w zadnej grze respy nie są fajne tyle, że jak po graniu w prime'a o tym pisalem to kiedys jakis fanboj N sie obruszal, lol.jasne, bo respawn przeciwników jest TYLKO w grach od Nintendo.
no mozna ominac, ale wychodzac z jednej "komnaty" i po chwili znowu d oniej wchodzac przeciwnicy sa ponownie, taka sztucznosc. a jak sie trafi na mocniejszych przeciwnikow to trzeba walczyc znowu.Przecież można ominąć bez kolizji przeciwników, chyba że to Hunterzy (?). Nie jest to jakoś specjalnie uciążliwe.
juz nawet zostawiajac w spokoju backtracking to respy wrogow w kazdej miejscowce byly slabym zagraniem ze strony Retro i nie ma co sie o to klocic, bo tak bylo.
a w trojce tez tak jest?

