Co ostatnio skończyłem/skończyłam?
#9811 Napisany 15 stycznia 2022 - 19:38
#9812 Napisany 15 stycznia 2022 - 21:03
Ja pamiętam całą serię Silenta jak przez mgłę.
Skubany, wyszło Ci to
#9813 Napisany 15 stycznia 2022 - 21:10
e tam, to narkotyki.
#9814 Napisany 15 stycznia 2022 - 21:19
Bardzo niewiele w głowie zostaje po tej grze. Coś jak uncharted, jakbym miał jakieś szczegóły opowiedzieć to nie ma szans.
Ten post był edytowany przez torq314 dnia: 15 stycznia 2022 - 21:19
#9815 Napisany 15 stycznia 2022 - 21:42
#9816 Napisany 15 stycznia 2022 - 21:48
Chłopie to moja najlepsza seria w historii gier, więc daruj sobie takie teksty. Rozumiesz?e tam, to narkotyki.
#9817 Napisany 15 stycznia 2022 - 21:57
Mauro się nie przelogował
Skubany, wyszło Ci to
Ja pamiętam całą serię Silenta jak przez mgłę.
#9818 Napisany 15 stycznia 2022 - 22:38
Chłopie to moja najlepsza seria w historii gier, więc daruj sobie takie teksty. Rozumiesz?e tam, to narkotyki.
Mówisz, że jakaś seria białego proszku weszła jak złoto? No, rozumiem.
#9819 Napisany 18 stycznia 2022 - 21:00
Ostatnio działo się u mnie w giereczkowie, głównie stare crapiszony jak to mam w zwyczaju
Matrix: Path of Neo - co by nie mówić, gra na pewno daje więcej frajdy niż oglądanie najnowszego filmu. No i o wiele lepiej wracało mi się do tego starego badziewia niż do Max Payne'a który dzisiaj jest już niegrywalny.
Jak 2 - zdecydowanie najgorsza część serii, ale i tak grało się fajnie. Poziom trudności kiedyś mnie irytował, teraz uznaję że jednak gra nie jest aż taka ciężka, wywaliłbym tylko to drętwe jeżdżenie po mieście, poprawił celowanie z giwer i byłoby o wiele lepiej.
Jak 3 - tutaj już lepiej, tylko ten czas gry... 5 godzin i lecą napisy końcowe, ale musze przyznać że nieźle zapyerdalałem przez grę i praktycznie nie ginąłem generalnie bardziej zbiór mini-gierek i różnych dziwnych pomysłów niż platformer jak jedynka czy shooter jak dwójka.
Resident Evil remake - dalej złoto po 20 latach od premiery (!), jeden z najlepszych horrorów na konsolach i przykład wybitnego remake'a. Miałem przejść tylko Jill, ale z rozpędu skończyłem też Chrisa, oczywiście prawilnie na hardziku i z najlepszymi zakończeniami. Nieźle się momentami pultałem bo sporo zdążyłem już zapomnieć i Krzysiem potrafiłem błądzić po rezydencji szukając tych małych zasranych kluczyków
Resident Evil: Revelations - obok RE4 mój ulubiony shooterowy RE. Świetna główna lokacja (statek wycieczkowy będący jednym wielkim labiryntem korytarzy), kozaccy bossowie, fajnie się szczela i chyba wkrótce znowu wrócę, bo nosi mnie na jakiś speedrun.
Devil May Cry - goty 2001 i również goty 2022.
#9820 Napisany 19 stycznia 2022 - 12:08
Być może nie wspominałem, że ukończyłem Halo Infinite, a może nawet wspominałem, ale nie pisałem co mi się, a co nie. Więc napiszę.
Co mi się podobało: że Cortana jest w ubraniu, bo czwórka pod tym względem była dość obleśna, do tego modelował ją pewnie jakiś stópkarz, bo wyrzeźbił wszystkie palce u nóg (w piątkę nie grałem za radą pewnego halozjeba, który nazwał ją, cytuję "gównem obesranym" koniec cytatu).
Co mi się nie podobało: zęby Cortany. Brrrr.
A tak poza tym: szczelanie fajne, linka też spoko, fabuła to kasztan, panie, to nie te czasy aby robić grę gdzie główny złol to jakiś sapiący ork. Może na początku tysiąclecia takie rzeczy się podobały. Trochę prób nadążania z trendami było, bo był i brodaty tatusiek, i był jego gówniak - ale to jednak za mało.
#9821 Napisany 19 stycznia 2022 - 23:09
Ja też tę blondynę kojarzę jak przez mgłę xD
Jaką, kierwa, blondynkę?
