By nie było wstydu... Must-have'y na PS2
#1 Napisany 28 stycznia 2009 - 14:25
I tak też sobie posegregowałem gry, które to jeszcze muszę przejść, bo zwyczajnie są to gry, które dla wielu graczy są kultowe i [tutaj niech każdy wstawi odpowiedni przymiotnik].
Oto wg mnie gry, które są must-have'ami. Gry w które warto choćby zagrać, jeśli nie przejść. Gry które przeszedłem, posiadam lecz nie przeszedłem, oraz nie posiadam:
- God of War
- ICO
- Killzone
- MGS2: Sons of Liberty
- MGS3: Snake Eater
- Okami
- Resident Evil 4
- Shadow of the Colossus
- Silent Hill 2
- Viewtiful Joe
Coś oczywistego z pewnością umknęło mej uwadze, ale to już wy dopełnijcie.
I wg was - jakie jeszcze gry na PS2 można nazywać must-have'ami? I które z wyżej wymienionych gier - wg was - nie są takimi grami?
#2 Napisany 28 stycznia 2009 - 14:29
- seria Jak
- któryś SSX
- Black
- Killzone
- seria Tekken/Soul/VF4
- jeśli ktoś lubi, to bitki na podstawie DB
- RE4
- MK Shaolin Monks
- gry Clover
- seria DMC
- GoWy
- Genji
- seria PoP
- MGSy
- ZOE
- Shinobido i Tenchu 3
- Ico i SotC
- Metal Slug Anthology
Że część z nich to nie hity? Że są multiplatformowe? A guzik mnie to obchodzi, to są must have'y dla ludzi z podobnymi gustami co ja
#3 Napisany 28 stycznia 2009 - 14:36
- God of war II
- Devil may cry i Devil may cry 3 (imo slabsze od obu czesci GoW aczkolwiek obie swietne)
- Gun - jak dla mnie jedna z najbardziej niedocenionych gier poprzedniej generacji. Duzo lepsze od GTA, swietna historia i niezapomniane sceny (do dzis pamietam animacje po walce z Hoodu Brownem: "I am Hoodu Brown!!!! - w tym momencie Colton White strzela w niego, Hoodu wylatuje przez okno,a na sz bohater na to spokojnym glosem- "You were" Do tego swietna postac Coltona White i fajne mini gry. Niestety bardzo krotki tytul.
- TR: Anniversary, czyli genialny powrot do przeszlosci
Do tego oczywiscie gry, ktore wymieniles. Jak chcesz pico moge cos pozyczyc
Wlasnie Shini jeszcze, Tenchu 3
#4 Gość__* Napisany 28 stycznia 2009 - 14:52
God Of War 1 i 2
Devil May Cry 1
Metal Gear Solid 2 i 3
Burnout Takedown i Revenge
Yakuza 1 i 2
Onimusha 2 , 3 oraz oczywiście Dawn Of Dreams
Fahrenheit
Guitar Hero 1 i 2
Resident Evil 4
Killzone
Black
Ico oraz Shadow Of The Colossus
Final Fantasy X
Valkyria Profile : Silmeria
ojjj kurde pograłbym sobie na znów na moim Srebrnym Szataniku te nowe zabawki nie dorównują poprzedniej generacji pod względem gier ojjjj nie !!!!
#5 Napisany 28 stycznia 2009 - 14:53
Z wymienionymi można się sprzeczać, ale Killzona must-hevem bym nie nazwał. Może hit dla niektórych, ale dla mnie gra mocno średnia i toporna.
Ja bym dodał Guitar Hero, ale to jednak specyficzna gra - na pewno warto spróbować.
No i się powtórzę - God of War, PoP (ale tylko Sands of Time) no i Tekken (najlepiej 5).
