Skocz do zawartości

Zdjęcie

Xenoblade Chronicles


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
533 odpowiedzi na ten temat

#301 Godot Napisany 04 stycznia 2013 - 21:44

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
Ale faping. A u mnie leży i się kurzy
  • 0

#302 Kazuo Napisany 04 stycznia 2013 - 21:44

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:
:olo:

Drogo za tą grę nie będę liczył, ale to jeszcze do uzgodnienia (minimum 120 zł, czyli cena za jaką tą gierkę kupiłem). Zobaczymy kto da więcej. To może jeszcze ktoś się skusi na The Last Story? :cf:
  • 0

#303 Pawlik Napisany 04 stycznia 2013 - 21:47

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

Ale faping. A u mnie leży i się kurzy

ile chcesz ? :olo:
  • 0

#304 Godot Napisany 04 stycznia 2013 - 21:49

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
Naaah, Dante by się wkurzył. Ale jak Ci pozwoli to mogę wysłać. Bo raczej w to nie zagram
  • 0

#305 Kazuo Napisany 04 stycznia 2013 - 21:55

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:
Nie znasz się na gierkach, Greg :(
  • 0

#306 Pawlik Napisany 04 stycznia 2013 - 21:57

Pawlik

    Łubudubu

  • Forumowicze
  • 14 769 Postów:

Naaah, Dante by się wkurzył. Ale jak Ci pozwoli to mogę wysłać. Bo raczej w to nie zagram

To Dantego ? Nie no, też mam teraz w co grać, myślałem raczej aby położyć na półce i zagrać kiedyś tam.
  • 0

#307 Godot Napisany 04 stycznia 2013 - 21:57

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
Może. Na jRPGi mam alergię.
  • 0

#308 gruby Napisany 09 stycznia 2013 - 14:55

gruby

    Big Boss

  • Forumowicze
  • 5 260 Postów:
Im więcej o tym myślę, tym jasniej widzę, że Xenoblade to dla mnie najlepsza gra tej generacji. I mówię to jako antyfan jrpg. To w ogóle jedna z moich ulubionych gier ever, jeśli nie "najulubieńsza". Jak pomyślę, że prawie ją sobie odpuściłem to jestem sam na siebie zły. Muszę dostać sequela. Może być na Wii U, może być na Wii (lol), ale Monolith ma zrobić Xeno 2, albo duchowego spadkobiercę.
  • 0

#309 Kazuo Napisany 10 stycznia 2013 - 22:13

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:
Niesamowita gierka. Powoli zbliżam się do końca, ale już teraz wiem, że to absolutne top 3 najlepszych erpegów tej generacji, a już bankowo najlepsze jRPG (jeżeli nie liczyć produkcji From Software). Jak dobrze, że zdążyłem już ograć FFXIII, Vesperię, Lost Odyssey i Resonance of Fate, bo po Xenobalde bym tych ścierw nie ruszył palcem. W zasadzie wszystko tu stoi na najwyższym poziomie, począwszy od systemu i walk, przez rozbudowane, pełne bonusów lokacje, po oprawę A-V. Fabuła - miazga, niby kolejna historyjka o ratowaniu świata, ale wykonana z wielką pompą. Przy niektórych scenach po prostu kopara opada, vide
Spoiler

i okraszona postaciami, które nie tylko nie wk*rwiają, ale naprawdę dają się lubić. Gra, ogląda i słucha się tego z ogromna przyjemnością. Warto było dla tej gry (no i dla Last Story) specjalnie kupić Wii.
  • 0

#310 Godot Napisany 10 stycznia 2013 - 23:12

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
Porównaj jakoś do mojego ideału, czyli FFX
  • 0

#311 Danteusz Napisany 11 stycznia 2013 - 00:13

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 881 Postów:
Greg, może tak włóż płytkę do czytnika, skoro masz ją w domu? :P
  • 0

