Skocz do zawartości

Zdjęcie

The World Ends With You

Jupiter Square Enix NDS

  • Zaloguj się by odpowiedzieć
76 odpowiedzi na ten temat

#31 drAKul Napisany 10 lutego 2010 - 12:21

drAKul

    Sephiroth

  • Forumowicze
  • 1 904 Postów:
To o tyle dziwna sprawa że kawałki z OST zgadzają się z tymi w grze a raczej w japońca nie grałem.
  • 0

#32 Gość_Kazuo_* Napisany 01 stycznia 2011 - 18:34

Gość_Kazuo_*
  • Goście
Wczoraj skończyłem. Z ręką na sercu przyznam, że o ile nigdy specjalnie nie ciągnęło mnie do kieszonsolkowych tytułów (z reguły ograniczałem się do co bardziej znanych serii na PSP), tak ta gra zwyczajnie mnie rozwaliła na mikro-kawałeczki. Stylistyką, pomysłowością, grywalnością. Wszystkim po prostu. Ale po kolei.

Zaczęło się od tego, że na pewnym forum ktoś usilnie próbował mnie przekonać do zagrania w jakieś DS'owe dziwactwo, o równie zrytej nazwie. Długo nie dawałem się namówić, kręciłem nosem, ale w końcu postanowiłem się przekonać czy w dobie panowania potężnych zachodnich erpegów jakaś mała, japońska produkcja na śmieszną i niepozorną konsolkę przenośną da radę mnie jeszcze oczarować, i tak TWEWY wpadło mi w łapy. Oczywiście z zagraniem ociągałem się jeszcze długo po zakupie, jedna ostatecznie w te święta udało mi się wygospodarować trochę czasu. I przepadłem.

Pierwszy kontakt z grą nie zwiastował niczego szczególnego, dodatkowo ja - przyzwyczajony do current-genowych potworów i możliwości jakie oferują - nijak nie mogłem przyzwyczaić się do ograniczeń sprzętowych konsolki Nintendo i samej gry, która w niej hulała. Jakoś się jednak przemogłem i "przemęczyłem" pierwszy chapter. Potem drugi. I trzeci. I zanim się zorientowałem miałem przed oczami napisy końcowe, a w głowie kołatała mi tylko jedna myśl - "dawać k*rwa sequel!!".
Zazwyczaj kiedy zaczynam w coś grać, to już po pierwszych kilku minutach klaruje się u mnie pewien obraz tej gry i już wiem czy mam do czynienia z tytułem słabym, przeciętnym, dobrym albo rewelacyjnym. Ewentualnie w pewnym momencie następuje mocne p*erdolnięcie całkowicie zmieniające moje zdanie na jej temat. W przypadku The World Ends With You tak nie było. Po prostu im więcej grałem, im więcej odkrywałem zawartych w tej grze patentów, im mocniej wciągałem się w fabułę i lepiej poznawałem postacie tym bardziej gra mnie wciągała, stopniowo, prawie niezauważalnie. Nawet się nie spostrzegłem, a TWEWY totalnie mną zawładnęło. Niepozorna, śmieszna wydawałoby się gierka. Szok.

To co w przypadku tego tytułu najbardziej chyba zasługuje na uznanie, to rewelacyjna stylistyka. Miks komiksowej grafiki, i zakręconych projektów postaci w połączeniu ze skejtowo-hip-hopową konwencją i fabularną otoczką a'la Matrix. Coś niesamowicie oryginalnego. Dodatkowo fabularnie bez tych wszystkich mega oklepanych motywów jak polowanie na smoki, zwiedzanie ponurych lochów i nudnych lasów, podróżach w czasie lub uczestniczeniu w jakiejś wojnie. Cała rzecz dzieje się w mieście, a konkretnie dzielnicy Shibuya (wzorowanej na autentycznie istniejącej japońskiej miejscówce), i od początku do końca tylko w tej lokacji. Zapomnij o ratowaniu świata przed zagładą, mdłym romansie dwójki protagonistów i tym podobnych wątkach, this game is something else. Tutaj bohaterzy walczą tylko o swoje przetrwanie i taki cel przyświeca im przez cały czas. Pozostaje żałować, że finalnie nie wykorzystano potencjału fabuły i całość kończy się tak banalnie, jednak scenariusz i tak pełen jest ciekawych zwrotów, niekiedy powodujących u grającego klasyczny opad kopary oraz charakternych postaci, z którymi naprawdę da się zżyć przez te wszystkie wspólnie spędzone godziny.