Propsik za pomarańczowy miecz.
Żółty (albo złoty, olo). Ale
#9822 Napisany 20 stycznia 2022 - 13:34
Pierwsze Halo. Z szacunku do marki wystawię Master Czif/10. Pamiętam jej premierę. Potężne wydarzenie w świecie growym. Jedna z najlepiej ocenianych gier w historii. Niemniej teraz grało się w to tak sobie. Czasami dobrze, czasami wręcz źle, a ostatni etap....
Dodam, że grę odświeżałem sobie po ukończeniu Doom Eternal, więc ała.
Drugie Halo. Tu już było znacznie lepiej i bawiłem się całkiem dobrze. 7/10.
Marvel's Avengers gra z pogranicza 5-6/10. Zatem przeciętniak, w którym czasami dobrze klikało się w przyciski, ale też to gra, która miała potencjał na dobry tytuł. Oczywiście potencjał zmarnowano, ale kilka godzin grało się w miarę w porządku.
Scarlet Nexus - gorsza fabuła niż w kapitalnym NieR Automata, gorsza ścieżka dźwiękowa, zasadniczo to taki ubogi kuzyn przygód androidów. Pochwalę system walki. Na hard grało się całkiem, całkiem. Całość pękła w 14 godzin i na przecenie, w Game Pass, jak najbardziej sprawdzić można. 7/10.
Gears of War Ultimate. Lata temu na PC byłem zachwycony pierwszymi Gyrosami. Entuzjazm teraz mocno stopniał, ale nadal strzela się tu bardzo dobrze, klimat jest gęsty, oprawa muzyczna rewelacyjna, szkoda, że z 60 k/s nie poszło 4k, ale oczy za bardzo się nie męczyły.
Na chwilę obecną 8/10.
Godrizon V - 34 godzin z grą spędzone i cóż można napisać - najpiękniejsze, najlepsze wyścigi ubiegłego roku. 9/10. Czekam na nową Motorsport.
Przeszedłem sobie raz jeszcze wybitne Darkest Dungeon. Klasa. 10/10. Jedna z moich ulubionych gier ostatnich lat.
Vq już na PS3 bardzo mi się podobał. Nic się nie zmieniło w tej materii (tylko gra mocno graficznie się postarzała). 8/10 za tzw. pure arcade fun.
Lost Judgment - nie dajcie się zwieść początkowi gry. Po klimatycznym prologu jest mocno średnio i dziwnie przy tym przez 3-4 godziny, ale później.... Znakomita historia, z którą warto się zapoznać. 8/10.
Cat Quest - sympatyczny, zabawny RPG akcji. Pawsome/10. Polecam.
Raczej niepoważny ten Sam. Gra wygląda przeciętnie i w trybie wydajności potrafi ostro gubić klatki. Strzelało się przyzwoicie przez kilka godzin, ale port - kpina. 5/10.
Uwielbiam Bayo. Jedna z moich ulubionych gier Climax/10.
Wraz z nowymi aktualizacjami i nowym DLC powróciłem do Dead Cells przechodząc go kilkanaście razy. Genialna gra, jedna z najlepszych w jakie miałem przyjemność kiedykolwiek grać. 10/10.
#9823 Napisany 23 stycznia 2022 - 10:31
Kena: Bridge of Spirits - a jednak kliknęło i to kliknęło naprawdę soczyście, mimo że z początku mnie ten tytuł nie oczarował. Im dalej w grę, im więcej odkrytych umiejętności, im więcej ciekawych odmian przeciwników i im więcej łamigłówek środowiskowych, tym lepiej się bawiłem. Bossowie iście soulsowi, towarzysząca im niesamowita frajda z uczenia się patternu ataków tylko zachęcała do dalszego grania. Przepiękna grafika, cudownie wykonane filmiki (aż się prosi o jakąś ekranizację przygotowaną przez Disneya), wpadająca w ucho muzyka, świetny klimat podczas biegania po tych wszystkich lasach, górkach czy jaskiniach. Nawet odkrywanie znajdziek z czasem zaczyna wkręcać. Ktoś mi to wcześniej porównał do pierwszego Jak&Daxter, ale jednak zdecydowanie bliżej tu do Beyond Good & Evil czy nawet do Zeldy, niby nieskomplikowany gameplay oparty na prostych zasadach, ale dający ogrom frajdy. Jedyne co mnie irytowało to strasznie powolne pływanie, no i czas gry mógłby być nieco dłuższy, ale to są rzeczy do naprawienia w sequelu, który mam nadzieję że się za jakiś czas ukaże, bo takie gry w tych czasach to złoto i niech ich wychodzi jak najwięcej. 8/10
#9824 Napisany 23 stycznia 2022 - 20:42
Rage 2 - dobrze, żem był posłuchał koksa z Bielska i dałem szansę grze po pierwszej, niczego nie zapowiadającej misji. Wyjechałem z miasta i przepadłem na kilkanaście godzin. Jaki smakowity ubirakowy FPS RPG Wyczyściłem ok. 2/3 mapy (bo po tych kilkunastu godzinach nie chciało mi się każdego pytajnika sprawdzać), ale jestem konkretnie kontent. 8.8/10
No i gra, jeśli zapędzisz się w niewłaściwy zaułek, potrafi pokazać...
