Jesteście za śmieciami typu xboty, żydboxy czy sonyfaszyści? Czy do pieca z takimi danonko/texowymi wymysłami? Nie robię ankiety, niech każdy zainteresowany się wypowie.
Ja mówię oczywiście do pieca z takim czymś
ps. gratulacje dla Sziniego, wykazał się nie lada przenikliwością przy zamykaniu mojego poprzedniego tematu (tego dla kretynów)
Wojny - śmieci czy nie?
Rozpoczęte przez
Godot
, 09 02 2009 16:07
73 odpowiedzi na ten temat
#1 Napisany 09 lutego 2009 - 16:07
#2 Gość__* Napisany 09 lutego 2009 - 16:08
Zamknąć wojny
#3 Napisany 09 lutego 2009 - 16:08
Nie wydaje Ci się, że taki temat jest lepszy niż ten poprzedni z którego zrobiłyby się wojny mega hardcore edition?
#4 Napisany 09 lutego 2009 - 16:13
Nie ma znaczenia. Temat był założony, żeby zwrócic uwagę na problem w wojnach. Bo problem IMO jest.
#5 Napisany 09 lutego 2009 - 16:15
Mi takie teksty nie są do niczego potrzebne.
#6 Napisany 09 lutego 2009 - 16:16
Do żydboksów i sonyfaszystów można założyć specjalny, osobny temat z opcja "write only" - każdy mógłby wyżyć się i wypisać co zechce, ale nikt nie musiałby tego czytać.
#7 Napisany 09 lutego 2009 - 16:23
Chciałbym zaznaczyć, że to strona zielona zaczęła najpierw bluzgać sonyfaszystami. Dopiero potem sonyboje wymyślili słówko "żydbox".
#8 Gość__* Napisany 09 lutego 2009 - 16:25
No i ?
#9 Napisany 09 lutego 2009 - 16:28
A konkretnie to chyba Mani sonyfaszystami błyszczał.
Należy Maniego usunąć z forumowej społeczności ;]No i?
#10 Napisany 09 lutego 2009 - 16:28
Danonko/texowymi? A gdzie oni kogokolwiek nazwali Sonyfaszystą? Termin ten chyba Mani wymyslił Odpowiadając na pytanie, przeszkadzają mi takie okreslenia.Jesteście za śmieciami typu xboty, żydboxy czy sonyfaszyści? Czy do pieca z takimi danonko/texowymi wymysłami?
#11 Napisany 09 lutego 2009 - 16:29
Czychu, por qué no te callas?
#12 Napisany 09 lutego 2009 - 16:30
Mnie też przeszkadzają, bo są bardzo niekulturalne
#13 Gość__* Napisany 09 lutego 2009 - 16:35
Ojej zbanujmy całe forum... nie to że bronie Maniego ale to z sonofaszystami to była odpowiedź na xboty
#14 Napisany 09 lutego 2009 - 16:39
Niewspółmierna. Gdyby rzucił coś takiego raz, spoko. Ale on się szczyci tym, że wymyślił taki powalony tekst. Są pewne granice, jak to zaczyna wyglądać: wyzywanie od sonyfaszystów i żydbotów.
#15 Napisany 09 lutego 2009 - 16:41
Czyli trzon wojen zgadza się, że modzi powinni reagowac na takie zaczepki?
#16 Gość__* Napisany 09 lutego 2009 - 16:53
Może tylko na epitety ?
#17 Napisany 09 lutego 2009 - 16:56
A to nie są epitety?*
*bez czepialstwa proszę wiem, że sonyfaszysta to nie przymiotnik z rzeczownikiem
*bez czepialstwa proszę wiem, że sonyfaszysta to nie przymiotnik z rzeczownikiem
#18 Napisany 09 lutego 2009 - 16:58
Taki urok wojen. Zakładanie tego rodzaju tematów pokazuje, że brak wam jaj. Z byle gównem biegniecie niczym skrzywdzony brzdąc z płaczem do "Pani". Do pieca z tym tematem.