System walki, to prawdziwa perełka w gatunku, coś czego raczej nie dałoby się oddać na dużych konsolach. W skrócie chodzi o sterowanie dwoma postaciami...naraz. Rzecz karkołomna jakby się mogło z początku wydawać, ale jednak po odpowiednim treningu okazująca się nie aż tak trudna, a na pewno dająca mnóstwo frajdy. Wszystko rozbija się o podzielność uwagi u gracza, dobra rzecz aby przećwiczyć ten skill. Do tego starcia są bardzo dynamiczne i efektowne, co chwilę coś błyska eksploduje, elementy otoczenia latają w powietrzu (można je używać do walki), a bohaterzy odstawiają dzikie harce unikając szlagów przeciwników i na przemian waląc ich po pyskach (samo atakowanie szybko kończy się napisem game-over). Czołowy protagonista do walk używa specjalnych broszek, dzięki którym może wyczyniać takie cuda jak rzucanie samochodami, rażenie piorunami albo wymierzanie eleganckich piąchopiryn (lista ofkors jest znacznie dłuższa, do większości używa się stylusa bądź dmucha się/potrząsa DS'em), jego pomocnik natomiast wzorem typowego mordobica kleci combosy przy użyciu przycisków kierunkowych. Zabawa w gruncie rzeczy wypada nieskomplikowanie (co nie znaczy, że jest łatwo) i wciąga jak cholera. Statystyki postaci poza pokonywaniem wrogów i klasycznym level-upowaniem dopakowujemy też poprzez ubieranie ich w ciuszki zakupione w sklepach (niestety, zmiany w ich wyglądzie przez to nie następują).

Soundtrack stanowi kolejny bardzo mocny punkt tej produkcji. Zamieszczone utworki to głównie różne odmiany popu, rocka, hip hopu (wokal included) i muzyki elektronicznej. Całość tworzy rewelacyjny, zakręcony miks, wprost idealnie komponujący się z akcją na ekranie. Osobiście zakochałem się w tej ścieżce dźwiękowej i nie opuszcza ona przez cały czas dysku twardego mojego kompa.

Ogólnie powiem tak - posiadać DS'a, lubić erpegi i nie zgrać w TWEWY, to zbrodnia wymierzona w samego siebie. Zdecydowanie jedna z najlepszych gier na ten sprzęt, o ile nie jedna z najlepszych w ogóle, a przy tym najbardziej oryginalna produkcja Square-Enix od... niepamiętnych czasów. Ocean grywalności, małe dzieło sztuki, po prostu zajebista gra.

9+/10
  • 0

#33 Shinigami Napisany 01 stycznia 2011 - 19:32

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 385 Postów:
Trochę za długie, ale widzę, że gra Ci się spodobała, a to się chwali.
  • 0

#34 Gość_Kazuo_* Napisany 01 stycznia 2011 - 20:14

Gość_Kazuo_*
  • Goście
Spodobała? Za kontynuację sprzedałbym własną siostrę (nie żebym jakoś szczególnie ją lubił) i jeszcze dorzucił czajnik. Może na 3DS...
  • 0

#35 Zetsuharda Napisany 01 stycznia 2011 - 20:43

Zetsuharda

    Blanka

  • Narybek
  • 206 Postów:

Spodobała? Za kontynuację sprzedałbym własną siostrę (nie żebym jakoś szczególnie ją lubił) i jeszcze dorzucił czajnik. Może na 3DS...


