Z tego, co wynika z recenzji, wysokie oceny gra zawdzięcza przede wszystkim sterowaniu. Nie wiem, jak chcesz to obiektywnie porównać do cokolwiek "epickiego" i gałkowego Killzone'a. W każdym razie opinie są takie, że owszem, prostackie, ale fajnie się w to gra. Jak się fajnie gra - to co można zrobić, jak nie pochwalać gry.
właśnie "fajność" jest rzeczą nieobiektywną i jeśli recenzja na tym się skupi, to uznam ją za niepoważną. fajność o niczym nie świadczy, jak mam zbudować swoją opinię o grze, wiedząc, że recenzent uznał ją za "fajną"?
w przypadku FPP są inne, proste i w miarę obiektywne kryteria: różnorozność przeciwników, ich zachowanie, projekty poziomów, sensowność fabuły, rozwój bohatera itd. itp. nie ja jestem od uczenia recenzentów - ja jedynie apeluję o uczciwe kryteria oceny, a nie "8+ za fajne sterowanie".
poza tym, może nie jakieś stada, ale ileśtam FPP na Wii jednak jest, więc jest się do czego odnieść. a z innej beczki - Wii Music oceniane przez moją 3 letnią córkę też mogłoby skończyć jako gra "fajnym sterowaniu", w którą się "fajnie gra"