No to jedziemy drugie przejście Cyberpunka
No to jedziemy drugie przejście Cyberpunka
Horace na Switcha. Skusiłem się w promce na eshopie i jestem pod wielkim wrażeniem. 8mka od Edge nie była na wyrost.
Skończyłem Catherine (na pewno kiedyś do niej wrócę). A teraz Persona 5. Pierwsza moje gra z tej serii. Póki co wciągnęła mnie konkretnie.
Gears 4: świetnie się strzela, dawno w gearsy nie grałem - ostatnio na X360 - i już człowiek zapomniał jaka to mięsista strzelanka. No ale trzeba powiedzieć, że jestem mega zawiedziony tym absurdalnie leniwym recyklingiem. Szarańcza była fajna przez kilka części, ale mogli chyba się tam popisać większą kreatywnością przy tworzeniu nowego zagrożenia dla pudzianów, trochę wieje nudą, szczególnie, że nowa ekypa to ma może 10% charyzmy Marcusa, Doma, Traina czy Bairda z trylogii, no ale może się jeszcze do nich przekonam. Z chęcią na pewno odpalę też piątkę, głównie pewnie po to, żeby sobie popatrzeć na wodotryski graficzne.
Ori and the blind forest: piękna giereczka, mega przyjemny gameplay, ale cały czas nie mogę się oderwać od porównań z Hollow Knightem co jej na dobre nie wychodzi.
Control: najlepsza gra dostępna obecnie na Series X, jaranko każda minutą eksplorowania Biura i odkrywaniem najdziwniejszych tematów. Tym razem prawilnie, a nie w 15fpsach na PS4.
Civilization 6 - o matko, ale sztosik. Przygodę z seria skończyłem na Civilization 1 Wsiąkłem od razu, czuję że utopię to dużo, dużo czasu. Interfejs jest genialny, graficzka spoko (trollface) a gameplay jak heroina.
Ten post był edytowany przez gruby dnia: 07 stycznia 2021 - 15:11
Gears 5 - zdecydowanie lepiej. Czwórka to takie popłuczyny po trylogii, bez własnego charakteru i ogólnie mało ciekawe, choć to nadal bardzo przyjemna i solidna giereczka. Piątka już wrzuciła następny bieg. Fabularnie jest ciekawiej, nowi bohaterowie jakby mieli więcej charyzmy, te "otwarte" lokacje zwiedza się bardzo przyjemnie, nie są za duże. Nawet jakiś tam rozwój robocika wjechał, przyjemnie bo można się pobawić podczas walki, a nie spędzać 90% na wychylaniu się zza osłony. No i gra na bestii wygląda po prostu obłędnie.
Po tych wszystkich Gołstrannerach i innych Sajberpankach naszło mnie na coś luźniejszego. Na taką pogodę jak dzisiaj kolorowe platformówki wchodzą idealnie.
Mam trochę rozgrzebanych tych gierek ale aktualnie można powiedzieć (i ch2wilowo) Forza Horizon 4 Lego Speed Championships.
Fajne to, pięknie się sypią drzewka, kupki klocków, kwiatki, drzewa. Mapa jest przekozacka Ale myślałem, że cały świat jest w stylu Lego i że tu można jeździć tylko pojazdami Lego. Ale podoba mi się, że nie jest nudno bo dodali w fajny sposób te wyzwania np. i to jest świeże w stosunku do podstawowej gry.
No i kupiłem sobie Ferrari LaFerrari. Chyba mój pierwszy zakup tego kalibru wozu w tej grze i poczułem chemię - nieźle się tym jeździ w stosunku do tych hiper aut, które dostawałem w losowaniach czy w wyścigach.
New super mario bros 2 na początek przygody z 2dsem
Gram w DQ XI, straszne gówno, ale mam potrzebę cofnąć się w rozwoju
Control z dodatkami, przejście przez labirtyn popielniczki to jeden z lepszych momentów w giereczkach w ostatniej dekadzie.
A ten paczyk na seksika już dali? Bo miał być a rozgrzebałem gierkę i rzuciłem jak ma być lepsza graficzka.
na PS4 - Final Fantasy VII Remake
na XSX - Destiny 2
na Switch - Final Fantasy VIII
Doskonale cię rozumiem. Ja Wiedźmina 2 zacząłem w 2017 a skończyłem w 2020.Na hajpie Hitmana 3 odpaliłem jedynkę. Czwartą misję, bo 2 lata temu przeszedłem już trochę.
Próbuje grać w Pillarsy na lapku, ale z jakiś powodów gra ma problem z savami. Muszę po parę razy odpalać grę żeby w końcu trafić na możliwość wczytania gry.
Oprócz tego Donkey Kong i Mario 3D land.
Próbuje grać w Pillarsy na lapku, ale z jakiś powodów gra ma problem z savami. Muszę po parę razy odpalać grę żeby w końcu trafić na możliwość wczytania gry.
Jedyna prawdziwa rasa panów to Desktop PC Master Race, granie na leptopie to proszenie się o problemy.
Gram w Indivisible ale chyba nie zdążę zanim nie wyleci z gejm passa
Bardzo zagmatwany sposób na napisanie „u mnie działa”Jedyna prawdziwa rasa panów to Desktop PC Master Race, granie na leptopie to proszenie się o problemy.
Próbuje grać w Pillarsy na lapku, ale z jakiś powodów gra ma problem z savami. Muszę po parę razy odpalać grę żeby w końcu trafić na możliwość wczytania gry.
A nawet nie wiem, grałem w 2015 na laptopieBardzo zagmatwany sposób na napisanie „u mnie działa”
Dante czepiający się że ktoś broni swojej ulubionej platformy?