#19 Napisany 09 lutego 2009 - 17:00
Nie lepiej zmienić nazwę topicu na "Wojny Konsolowe - UWAGA: latają bluzgi/żydzi/faszyści/Stalin"? Albo udać że się tego nie zauważa? Pewnie gdyby nie odpowiedz żydboxem na sonyfaszystę, to po jednym poście z tym niezacnym słowem wszyscy by o nim zapomnieli...
#20 Napisany 09 lutego 2009 - 17:01
O ku*wa Tex, jaki z Ciebie internetowy twardziel! A jakie masz WIELKIE cojones!!! Jaki jesteś męski i odważny!
http://i.eprci.net/picard-facepalm
http://i.eprci.net/picard-facepalm
#21 Napisany 09 lutego 2009 - 17:03
I jeszcze jedno. Skąd pomysł, że nic nie robimy, tylko piszemy o żydboxach czy sonyfaszystach? Mani coś tam próbował wprowadzać do rozmowy te dziwne określenia, ale najwidoczniej nie przyjęły się na tyle, żeby robić z tego wielkie halo.
Xbot to określenie znajdujące swoich zwolenników praktycznie na całym świecie (nie tylko w Polsce), ale skoro ktoś nie potrafi tego znieść, niech omija temat wojen szerokim łukiem.
Xbot to określenie znajdujące swoich zwolenników praktycznie na całym świecie (nie tylko w Polsce), ale skoro ktoś nie potrafi tego znieść, niech omija temat wojen szerokim łukiem.
#22 Napisany 09 lutego 2009 - 17:04
Coś Ci się pomyliło. To, że coś ma "wojny" w nazwie nie znaczy, że należy się tam mordować. Wojny powstały po to, żeby lolowo dogryzać sobie i prowadzić średnio merytoryczną "dyskusję". Nazywanie kogoś żydbojem nie spełnia żadnego z powyższych, i podobnie jak "sonyfaszysta" jest absolutnie pozbawione smaku. To nie jest frywolne dogryzanie sobie, tylko chamskie epitety. Jeśli nie rozumiesz różnicy to pozostaje mi współczuć.Taki urok wojen. Zakładanie tego rodzaju tematów pokazuje, że brak wam jaj. Z byle gównem biegniecie niczym skrzywdzony brzdąc z płaczem do "Pani". Do pieca z tym tematem.
#23 Napisany 09 lutego 2009 - 17:06
Współczuję dezinformacji jaka jest prowadzona przez kilku zielonych typów. Kiedy ostatni raz nazwałem kogoś żydboxem albo sonyfaszystą?
#24 Napisany 09 lutego 2009 - 17:08
Kiedy ostatnio napisałeś coś z sensem?
#25 Napisany 09 lutego 2009 - 17:10
Kiedy napisałeś coś co nie było bezpardonową prywatą?
#26 Napisany 09 lutego 2009 - 17:13
Hmm, z tego co zrozumiałam Gregowi nie chodzi o wojny jako takie, ale prześmieszne i twardzielskie określenia, które tam wyewoluowały w trakcie merytorycznych dyskusji. I tu się zgodzę, że te żydowsko- hitlerowskie żarty juz przeszły granice dobrego smaku...
Powiem szczerze, że od jakiegoś czasu kisimy sie tu we własnym sosie, nie ma z kim pisać (w sensie: jest nas ciągle tyle samo i tak samo) i każdy po kolei zaczyna każdemu działać na nerwy- tzn. w każdym razie mnie (ja tez ostatnio mniej pisze, bo mi sie nie chce, karwa, ILE MOŻNA gadać z ludźmi o w zasadzie stałych poglądach, przez co nie pojawia się NIC NOWEGO i w koło Macieju wałkujemy tu to samo? Xboje, sonyboje- tego mało, więc wymyślmy przezajebiste formy wyższe, bo jesteśmy tacy twardzi ludzie ulicy. Nosz k*rwa -_-")
Nie dziwię sie Gregowi, że zwrócił na to uwagę.