#312 Kazuo Napisany 11 stycznia 2013 - 00:20

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:
FFX kocham mocno, bo to właśnie od tej gry zaczęła się moja miłość do chińskich erpegów. Sentyment sentymentem, jednak obiektywnie trzeba to powiedzieć jasno - Xenoblade jest lepsze pod każdym względem, może co najwyżej za wyjątkiem oprawy A-V, która prezentuje dosyć zbliżony poziom. Ciekawszy scenariusz (tylko wolniej się rozpędza), bardziej rozbudowany system, efektowniejsze i bardziej dynamiczne potyczki, większa swoboda (FFX przy Xeno jest liniowy do bólu), znacznie większe tereny do eksploracji (tutaj aż wstyd porównywać), ogrom questów i bonusów do odkrycia. Jeżeli nie jesteś jakoś uprzedzony do erpegów w których nastolatkowie ratują świat i nap*erdalają po drodze żelki, to warto się jednak przemóc i spróbować przekonać. Gierka dostarcza naprawdę masę frajdy na wiele godzin, jak dla mnie jest to jeden z najlepszych tytułów na tej generacji.
  • 0

#313 burnstein Napisany 11 stycznia 2013 - 00:29

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 115 Postów:
xenoblade nie ma startu

Ten post był edytowany przez burnstein dnia: 11 stycznia 2013 - 00:30

  • 0

#314 Kazuo Napisany 11 stycznia 2013 - 00:37

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:
Najlepsza scena w FFX, zaraz po ruchańsku w jeziorze.
  • 0

#315 twilitekid Napisany 11 stycznia 2013 - 08:48

twilitekid

    HBH

  • Forumowicze
  • 6 740 Postów:
Burn, bodajże po tej scenie dałem sobie spokój z FFX...
  • 0

#316 ogqozo Napisany 12 stycznia 2013 - 14:52

ogqozo

    Nightmare

  • Forumowicze
  • 914 Postów:
Dla mnie te gry to w zasadzie inny gatunek. Owszem, rozumiem, czemu ludzie je porównują, ale przy moim spojrzeniu na gry, mamy dwa bardzo odmienne podejścia. Do wszystkiego - do opowiadania historii w sensie treści, jakości, sposobu i tempa podania, do sposobu "wcielania się" gracza, do samej idei, czemu służy gameplay... FFX jest jedną z tych gier, dla których gameplay często polega na wychylaniu gałki w przód w ramach przerwy między dwoma scenkami, a jego urozmaicenie czy rozgałęzienie polega na prostych do bólu, repetytywnych minigierkach, które nie mają nic wspólnego z całą historią i światem. Ogólne stwierdzenie "to erpeg" jest chyba głównym punktem, który je łączy.


Xenoblade zdecydowanie bardziej czerpie z "dwunastki", najlepszej części FF, jaka wyszła przez ostatnie 18 lat. Jest podobnym krokiem naprzód dla RPG-ów, jak FF 12. Bierze dobre rzeczy z zachodniego stylu, ale unika wszystkiego, co sprawia, że go nie lubię. Z jednej strony jest kapitalne uczucie wolności, a z drugiej - wszystko jest dopracowane i artystycznie znaczące (no, poza menusami ekwipunku, tutaj mamy po prostu chaos podobnych do siebie rzeczy zbliżony do zachodniego RPG-a).

Są osoby, które się jarają głównym wątkiem Xenoblade - rozumiem je, ale dla mnie on jest najwyżej okej, w sumie oglądając scenki trochę się nudziłem, jak zawsze robię przy scenkach z gier video. Tyle że przeżywanie Xenoblade w małym stopniu dotyczy scenek, a w dużo większym składa się z serii małych detali, których dotykasz na każdym kroku. Jest w cholerę kątów do odkrycia i gra z jednej strony zachęca wysokim tempem i łatwością, a z drugiej - wymaga dużego zaangażowania, nie zaznaczając na mapie dokładnie każdego questa i każdej osoby. W ten sposób każdy quest jest po prostu eksploracją tego pełnego detali świata, a nie wykonaniem egzekucji (nie mówiąc już o absurdalnych mini-gierkach rodem z FF7 czy 10 i paru naśladowców...).

Tak samo otwarty świat sprawia, że chociaż gra jest piękna dla oka i ucha, działa zupełnie inaczej niż FFX, gdzie wszystkie mocne momenty były "sfabrykowane" - namalowane tła, ustawiona scenka. W Xenoblade po prostu sobie idziesz pomiędzy królikami na jeden cios i unikasz siedzących przy ognisku wielkich stworów, które ciebie zniszczą jednym ciosem, idziesz szybko i bez żadnych uciążliwości technicznych, a jest pięknie, bo po prostu w tej grze prawie wszystko jest zrobione pięknie.

Ten post był edytowany przez ogqozo dnia: 12 stycznia 2013 - 14:54

  • 0

#317 Danteusz Napisany 12 stycznia 2013 - 14:58

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 881 Postów:
Ech....nie opisujcie Gregowi Xenoblade, bo wtedy będzie wiedział że to nie jest sequel FFX, tylko każcie mu odpalić grę
  • 0

#318 burnstein Napisany 12 stycznia 2013 - 15:09

burnstein

    ostatni król forumka

  • Reformatorzy
  • 51 115 Postów:
a komuś naprawdę zależy żeby greg w to zagrał? jak nie chce to niech nie gra, a nie jakieś 'namówcie mnie' :yao:
  • 0

#319 Danteusz Napisany 12 stycznia 2013 - 15:28

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 881 Postów:
Pożyczyłem mu po to żeby zagrał, a nie marudził na forum :cf:
  • 0

#320 Kaxi Napisany 12 stycznia 2013 - 15:40

Kaxi

    N+ Crew

  • Forumowicze
  • 14 158 Postów:
Greg zagra, jak odpali na iPadzie.
  • 0

#321 Godot Napisany 12 stycznia 2013 - 15:44

Godot

    Everyone has a price!

  • Forumowicze
  • 23 619 Postów:
Po skokach odpalę i pogram
  • 0

#322 Danteusz Napisany 12 stycznia 2013 - 15:44

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 881 Postów:
Parę miesięcy i Greg się opamięta, podniecanie się iPadem jest słuszne, ale robi to trochę zbyt intensywnie ;)
  • 0

#323 twilitekid Napisany 12 stycznia 2013 - 16:57

twilitekid

    HBH

  • Forumowicze
  • 6 740 Postów:
Nie pierwszy raz widzę, że Xeno jest porównywane do FF XII. A to jeden z dwóch Finali (poza VIII) i jeden z niewielu jRPG, w które pograłem dłużej niż 10h. W sumie dwunastka poza szczątkową fabułą bardzo mi się podobała i z 60h ugrałem. Choć ta fabuła, mimo że szczątkowa, była podana na najwyższym poziomie.

Także, myślę że Xenoblade siądzie jak złoto :).
  • 0

#324 Kazuo Napisany 12 stycznia 2013 - 17:00

Kazuo

    ziomeczek Goofy'ego

  • Forumowicze
  • 18 498 Postów:

Xenoblade zdecydowanie bardziej czerpie z "dwunastki", najlepszej części FF, jaka wyszła przez ostatnie 18 lat. Jest podobnym krokiem naprzód dla RPG-ów, jak FF 12.

+ 10

FFXII fantastyczna gierka i (obiektywnie) najlepszy Final od czasu szóstki. Xeno w paru miejscach bardzo ją przypomina.
  • 0

#325 Danteusz Napisany 12 stycznia 2013 - 17:06

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 881 Postów:
FFXII można nazwać najlepszym Finalem od lat tylko jeżeli komuś nie przeszkadza brak fabuły przez 2/3 gry
  • 0

#326 ogqozo Napisany 12 stycznia 2013 - 17:17

ogqozo

    Nightmare

  • Forumowicze
  • 914 Postów:

brak fabuły przez 2/3 gry



Nawet nie umiem sobie wyobrazić, jak takie coś by miało wyglądać.


Swoją drogą, nigdy chyba nie zczaję, czemu ludzie w polskim necie mają taką jazdę na używanie non stop słowa "fabuła". Nie jest ono doprawdy zbyt konkretne ani zasadne w odniesieniu do gier video, zwłaszcza takich jak Xenoblade.

Ten post był edytowany przez ogqozo dnia: 12 stycznia 2013 - 17:18

  • 0

#327 twilitekid Napisany 12 stycznia 2013 - 17:20

twilitekid

    HBH

  • Forumowicze
  • 6 740 Postów:

FFXII można nazwać najlepszym Finalem od lat tylko jeżeli komuś nie przeszkadza brak fabuły przez 2/3 gry

Dlatego mówię o szczątkowej fabule. Ale za to jej prezentacja jest świetna. Żywe, wiarygodne dialogi, topowe VA, dynamiczne scenki. Nie to co takie FFX, gdzie dwa drągale patrzyły sobie w czoło albo brode i rozmawiały ze sobą jakby czytały z kartki nie rozumiejąc znaczenia słów. Z tych ok 9h, jakie wytrzymałem przy dziesiątce rodziła się fajna historyjka i mógłbym się wciągnąć, gdybym grał po premierze a nie w 2008 roku.
  • 0

#328 Danteusz Napisany 12 stycznia 2013 - 17:28

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 881 Postów:

Nawet nie umiem sobie wyobrazić, jak takie coś by miało wyglądać.


Swoją drogą, nigdy chyba nie zczaję, czemu ludzie w polskim necie mają taką jazdę na używanie non stop słowa "fabuła". Nie jest ono doprawdy zbyt konkretne ani zasadne w odniesieniu do gier video, zwłaszcza takich jak Xenoblade.

Czy zawsze musisz odnosić się do owych "ludzi", którzy cały czas zachowują się w sposób dla Ciebie niezrozumiały? A to mówią że w grach może być fabuła, a to nazywają innych fanbojami, a to mówią że gry na Wii są popierdółkami, nie poważnymi produkcjami. Może po prostu Ty masz dziwne podejście?

Nie wiem co jest dziwnego w używaniu słowa "fabuła", wszyscy poza Tobą wiedzą o co chodzi. Mam tłumaczyć że składają się na nią postacie, wydarzenia, dialogi, czy inne elementy, jak dzienniki audio czy książki w grze?
  • 0

#329 ogqozo Napisany 12 stycznia 2013 - 18:05

ogqozo

    Nightmare

  • Forumowicze
  • 914 Postów:

Nie wiem co jest dziwnego w używaniu słowa "fabuła", wszyscy poza Tobą wiedzą o co chodzi.


Nie odnoszę takiego wrażenia.


Mam tłumaczyć że składają się na nią postacie, wydarzenia, dialogi, czy inne elementy, jak dzienniki audio czy książki w grze?


Masz po prostu tłumaczyć tę bzdurę, że w Final Fantasy 12 nie ma fabuły.

Albo już dobra, nieważne, zostaw jak jest, w grze nie ma postaci, wydarzeń, dialogów i innych elementów - wszyscy wiedzą o co chodzi.

Ten post był edytowany przez ogqozo dnia: 12 stycznia 2013 - 18:07

  • 0

#330 Danteusz Napisany 12 stycznia 2013 - 18:15

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 881 Postów:
Po 1/3 gry w FFXII jest jedna scenka fabularna co kilka godzin. Przez tak długie przerwy traci się przyjemność ze śledzenia fabuły, rozgrywka sprowadza się do bicia mobków, jak w MMO. W początkowych etapach gry proporcje są właściwe
  • 0