Nie zdajesz sobie pewnie z tego sprawy, ale Halo Wars jest swietna gra.
Nie zdajesz sobie pewnie z tego sprawy, ale Halo Wars jest swietna gra.
Nie zdajesz sobie pewnie z tego sprawy, ale Halo Wars jest swietna gra.
Nie zdajesz sobie pewnie z tego sprawy, ale Halo Wars jest swietna gra.
Nie zdajesz sobie pewnie z tego sprawy, ale Halo Wars jest swietna gra.
Nie zdajesz sobie pewnie z tego sprawy, ale Halo Wars jest swietna gra.
Nie o to chodzi w Halo by walka toczyla sie w jednej miejscowce.
Juz widac pierwsze skutki blednej decyzji Microsoftu. Zamiast pomoc Bungie spelnic aspiracje utrzymania pozycji lidera i po raz kolejny podniesienia poprzeczki wyzej jezeli chodzi o deweloping gier, to ci wyparli sie ich i Bungie zmuszone bylo zostawic Halo. I co w zwiazku z tym? W zwiazku z tym nadchodzi Defiant Map Pack czyli zapowiedz zmierzchu tej fantastycznej serii. Oddanie przygotowania map packa w rece zdrajcow ktorzy opuscili Bungie czyli Certain Affinity od razu widzimy klase jaka dzieli tych wyrobnikow od Bungie. Nowe mapy owszem prezentuja sie pieknie bo w koncu chodza na technologii przygotowanej przez Bungie, ale niestety nie sa do konca tak grywalne. Jasne, widac w nich dosyc sporo ciekawych patentow architektonicznych, ktore powstaly w glowach pracownikow studia Certain Affinity. Pewnie te pomysly albo zostaly im przez Bungie podpowiedziane, albo sa rezultatem doswiadczenia ktore nabyli zanim zdradzili Bungie. I koniec koncow mamy 2 mapy ktore generalnie to sa kopia Anchor 9 i Tempest.
Condemned czyli kopia Anchor 9 jest po prostu zle zaprojektowana w zwiazku z czym walka na mapie toczy sie w centralnym pokoju w ktorym nie ma grawitacji. Nie o to chodzi w Halo by walka toczyla sie w jednej miejscowce.
Highlands – mapa spisuje sie fatalnie w objective based game, gdzie mozna w latwy sposob kampowac na dachach budynkow kazdej ze stron konfliktu, w przypadku Slayer mniejszego niz Big Team mapa staje sie za duza do rozgrywki, przez co gracze zbyt duzo czasu spedzaja na szukaniu siebie.
Mapy firefight nie sprawdzalem jeszcze.
Weekly Challenge:
Exodus: LASO
Complete Exodus, Legendary, All Skulls On (LASO).
5d19h52m56s 15000cR
Po to samo, po co w jakimś tam szrocie na PS3 256 graczy online. Czyli:Po grzyba załadowali w tę grę pierdyliard niepotrzebnych trybów? Infestation jeszcze obejdzie, bo to hołd braku kreatywności deweloperów, ale Grifball? Po co to komu?
Bo to popularny tryb z Halo 3 (oryginalnie stworzony przez fanów).Po grzyba załadowali w tę grę pierdyliard niepotrzebnych trybów? Infestation jeszcze obejdzie, bo to hołd braku kreatywności deweloperów, ale Grifball? Po co to komu?
Po grzyba załadowali w tę grę pierdyliard niepotrzebnych trybów? Infestation jeszcze obejdzie, bo to hołd braku kreatywności deweloperów, ale Grifball? Po co to komu?
A co to ma do rzeczy? Część trybów to zapychacze. Nie ważne ile razy odpalę grę, wciąż nimi będą.Ale z ciebie trol. To ze moze po raz drugi odpaliles multiplayer nie znaczy, ze tak samo postepuje setki tysiecy graczy ktorzy codziennie po pare godzin rozkoszuja sie tym majstersztykiem Bungie.
Nie, to randomowy szit, który może być zabawny raz, dwa razy. Nikomu niepotrzebny ficzer. Wolałbym, żeby więcej czasu poświęcili w innych miejscach.playlist – neguj sobie ich potrzebe istnienia, ale grifball to kapitalna zabawa.
Cool, a co to ma do tego, co napisałem? Nie twierdzę, że nie ma fajnych trybów. Ale część to zapychacze, których mogłoby nie być. Albo mogłyby być do wyklikania w forge, jeśli ktoś koniecznie chce nadupiać w piłkę.Jestes zwolennikiem FFA, Team Objective, Team Slayer, roznych wariacji… spokojnie w Halo Reach znajdziesz wszystko!
A to skąd się wzięło? Czy ja pisałem coś o forge?Trybu forge.
WTF dude? Czy ja pisałem coś o wyzwaniach? Pytam po grzyba w tej grze takie bzdury jak grifball? Jak Cię ktoś pyta o godzinę, to jedziesz z wykładem na temat metod odmierzania czasu od antyku po dziś?Challenge
Żeby się ludzie mogli pobawić, proste.Po grzyba załadowali w tę grę pierdyliard niepotrzebnych trybów? Infestation jeszcze obejdzie, bo to hołd braku kreatywności deweloperów, ale Grifball? Po co to komu?
Matko, jak się taki szrot losuje, to ludzie grają.