie ktorym nie przeszkadza seria FF nie sa tak aktywni jak "hejerzy SE" ktorzy i tak w ich wszystkie gry graja
Do szanownych moeratorow::
milo by bylo jakby powstal post "nienawidzimy SE / FF" ui przeklejalbyscie wszystkie bluzgi tam
juz sie czytac normalnie nie da tego forum , bo wielcy indywidualisci jak kyo i pita [dodatkowo tu mamy do czynienia z samoznawczym "znawca" prawd objawionych] zasmiecaj i offtopuja kazdy temat swoimi uczuciami w kierunku firmy
#32 Napisany 23 kwietnia 2008 - 09:13
A to, że nie ma aktywnych obrońców FF samemu mi szkoda. Ja lubię FF (główną linię przynajmniej), lubię w to grać (różne od lubię to przechodzić), a krytyka odnosi się tylko do polityki firmy i czasem projektów postaci. Jak właśnie anorektyczki (patrzcie na cerę na tych szkicach ... zero witamin biedulki jedzą ) od Amano czy przekombinowanie od Nomury. I zmiany w fabułach gier, których być nie powinno (bo FF7 uber alles i po co to zmieniać?).
Piszta, piszta, piszta ... wszyscy!
#33 Gość__* Napisany 23 kwietnia 2008 - 09:31
Wiecie co mnie boli? Że będzie remake na DSa w konwencji DSowego FF3. Tragedia.
#34 Napisany 23 kwietnia 2008 - 09:57
Amano robil arty do ffiX . wystarczy spojrzec na te arty quiny [porazka] lub viviego [mniejsza porazka]
Mi sie wydaje ze amano od zawsze byl takim katalizatorem, tzn rysowal, projektowal i jego prace dawaly kopa innym aby je dobrze p\zretuszowali.
Szkoda ze tak sie nie stalo w przypadku FFIV [ w FFV w filmikach czuc bylo jego styl ,ale nie jestem pwien czy on te postacie projektowal]. Terra moglaby byc calkiem fajna postacia gdyby ja ktos Zupgradowal
A wedlug mnie anorektyzm jego postaci przejawia sie glownie tym ze sa one blade i jakeis takie niewyrazne [i wszystkei maja tluste wlosy :P -> patrz avatary FFVI].
#35 Napisany 23 kwietnia 2008 - 13:41
Wiecie co mnie boli? Że będzie remake na DSa w konwencji DSowego FF3. Tragedia.
ja nie rozmiem takich ludzi jak kyo.
Temat jest o FFVI i amano projektach postacie [beznadziejne sa fmv na podstawie jego szkicow]
a ty od razu rzucasz na serie FF, ty chyba wychodzisz z zalozenia ze post bez czepiania sie FF i SE jest postem straconym.
no pewnie.
I tak jak wyjdzie 13 to ja kupisz skonczysz i bedziesz znowu na nia najezdzal
na 12 się nie nabrałem, to na 13 pewnie też nie
w mysl przslowia nie sra sie gdzie sie je
no wiesz... domysl sie co chce ci powiedziec.
co za bzdura.
Ciekawe dlaczego ludzie ktorym nie przeszkadza seria FF nie sa tak aktywni jak "hejerzy SE" ktorzy i tak w ich wszystkie gry graja
To, że "hejterzy" grają w gry SE i na dodatek wydają na nie pieniądze tym bardziej daje im prawo do "hejtu"
Wiecie co mnie boli? Że będzie remake na DSa w konwencji DSowego FF3. Tragedia.
W końcu musiało do tego dojść...
skąd to info?
z wikipedii: Tetsuya Nomura created the original designs of Shadow and Setzer Gabbiani
#36 Napisany 23 kwietnia 2008 - 13:48
To lepiej aby robili remake bez usprawnień? Albo żeby nie wydawali FFVI na DSa? Nie widzę nic złego że więcej osób będzie miało okazję zagrać w tak dobrą grę, a jeśli ktoś chce wersję bez usprawnień to zawsze może kupić port na GBAWiecie co mnie boli? Że będzie remake na DSa w konwencji DSowego FF3. Tragedia.
