World of Warcraft
Rozpoczęte przez
Wezyr
, 29 06 2009 16:06
195 odpowiedzi na ten temat
#1 Napisany 29 czerwca 2009 - 16:06
Czas rozwiazac to niedopatrzenie. Gra od Blizzardow zawojowala CALY swiat jak to nie zrobila nigdy zadna gra na PC. Temat sluzy do dyskusji gerenalnych: na jakich serverach gracie, wasze postaci, gracie na Globalu (oficjalnych, platnych serverach) czy tez na polskich czy zagranicznych serverach prywatnych. Zapraszam do rozmowy i zaczne jako pierwszy:
Z WoWem mialem juz wczesniej doswiadczenie jednak tak na serio zaczalem w niego grac jakis rok temu. Wpierw na prywatnym Dreams of Freedom, pozniej na Terrokar, na oficjalnym serverze. Zawsze (nie tylko w WoWie) podobala mi sie klasa "Paladyn", a ten w Warcrafcie spodobal mi sie zwlaszcza z "drzewkiem" Holy (ukladem punktow talenu, ktore dostaje twoja postac za kazdy level, od 10 zaczynajac). Obecnie gram jako Draenei Warrior (ofkoz ALLY! ) z drzewkiem Fury (licze na "Titan's Grip ). Mam dopiero 40 level, ale jest to wina tego, ze podczas ostatniego abonamentu, padl mi internet w jego polowie Wracajac z Polski, gdzie bede juz mial stale lacze, wracam do Azeroth
Z WoWem mialem juz wczesniej doswiadczenie jednak tak na serio zaczalem w niego grac jakis rok temu. Wpierw na prywatnym Dreams of Freedom, pozniej na Terrokar, na oficjalnym serverze. Zawsze (nie tylko w WoWie) podobala mi sie klasa "Paladyn", a ten w Warcrafcie spodobal mi sie zwlaszcza z "drzewkiem" Holy (ukladem punktow talenu, ktore dostaje twoja postac za kazdy level, od 10 zaczynajac). Obecnie gram jako Draenei Warrior (ofkoz ALLY! ) z drzewkiem Fury (licze na "Titan's Grip ). Mam dopiero 40 level, ale jest to wina tego, ze podczas ostatniego abonamentu, padl mi internet w jego polowie Wracajac z Polski, gdzie bede juz mial stale lacze, wracam do Azeroth
#2 Napisany 29 czerwca 2009 - 16:42
Wiec ja w WoWa pykam z 2 latka - jednak nie na retailu - kasa dla mnie za wysoka [jak bylem w Anglii i tam miesieczny abonament wynosil 5 czy 10 funtow to mozna bylo bez problemu sie w to bawic, ale nasze 50zl to duzo za duzo dla mnie], a tez nie mloce w to jzu tak duzo jak kiedys. W zasadzie mozna powiedziec ze juz nawet nie gram - wpadam od czasu do czasu z kims pogadac, klepnac jakas instancje..a czasem nawet juz i bez tego.
Tak wiec gram/gralem ogolnie na serwerze WoWcrack - ktory kiedys byl nawet calkiem w porzadku, ale z czasem nie bez powodu zaczal byc nazywany przez graczy "WoWcrap" - lagi, loopy serwera, duzo nie dzialajacych rzeczy i masa innych bledow. Serwer nadrabial naprawde potezna baza aktywnych userow [pamietam ze dochodzila liczba do 7-8k graczy online co jak na prywatny serwer jest naprawde mocarnym wynikiem] - obecnie jesli dobrze sie orientuje gra z 2-3k osob - co tez nie jest jakas porazka, ale niestety serwer ma swoje problemy - wymuszone przejscie na 3.0.9 [bo inne serwery to maja, wiec tak duzy serwer tez musi..chociaz ...to byl blad..bo serwer nie byl do tego tak naprawde przygotowany...] na ktorym praktycznie nic nie dzialalo...achievmenty...zamkniete instancje...no zenada - przestalem grac tam - czasem wpadne pogadac ze znajomymi.