#6 Napisany 28 stycznia 2009 - 19:19
#7 Gość_Zero_* Napisany 28 stycznia 2009 - 19:24
Burnout Takedown
Burnout Revenge
Metal Gear Solid 2
Metal Gear Solid 3
ICO
Shadow of Colossus
Devil May Cry 3
God of War
Black
RE4
#8 Napisany 28 stycznia 2009 - 19:26
#9 Napisany 28 stycznia 2009 - 19:27
#10 Gość_jachu2_* Napisany 28 stycznia 2009 - 19:37
Okami
God of War 1 i 2
Killzone
Residen Evil 4
Mercenaries: Playground of Destruction
GTA: San Andreas
Final Fantasy X
Project Zero 2
Gran Turismo 4
Tomb Raider Anniversary
Tekken 5
I proponuję po kilkudziesięciu postach zrobić jakieś podsumowanie tzn. dziesięć najczęściej wymienianych tytułów, które trzeba mieć, by nie było wstydu.
#11 Napisany 28 stycznia 2009 - 20:23
#12 Napisany 28 stycznia 2009 - 20:26
God of War 2
Killzone
Okami
Shadow of the Colossus
Burnout Revenge
SSX 3
Metal Gear Solid 3
Onimusha: Dawn of Dreams
Genji
Devil May Cry 3
Seria Prince of Persia
Jak 2
Tekken 5
Soul Calibur 3
#13 Gość__* Napisany 28 stycznia 2009 - 20:32
Łomatko, o Metal Gear Solid 2 i 3 zapomniałem, epic fail
#14 Napisany 28 stycznia 2009 - 20:38
Co do Primala, to ukonczylem, fajnie sie bawilem, ale juz chyba nie wroce do tej gry. zmarnowany potencjal. Jednak warto zagrac choc by po to, aby zobaczyc trzeci swiat (jezeli dobrze pamietam), i bal wampirow. Klimatem Primal niszczy wiele produkcji
#15 Napisany 28 stycznia 2009 - 21:06
A tam, opowiadasz; mistrzowskie to tam było przywalenie przeciwnikowi jego własnym odciętym przedramieniem. Albo rzucenie w publike jego głowy. Albo jej zmiażdżenie, gdy jeszcze tkwi na szyi (to zagranie ma pomidora w nazwie ). I kombosy z krwawych trików. IS THIS NOT WHY YOU ARE HERE?!!! W GoW rozrywanie przeciwnika trwa ułamek sekundy i nic nie widać poza wesołymi czerwonymi bąbelkami, SoR jest przy tej grze wręcz posrane Skradanie się biszonenem już takie zabawne nie było, ale można przejść bez się krzywienia.ale trzeba przyznac, ze w sposob mistrzowski wykorzystano historyczne wydarzenia na potrzeby gry. Moze nie az tak dobrze jak kryzys kubanski w MGS 3, ale dobrze
Nie obyłbym się bez:
Devil May Cry
Final Fantasy X
IcO
Fahrenheit
Prince of Persia: The Sands of Time
MGS 2, 3
SSX
Test Drive Unlimited
WRC 3
PES 5
NBA 2K6
Są też gry, w które nie zdążyłem zagrać:
RE4
SotC
#16 Napisany 28 stycznia 2009 - 22:54
#17 Napisany 28 stycznia 2009 - 23:26
#18 Gość__* Napisany 28 stycznia 2009 - 23:49
#19 Napisany 29 stycznia 2009 - 09:38
#20 Gość__* Napisany 29 stycznia 2009 - 09:58
#21 Napisany 29 stycznia 2009 - 10:32
Spośród gier, które na ten moment skończyłem polecam właśnie te.
#22 Napisany 29 stycznia 2009 - 11:54
#23 Napisany 29 stycznia 2009 - 11:57
#24 Napisany 29 stycznia 2009 - 11:59
#25 Napisany 29 stycznia 2009 - 12:05
Bo DoD nie miało takiego klimatu i bohatera jak Dwójeczkano 2 też mi się bardzo podobała ... ale czemu nie 3 czy DoD ???
i ogólnie jakoś mnie nie zachwycił.
