Najlepsza era. I lubię tam wracać nie tylko pamięcią
Co ostatnio skończyłem/skończyłam?
#8641 Napisany 04 stycznia 2019 - 23:05
#8642 Napisany 05 stycznia 2019 - 00:03
#8643 Napisany 05 stycznia 2019 - 20:08
Taki czas:
a Dracula zginął w przezabawny sposób:
#8644 Napisany 06 stycznia 2019 - 05:31
Ten post był edytowany przez Mateo dnia: 06 stycznia 2019 - 11:58
#8645 Napisany 06 stycznia 2019 - 17:27
Uncharted 4 - Jaka ta gra jest momentami wkurwiająca. Strzelanie w RDR2 sie ludziom nie podoba... a jest milion razy lepsze niż tu i co ciekawe wcale dużo mniej razy broni niż w RDR2 w tej grze nie używałem. Irytowałem sie zas strasznie po tym jak koleś w koszulce dostał ode mnie w bebech z 6 kulek i dalej mnie napierdalał, za każdym razem "trafiając", aim bot lepszy niż wszystkie haxy. Gdyby jeszcze stealth działał fajnie, ale nie, wrogowie czasami widzą Cię mimo ze no za chuja nie powinni,m a potem oczywiście napierdalaja w Ciebie wszyscy, bo nie ważne jak daleko są tez od razu wiedzą gdzie ty jesteś, a prtzy ich aim bocie, szybko dosięga gracza śmierć. Najlepsze są sekwencje z zagadkami, choć ich poziom nie jest wysoki. Najciekawsza zaś jest oczywiście cała tajemnica skarbu Averyego i postaci występujące w tej historii. Choć zabrakło mi jednej rzeczy.
Graficznie wygląda świetnie, generalnie warstwa audio/video bez zastrzeżeń. Jakim cudem ta gra na maksymalnie 7, ma 93 na meta, nie mam pojęcia.
Ten post był edytowany przez Stan dnia: 06 stycznia 2019 - 17:27
#8646 Napisany 06 stycznia 2019 - 17:54
#8647 Napisany 06 stycznia 2019 - 17:57
Shadow of the Tomb Raider pękł. Bardzo mi się podobało, dla mnie najlepsza z trylogii. Świetny setting, fajny gameplay. Durne dialogi, budżetowe animacje i postać Lary dało się przeżyć, bo przygoda, seting i grafa trzymają za twarz od pierwszej godziny. Dla mnie słuszna dziewiąteczka z dwoma minusami.
Ten post był edytowany przez gruby dnia: 06 stycznia 2019 - 17:58
#8648 Napisany 06 stycznia 2019 - 18:26
Nie lacz ludzi krytykujacych strzelanie w rdr2 i tych lubiacych w uncharted w jedna osobe, bo juz na wstepie masz zakrzywiony obraz rzeczywistosci.
Czyli to ty? Cóż. Nie dziwie się.
Ten post był edytowany przez Stan dnia: 06 stycznia 2019 - 18:26
#8649 Napisany 06 stycznia 2019 - 18:51
Uncharted 4? Przejść na YT i zapomnieć.
#8650 Napisany 06 stycznia 2019 - 18:53
Nie przechodzę gier na yt. Takimi osobami można wyłącznie gardzić.
#8651 Napisany 06 stycznia 2019 - 19:00
#8652 Napisany 06 stycznia 2019 - 19:09
Lepsze to niż twoje wynaturzenia.
#8653 Napisany 06 stycznia 2019 - 19:16
#8654 Napisany 06 stycznia 2019 - 19:20
Wg mnie, Stan w swojej opinii nie odnosił się do Ciebie a w tym co napisał, jest sporo racji.
#8655 Napisany 06 stycznia 2019 - 19:26
#8656 Napisany 06 stycznia 2019 - 20:05
IMO nie ma co zakladac takich rzeczy. Mi raczej uncharted kojarzy sie z nagonka na slabe strzelanie.
#8657 Napisany 06 stycznia 2019 - 21:42
Jezu, ale ty sobie dopowiadasz coś między wierszami, a potem na tym budujesz swoje popaprane tezy.
Napisałem tylko że ludzi hejtuja RDR2, a tymczasem w takim U4 to jest jeszcze gorsze(na bazie moich doświadczeń z obiema grami), a nie ze ludzie lubiący strzelanie w U4, hejtują te w RDR2.
@tomasz - Lesbian edyszyn to ten dodatek? Raczej na razie podziękuję.