Przez ten czas co gralem - wyrobilem sobie kilka postaci [w sumie kazda klasa gralem w roznych konfiguracjach]
Najwiecej czasu poswiecilem w erze TBC mojemu Holy Priest Draenai - jednak z racji iz serwer byl mocno zbugowany ta klasa byla naprawde uber - praktycznie nieskonczony Clearstate - sam rozumiesz jakie to daje mozliwosci
Pozniej zachcialo mi sie tankowania, wiec wzialem paladyna, szybko sie przekonujac ze wiele nim nie zdzialam [chociaz do takich instancji jak Karazhan sie nadawal idealnie] - wiec wzialem warriora - gdzie juz z powodzeniem tankowalem BT, i czasem jak nie bylo nikogo innego to i SWP.
Pod koniec znudzilo mi sie juz leczenie, wiec poinwestowalem w mojego druida NE - gdzie raz bylem resto a raz feral - chociaz wiecej czasu poswiecilem na ferala.
Ogolnie dobilem do jakis chorych statow - jak 45% crita, niezly dodge - tylko jak to u kotow bywa - dmg dosc niski -chyba cos kolo 600 [nie pamietam dokladnie] - killer to nie byl ale na slabszych instancjach zazwyczaj top
I coz..chyba tyle poki co rozgadajmy sie ;]
Tak wiec gram/gralem ogolnie na serwerze WoWcrack - ktory kiedys byl nawet calkiem w porzadku, ale z czasem nie bez powodu zaczal byc nazywany przez graczy "WoWcrap" - lagi, loopy serwera, duzo nie dzialajacych rzeczy i masa innych bledow. Serwer nadrabial naprawde potezna baza aktywnych userow [pamietam ze dochodzila liczba do 7-8k graczy online co jak na prywatny serwer jest naprawde mocarnym wynikiem] - obecnie jesli dobrze sie orientuje gra z 2-3k osob - co tez nie jest jakas porazka, ale niestety serwer ma swoje problemy - wymuszone przejscie na 3.0.9 [bo inne serwery to maja, wiec tak duzy serwer tez musi..chociaz ...to byl blad..bo serwer nie byl do tego tak naprawde przygotowany...] na ktorym praktycznie nic nie dzialalo...achievmenty...zamkniete instancje...no zenada - przestalem grac tam - czasem wpadne pogadac ze znajomymi.
Przez ten czas co gralem - wyrobilem sobie kilka postaci [w sumie kazda klasa gralem w roznych konfiguracjach]
Najwiecej czasu poswiecilem w erze TBC mojemu Holy Priest Draenai - jednak z racji iz serwer byl mocno zbugowany ta klasa byla naprawde uber - praktycznie nieskonczony Clearstate - sam rozumiesz jakie to daje mozliwosci
Pozniej zachcialo mi sie tankowania, wiec wzialem paladyna, szybko sie przekonujac ze wiele nim nie zdzialam [chociaz do takich instancji jak Karazhan sie nadawal idealnie] - wiec wzialem warriora - gdzie juz z powodzeniem tankowalem BT, i czasem jak nie bylo nikogo innego to i SWP.
Pod koniec znudzilo mi sie juz leczenie, wiec poinwestowalem w mojego druida NE - gdzie raz bylem resto a raz feral - chociaz wiecej czasu poswiecilem na ferala.
Ogolnie dobilem do jakis chorych statow - jak 45% crita, niezly dodge - tylko jak to u kotow bywa - dmg dosc niski -chyba cos kolo 600 [nie pamietam dokladnie] - killer to nie byl ale na slabszych instancjach zazwyczaj top
I coz..chyba tyle poki co rozgadajmy sie ;]
#3 Napisany 29 czerwca 2009 - 17:01
Paladyn z drzewkiem Prot jest calkiem niezly, choc plasowalbym go bardziej jakos offtanka, niz gl. tankera.
Ja osobiscie nie chodze na dungeony czy inne insty, bo wypada mi tak, ze moge grac wieczorem najczesciej, a wtedy wpadaja domownicy do chaty i trzeba sie zajmowac innymi rzeczami
Co do twojego Ferala, moze i DMG niskie, ale co z tego, skoro masz 45% crita? xD
A jak wyglada u Was sprawa z rasami? Macie jakas ulubiona i dlaczego akurat ta?
