A co mają serwery do łatwości, jak tu pierwsze co się robi po wskrzeszeniu to skacze z wysokości w Nexusie?
Demon's Souls
#1411 Napisany 30 sierpnia 2017 - 11:25
#1412 Napisany 30 sierpnia 2017 - 11:40
Moze lamusy tak robia, a ja mowie o normalnych graczach. W Demonsach jak i Dark Souls 1 invaderzy dzialali od samego poczatku, bo mozna bylo (szczegolnie w Demonsach) zdobyc szybko czarny kamien. Czesto i gesto mialo sie 3 najazdy zanim doszlo sie do bossa i byli to normalni gracze. Do tego kamieni do powrotu do ciala bylo zdecydowanie mniej.
#1413 Napisany 30 sierpnia 2017 - 11:42
No tak, ty potrzebowałeś byc żywym, żeby przyzywać pomocników.
#1414 Napisany 30 sierpnia 2017 - 11:48
Kazdy chce miec taka mozliwosc bo to normalne mic full pasek hp, a nie 75% do tego z ringiem. Teraz to niema znaczenia, bo niema pomocnikow, ani invaderow.
#1415 Napisany 30 sierpnia 2017 - 11:51
No niema niema.
#1416 Napisany 30 sierpnia 2017 - 11:54
#1417 Napisany 30 sierpnia 2017 - 11:56
#1418 Napisany 30 sierpnia 2017 - 12:00
Normalny człowiek wyrywa kable od internetu w całym bloku zanim odpali soulsy.
#1419 Napisany 30 sierpnia 2017 - 12:01
W calej serii Soulsow jeszcze nie gralem z zadnym graczem, wiec moge sie mylic, ale nie wydaje mi sie to szczegolnie satysfakcjonujace, zeby podczas przechodzenia gry dla jednego gracza ktos mogl w kazdej chwili wejsc i mnie zabic. Probuje sobie tak wyobrazic jakakolwiek gre i nie podoba mi sie to, sorki.
To nie jest gra dla jednego gracza, a online jest nierozlaczna czescia serii. Jest za ciezko to przyzywasz pomocnikow, a jak ktos Cie najedzie to stawia Ci spore wyzwanie. Zeby to poczuc warto grac ten max rok od premiery.
Dzieki Demonsom pokochalem najazdy, bo wiem ile to stresu dodawalo gdy ja zaczynalem grac pierwszy raz.
#1420 Napisany 30 sierpnia 2017 - 12:26
#1421 Napisany 30 sierpnia 2017 - 12:35
Bezbarwną Duszę Demonów w studni też żeś za pierwszym razem podniósł?
#1422 Napisany 30 sierpnia 2017 - 13:25
#1423 Napisany 30 sierpnia 2017 - 19:14
Za mną jakaś ponad godzina gry. Zginąłem przy tym bossie w tutorialu i byłem w nexusie. Nie wiedziałem jak się z niego wydostać. Naciskałem te czerwone plamy krwi na ziemi i widziałem, że tam typy skaczą z góry no to też skoczyłem i zgon, lol. Potem w końcu zakumałem, gdzie się wchodzi do światów. Do bossa jeszcze nie dolazłem, bo za krótko grałem.
Teraz jak rozumiem jestem duszą, bo nie mogę uzupełnić energii do końca. Ja nic nie kumam, bo nie znam angielskiego. Żeby być znowu żywy co muszę zrobić? Zabić innego gracza lub co innego?
W grze się bronie niszczą?
Ten post był edytowany przez ACZ dnia: 30 sierpnia 2017 - 19:15
#1424 Napisany 30 sierpnia 2017 - 19:36
W calej serii Soulsow jeszcze nie gralem z zadnym graczem, wiec moge sie mylic, ale nie wydaje mi sie to szczegolnie satysfakcjonujace, zeby podczas przechodzenia gry dla jednego gracza ktos mogl w kazdej chwili wejsc i mnie zabic. Probuje sobie tak wyobrazic jakakolwiek gre i nie podoba mi sie to, sorki.
Multi w tych giereczkach to festiwal s'pierre'dolenia. Nie masz czego zalowac olo.
Czychu: Aby odzyskac forme cielesna musisz ubic bossa. Sam w sumie lwia czesc gry przechodzilem jako phantom.
#1425 Napisany 30 sierpnia 2017 - 20:10
W pierwszej planszy jest do znalezienia pierścionek który w formie 'trupa' przesuwa ci max energii z 50 na 75%. Znajdź go i nie przejmuj się 'wskrzeszeniem'.
#1426 Napisany 30 sierpnia 2017 - 23:17
Nie przyzywam pomocnikow, bo nie bylo nigdy za ciezko. I nie chce byc najezdzany podczas przechodzenia swojej gry. To moze byc gra dla jednego gracza i online wcale nie jest nierozlaczny. Nie mowie opinii, tylko fakty.
Oczym ty czlowieku piszesz Fakty to napisalem ja, wystarczy zagrac by to wiedziec, a jesli nie wystarczy to poczytaj co mowil Miyazaki.
