Już za tydzień oficjalna premiera nowego PESa na PS2, a w sieci już jest. Podejrzewam, że wielu ludzi ma jeszcze poczciwe czarnulki i jeszcze choćby w tym roku skorzysta z "uboższej" wersji gry PES 2009.
Grał już ktoś? Jakie wrażenia?
PES 2009 [wersja PS2]
Rozpoczęte przez
Pico
, 23 10 2008 20:27
7 odpowiedzi na ten temat
#1 Napisany 23 października 2008 - 20:27
#2 Napisany 10 listopada 2008 - 15:49
Więc co, nikt nie gra już na poczciwej czarnulce? Nie może być.
Bo ja gram i skłaniam się ku temu co napisał Marcellus w recenzji tej wersji w ostatnim NeoPlus. Grywalność jak zwykle na bardzo wysokim poziomie, grafika niemal ta sama, silnik gry się nie zmienił. Natomiast (wg mnie) zdecydowanie lepsza jest muzyka, choć to nieistotna kwestia w PESie. Menu jest lepsze - czyli normalne, jak przed laty. Kolorystyka oraz logo nowego PESa bardziej mi odpowiadają w nowej części aniżeli w 2008. Tak jak było zapowiadane - w wersji Pastgenowej nie ma Champions League, a szkoda. Zresztą nie wiem dlaczego, chyba problemem by to nie było. I w Master League jest znów niemal to samo i wszędzie indziej. Poubywało sporo licencji, coś tam nowego wśród drużyn jest.
Po prostu stary, dobry PES - 8 na 10 jak dla mnie.
Bo ja gram i skłaniam się ku temu co napisał Marcellus w recenzji tej wersji w ostatnim NeoPlus. Grywalność jak zwykle na bardzo wysokim poziomie, grafika niemal ta sama, silnik gry się nie zmienił. Natomiast (wg mnie) zdecydowanie lepsza jest muzyka, choć to nieistotna kwestia w PESie. Menu jest lepsze - czyli normalne, jak przed laty. Kolorystyka oraz logo nowego PESa bardziej mi odpowiadają w nowej części aniżeli w 2008. Tak jak było zapowiadane - w wersji Pastgenowej nie ma Champions League, a szkoda. Zresztą nie wiem dlaczego, chyba problemem by to nie było. I w Master League jest znów niemal to samo i wszędzie indziej. Poubywało sporo licencji, coś tam nowego wśród drużyn jest.
Po prostu stary, dobry PES - 8 na 10 jak dla mnie.
#3 Napisany 11 listopada 2008 - 20:18
A jak dokładnie wygląda Master League? Ostatnią częścią na PS2 w jaką grałem jest PES5, kojarzysz co się od tamtej części w ML zmieniło?
#4 Napisany 19 grudnia 2008 - 20:20
ML nie zmieniła się prawie wcale w porównaniu z 2008. Ale. Teraz np. możesz "przypiąć" do danego zawodnika, którym jesteś zainteresowany swojego skauta. On będzie co kilka tygodni w trakcie sezonu i przed okienkiem transferowym składał raport jaka jest obecna sytuacja tego gracza. Np. czy dużo gra, czy jego umiejętności rosną, czy chciałby w ogóle grać w drugoligowej drużynie, czy ma duże wymagania co do wynagrodzenia. Fajna sprawa.
Od "piątki" to chyba troszkę się zmieniło, ale chyba nie aż tak wiele. Bez rewolucji.
#5 Gość__* Napisany 19 grudnia 2008 - 20:44
Ta, a szmaty wpadają niespodziewanie
#6 Napisany 20 grudnia 2008 - 10:37
Nie narzekaj. Sam mówiłeś, że wszystkim bramkarzom się zdarza, nawet tym na dyskotece.Ta, a szmaty wpadają niespodziewanie
#7 Napisany 23 stycznia 2009 - 11:20
Mam mało wolnego czasu, ale jak go tylko mam spędzam go przy PES 2009, ta część postawiła na obronę co bardzo lubię-czyli jest pod tym względem zbliżona do PES 5. Do tego nie ML mnie wciągnęło tylko Be a Legend, który to tryb umożliwił mi;) piąć się po szczeblach kariery, aż do wylądowania w pierwszym składzie Barcelony (sorki Eto'o;)) To mnie tak wciągnęło, że pisanie pracy i praca zawodowa w pewnym momencie zostały mocno zaniedbane, a to oznacza, że gra jest świetna prawda??
#8 Napisany 18 lutego 2009 - 10:01
Miałem możliwość pogrania też w wersję na pc i muszę powiedzieć, że nie ma porównania, na ps2 ta gra jest dużo lepsza (co nie znaczy, że słaba) Denerwuje mnie tylko w be a legend, że nie mam żadnego wpływu na skład, a doszło do takich kuriozalnych sytuacji, ze Messi będąc w szczycie formy nie łapie się często na rezerwę, a 36 letni Hleb jest w pierwszym składzie mając większość statsów białych !!! W ataku ze mną jest słaby Pedro, a na ławce świetny Bojan i Eto'o, który mimo 35 lat jest od Pedro znacznie lepszy. Do tego 39 lat Puyola nie przeszkadza mu w graniu z Marquezem na obronie, a Pique (znacznie już lepszy) Bos, Zubar i inni kupieni siedzą na ławce. Trener zmienił taktykę na dwóch napastników, co daje mi dużo mniej szans na zdobywanie bramek, choć też przełożyło się na mniejszą ich stratę. Ogólnie niektóre rzeczy drażnią, ale muszę jeszcze zdobyć LM i wygrać ME z reprezentacją Polski (ostatnio miałem pecha po grupach wpaść na Hiszpanię, która w całym turnieju straciła tylko jedną bramkę...tak ja ją strzeliłem)