Moja ulubiona to Draenei. Podobaja mi sie duze postacie, bo zajebiscie na nich wyglada ekwipunek A tak na serio to Draeneie maja zejebisty intelect i rownie mocarni sa w Strength co plasuje je jako dobry material na tankerow. Jedyna wada jest wyglad magopodobnych u draenei. Wyglada jak Pudzian i daje glowe, ze nie musialby walic tych wszystkich zaklec tylko poprostu rozerwac szate na klacie i z rzadza krwi rzucic sie z golymi rekami do przeciwnika
Ja osobiscie nie chodze na dungeony czy inne insty, bo wypada mi tak, ze moge grac wieczorem najczesciej, a wtedy wpadaja domownicy do chaty i trzeba sie zajmowac innymi rzeczami
Co do twojego Ferala, moze i DMG niskie, ale co z tego, skoro masz 45% crita? xD
A jak wyglada u Was sprawa z rasami? Macie jakas ulubiona i dlaczego akurat ta?
Moja ulubiona to Draenei. Podobaja mi sie duze postacie, bo zajebiscie na nich wyglada ekwipunek A tak na serio to Draeneie maja zejebisty intelect i rownie mocarni sa w Strength co plasuje je jako dobry material na tankerow. Jedyna wada jest wyglad magopodobnych u draenei. Wyglada jak Pudzian i daje glowe, ze nie musialby walic tych wszystkich zaklec tylko poprostu rozerwac szate na klacie i z rzadza krwi rzucic sie z golymi rekami do przeciwnika
#4 Napisany 29 czerwca 2009 - 18:29
to znaczy jesli chodzi o WoW'a i ogolnie gry mmorg to jestem juz takim zjebem ze gram glownie wylacznie kobiecymi postaciami - chyba ze biore jakiegos napierdalacza tankera - to koniecznie musi byc zwerg z dluga jak ch..ee..broda. Czlowiekiem nigdy nie gralem i nie zagram.
Ulubiona rasa to Dreanai - ale nie za bonusy czy skilla do leczenia ["Racial heal you can barely feel" - znasz to Maka ? :>] ale za to ze znaja wszystkie jezyki wiec mozna sobie z horda pogadac - a na serwerach pvp - przy odrobinie dyplomacji mozna sporo osiagnac
Jak nie drenaje to NE - za klimat Darnasusa ale przede wszystkim za mozliwosc stealth. Fakt, ze jesli gram NE to glownie rogal / druid ktorzy tak czy inaczej maja stealth - ale na poczatkowych lvlach gdy sie jeszcze nie ma dostepu - takie racial stealth jest genialne.
Co do mojego ferala - to tez nie jest tak fajnie - bo pamietam ze nawet z odpalonymi trinketami jak mialem okolo 52% crita - to najlepszy dmg jaki moglem zadac byl chyba kolo 3k..moze cos max 3.5k - wiec ZENADA - fakt ze koty maja niezly haste [chociaz ja nie mialem nic super - 0.98 chyba - inna sprawa ze ogolnie mialem malo sprzetu z SWP] wiec nizszy dmg nadrabiaja iloscia ciosow - ale ogolnie bardziej bylem pod wrazeniem samych statow niz tego jak one sie przekladaly na walke.
NA tym moim serwerze walki sprowadzaly sie glownie do tank&spank wiec nawet Supremusa mozna bylo sklepac w 2 osoby - a dzieki umozliwionemu Dual Boxowi [czy nawet Quadroboxowi jak moj kumpel] instancje robilo sie samodzielnie [oczywiscie zajmowalo to duzo czasu] - lub z pomoca 1-2 kumpli mialo sie defacto 6 osob, co wystarczalo generalnie nawet na wiekszosc bosow BT [chociaz w koncu GM ruszyli dupe i zaczeli skryptowac - z tragicznym skutkiem bo teraz nawet w 25 sie nie dawalo wiele wywalczyc :lol: - ale pracy szly/ida naprzod i niby powoli w miare lepiej to wyglada - ale do retaila daaaleko.]
W kazdym razie po Crapie przenioslem sie z czescia gildii [na chwile] na serwer Mystery - tam pierwszy kontakt mialem z Lichem - dodatkowo prawie wszystkie talenty dzialaly [a moze wszsytkie nawet] - questow wiele wiecej niz na crapie..instancje dzialaly - chociaz tez sprowadzalo sie raczej do tank/spank - niby byly skrypty - cos tam bossy probowaly, ale generalnie bylo latwo] - zguba serwera jest mala liczba userow.
Wiec w WoWa w sumie nie gram jzu - czaaasem jak juz straszne rzeczy sie dzieja na Crapie to kumpel prosi zebym wbil i poleczyl [chociaz on tez juz glownie uzywa WoW'a zamiast Gadu Gadu].