#9825 Napisany 23 stycznia 2022 - 21:11
Ubiraki ubirakami, ale jak jeden element jest zrobiony znakomicie, to bangla.
W Spiderku bujanie, tu gunplay.
#9826 Napisany 24 stycznia 2022 - 09:15
#9827 Napisany 24 stycznia 2022 - 09:51
Ubirakowosc nie ma znaczenia, bo mapka wielka nie jest, a znacznikow im wiecej, tym lepiej, bo czeka nas kolejna zajebista walka. No i gra nie jest za dluga, chyba jakos 20h na wymaksowanie? To nie Days Gone w kazdym razie.
Oczywiscie namawiam do wysokiego poziomu trudnosci, szczegolnie Ciebie. Gralem na Nightmare i szczerze mowiac przewazajaca czesc gry byla latwa - glownie ze wzgledu na to, ze tutaj mamy Quad Damage z cooldownem na zawolanie, a nie w postaci powerupa do zebrania.
#9828 Napisany 24 stycznia 2022 - 10:37
#9829 Napisany 24 stycznia 2022 - 12:43
Nie zabiję Cię, jeśli w to nie zagrasz, ale pamiętaj, że dobrych singlowych FPS-ów AA(A) wiele nie ma, więc przypomnę tylko o:
#9830 Napisany 24 stycznia 2022 - 13:06
#9831 Napisany 25 stycznia 2022 - 21:06
Bardzo dobra, niezwykle przyjemna w odbiorze gra.
#9832 Napisany 30 stycznia 2022 - 09:07
A po drugie Death’s Door. O matko przenajświętsza. Tego mi było potrzeba, dawno nie zrobiłem gierki na 100% a tu po prostu nie mogłem się oderwać. Gra jak dla mnie bez słabych punktów - może muzyka mogłaby być lepsza. Ale oprócz tego - wszystko mi tu pasuje, klimat, gameplay, długość, design- pakiet doskonały. Rozumiem że sporo zganiono od zeldy, soulsow i pewnie innych gierek. Ale who cares. 10/10.
#9833 Napisany 30 stycznia 2022 - 15:49
Taki mały maratonik Residentowy. W niektóre części dawno nie grałem, więc wyszło słabiutko, ale z wyniku w Zero i Revelations jestem zadowolony. Przy okazji ponownie skończyłem Jak & Daxter i... nie sądziłem, że tę grę można przejść w 4 godziny
#9834 Napisany 30 stycznia 2022 - 15:58
#9835 Napisany 30 stycznia 2022 - 21:38
Dzięki. To są takie "niedzielne", można powiedzieć że rekreacyjne speedruny. Ot czasem sobie wrócę do którejś części i staram się wtedy pobić swój osobisty rekord, natomiast na poważne masterowanie Residentów i walkę o jakieś wysokie miejsca na speedrun.com jestem już stanowczo za stary i za leniwy
#9836 Napisany 30 stycznia 2022 - 22:58
O fu, granie w jakieś Residenty sprzed 4
#9837 Napisany 02 lutego 2022 - 08:14
Skończyłem Hot Wheels Unleashed
Zostały jeszcze jakieś trofea do grindowania i coś tam w multiplayerze, ale nie mam chęci na tego typu zadania. Single wyczyszczony, więc można odłożyć na półkę
#9838 Napisany 02 lutego 2022 - 08:25
Latem niestety trzeba czekac do 9, wiec teraz i tak jest luksus, ze tak szybkob robi sie ciemno.O fu, granie w jakieś Residenty sprzed 4
#9839 Napisany 02 lutego 2022 - 21:08
Napisał "4", nie "16". Czyli już wiadomo dlaczego burn nie lubi starych Residentów. Bo to pipa i się boi w nie grać, zwłaszcza po ciemku. Ależ numer!
#9840 Napisany 03 lutego 2022 - 00:02
Disco Elysium
Cudowna gra, nie zapomnę jej nigdy
@Kazuo czwarta to szesnasta, prezydencie