A gdzie to cacko nabyłeś bo ja przeszukałem dosyć sklepów i nigdzie tego nie ma <_< a gra rzeczywiście robi wrażenie.
  • 0

#36 Gość_Kazuo_* Napisany 01 stycznia 2011 - 21:31

Gość_Kazuo_*
  • Goście
Udało mi się dorwać w pewnym salonie z grami w Poznaniu (używaną, ale zawsze), jednak biorąc pod uwagę dostępność TWEWY w Polsce, to mogę się w tym przypadku uważać za mega-szczęściarza. Tak to chyba tylko zostaje Ebay, bo nawet na Allegro nie ma. :| Ewentualnie mniej legalne środki.
  • 0

#37 Raikoh Napisany 01 stycznia 2011 - 23:10

Raikoh

    Dark Hollywood

  • Forumowicze
  • 16 353 Postów:
Najlepsza gra na DS'a. Cudowna pod każdym względem.
  • 0

#38 Gość_Taikun_* Napisany 01 stycznia 2011 - 23:18

Gość_Taikun_*
  • Goście
Najlepsza gra na DS i jedna z lepszych na handheldy. Rewelacyjna fabuła, genialny design, i bardzo fajny system walki. Dla kontynuacji kupiłbym konsolę, niezaleznie jaka by nie była :)
  • 0

#39 Gość_Kazuo_* Napisany 02 stycznia 2011 - 02:30

Gość_Kazuo_*
  • Goście
Do całej masy plusów warto jeszcze dodać wysokie replay-ability - możliwość ponownego rozegrania każdego chapteru po ukończeniu gry, w celu zaliczenia dodatkowych questów stanowi doskonałe przedłużenie żywotności, a do tego otwiera drogę do odkrycia sekretnych raportów (wyjaśniających sporo dziur fabularnych) oraz True Ending. A jest jeszcze przecież uzależniająca mini-gierka Tin Pin Slammer i poziom trudności Ultimate... no to już wiem co będę robił przez następne tygodnie.
  • 0

#40 Chewie Napisany 12 lutego 2011 - 18:48

Chewie

    ????????????????????

  • Forumowicze
  • 11 651 Postów:
Mam mały problem. Jestem już w Day 4 i muszę zdobyć 5x 500Y pin.
Gram już 4 godziny i za ch.. chiny nie mogę ich zdobyć, z żadnych stworków nie wypadają. Jakaś rada?
  • 0

#41 burnstein Napisany 03 lutego 2013 - 15:05

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 121 Postów:

dziwne, gierka nie ma swojego tematu

pykam sobie, aktualnie jestem na day 7 i większość czasu marnuję na walki (bujam się zazwyczaj kilka leveli słabszy, coby dropy podbić). pomimo początkowej depresji udało mi się walkę jako tako ogarnąć, choć na górnym ekranie nappieralam tylko w lewo i prawo zlewając inne komendy.

ogólnie fajna gierka, świetnie wygląda, choć trochę dziwnie wygląda to, że wszystkie ludki śmigają w gorsetach. muza też na plus


Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 01 kwietnia 2013 - 22:49

  • 0

#42 Chewie Napisany 03 lutego 2013 - 15:35

Chewie

    ????????????????????

  • Forumowicze
  • 11 651 Postów:
był temat, nawet kilka stron miał
  • 0

#43 burnstein Napisany 03 lutego 2013 - 15:53

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 121 Postów:
gówniana moderacja
  • 0

#44 Danteusz Napisany 03 lutego 2013 - 15:56

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 885 Postów:

gówniana moderacja

Uzasadnij w jaki sposób to jest wina moderacji, albo warnik :^^:
  • 0

#45 Godot Napisany 03 lutego 2013 - 16:09

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
Oj, nie nie. Warnik to jest już x2. I nic nie musisz udowadniać. Fajnie, nie?
  • 0

#46 Danteusz Napisany 03 lutego 2013 - 16:34

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 885 Postów:
Ciekawiło mnie jego tłumaczenie, oczywiście nie ma możliwości aby uchroniło go od warna
  • 0