Ulubiona rasa to Dreanai - ale nie za bonusy czy skilla do leczenia ["Racial heal you can barely feel" - znasz to Maka ? :>] ale za to ze znaja wszystkie jezyki wiec mozna sobie z horda pogadac - a na serwerach pvp - przy odrobinie dyplomacji mozna sporo osiagnac
Jak nie drenaje to NE - za klimat Darnasusa ale przede wszystkim za mozliwosc stealth. Fakt, ze jesli gram NE to glownie rogal / druid ktorzy tak czy inaczej maja stealth - ale na poczatkowych lvlach gdy sie jeszcze nie ma dostepu - takie racial stealth jest genialne.
Co do mojego ferala - to tez nie jest tak fajnie - bo pamietam ze nawet z odpalonymi trinketami jak mialem okolo 52% crita - to najlepszy dmg jaki moglem zadac byl chyba kolo 3k..moze cos max 3.5k - wiec ZENADA - fakt ze koty maja niezly haste [chociaz ja nie mialem nic super - 0.98 chyba - inna sprawa ze ogolnie mialem malo sprzetu z SWP] wiec nizszy dmg nadrabiaja iloscia ciosow - ale ogolnie bardziej bylem pod wrazeniem samych statow niz tego jak one sie przekladaly na walke.
NA tym moim serwerze walki sprowadzaly sie glownie do tank&spank wiec nawet Supremusa mozna bylo sklepac w 2 osoby - a dzieki umozliwionemu Dual Boxowi [czy nawet Quadroboxowi jak moj kumpel] instancje robilo sie samodzielnie [oczywiscie zajmowalo to duzo czasu] - lub z pomoca 1-2 kumpli mialo sie defacto 6 osob, co wystarczalo generalnie nawet na wiekszosc bosow BT [chociaz w koncu GM ruszyli dupe i zaczeli skryptowac - z tragicznym skutkiem bo teraz nawet w 25 sie nie dawalo wiele wywalczyc :lol: - ale pracy szly/ida naprzod i niby powoli w miare lepiej to wyglada - ale do retaila daaaleko.]
W kazdym razie po Crapie przenioslem sie z czescia gildii [na chwile] na serwer Mystery - tam pierwszy kontakt mialem z Lichem - dodatkowo prawie wszystkie talenty dzialaly [a moze wszsytkie nawet] - questow wiele wiecej niz na crapie..instancje dzialaly - chociaz tez sprowadzalo sie raczej do tank/spank - niby byly skrypty - cos tam bossy probowaly, ale generalnie bylo latwo] - zguba serwera jest mala liczba userow.
Wiec w WoWa w sumie nie gram jzu - czaaasem jak juz straszne rzeczy sie dzieja na Crapie to kumpel prosi zebym wbil i poleczyl [chociaz on tez juz glownie uzywa WoW'a zamiast Gadu Gadu].
#5 Napisany 07 lipca 2009 - 22:37
cos nam topik sie nie rozrasta ale nic to
Postanwoilem sobie zarzyc retailowego flow i zalozylem 10 dniowe trialowe konto
Ponadto gdy bylem u kumpla postanowilem sprawdzic jak dzialaja servery typu Role Playing
Slyszalo sie o kulturze tych serwerow pare rzeczy - czas wiec bylo sprawdzic jak to wyglada na prawde
Po wejsciu do Stormwind - postanwoilem rzucic wyzywajaca wiazanke, ktora myslalem rozpocznie jakas wieksza rozmowe..z kimkolwiek..powiedzialem mniej wiecej tak:
"Greetings my human fellows! I'm an Elvish Emissary coming straight from Darnasuss with the task of wishing you all well on your adventures - may the Elune guide your way!"
Ot przywitanie w epickim stylu...jaka reakcja?
Przez dluzsza chwile nic...
nic...
nic..
wreszcie..
"LFM NAX!!! /W ME!!!"