#26 Napisany 29 stycznia 2009 - 13:07
Dokladnie, klimat tej gry (szczególnie właśnie w 3 i 4 świecie) zdecydowanie zarządził. Niestety gameplay nie był równie dobry (chociaż możliwość grania Jen albo Scree trochę urozmaicała rozgrywkę). Tak czy inaczej gra zdecydowanie warta uwagi mimo kilku wad.Co do Primala, to ukonczylem, fajnie sie bawilem, ale juz chyba nie wroce do tej gry. zmarnowany potencjal. Jednak warto zagrac choc by po to, aby zobaczyc trzeci swiat (jezeli dobrze pamietam), i bal wampirow. Klimatem Primal niszczy wiele produkcji
Z Mark of Kri tez się miejscami męczyłem, irytowałem, ale gra zdecydowanie nadrabia designem, fabułą i oryginalnością.Mark of kri jest dla mnie dosyc nuzace. dobrze, ze krotkie bo bym chyba nie skonczyl. Przynajmnie dekapitacja przeciwnikow, zwlaszcza w ostatnim poziomie jest swietna
Co do wspomnianego parę razy Shadow of Rome to dla mnie to absolutny must-have a do tego chyba najbrutalniejsza gra na ps2. Imo pod tym względem przebija nawet GoW i inne podobne slashery. Obcinanie kończyn, dekapitacje, miażdżenie, zabijanie zwierząt i do tego komentarze publiki w stylu "Meat Sculpture", "Human Tank" albo "Juicy Tomato". Jednym słowem - masakra. Ale za to ile frajdy z gry, nawet nie wiem dlaczego - jestem zupełnie normalny - tak myślę - lubię zwierzątka, nikogo nie zabiłem itd. a w Shadow Of Rome mordowałem do upadłego. Udało mi się nawet przejść wszystkie areny na złoto (tylko na normalny niestety, bo gra do najłatwiejszych nie należy). Jedynym minusem gry to dość nudne i upierdliwe misje skardankowe Octavianus'em - ale i to można jakoś przeboleć. Do tego po przejściu gry, można wybrać w opcjach tryb z poszczególnymi arenami i szlachtować do woli .
#27 Napisany 29 stycznia 2009 - 14:39
Chyba nawet nie trzeba przejść gry, tylko arenę, żeby ją potem mieć do dyspozycji z głównego menu. Chociaż głowy - nomen omen - nie daje;)Do tego po przejściu gry, można wybrać w opcjach tryb z poszczególnymi arenami i szlachtować do woli .
Jeszcze coś mi sie przypomniało - Agrippa jest klockiem 2x2 i nie śmiga jak Ryu Hayabusa. Ale mnie takie tępo rozgrywki najzupełniej satysfakcjonuje.
#28 Napisany 29 stycznia 2009 - 16:38
...Możliwe, jakiś czas temu grałem i nie pamiętam za bardzo. A prędkość Agrippy, tak jak mówisz, jest akuratna. Najszybszy może nie jest, ale sobie radzi. Plus przeciwnicy (oprócz Pań i mniejszych zwierzątek też mniej więcej tak samo szybko się poruszają więc jest ok.Chyba nawet nie trzeba przejść gry, tylko arenę, żeby ją potem mieć do dyspozycji z głównego menu. Chociaż głowy - nomen omen - nie daje;)
Jeszcze coś mi sie przypomniało - Agrippa jest klockiem 2x2 i nie śmiga jak Ryu Hayabusa. Ale mnie takie tępo rozgrywki najzupełniej satysfakcjonuje.
#29 Napisany 30 stycznia 2009 - 11:21
Przynajmniej slasherkiem jest całkiem fajnym i można go przejść bez spinania się.Bo DoD nie miało takiego klimatu i bohatera jak Dwójeczkano 2 też mi się bardzo podobała ... ale czemu nie 3 czy DoD ???
i ogólnie jakoś mnie nie zachwycił.
#30 Napisany 17 lutego 2009 - 19:44
Silent Hill 2, 3
Project Zero 1, 3
Madden (obojetnie ktory, gra siefajniej niz w FIFE )
Tekken 5