#37 Gość__* Napisany 23 kwietnia 2008 - 18:13
cóż, pozostaje tylko wierzyć... inna sprawa, że chciałbym zobaczyć to jego orginal design, bo w sumie nie wiadomo, co się pod tym pojęciem kryje. równie dobrze mógł powiedzieć, że fajny byłby ninjas i hazardzista...z wikipedii: Tetsuya Nomura created the original designs of Shadow and Setzer Gabbiani
edit: nie tylko ja mam co do tego wątpliwości - w necie znalazłem wypowiedzi kilku osób, które uważają, że to bullshit, względnie jakaś nieścisłość w tłumaczeniu przez autora tego artykułu z wiki jakiejś japońskiej stronki.
Check the licenses and credits. Amano has often displayed shadow and setzer on his own personal website, the credits of FFVI specifically state Amano as the character designer, with Nomura credited with doing monster designs. In past interviews Nomura has often stated that the first time he designed characters that were used in FF was FFVII.
#38 Napisany 23 kwietnia 2008 - 19:50
ciesze sie ze role main designera przejal noumura to cloud na Fenrirze jakby ktos nie wiedzial
#39 Gość__* Napisany 24 kwietnia 2008 - 07:19
prace Amano są prawdziwie artystyczne - od razu widać, że to człowiek, który coś zobaczył, podczas gdy prace Nomury to dosłownie prace - trzepane ze znaczkiem yena w oczkach obrazeczki. nie potrafię podchodzić do nich z emocjami - ja tam widzę spotkanie buraka z włoską kapustą, ot co! no ale Nomura w końcu 'kształcił się' w szkole zawodowej dla autorów reklamówek... X_X
#40 Napisany 24 kwietnia 2008 - 07:29
#41 Gość__* Napisany 24 kwietnia 2008 - 07:36
#42 Napisany 24 kwietnia 2008 - 08:32
oceniam jego ZDOLNOSC/SPRAWNOSC przy tworzeniu gier i ich designu . a tu me Amano troche ssie
-------
a swoja droga artysta czy nie , ten art ktory dalem nie odbbiega od tego co ty pokazalec, [szkoda ze kola nie sa w zeberki to bylo by jazzy ]
widzialem te twoje arty , ale dla mnie to one sa przecietne, nie lubie tego stylu.
#43 Gość__* Napisany 24 kwietnia 2008 - 09:18
#44 Napisany 24 kwietnia 2008 - 09:35
Na poprzedniej stronie zaznaczyłem, że pośrednio się da i pewnie poradziłoby sobie z tym nawet past-gen w postaci PS2 (bo poradził sobie z Okami).
#45 Gość__* Napisany 24 kwietnia 2008 - 09:55
Ja nie mówię, że rysowanie pod gry jest złe. Bo nie jest. I do designu Nomury w FFVII, VIII, X czy Paraside Eve nie miałem wielkich zastrzeżeń. Były robione pod gry i git, a sam Nomura mimo że obecnie się stoczył nie jest dla mnie gorszym rzemieślnikiem niż Toriyama. CO więcej dla mnie Tori jest gorszy, u niego różnorodność postaci polega na fryzurach.
Ale jeżeli chcemy, żeby gry ewoluowały, żeby NIEKTÓRE były kiedyś uznawane za sztukę, trzeba nam gier oddających choćby styl Amano. Bo gry to ostateczne medium tylko, że na razie w swojej kategorii są wciąż w epoce "niemego filmu"
#46 Gość__* Napisany 24 kwietnia 2008 - 10:32
wcale nie uważam, żeby oddanie artów Amano w grze było dla większości developerów niemożliwe - jest ono dla nich po prostu nieopłacalne, bo gra z takim art designem zwyczajnie nie przykuje 'od pierwszego spojrzenia' rzeszy graczy. szczudel jest tego najlepszym przykładem - ocenia najpowierzchowniej jak to tylko możliwe i stąd u niego takie uwielbienie dla Crisis Crap. krótko mówiąc: to graczy są sobie winni. trzeba tu jednak postawić pewne zastrzeżenie - niektórzy twórcy gier, np. Nomura, w pędzie ku zaspokajaniu niewybrednych gustów wbili się zbyt głęboko w terytorium, na którym panuje bezguście, i teraz psują gust tak swój, jak i wielu graczy.