-_-
Postanwoilem sobie zarzyc retailowego flow i zalozylem 10 dniowe trialowe konto
Ponadto gdy bylem u kumpla postanowilem sprawdzic jak dzialaja servery typu Role Playing
Slyszalo sie o kulturze tych serwerow pare rzeczy - czas wiec bylo sprawdzic jak to wyglada na prawde
Po wejsciu do Stormwind - postanwoilem rzucic wyzywajaca wiazanke, ktora myslalem rozpocznie jakas wieksza rozmowe..z kimkolwiek..powiedzialem mniej wiecej tak:
"Greetings my human fellows! I'm an Elvish Emissary coming straight from Darnasuss with the task of wishing you all well on your adventures - may the Elune guide your way!"
Ot przywitanie w epickim stylu...jaka reakcja?
Przez dluzsza chwile nic...
nic...
nic..
wreszcie..
"LFM NAX!!! /W ME!!!"
-_-
#6 Napisany 08 lipca 2009 - 10:24
Nie rozrasta bo nikogo normalnego ten krap nie interesuje
#7 Napisany 08 lipca 2009 - 10:43
no pewnie bo jak sie pocina w jakies gejowskie fajnal fantasy to jest sie pro rpg wyjadaczem i ma sie szacun na dzielni, o FFXIV online to juz nie wspomne bo gruppie sra z pre-szczescia - ale jak juz grac w Warcrafta to jest sie spychanym na samo dno.
oj hipokryci nieludzcy z was
oj hipokryci nieludzcy z was
#8 Napisany 08 lipca 2009 - 12:40
No i jestem jo na dzielni
Sorka, ale w FF nie mam co pół sekundy "gld plz", czy inne podobne szczyty erudycji
Sorka, ale w FF nie mam co pół sekundy "gld plz", czy inne podobne szczyty erudycji
#9 Napisany 08 lipca 2009 - 12:43
no w FF masz "I'm gay king of Dalmasca! " i takie tam
a zebry to zmora kazdej gry mmorg nie tylko WoW'a
a zebry to zmora kazdej gry mmorg nie tylko WoW'a
#10 Napisany 08 lipca 2009 - 13:26
Hmmm, zaiste intrygujące zdanie ... szkoda że go nie pamiętam
To mówię o każdym MMORPG, ale tylko WoW spowodowało powstanie prawa o zakazie farmienia (Chiny)
To mówię o każdym MMORPG, ale tylko WoW spowodowało powstanie prawa o zakazie farmienia (Chiny)
#11 Napisany 08 lipca 2009 - 13:50
Zdaje się że z tym zakazem to była ściema.
#12 Napisany 08 lipca 2009 - 14:37
Zoi ja nie grałem w żadne FF, więc nie życzę sobie takich uwag, które nie są prawdą!
#13 Napisany 08 lipca 2009 - 14:48
Pisałem już kiedyś chyba o tym ale powtórzę taką ciekawostkę - jako dziany młokos chodzący do prywatnego liceum miałem kilku znajomych z mieszczącego się w tym samym budynku gimnazjum. I pewnego dnia przychodzi dwóch takich na przerwie kolegów i mówią mi, że zaczynają od dziś wieczór grać w WoWa ... od tego dnia nie widziałem ich już do końca mych dni w tej cudownej szkole powaga, wsiąkli jak kamfora. Nie wiem co się z nimi dzieje, ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ? Jakiś czas temu widziałem jednego z nich idącego o szóstej rano po bułki ... dlatego gra ta jest dla mnie synonimem totalnej alienacji i uzależnienia. Przesadzam, zresztą sam sobie bat kręcę wyczekując na the Old Republic ...
#14 Napisany 08 lipca 2009 - 15:23
Dla mnie w ogóle MMO to porażka, na krótkie sesje - takie na pół godziny w ogóle się nie opłaca wchodzić do gry (tak, kiedyś grałem na prywatnym servie WOWa ale szybko przestałem, po prostu to nie mój gatunek)... Nie ma to jak wbić na server w jakiejś strzelance postrzelać 2 kwadranse i wyjść zrelaksowanym z gry.
