snowrunner król
Początek jest trudny, jak w soulsach. Ta cieżarówka z ktorą się zaczyna grzęźnie w pierwszym lepszym błocie.
Więc pro-tip: tak szybko jak możesz sprzedaj wszystko co masz i kup International Paystar 5070.
Do niej potem dokupisz dodatki, ale w początkowej fazie gry ona rozwiązuje wiele problemów.
Z tą ciężarówką da się przez dłuższy czas spokojnie grać (potem ma się już lepsze jak BM17 a jeszcze później np. P12/P16).
od dwóch tygodni nie mogę się oderwać. ostatecznie nie kupiłem tego paystara, bo do wersji z season passem dorzucili dwa przyzwoite samochody, w tym ciężarówkę z grupy offroad, więc jakoś poszło, choć bywało ciężko aż do odblokowania lepszych opon. zakopywałem się w różnych miejscach, wyciągałem się innymi ciężarówkami, którymi zakopywałem się 5m dalej.
fizyka jest rewelacyjna, a błoto wręcz żyje. w niektórych miejscach grzęźniesz jak chwilę dłużej postoisz, a kilka dróg tak rozjeździłem, że nie nadawały się do niczego (na redicie czytałem, że przeniesienie się w inny region i powrót resetuje stan dróg, ale u mnie nie zadziałało )
pierwszą część w michigan totalnie oczyściłem - posprzedawałem przyczepy, powyciągałem podtopione furki, zrobiłem wszystkie zadania i czasówki na złoto. fajnie, że paliwo nie kosztuje i mega ułatwieniem jest cena sprzedaży furek, części i przyczep, która równa się cenie zakupu. dlatego wszystko spieniężam i kupuję bez straty jak tylko jest mi potrzebne.
szok, że ta spora pierwsza mapka stanowi ledwie część terenu michigan (pewnie więcej niż 25%), a to tylko pierwsza lokacja. i chyba najważniejsze - sporo zadań robi się bardzo długo, są wieloetapowe, ale w każdej chwili można przerwać, a gra zapisze się dokładnie w tym momencie, w którym się jest.
dla mnie goty roku, jestem totalnie zajarany tym tytułem
pozdrawiam serdecznie