#47 Gość__* Napisany 24 kwietnia 2008 - 10:39
#48 Gość__* Napisany 24 kwietnia 2008 - 10:41
#49 Napisany 24 kwietnia 2008 - 11:15
sztuka uraczania to malowidla, zdjecia itp
gry jesli maja byc uznane za sztuke musza soba cos niesc [design jest calkowicie gdzies w srodku listy] tak np jak manga [nikt o zdrowych myslach nie poczta mangi za sztuke po samej kresce]
po 2 postacie amano sa wyprane z emocji , jakies takie mslane , design moze i nietuzinkowy , ale brak im tego czegos [dla mnie].
po 3 CC podoba mi sie nie ze wzgledu na design ale na to jakie sa w nim emocje [cala sciezka przenzaczenia i aerith] kazdy moze je odbierac inaczej ,interpretacja jest indywidualna , nie zmusze nikogo do tego aby postrzegal swiat moimi oczami [tylko poeci sa na tyle glupi]
davik : wez sie zastanow zanim cokolwiek napiszesz na temat mojego oceniania gier, napisz do mnie na priva, zrob mi ankiete i dopiero potem stwierdzaj w jki sposob oceniam gry , ok ?
nie przypominam sobie zebym ci mowi kiedys o swoich upodobaniach...
btw przy tematach o CC pisalem ze gra mi sie wlasnei podoba ze wzgledu na emocje a nie na wyglad, chyba ci to umknelo.
#50 Napisany 15 stycznia 2010 - 16:51
Fajny jest system nauki czarów poprzez sparowanie esperów z postaciami. Za to daję plus. Podobnie jak za kilka postaci, choć kilka na razie też jest rozmytych i nijakich (np. Cyan).
Grze cały czas daję szansę, podchodzę do niej z przerwami za każdym razem z otwartymi uczuciami i bez uprzedzeń
#51 Napisany 22 października 2010 - 11:19
Jednak to nie tylko to. Do teraz potrafię w głowie odtworzyć cudne miejsca i mapę oraz miasta w VII i X i XII, tymczasem w VI miasta jedne z drugimi mi się mieszały. Nie były tak charakterystyczne, nie wbijały się do głowy ... tu też pewnie kwestia ograniczeń sprzętowych, jednak jest jak jest.
Ogółem dobra zabawa, cieszę się, że zagrałem, ale to nie był ten szok, którego się spodziewałem po wszelakich głosach i recenzjach
Niewątpliwy plus ma gra za lochy z różnymi drużynami i ogólną chęć do podziału dróg naszych bohaterów To jest świetne, pozwala lepiej "wejść" w daną postać i ma uznanie. I żal, że tego później już nie powtarzano ...
Na koniec ... die!
#52 Napisany 23 października 2010 - 18:46
Konwersja na PSX (minuta wstawki renderowanego filmiku ważyła, niż cały ROM na SNES FF 6 (czy też wersja Chrono Trigger na PSX - wagi cd'ków nie znam ale to będzie, gdzieś tak po 250 MB każda z tych gier od SQUARESOFT miała i nie wypychali na przymus tylko walneli filmików ile chcieli).
Ten na czarno i w kapeluszy to Selzer chyba co ten statek pilotował (a'la Highwind czy Rangarok).
Pies Shadow'a znikł albo i nie przeżył tej gry bodajże?
Teraz w POlsce dyktatorzy to MON z WKU i ZUS (oraz Platforma Obywatelska i PiS jak i straż miejska z policją ze swoim monitoringiem czy ściganiem za piwko) to mi w Final Fantasy nie trzeba nawet grać, bo totalitaryzmu i zniewolenia mi, aż za nadto w tym nieszczesnym 2010 roku w "polszy rusko-żydowsko-niemiecko-amerykańskiej". Sami nie potrafią żyć to i innym nie dadzą!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rebeliant
#53 Napisany 23 października 2010 - 21:45
#54 Napisany 23 października 2010 - 21:51
Kiedyś jeszcze ją na pewno przejdę, ale muszę powiedzieć, że dużo bardziej mi się podobała niż z tego co grałem w FFVII (paręnaście godzin).
#55 Napisany 23 października 2010 - 21:53
Jak czytam takie posty to odchodzi mi chęć powrotu na forum ...
Oj tam, oj tam. Simian dodaje kolorytu temu forum. Sam do tej pory się zastanawiam, kim on do diabła jest
Swoją drogą, też kiedyś byłem strasznie zajarany FF VI, ale zaciąłem się przy pierwszym wykonaniu Blitza i jakoś do tej pory nie zabrałem zań ponownie ;]
#56 Napisany 24 października 2010 - 17:39
Myślałem co z nim zrobić, ale chyba nie jestem wystarczająco inteligentny aby objąć rozumem jego posty....Jak czytam takie posty to odchodzi mi chęć powrotu na forum ...
#57 Napisany 25 października 2010 - 09:07
Pies Shadow'a znikł albo i nie przeżył tej gry bodajże?