#15 Napisany 08 grudnia 2009 - 17:04
Dobry jestem... Nawet nie wiedzialem, ze taki temat istnieje, a tym bardziej, ze sam go zalozylem
25 grudnia konczy mi sie abonamemnt dwumiesieczny W prawdzie bede gral tylko do 16-17, bo 17 grudnia lece do Polski na swieta:)
Porozmawiajmy o zmianach w WoWie Jutro (podobno, w gildi mowilo sie o roznych zrodlach) ma wejsc do gry patch 3.3 zmieniajacy naprawde soporo rzeczy. Najwazniejsza jest chyba mozliwosc ujebania Krola Licha
P.S. Moja postac. Nie jakis uber, ale calkiem ok (pamietajcie o opcji resync!)
http://www.wowhead.c...kar.hashshashin
25 grudnia konczy mi sie abonamemnt dwumiesieczny W prawdzie bede gral tylko do 16-17, bo 17 grudnia lece do Polski na swieta:)
Porozmawiajmy o zmianach w WoWie Jutro (podobno, w gildi mowilo sie o roznych zrodlach) ma wejsc do gry patch 3.3 zmieniajacy naprawde soporo rzeczy. Najwazniejsza jest chyba mozliwosc ujebania Krola Licha
Spoiler
. Wazna sprawa jest znajdywania ekipy na dungeony z roznych serverow. Rozwiaze to problem spamu na chatach i sprawi, ze latwiej bedzie znalesc ekipe, nawet na 40 osobowe rajdy.P.S. Moja postac. Nie jakis uber, ale calkiem ok (pamietajcie o opcji resync!)
http://www.wowhead.c...kar.hashshashin
#16 Napisany 09 grudnia 2009 - 02:09
Nie no, szacun Maka i Zoi Nie znałem Was od tej strony Gdybym ja raz zagrał w Wowa to bym chyba przebił kumpli lisa
#17 Napisany 09 grudnia 2009 - 06:49
Ja grałem, miałem 23 level moim Priestem Undeadem i spoko było... potem skończył się abo, przestałem grać i tera w gruncie rzeczy bym wrócił, ale... nie wiem z którymi kumplami miałbym grać Serio, 4 moich kumów dobrych gra w WoW i nie potrafiłbym wybrać z którym ciorać.
#18 Napisany 09 grudnia 2009 - 09:30
oj nie mieszajmy problemów życiowych z no life'owymi
#19 Napisany 09 grudnia 2009 - 09:36
Wazne jest podejscie do gier MMO. Jesli ktos jest calkowicie uzalezniony to nic nie zrobi, jesli gra, bo lubi nie bedzie mial problemow z nacsnieciem off (nawet w srodku instancji) i wysciem na dwor/z dziewczyna/na piwko. Sa ludzie i ludzie, np. u nas z gildii jest gosciu, ktory (bez przesady) spedza 10-12h online dzienne O_o
#20 Napisany 09 grudnia 2009 - 09:37
z tym który ma tankaSerio, 4 moich kumów dobrych gra w WoW i nie potrafiłbym wybrać z którym ciorać.
Ja w WoWiszcza nie pykam juz prawie miesiac - a w sumie to chodzi o czas od ostatniego logowania bo grac to moze z 2 miechy temu gralem.
Zmiany zmiany czytalem o tym ale to sciema jakas - o ile fajny motyw ze [z tego co czaje] horda i sojusz atakuje Arthasa z "dwoch stron" , Sylvanas prowadzi jedna druzyne..ee..nie pamietam kto prowadzi sojusz..Jaina ? Tak czy inaczej 5 osobowe isntancje to porazka jakas totalna, licze na jakis total epic battle - cos czytalem ze tymi statkami powietrznymi przy Icecrown Citadel bedzie sie sojusz z horda naparzal w ramach walki z arthasem [jesli to tak ma wygladac to zupelnie bez sensu - powinno nastapic zawieszenie broni - wspolny atak na Licha a nie sie bawic w jakies posrednie walki.
Ogolnie caly Wotkl to dla mnie srednia sprawa, DK nie polubilem, nie bylo nic coby mnie zainteresowalo - no poza talentami - i w sumie dzieki wotlk pokochalem paladynow - ale tak to syf
moze Cataclysm cos zmieni - latanie po Azeroth moze byc calkiem kewl
#21 Napisany 09 grudnia 2009 - 09:47
Z tego co sie orientuje to JUZ mozna walczyc flying mountami
I dzis wchodzi patch 3.3 na servery europejskie. Nie wiem jak beda servery lagowac jak pewnie 80% 80leveli pojdzie od razu Licha ujebac
BTW Tanka albo healera Nie jest latwo znalesc tych drugich co naprawde znali by sie na zadaniu.
I dzis wchodzi patch 3.3 na servery europejskie. Nie wiem jak beda servery lagowac jak pewnie 80% 80leveli pojdzie od razu Licha ujebac
BTW Tanka albo healera Nie jest latwo znalesc tych drugich co naprawde znali by sie na zadaniu.