Ten post był edytowany przez Stan dnia: 06 stycznia 2019 - 21:43
#8658 Napisany 06 stycznia 2019 - 21:44
Anyway właśnie skończyłem The Last Of us i cóż mogę powiedzieć, ta gra zwróciła mi zakup konsoli. Po prostu. Grałem w trybie survival i było sporo momentów które powtarzalem po kilkanaście razy ale co ciekawe, dopiero pod koniec zacząłem się wqrwiac na te powtórki, literalnie nie przeszkadzało mi umieranie bo skupialem się tylko na tym że chce w to dalej grać. W Uncharted miałem ochotę na inne rzeczy...
oczywiście są rzeczy które mi się nie podobały, np takie że przechodzę przez drzwi, robię dwa kroki do przodu, odwracam się i drzwi magicznie nagle zawalone i nie da się wrócić. Rozumiem, ale qrwa nie w taki sposób. Chyba najlepszym świadectwem tego jak mi się podobało, jest to że od razu po skończonej grze, włączyłem new game plus, też na survival. Nie mam jakiś wielkich ciśnień na platyne i mimo że drugi raz to przechodzę to nie zdziwie się jeśli to nie wystarczy ale po prostu miałem ochotę chociaż te komiksy dozbierac. No a potem przyjdzie czas na dodatek
Ten post był edytowany przez Zois dnia: 06 stycznia 2019 - 21:46
#8659 Napisany 10 stycznia 2019 - 22:55
Ja TLoU przeszełem 4 razy na normalu, trochę mi szkoda nerwów na wyższe poziomy bo chcę się zrelaksować grając, ale ciekawe, czy znając skrypty z niższego poziomu trudności można wyjaśnić giereczkę na survivalu.
#8660 Napisany 11 stycznia 2019 - 11:26
"Recenzja": http://nikogoforum.p...logy/?p=1946595
Ten post był edytowany przez Nyjacz dnia: 11 stycznia 2019 - 12:04
#8661 Napisany 11 stycznia 2019 - 11:42
#8662 Napisany 11 stycznia 2019 - 13:18
Daję tu, bo tam nikogo
Dobra, przeszedłę, więc czas coś skrobnąć. Ostatnio mam mało czasu na granie, więc trochę się to rozciągnęło.
Na początku więc wyjaśnijmy jedną rzecz. Anniversary jest o wiele bardziej dopracowane od Underworld i Legend, żeby nie powiedzieć, że wręcz wypolerowane. Ta gra przez większość czasu działa dobrze, tak samo pod względem framerate'u, jak i pod względem animacji Lary, które się nie krzaczą i nie robią dziwnych rzeczy. Dlatego z ulgą mogę powiedzieć, że tutaj potencjał tych zajebistych poziomów nie został zmarnowany. Można złapać flow podczas wspinaczki, a nie martwić się, że zaraz będziemy oglądali Larę na castingu do cyrku. No, przynajmniej przez większość czasu. Najważniejsza informacja jest taka, że da się w to bardzo przyjemnie grać.
W porównaniu do Legend lepsze jest tu po prostu wszystko. Serce serii Tomb Raider zostało uchwycone nieporównywalnie mocniej. Pacing jest zapewne słaby jak na grę akcji typu Uncharted, ale genialny jak na przygody z Larą Croft, czyli przez większość czasu eksplorujemy poziomy, wspinając się, skacząc, pływając, przesuwając dźwignie, unikając pułapek, huśtając się, szukając sekretów i wyjścia z poziomu. Gra moim zdaniem znalazła perfekcyjny balans między daniem graczowi poczucia swobody i osamotnienia w przerażających i opuszczonych miejscach, a byciem w jakiś sposób prowadzonym za rączkę. Gra nie narzuca nam niczego i faktycznie wpuszcza nas w większe lokacje, gdzie sami czasem musimy pokombinować, co zrobić, często możemy nawet wybierać kolejność działań, ale jednocześnie nie zgubimy się tu na długo, bo półki i platformy są ułożone intuicyjnie, co też mocno zwiększa flow tych akrobacji i nie pozwoli nam się nudzić czy irytować.
W tą stronę Tomb Raidery powinny iść, tylko te lokacje zwiększać, zagadki komplikować a platforming tworzyć jeszcze mniej liniowym. Tym bardziej, że te miejscówki dają radę jak cholera. Moje ulubione tak czy siak jest Peru, czyli pierwsze trzy poziomy, bo do nich mam największy sentyment i klimat tych jaskiń urzeka mnie najbardziej. Złego słowa nie można jednak powiedzieć o Grecji czy Egipcie, bo tam poziomy są zdecydowanie bardziej skomplikowane i wymagają bycia skupionym. St. Francis Folly to poezja zbudowania wertykalnego i dość przestrzennego labiryntu. Tomb of Tihocan to bodaj najlepsze kanały w grach wideo. Cały Egipt kładzie za to największy nacisk na poruszanie się po ścianach w górę w kwadratowych pomieszczeniach, choć każdy z tych trzech poziomów wyróżnia się jednym specyficznym hubem. Pod względem gameplayowym gra po prostu dostarcza, a pod względem atmosfery wszystkie te poziomy urzekają. Piękną muzyką, przerażającymi lękami w tle czy dźwiękami "ciszy".