Powiem szczerze, że od jakiegoś czasu kisimy sie tu we własnym sosie, nie ma z kim pisać (w sensie: jest nas ciągle tyle samo i tak samo) i każdy po kolei zaczyna każdemu działać na nerwy- tzn. w każdym razie mnie (ja tez ostatnio mniej pisze, bo mi sie nie chce, karwa, ILE MOŻNA gadać z ludźmi o w zasadzie stałych poglądach, przez co nie pojawia się NIC NOWEGO i w koło Macieju wałkujemy tu to samo? Xboje, sonyboje- tego mało, więc wymyślmy przezajebiste formy wyższe, bo jesteśmy tacy twardzi ludzie ulicy. Nosz k*rwa -_-")
Nie dziwię sie Gregowi, że zwrócił na to uwagę.
#27 Gość__* Napisany 09 lutego 2009 - 17:52
A ja "wielki funboy sony" gadam z moim kumplem z pracy "wielkim funboyem x boxa" w pracy na temat gier i obaj używamy terminu żydboxy, ale tylko i wyłącznie w odniesieniu do ceny (xklocek tańszy i jest dla skner), jakoś jeśli kumpel używa do Ciebie sformułowania "ale żydzisz" nikt nie czuje się urażony.
Co do sonyfaszyści ........ pfffff pierwszy raz się spotkałem z tą nazwą dopiero na tym forum
Co do sonyfaszyści ........ pfffff pierwszy raz się spotkałem z tą nazwą dopiero na tym forum
#28 Napisany 09 lutego 2009 - 17:54
@TEX: Bezpardonową prywatą? O_o Zakładając, że rozumiesz znaczenie obu słów, najpodlejsza prywata do jakiej się na forum dopuściłem to przedłużanie mojego e-członka nabijaniem postów. Duże liczby łechcą moje ego. I tak, przez to sporo moich postów to śmieci. Wciąż jednak trafiają się perełki, których u niektórych zwyczajnie... nie ma. I to mnie szczerze mówiąc boli: gdyby się dało normalnie dyskutować, robiłbym to z przyjemnością. Ale jeśli gro ludzi nie jest w stanie napisać spójnego, sensownego zdania, co ja mam biedny robić, żeby mi e-prącie urosło?
@LL: dokładnie tak samo to odczytuję.
@Spencer: podziwiam Sony za to jak wywołuje u ludzi dysonans poznawczy.
@LL: dokładnie tak samo to odczytuję.
@Spencer: podziwiam Sony za to jak wywołuje u ludzi dysonans poznawczy.
#29 Gość__* Napisany 09 lutego 2009 - 17:55
O ile się nie mylę to zawsze "zieloni" wyjeżdżają jako pierwsi z takimi odzywkami. Czepiacie się mnie że nigdy nic ciekawego nie powiem. Bo po co skoro wiem że i tak zaraz Ryan, Greg lub inny zielony wyskoczy z jakąś głupią ripostą że nie ma w co grać na PS3... Ja mam PS3 i jestem fanem S nigdy temu nie zaprzeczałem. Ale też nigdy nikomu nie narzucam swojego zdania jak wy robicie.
#30 Napisany 09 lutego 2009 - 17:59
@Danonek: No tak, ktoś coś napisał, zamiast się zachować na poziomie, dowalę jeszcze bardziej. Doskonałe podejście Danonek. Ja też w podstawówce robiłem "proszę pani, ale to on zaczął!". Tyle że to było wieki temu. Sonyfaszyści to kretyńskie określenie, nigdy mi się nie podobało, a to podobno "zieloni" zaczęli. Nie, zaczął Mani i pisałem na szałcie, że to głupi tekst. To, że Mani pojechał z czymś głupim nie znaczy, że [a] wszyscy użytkownicy Xboksa używają tego tekstu [b] należy skontrować czymś głupszym.
Zwróć też uwagę, że "głupia riposta" nie nazywa nikogo faszystą ani Żydem. To przerażające, że nie widzisz różnicy między "beznadziejny pad", "nie ma w co grać na PS3" a "ty faszysto". To naprawdę straszne.
Zwróć też uwagę, że "głupia riposta" nie nazywa nikogo faszystą ani Żydem. To przerażające, że nie widzisz różnicy między "beznadziejny pad", "nie ma w co grać na PS3" a "ty faszysto". To naprawdę straszne.