Właściwie to kopia Settlersów, co jest wielką zaletą.
hmm, akurat dla mnie to by była dość spora wada. w Setlersów jedynkę na PC swego czasu grałem do obrzydzenia i nie wiem czy miałbym ochotę na powtórkę z rozrywki. wersja PC była fajna, jeden-jeden taka jak na Amidze, z tego co pamiętam działały nawet te same kody do poszczególnych leveli. motyw muzyczny, ponieważ był bardzo krótki i się zapętlał, potrafię zanucić nawet teraz.
chyba że mówisz o kopii trójki czy czwórki, tam gdzie ludziki chodziły już nie po wybudowanych dróżkach, tylko wytuptywały sobie ścieżki samemu między chatkami. w te części niemal nie grałem, jak się ukazała trójka to miałem za słaby na nią komputer, a potem już mi się nigdy do tych części sięgać nie chciało. pamiętam tylko coś co nazywało się "knights & cośtam" (merchants?) co było niby ewolucją setlersów i jak dla mnie było to już miałkie (tu: tak samo schematyczne jak setlersi. schematyczność gry wybaczałem oryginałowi bo był na swój sposób świeży, natomiast kolejne wcielenia chyba jednak takiej prymitywnej schematyczności powielać nie powinny).