Tra gra to oczywiście Tomb Raider 1 meets Prince of Persia. I tutaj to najbardziej widać, bo trylogia Ubisoftu była bardziej wymagająca i rozbudowana niż Legend, które z perspektywy czasu wygląda jak trochę dłuższe demo technologiczne, w dodatku już bardzo przestarzałe. Cieszy mnie więc, że akurat Anniversary zestarzało się z godnością, bo nie ma cienia możliwości, bym do tej gry nie wracał, bo tak samo jak do jedynki, wracam regularnie. To ta odsłona, które bierze niesamowite miejscówki z pierwszego Tomba i poruszanie się z Księcia Persji, które w porównaniu do tej nieszczęsnej Legendy działa, bo nie jest tak skrajnie liniowe i proste, a w porównaniu do nieszczęsnego Underworld działa, bo jest bardziej dopracowane. To chyba tutaj wypada wspomnieć, że całą grę ukończyłem z manual grabem, a więc musiałem trzymać R2, by trzymać się krawędzi. Mechanika ta jest hołdem dla oryginału i jak najbardziej działa i zwiększa fun ze wspinaczki.
Ach, ta jedynka i Anniversary, tak wyjątkowe odsłony serii, tak prawie perfekcyjne jak na swoje czasy, jak na całą serię. Masa świetnego grania i wspomnień.
Niestety nie wszystko zagrało. Mam wrażenie, że przy tak dobrej grze, do której w dodatku mam taki sentyment, w jakiś sposób nie wypada czepiać się wad. Tylko, że to nie czepialstwo, nie ze wszystkich rzeczy jestem tak zadowolony. Warto jednak zaznaczyć, że wady tej gry to nie big deale. Co najmniej mi się podobało, to zamiana normalnych walk z ludźmi na QTE. Po pierwsze to ucinanie segmentu gry, po drugie QTE w żadnej grze nie są satysfakcjonujące. Po drugie czasem jednak gra potrafi przyciąć i klatki w większych lokacjach nieco spadają, co jest upokarzające, bo to port gry z PS2 na PS3 - powinno być 60 jak nic. Po trzecie ostatni rozdział gry, czyli trzy poziomy nie mają już tego klimatu, co jej większość, w dodatku jest tam zdecydowanie za dużo (i tu uwaga, bo płynnie przechodzimy do następnej wady) słabego strzelania. I tak mam wrażenie, że najlepsze z trylogii, bo przeciwnicy robią szarżę i w odpowiednim momencie naciśnięcie uniku pozwala na spowolnienie czasu, gdzie chwilę odczekawszy możemy jednym strzałem zabić przeciwnika. Niestety często nie ma sensu marnować amunicji na przeciwnika, bo jak włączy szarżę, to podczas niej jest niezniszczalny. No i ogólnie, kurczę, coś z tą walką należałoby zrobić. W następnej części proponuję zwrot akcji i walkę tylko wręcz, a przez większość czasu po prostu platformowanie i szperanie.
Jest jednak drobna lub ogromna wada w tej grze, która nie zostanie wybaczona tak o. Poziomy są nieco pocięte i łatwiejsze względem oryginału i zazwyczaj w bardziej wypranej, realistycznej kolorystyce. To opisałem już w postach wyżej.
9/10, w tą stronę powinny iść Tomb Raidery. Opuszczone miejscówki, zero ludzi, przerażające stwory, większe lokacje z dużą swobodą, zagadki, eksploracja, wymagający platforming.
#8663 Napisany 11 stycznia 2019 - 13:45
#8664 Napisany 11 stycznia 2019 - 14:01
Recenzje currentów zostawiam w currentach, ale do PS3 zagląda Kazuo i Tynio, a może kogoś zachęcę do odświeżenia dobrej giereczki
#8665 Napisany 11 stycznia 2019 - 14:01
szczerzę wątpię
#8666 Napisany 11 stycznia 2019 - 14:02
Wyjawię ci tajemnicę wszechświata, zagląda się tylko do 'nowa zawartość'.
#8667 Napisany 11 stycznia 2019 - 14:04
Zapewne nie wszyscy
#8668 Napisany 11 stycznia 2019 - 14:19
Wszyscy, od zawsze.
#8669 Napisany 11 stycznia 2019 - 14:26
#8670 Napisany 11 stycznia 2019 - 14:34
przeglądanie naszego forum inaczej nie ma sensu, bo postów co kot napłakał. Inaczej z PE, tam niedość, że nowego contentu jest od groma, to jeszcze wpadam tam raz w tygodniu.