374 odpowiedzi na ten temat

[Sotaku]

Na lapku ma PQ...grałem w przerwach od pisania pracy magisterskiej...chyba całkiem daleko jestem, ale koniec...chyba nawet o nim nie myślałem, a Patapomy 2 są świetnepomimo niewątpliwej trudności sprawia mi strszną frajdę

[Aras]

Gram w Edgewortha, i przyznam, że to kolejna słabsza odsłona AA, dłużej niż pół godziny nie mogę nad tym siedzieć. Jakimś cudem jednak wracam do tej gry, trochę więcej napisałem tutaj

[cwany-lis]

No i Chrono Trigger na wykończeniu
Główny wątek rozpykany i pozostało parę subquestów, tuningowanie postaci i wyhaczenie najlepszych broni dla niektórych postaci bo dopiero mam ok 42lvl, a Lavos to był kawał ch*ja z tego co pamiętam i potrafił zadawać obrażenia za ok tysiaka, tak więc z levelem poniżej 60 się do niego nie zbliżam

ja na 49 poziomie wbiłem go w ziemię trudniejszym zadaniem jest pewien zamek z duchami

[Sotaku]

ze względu na awarię pojazdu i przesiadkę na kolej...psp rządzi, a dokładnie Patapomy:)

[Otacon]

Ja obecnie pykam tylko w Picross 3D (NDS)

[Shinigami]

Skończyłem drugi raz TWEWY i teraz zbieram raporty.

[Razel]

ja na 49 poziomie wbiłem go w ziemię trudniejszym zadaniem jest pewien zamek z duchami

Nom, teraz robię side-questy i muszę się porządnie stuningować, bo z tego co pamiętam w przyszłości był jeszcze jeden za***isty kozak z "Sun light cave" czy jak tam się to nazywało, a chcę wszystkie side'y zrobić

[Kradziej]

Jak tak wspomniałeś Razuś, to przeszedłbym sobie drugi raz Chrono. Ach, bogowie, dajcie czasu

[Razel]

Jak tak wspomniałeś Razuś, to przeszedłbym sobie drugi raz Chrono. Ach, bogowie, dajcie czasu

Ja sobie powoli pykam. Tu tydzień przerwy tu pogram 3-4 godzinki dziennie, albo walnę sobie jakiegoś side-questa. Ale jak już siędę i pogram z godzinkę to od razu wpadam mimowolnie na kilka następnych

Muszę znowu zacząć Chrono Crossa bo ostatnio jak przechodziłem po raz drugi, to mi konsola padła w połowie gry i fail był Ale kolejne podejście zrobię od razu po zakupie wersji NTSC

[Operator]

Teraz dalej morduję Golden Sun 2. Wciąga jak cholera. Długie, wielkie i czasami wkurzające.
Postanowiłem również zabrać się za drugiego Mega Mana Zero. Nie jest źle, chociaż nie podoba mi się coś co było we wszystkich Mega Manach - widać przed rozpoczęciem poziomu kto będzie bossem. W pierwszej tego nie było. I to mi bardzo przypadło do gustu, ponieważ był swego rodzaju "element zaskoczenia" (np. wyskakuje Phantom, uhaha!) Doszły formy i Ex Skille. Żadnego z tych drugich jak na razie nie udało mi się uzyskać. Za to niektóre formy potrafią być denerwujące... Dalej jest trudno i szybko, za to duży plus.

[grisza1010]

Na dzień dzisiejszy Broken Sword Director's Cut. Mega miodnie jest wrócić do lat młodości.

[Operator]

Czyżbyś był w Air's Rock? 

Phi, w moim przypadku Air's Rock pękł tak szybko, że się dziwiłem, czemu wszyscy na to tak narzekali. Podobnie jak Gaia Rock...
Teraz morduję Magma Rock...

[Operator]

Hell yeah. Golden Sun 2 pękło (co prawda dwa tygodnie temu, ale mniejsza o to)
Dla odmiany postanowiłem znowu pokręcić hadouken'y (czyli SFA3).

[Matrox]

New Super Mario Bros.

[Arasz]

Jeanne D'arc - Wciąga ale potrafi zniechęcić. Widzę, że to typ gier gdzie muszę koksować w poprzednich etapach aby być na bieżąco z oklepywaniem szarej masy.

[Operator]

Dziś skończę Summon Night Swordcraft Story 2 (ostatni boss). Według mnie jest to najlepszy action RPG na GBA. Fabuła niby nie jest jakoś specjalnie oryginalna, ale na szczęście zmienia się w miarę szybko. W czasie grania zadawałem sobie pytanie: "Czy to co robi protagonista na pewno będzie służyło zamierzonemu celowi, czy tylko pogorszy sytuację". Protagonista/protagonistka jest lekko "ciapowaty/ciapowata" dlatego ciężko mi się było do niego (w moim przypadku był to on) przyzwyczaić. Humor? Ta, jest. Nawet nie na poziomie majtek (przynajmniej nie cały czas). Jak skończę to coś jeszcze napiszę.

[Operator]

Summon Night Swordcraft Story 2 pękło. 20 godzin zniknęło z mojego życiorysu.

Wygląda na to, że jeszcze więcej tych godzin zniknie, bo dziś odebrałem paczkę z Boktai 2. Znając pierwszą część pewnie będę się bawił świetnie, o ile nie jeszcze lepiej. Jak na razie muszę czekać - na północy słońca nie widać...

[Daddy]

Bardzo okazjonalnie pykam w Chinatown Wars, po tym, jak kupiłem za 55zł na PSN.

[Scorpio]

A ja wieczorami w Suikoden Tierkreis

[burnstein]

A ja wieczorami w Suikoden Tierkreis

Jak tam, pewnie kupa w porównaniu do dwójki?

[Scorpio]

Przyznam, nie grałem w dwójkę. Ale wg recenzji jest uproszczona i bardziej czarno-biała. Od siebie: gra jRPG wyraźnie kieszonsolkowa, bo taka "prostsza" w obsłudze, fabuła faktycznie łatwa do ogarnięcia i co chwila (prawie) możliwość do zapisu. Czyli tak, jak na DS być powinno i na tarasie w ciepły dzień, czy w łóżku na noc fajnie się w to gra

[Kradziej]

Scorpio, urwałeś własnego DSa czy może pasożycisz na kimś?

[Razel]

Przyznam, nie grałem w dwójkę.

Jako jRPGowy zj** lepiej by było jakbyś tego nie pisał. Oj, fail.

[Scorpio]

Scorpio, urwałeś własnego DSa czy może pasożycisz na kimś?

Pasożyt

[burnstein]

Przyznam, nie grałem w dwójkę. Ale wg recenzji jest uproszczona i bardziej czarno-biała. Od siebie: gra jRPG wyraźnie kieszonsolkowa, bo taka "prostsza" w obsłudze, fabuła faktycznie łatwa do ogarnięcia i co chwila (prawie) możliwość do zapisu. Czyli tak, jak na DS być powinno i na tarasie w ciepły dzień, czy w łóżku na noc fajnie się w to gra

o_O

Nie wierzę... W najlepszego jRPGa w historii tej galaktyki...

Co do reszty. Wszystko co słyszę/czytam o NDSowym Suikodenie jest raczej niezachęcające, ale pewnie sprawię sobie ten tytuł jeśli kiedyś ukradnę komuś NDSa.

[Sotaku]

ostatnio gram w Assassins Creed na moim C902 i bardzo mi się podoba w odróżnieniu od AC2 na ps3...