Silnik daje radę, byleby wyłączyli ten pieprzony bullet time przy każdym zgonie, bo sztucznie wydłuża grę i pomimo przyzwyczajenia to jednak irytuje
Nie nie daje rady
Jak dla mnie to F3 jest dokładnie tym czym masa ludzi obawiała się, że będzie -> Oblivionem w Falloucie ^^ Okej, Fall3 JEST lepszy od Obliva ale i tak myślę, że na więcej jak 7 bym go nie ocenił.
Przeszkadzają mi w nim rzeczy które są typowe dla Obliva i które bez zmiany silnika raczej tam zostaną także w NV. System walki -> zwykły fps, zero kombinowania, szwendanie się po pustkowiu ma rozmyty klimat bo cały czas wydaje mi się, że to Oblivion, fabuła to samo - nieciekawa a możliwości napisania ładnej intrygi w post apokaliptycznym świecie są przecież dość spore. Przesadnie duża swoboda, brak fajniejszych skryptowanych akcji, przez co często wieje nudą, npce łażą jak karaluchy bez sensu i nic ciekawego nie robią. Wpływ naszych decyzji na świat gry? Pewnie! Jakiś tam może i by się znalazł. No i do tego te śmieszne, Oblivionowe twarze
Chciałbym, żeby Bioware zrobiło nowego Fallouta.
No już mi lepiej trochę. Jak pisałem - mam nadzieję że coś się zmieni w NV ale to raczej pobożne życzenie