#22 Napisany 09 grudnia 2009 - 09:53
ta ? Myslałem ze juz z healerami jest spokoj - ja to zawsze healerami - w tbc priest w wotlk holy palek zrobilbym kariere na retailu , zwlaszcza ze talenty na servie gdzie gralem wszystkie dzialaly prawidlowo dla palka
walczyc flying mountami mozna bylo wczesniej..tzn napewno druid mogl..ale normalnymi ? to nie wiedzialem.
ale mi chodzi o to ze przy cataclysmie bedzie kompletna zmiana designu azeroth, [Darkshore, Auberdine pod woda ] i w ogole chaos - i bedzie mozna latac swobodnie mountami jak po outlandach czy northrendzie...i to bedzie piekne bo nie ukrywam korzystanie z tych gryfow ktore sa to porazka..zebty chociaz lataly po lini prostej ale nie..musza sie zatrzymywac w kazdym punkcie po drodze..nosh kufa !
dotarcie z aliantem do Hyjal to byl koszmar.
O ile jeszcze mozna bylo wziac statek z BB do Ratchet i stamtad do Gadzgetanu [co tez troche trwalo] to jszcze trzeba bylo dostac sie do BB wczesniej....argh..nienawidze ;]
swoja droga z kumplami sobie takiego eventa zrobilismy ze wsiedlismy na nasze wypasione choppery i zrobilismy raid po azeroth i outlandach - wzdluz i wszerz przejechalismy cala mape - pieknie bylo - i jeszcze w ekipie byli paladyni [crusader aura] i DK [frost patch :D :D ] - nic nas nie zatrzymalo
walczyc flying mountami mozna bylo wczesniej..tzn napewno druid mogl..ale normalnymi ? to nie wiedzialem.
ale mi chodzi o to ze przy cataclysmie bedzie kompletna zmiana designu azeroth, [Darkshore, Auberdine pod woda ] i w ogole chaos - i bedzie mozna latac swobodnie mountami jak po outlandach czy northrendzie...i to bedzie piekne bo nie ukrywam korzystanie z tych gryfow ktore sa to porazka..zebty chociaz lataly po lini prostej ale nie..musza sie zatrzymywac w kazdym punkcie po drodze..nosh kufa !
dotarcie z aliantem do Hyjal to byl koszmar.
O ile jeszcze mozna bylo wziac statek z BB do Ratchet i stamtad do Gadzgetanu [co tez troche trwalo] to jszcze trzeba bylo dostac sie do BB wczesniej....argh..nienawidze ;]
swoja droga z kumplami sobie takiego eventa zrobilismy ze wsiedlismy na nasze wypasione choppery i zrobilismy raid po azeroth i outlandach - wzdluz i wszerz przejechalismy cala mape - pieknie bylo - i jeszcze w ekipie byli paladyni [crusader aura] i DK [frost patch :D :D ] - nic nas nie zatrzymalo
#23 Napisany 09 grudnia 2009 - 10:03
Chopper wlasnej roboty czy kupione? ;]
Cata mialo wyjsc na te swieta jak to wloski nieoficjalny serwis WoWa szeptal, jednak widzac, ze mamy juz 3.3 oznacza to, ze bedziemy raidowac po te pieprzone tier 9.5 przez najblizsze 4-6 miesiecy.
Cata mialo wyjsc na te swieta jak to wloski nieoficjalny serwis WoWa szeptal, jednak widzac, ze mamy juz 3.3 oznacza to, ze bedziemy raidowac po te pieprzone tier 9.5 przez najblizsze 4-6 miesiecy.
#24 Napisany 09 grudnia 2009 - 10:07
ja enga nie mialem
choppera wysicilem z guild bank
choppera wysicilem z guild bank
#25 Napisany 09 grudnia 2009 - 10:14
O kurwa Ja bym w zyciu nie oddal czegos czego materialy kosztuja jakies 14 tys. golda
Zoi: jakiego maina masz ogolnie?
Zoi: jakiego maina masz ogolnie?