W calej serii Soulsow jeszcze nie gralem z zadnym graczem, wiec moge sie mylic, ale nie wydaje mi sie to szczegolnie satysfakcjonujace, zeby podczas przechodzenia gry dla jednego gracza ktos mogl w kazdej chwili wejsc i mnie zabic. Probuje sobie tak wyobrazic jakakolwiek gre i nie podoba mi sie to, sorki.
Multi w tych giereczkach to festiwal s'pierre'dolenia. Nie masz czego zalowac olo.
Czychu: Aby odzyskac forme cielesna musisz ubic bossa. Sam w sumie lwia czesc gry przechodzilem jako phantom.
s'pierre'dolona to masz glowke doktorku. Za miekki jestes na online.
#1427 Napisany 30 sierpnia 2017 - 23:56
Teraz w Demon's Souls mam i uwazam, ze sa sporym ulatwieniem, a podobniej ma sie sprawa z koopem. Wiec lepiej i trudniej w pojedynke, przynajmniej za pierwszym razem,a potem jak ktoa chce dla funu bawic sie znajomymi to spoksik. Natomiast to, ze ktos moze wlamac sie do mojej gry i mnie zabic nie podoba mi sie.
"Uwaga, nie wpadnij w dziure", "na przeciwnika przed Toba uzywaj R2", "tam nie idz, bo za trusno na ten lvl postaci"... No supcio.
#1428 Napisany 31 sierpnia 2017 - 11:01
Sa rozne bieda wersje, ale ogolnie zalozeniem gry jest granie online, bo taki ma mechanizm i zeby w pelni sie rozkoszowac trzeba byc online. Mowil to Miyazaki. Jak ktos ma pelne gacie albo jest biedny by oplacic online to gra w uboga wersje.
Zreszta teraz i tak serwer jest praktycznie pusty. Wrrroc, w ps3 przeciez online jest darmowy.
#1429 Napisany 31 sierpnia 2017 - 11:08
Po to jest mechanika grania trupem i Nexus ma tyle jumping spottów, żeby w pełni z tego korzystać i grać bez dennych najazdów. Promowanie tego słabego pvp w Soulsach to bardzo słabe zagranie.
#1430 Napisany 31 sierpnia 2017 - 11:16
Tak tak, tlumaczcie swoje kalectwo. Chociaz oryginalni jestescie - zawsze to jakis plusik
#1431 Napisany 31 sierpnia 2017 - 11:18
Wiadomo, ze będziesz bronił gówna na które zmarnowałeś w życiu kilkanaście tysiecy godzin
#1432 Napisany 31 sierpnia 2017 - 11:33
Zmarnowalem? Spelnilem sie jako gracz i gram zawsze z wielka przyjemnoscia. To wy marnujecie czas na krapy w ktore czesto gracie na sile i nie znalezliscie w swojej karierze gry w ktorej byscie sie zakochali.
#1433 Napisany 31 sierpnia 2017 - 11:39
Smutna historia, trochę sie nawet wzruszyłem.
#1434 Napisany 31 sierpnia 2017 - 11:45
#1435 Napisany 31 sierpnia 2017 - 12:29
#1436 Napisany 31 sierpnia 2017 - 12:42
Gracze i kąsola udająca graczy. Jeśli ich nazwa ma sens to kąsola, jeśli to jakiś wyrzyg typu xXd33rf4k3rXx czy Deathstalkereden to gracze.
#1437 Napisany 31 sierpnia 2017 - 12:50
#1438 Napisany 31 sierpnia 2017 - 13:46
Smutna historia, trochę sie nawet wzruszyłem.
Uronilem nad ta smutna opowiescia pojedyncza lze niczym stary wodz indianski.
#1439 Napisany 31 sierpnia 2017 - 13:50
#1440 Napisany 31 sierpnia 2017 - 16:59
Przepraszam, ale czy jesteś kretynem? Czemu nie umiesz pogodzić się z tym, że niektórzy ludzie z różnych względów nie chcą uczestniczyć w PvP, dlatego też się nie wskrzeszają i rzucają się w Nexusie. Ja lubię bardzo PvP w Soulsach, ale każdy niech gra jak chce, jak lubi. Nie ma "jedynej właściwej drogi" w Soulsach, zarówno o offline/online jak i o taktyki na walki/bossów/buildy.Tak tak, tlumaczcie swoje kalectwo. Chociaz oryginalni jestescie - zawsze to jakis plusik
Zastosuj prostą postawę - "Dla mnie to jest ok, dla ciebie to jest ok, więc wszyscy są szczęśliwi"
A tak to robisz z siebie ulunga. Kolejny raz.
Jeśli to było w "kopalniach", to byli to wrogo nastawieni NPCe konsolowi.Wczoraj walczylem z dwoma na raz i zachowywali sie jak gracze, ale nazw nie pamietam.
Ten post był edytowany przez Pico dnia: 31 sierpnia 2017 - 17:05