#47 Godot Napisany 03 lutego 2013 - 16:50

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
Średnio mnie to interesuje. Ale sorry, że zepsułem Ci zabawę :olo:
  • 0

#48 Kazuo Napisany 03 lutego 2013 - 18:22

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:
Najlepsza giereczka jaka kiedykolwiek wyszła na handheldy i jeden z najbardziej kozackich erpegów. Nie ma nic więcej do dodania, można zamykać temat.
  • 1

#49 torq314 Napisany 03 lutego 2013 - 19:02

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 490 Postów:
:ziew:

Mnie znudziła szybko i puściłem komuś na forum, nawet nie pamiętam komu.
  • 0

#50 Hellmans Napisany 03 lutego 2013 - 19:36

Hellmans

  • Forumowicze
  • 13 012 Postów:
Jeszcze nie grałem, ale podoba mi się design i muzyka, także kiedyś się zaopatrzę.
  • 0

#51 Tawotnica Napisany 03 lutego 2013 - 19:42

Tawotnica

    Samus Aran

  • Moderatorzy
  • 15 116 Postów:

Najlepsza giereczka jaka kiedykolwiek wyszła na handheldy i jeden z najbardziej kozackich erpegów. Nie ma nic więcej do dodania, można zamykać temat.


+1

a jak ktoś nie ogarnia sterowania na 2 ekrany na raz, to jest casualem i powinien grać w Brain Training, o.

Wersja na iOS się mocno różni od DSowej? Czytałem o ukrytym endingu, ale nie oglądałem jeszcze na youtube, bo może kiedyś sobie sprawię jakieś nowsze iUrządzenie.
  • 0

#52 Shinigami Napisany 03 lutego 2013 - 20:05

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 385 Postów:

  • 0

#53 Schrodinger Napisany 03 lutego 2013 - 20:10

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 973 Postów:
Szini mi wlasnie przypomnial jak ta gra byla za***ista
  • 0

#54 torq314 Napisany 03 lutego 2013 - 20:11

torq314

    Buddhabrot

  • Forumowicze
  • 24 490 Postów:
To nie Tobie przypadkiem ją zżeniłem?
  • 0

#55 Schrodinger Napisany 03 lutego 2013 - 20:13

Schrodinger

  • Moderatorzy
  • 65 973 Postów:
Pamietam ze mialem oryginal ale od kogo to juz nie pamietam

  • 0

#56 Nexus Napisany 03 lutego 2013 - 20:16

Nexus

    Tears In Rain

  • Forumowicze
  • 6 963 Postów:
Mi też się znudziła po jakiejś godzinie. Teraz spróbuje bo jedzie do mnie XL Czycha. Może zaskoczy tym razem, styl bardzo fajny. Jet Set Radio mi się z ta gra kojarzy.
  • 0

#57 twilitekid Napisany 03 lutego 2013 - 20:23

twilitekid

    HBH

  • Forumowicze
  • 6 740 Postów:

Jet Set Radio mi się z ta gra kojarzy.

Mi tez, wiec pewnie dlatego mnie tak odpycha...
  • 0

#58 burnstein Napisany 11 lutego 2013 - 10:13

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 121 Postów:
cały czas pykam. wątek główny nie posuwa sie za bardzo do przodu, bo większość czasu poświęcam na levelowanie pinów, zarabianie kasy i wykupywanie asortymentu w sklepach. supcio giera, trochę przypomina mi ffx pod tym względem, że też oferuje sporo zabawy poza głównym wątkiem
  • 0

#59 Otacon Napisany 02 marca 2013 - 08:15

Otacon

    krakowski cymesik

  • Forumowicze
  • 16 071 Postów:
I jak rozgrywka burn?
  • 0

#60 burnstein Napisany 02 marca 2013 - 09:59

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 121 Postów:
nie powiedziałbym, że walkę opanowałem na jakimś tam bardziej pro poziomie, ale jest ok. ogólnie gra sie bardzo dobrze, fabuła fajna, a levelowanie pinów, kompletowanie dropów i wykupywanie asortymentu sklepów uzależnia :olo:
  • 0



Inne z tagami: