197 odpowiedzi na ten temat

[kowal]

no bez przesady, to nie tak żebym zaraz z tego powodu rzucił grę w kąt. najlepsze co udało mi się wymyśleć to sterowanie, gdzie kwadrat to strzał/atak a krzyżakiem i L bawimy się kamerą (jakoś dziwnie mi się celowało używając przycisków geometrycznych). teraz można spokojnie head shota zasadzić a w razie zadymy włączamy selectem auto aim. choć tak na prawdę w alert phase załatwiam wszystkich CQC. chyba w żadnej częsci nie dawało to takiej frajdy jak tutaj.
anyway gra jest na prawdę bardzo dobra i absolutny must have dla każdego fana MGS i/lub posiadacza psp.

[Kradziej]

A ja wam powiem, że nie ma co winić Sony za brak drugiego analoga, tylko deweloperów za to, że na siłę wciskają na tę konsolę gry, które DUŻO by zyskały dzięki drugiemu dżogowi.

[kowal]

nie zgadzam się. brak drugiej gały to ewidentny błąd sony. wystarczyło żeby przed zaprojektowaniem psp wziąć w łapy dual shocka i zagrać w kilka gier.
co prawda mógłby Kojima zastosować kamerę z MGS1 ale wówczas było by marudzenie, że się uwstecznił i w takich czasach nie mamy możliwości swobodnego rozglądania się. na co Hideo odpowiedziałby, że bez drugiej gałki było by to upierdliwe i tak w kółko Macieju.
a mnie aktualnie wk***ia paraliż jakiego dostaje Snake w czasie leżenia. choć domyślam się, że gdyby można się było czołgać i/lub strzelać to gra zrobiła by się zbyt prosta ale to w takim razie trzeba było popracować trochę nad SI przeciwników, którzy są równi głusi i ślepi co ci z jedynki.
aha. i w momenie kiedy jesteśmy za przeszkodą np.skrzynią, i celujemy do gościa, który za nią stoi to Snake robi dziwny krok w tył, jak by potrzebował więcej miejsca. wtf? co ja trzymam w rękach, pistolet czy stingera??
żeby nie było, że tylko marudzę to fajny jest patent, gdy przyklejamy się do ściany i wciskamy L a kamerka dopada najbliższego przeciwnika i oglądamy go z bliska przez lornetkę (ale brak poruszania się wzdłuż ścian jest już be[tak, wiem. te tępaki i tak mnie nie widzą]).
p.s.gdzie wsadziliście Millera? u mnie robi za mechanika.

[MonsieurWoland]

Okey kupilem tego mgsa z tydzien temu i musze przyznac ze jest to pierwszy mental gej solid w ktorego gra mi sie calkiem przyjemnie. Ukonczylem juz tryb fabularny, teraz maksuje spec opsy i outer opsy. Z singielka wycisne maksika, nie ma bacika Sterowanie oczywiscie lezy i kwiczy, ale ja do takiego mapowania klawiszy przyzwyczailem sie juz w Resistance Retribution. Fabula ssie, humor mierny - ale tym razem Hideo w koncu dobrze zaprojektowal gameplay. Szkoda tylko, ze tak pozno. Anyway - z zakupu jestem zadowolony. Nie jest to gra wybitna, ale swietnie spelnia sie w roli zabijacza czasu

[Shinigami]

Pis Łoker ma pojawić się na TGS. Lepsza wersja czy dostanie grę na PS3?
http://neogo.pl/news...-3-raz-jeszcze/

[kowal]

czy do co-opa trzeba mieć kogoś pod ręką czy na odległość też można pograć?
przy normalnych planszach może to się tak nie ujwania ale przy walkach z bossami ewidentnie widać, że były robionę z myślą o co-opie. gram sam a koleś z pojazdu krzyczy do piechoty "okrążyć ich!".

[MonsieurWoland]

kurw, najzwyczajniej w świecie nie ogarniam tej gry Mam bossa, Mi-24, taki śmigłowiec który wyrzuca po czterech kolesi. Nie mogę go pokonać

Co za lama OLO. Ja cofnalem sie do samego rogu mapy, kosilem kolesi z m4 jak tylko do mnie podchodzili (w tym miejscu jest tylko jedno podejscie) po tym strzelalem z rakietnic/m4 do Mi.

Mozna tez sprobowac troche bardziej czasochlonnego sposobu - wybijasz wszystkie wesole ekipki desantowe (4 badz 5) i wtedy pilot otworzy swoja kabine i bedzie mozna go spokojnie z snajperki zdjac. Dzieki temu bedziesz mial Mi-24 do uzycia w outer opsach.

[MonsieurWoland]

Na ostatnia trzeba troche poczekac, ja umilalem sobie czas strzelajac w tylny rotator smiglowca.

[kowal]

a używasz Taikun Support Markera, czyli zrzutów prowiantu i amunicji? bo bez tego to raczej ciężko wykończyć bossów. ja na helikopter brałem FIM-43(lokuje się na celu) i M60.
a tak się kurde dziwiłem, że w brefiengu Kaz mówi, że mam go zniszczyć albo rozwalić wszystkich żołnierzy a oni ciągle wychodzą i wychodzą... nim doszło do 4 zrzutu to helikopter był juz na ziemi. dzisiaj spróbuje go złapać bo póki co jeszcze nie mam nic latającego.

[ComaPL]

Mam problem z uruchomieniem oryginalnej wersji gry (sciagnieta przez PS Store). Normalnie sie zainstalowala, ale po odpaleniu jest komunikat o zapisywaniu na karcie pamieci (nie mam takiej karty w psp go), komunikat znika i sie instaluje przez 20 min i nic. W efekcie nie moge odpalic gry. Mail ktos podobny problem? Może cos mam w ustawieniach nie tak? Pomożecie?

[Spuczan]

Taka prawda, że jak się chce wrócić do tej gry po dłużej przerwie by zmasterować jakąś misję lub po prostu przejść kolejną to traci się tyle czasu na przypomnienie sterowania, że szkoda gadać. To zniechęca do śrubowania wyników.

[Cola]

Wczoraj zobaczyłem napisy końcowe. Motyw z rozwijaniem MB przedni, oprawa AV to pierwsza liga na PSP, historia wciąga jak zawsze, a gra nie nudzi. Nie sprawdzałem online, czego żałuję, bo tam gra na pewno rozwija nieco skrzydła. Zdecydowanie jeden z lepszych tytułów w jaki grałem na konsolce sony.

[MonsieurWoland]

Wszystko fajnie ale farmienie jencow jest nudne ze o jpr.

[Danteusz]

na pewno jeden z lepszych, ale mnie znudził i nie skonczylem ... MGS skonczyl sie dla mnie na MGS4

Zaraz zaraz...czyżby PW miał WADY?

[Cola]

Wszystko fajnie ale farmienie jencow jest nudne ze o jpr.

To prawie jak zbieranie pokemonów, no i samo rozwijanie Outer Heaven grzeje mnie samo w sobie.

[Spuczan]

A ja z fartem dziś zakupiłem MGSPW. Także za chwilę zabieram się za granie

[Spuczan]

Grałem już w Peace Walkera i jestem zachwycony. Bez dwóch zdań jedna z najlepszych gier na PSP. Ktoś ma ochotę na coopa to pisać PW. Nie mogę się już doczekać wersji na PS3. Mam tylko nadzieję, że zwiększą poziom trudności bo z DS3 to będzie za łatwe.

[Spuczan]

Chłopaki jak ktoś jeszcze gra w PW to zapraszam. Ja grę mam od dwóch tygodni i chętnie pogram sobie z kimś z forum. Nie rozumiem narzekań z poprzednich stron. Jedyne z czym się zgodzę to marnym AI i częstymi loadingami. Reszta zarzutów to czepianie się na siłę. Według mnie PW jest jednym z z trzech najlepszych MGSów jakie wyszły do tej pory. Po tej grze jestem w stanie zdecydowanie dać Kojimie kredyt zaufania bo pokazał, że w uiwersum MGSa można zrobić coś oryginalnego.

[MonsieurWoland]

Ta gra do grindowy crap, ale fakt ze te jednoczesnie jeden z najlepszych mg o l o.

[Cola]

Nie crap tylko jeden z ciekawszych MGSów ze świetnym patentem na rozgrywkę (rozbudowywanie bazy).

[Spuczan]

Ta gra do grindowy crap, ale fakt ze te jednoczesnie jeden z najlepszych mg o l o.

To jeden z lepszych MGSów. Ta gra udowadnia jak bardzo można jeszcze w MGSa upchać masę fajnych patentów.

Zresztą po przeczytaniu Twoich postów widzę, że zmieniasz zdanie jak chorągiewka: jest super, e gówno, ojej jakie fajna, ale szit.

[Cola]

Dokładnie. W świecie MGS można jeszcze sporo namieszać.

[Spuczan]

Nie wiem czy jestem w połowie czy na początku ale do tej pory naliczyłem tyle plusów, że aż trudno mi uwierzyć w te 5 stron na forum.

+ możliwość szlifowania wyników
+ mnóstwo misji pobocznych które nie są do siebie bliźniaczo podobne
+ rozbudowa bazy
+ zbieranie pojazdów
+ ulepszanie broni
+ styl cutscenek (genialny!)
+ statystyki profilu gracza

- walki z bossami
- cutscenki z QTE
- loadingi

Żaden z wymienionych plusów mi się jeszcze nie znudził. W zasadzie za każdym razem jak przejdę jedną misję na A, B lub C to od razu poprawiam na S. Wciągnąłem się w wysyłanie oddziałów do walki i nazbierałem ostatnio 6 LVG i 4 czołgi. Historia nie jest specjalnie wciągająca ale też nie przynudzają ani nie denerwują długimi przemówieniami (sporna kwestia co to znaczy długo). Gram już 2 albo 3 tydzień i nadal nie mam dość. MGSPW to na pewno najlepsza gra na PSP dla mnie.

[Cola]

Walki z szefami są ok, tylko trochę za długie jak gra się samemu. No i wiadmo, że to nie ta sama liga co Mantis.