#26 Napisany 09 grudnia 2009 - 12:30
Dziś na joemonster było o kolesiu, który ukończył wszystkie questy i całego WoW. Pytanie: czy to się da, czy tekst "z jajem"?
http://www.joemonste... ... rzykladach
http://www.joemonste... ... rzykladach
#27 Napisany 09 grudnia 2009 - 12:59
ja 10-12 ostatnio dziennie przy gta spędzałemWazne jest podejscie do gier MMO. Jesli ktos jest calkowicie uzalezniony to nic nie zrobi, jesli gra, bo lubi nie bedzie mial problemow z nacsnieciem off (nawet w srodku instancji) i wysciem na dwor/z dziewczyna/na piwko. Sa ludzie i ludzie, np. u nas z gildii jest gosciu, ktory (bez przesady) spedza 10-12h online dzienne O_o
#28 Napisany 09 grudnia 2009 - 16:04
Da sie - ale to bardzo zludne bo tak jak pisze Maka lada moment wchodzi nowy patch -> nowe questy itp itd
Sporo achievmentow zalezy tez od szczescia . Np jest cos takiego ze jak walczysz z bossem [i w druzynie jest 5-10-25 osob] to po walce wypada z bossa jakis loot - i jest rzucanie kostka kto ile wyrzuci najwiecej ten ma loot - tak upraszczajac. no i ejst taki achievment ze zeby go zdobyc trzeba np rzucic 100 czy cos.
Wiec pare rzeczy zalezy nie tyle od skila czy nolajfowania co po prostu szczescia - chociaz jesli chodzi o ten rzut kostka to fakt ze im wiecej grasz tym wieksze prawdopodobienstwo no ale ... )
Maka nie zapominaj ze ja na retailu gralem tylko do 20 lvlu bo nie mialem zadnego kompana i bylo mi nudno wiec skupilem sie na prywatnych - wiec zdobycie takiego choppera i owszem bylo problematyczne ale nie az tak jakby sie to moglo zdawac [ ale to akurat dlatego ze moj kumpel devem jest tam i po jakims czasie bycia uczciwym - stwierdzil - a pie**ole wrzuce cos do gbanku :lol:]
moj main to holy pala, dreanai - ale to z rozpedu wzialem dreanaia bo mialem wczesniej priesta na tbc - teraz najchetniej zrobilbym humana [chociaz nie mialem NIGDY postaci humana ;>] - oczywiscie dla raciala...bo dzwiganie medalion of alliance jest troche meczace zwlaszcza ze trinketow w wotlk jest MNOSTWO...fajnych trinketow
Sporo achievmentow zalezy tez od szczescia . Np jest cos takiego ze jak walczysz z bossem [i w druzynie jest 5-10-25 osob] to po walce wypada z bossa jakis loot - i jest rzucanie kostka kto ile wyrzuci najwiecej ten ma loot - tak upraszczajac. no i ejst taki achievment ze zeby go zdobyc trzeba np rzucic 100 czy cos.
Wiec pare rzeczy zalezy nie tyle od skila czy nolajfowania co po prostu szczescia - chociaz jesli chodzi o ten rzut kostka to fakt ze im wiecej grasz tym wieksze prawdopodobienstwo no ale ... )
Maka nie zapominaj ze ja na retailu gralem tylko do 20 lvlu bo nie mialem zadnego kompana i bylo mi nudno wiec skupilem sie na prywatnych - wiec zdobycie takiego choppera i owszem bylo problematyczne ale nie az tak jakby sie to moglo zdawac [ ale to akurat dlatego ze moj kumpel devem jest tam i po jakims czasie bycia uczciwym - stwierdzil - a pie**ole wrzuce cos do gbanku :lol:]
moj main to holy pala, dreanai - ale to z rozpedu wzialem dreanaia bo mialem wczesniej priesta na tbc - teraz najchetniej zrobilbym humana [chociaz nie mialem NIGDY postaci humana ;>] - oczywiscie dla raciala...bo dzwiganie medalion of alliance jest troche meczace zwlaszcza ze trinketow w wotlk jest MNOSTWO...fajnych trinketow
#29 Napisany 09 grudnia 2009 - 20:46
Dla trinketow warto miec alchemie lub inzynierie:) Tam sa dobrze rzeczy:)
Co do skonczenia clego wowa: Nowy krol nolifeow
Co do skonczenia clego wowa: Nowy krol nolifeow
#30 Napisany 09 lutego 2010 - 22:41
BTW: Tak wyglada gro graczy WoWa
Cos pieknego OLO.
Cos pieknego OLO.