129 odpowiedzi na ten temat

[bartezoo]

Ponoc padaka

[Chewie]

dwójka była bardzo fajna, w 3 nie grałem ale podejrzewam, że pompidu nawymyślał sporo głupot, godus był już kompletnym upadkiem człowieczeństwa 

[Nexus]

Zdążyłem pograć z godzinę w F3 - wyglądało dokładnie jak dwójka. Doszły ponoć jakieś elementy strategiczne ale ogólnie to Fable 2,5. 

 

Mi się dwójka bardzo podobała, mimo że tuż przed końcem miałem buga i postać chodziła bardzo wolno i nic się tym nie dało zrobić. Musiałem zacząć od początku. 

[Stan]

Dwójeczkę skończyłem, ale w trójkę pograłem może z 3h. Nudna strasznie była z tego co pamiętam. 

[Inuki]

A ten remaster jedynki ktoś sprawdzał?

 

Ja sprawdzałem, mam nawet calaka   Dla tej serii kupiłem X-pudło   Jedynka to bardzo dobra gra, na PC ograłem ją kilka razy i w edycję "Anniversary" też grało mi się świetnie. Graficznie jest bardzo ładnie, wyjątkiem są twarze. Momentami potrafią przerazić. Menu trochę nieintuicyjne, ale można ogarnąć. Gra ma jednak jeden poważny minus, który potrafi zepsuć całą zabawę - bugi. Nasza postać potrafi zablokować się w ścianie, przeciwnicy również, przez co czasami nie można ukończyć zadania. Kilka razy gra też się źle wczytała i zdarzało mi się wisieć w powietrzu. Loadingi są długie, ale nie to jest najgorsze. Najbardziej wkurzające są zwiechy konsoli. Były dni, że przez 8 godzin ciągłego grania nic się nie stało, a było też tak, że w 10 minut po uruchomieniu, sprzęt zaliczył zwis. Czasami kilka razy z rzędu. Gdy robimy częste sejwy, to to tak nie boli, ale gdy polegamy tylko na autosejwie, to nie jednym przekleństwem możemy rzucić. Samo ukończenie zajęło mi jakieś 40 godzin, ale spieszyć się nie lubię. Dodatkowe 10 poszło na calaka. Gra jest świetna, ale przez wspomniane bugi lepiej zagrać w wersję na PC. Dodam tylko, że te problemy nie występują ponoć w wersji płytowej (ja mam cyfrową).

 

Jeżeli zaś chodzi o część 2 i 3. To zdecydowanie bardziej wolę trójkę. Dwójka jest świetnym samograjem, ma ciekawe misje poboczne i ekstra system "od zera do bohatera". Najwięcej czasu w tej grze zajęło mi właśnie handlowanie, rodzina, zdobywanie prestiżu, itp. Fabuła główna zapowiadała się ciekawie, ale im dalej tym gorzej. Końcówka to jedno wielkie nieporozumienie. Strasznie popsuła mi odbiór gry jako całości.

 

Trzecia część ma z kolei ciekawą fabułę (Aurora ), ale system "od zera do bohatera" został znacząco uproszczony. Nie znaczy to, że jest zły, wręcz przeciwnie, ale ten z dwójki bardziej mi się podobał. Zadania poboczne trochę na jedno kopyto, ale są bardzo krótkie, a te z wątku głównego to rekompensują. Moim zdaniem najlepsza część.

 

Co do smaczków fabularnych to w 2 i 3 takie występują, ale nie są potrzebne do ogarnięcia gry. Jednakże ja polecałbym zacząć od jedynki, bo seria fajnie ewoluuje. 

 

Mam też zamiar zrobić calaka w 2 i 3 części, więc jakby ktoś chciał porobić osiągnięcia online, to ja bardzo chętnie (głównie bronie, stroje, lalki itp.)

Ten post był edytowany przez Inuki dnia: 13 marca 2016 - 19:02

[bartezoo]

Inuki co potrzebujesz w dwójce za acziki? Ja mam wersje goty z dlc więc jak coś to mogę pomóc. 

[Stan]

Jedyneczka byłą najlepsza i w tego remastera muszę kiedyś zagrać. 

[Inuki]

Inuki co potrzebujesz w dwójce za acziki? Ja mam wersje goty z dlc więc jak coś to mogę pomóc. 

Będę wdzięczny, ale szczerze mówiąc za maksowanie dwójki jeszcze się porządnie nie brałem. Na razie robiłem trzecią część (zostały mi bronie, stroje i wrota). Do dwójki mam zamiar przysiąść jak skończę "Wieśka 2" (pewno w święta to będzie). Na bank potrzebowałbym wszystkie lalki, bo niektórych nie można już zdobyć, zostaje tylko wymiana. Chciałbym też kogoś w znajomych, żeby mu prezent wysłać. Są jeszcze niby te acziki za co-opa ale ponoć można to na 2 pady zrobić. Jeszcze nie ogarnąłem jak to wygląda dokładnie. DLC do dwójki na razie nie kupiłem, ale tam chyba wszystko można samemu zrobić?

[bartezoo]

Nie wiem nie wgłębiałem się co tam trzeba konkretnie zrobić jak coś to pomogę ale jak dasz radę sam to tez ok 

[Inuki]

Nie wiem nie wgłębiałem się co tam trzeba konkretnie zrobić jak coś to pomogę ale jak dasz radę sam to tez ok 

OK; w święta usiądę i zobaczę co tam dokładnie trzeba zrobić. Jak już dokładnie ogarnę co i jak, to dam znać