2758 odpowiedzi na ten temat

[Texz]

Co za problem odpalić okienka na Maku? Nawet chodzi tak samo szybko jak w podobnej konfiguracji sprzęt PC.

[Danteusz]

Od kilku lat można zainstalować Windowsa na Macu

[Scorpio]

Nie wiedziałem. Jednak idea kupowania Maca, by instalować na nim Windowsa jest dla nie co najmniej dziwna

[Danteusz]

Czemu? Kupujesz wypasiony sprzęt z wypasionym systemem, a jeśli okaże się ze brakuje któregoś programu na Macu to przełączasz na Windowsa i nie masz problemu

[Texz]

Albo korzystasz z darmowych programów do emulacji innych OSów, lub z najlepszego z nich, wszystko bez wychodzenia z Mac OS:
[url="]

Sam zrezygnowałem z Windowsa na Macu, mimo iż przez pół roku miałem go zainstalowanego w tym programie powyżej. Raz, mało co korzystałem z programów pod Windowsem, na Maczka są ich Maczkowe odpowiedniki, dwa: to dziadostwo zaczęło mi łapać wirusy.

[Gnato]

Miałem podobnie. Zaraz po zakupie zainstalowałem Windę, ale z czasem coraz rzadziej jej używałem. Teraz sobie siedzi w pogotowiu, ale równie dobrze mógłbym jej nie mieć.

[Texz]

iPad obsługuje 11 eventów na raz. Troszkę durny ten tytuł, bo nie wiadomo o co chodzi. Chodzi mianowicie o ilość dotknięć w multitouchu / obsługiwanych palców.
Można położyć na nim jedną rękę i urządzenie obsłuży wszystkie 5 palców, drugą rękę, urządzenie obsłuży kolejne 5. Gdzie jest ten jeszcze jeden palec.
Zaraz!
Zaraz...
Nie! Cholerni naukowcy z Apple. Czemu akurat 11

[burnstein]

Ludzie posiadający sześciopalczaste dłonie (a co, są tacy) są niepocieszeni, ze nie 12.

[piterekd]

iPad obsługuje 11 eventów na raz. Troszkę durny ten tytuł, bo nie wiadomo o co chodzi. Chodzi mianowicie o ilość dotknięć w multitouchu / obsługiwanych palców.
Można położyć na nim jedną rękę i urządzenie obsłuży wszystkie 5 palców, drugą rękę, urządzenie obsłuży kolejne 5. Gdzie jest ten jeszcze jeden palec.
Zaraz!
Zaraz...
Nie! Cholerni naukowcy z Apple. Czemu akurat 11

pytongiem jeszcze możesz sobie miziać, w końcu co multitouch to multitouch XD

[Texz]

Wow, Steam na Maca wystartował XD Serwery dały za wygraną, nic nie da się ściągnąć. Cholerne hamburgery.
Nie wiem jaki jest tego sens. Pod Mac OS X karty graficzne które pod Windowsem załóżmy że mają efektywność 100%, tu osiągają zaledwie 1/3 tego.

[Gnato]

Właśnie zaczęło się najnowsze WWDC Keynote 2010 w San Francisco. Gorąco od samego startu, jak zwykle.

Retina Display masakruje - przekroczyli granicę rozdzielczości ludzkiego oka O_o

[olfeusz]

Sam w przeciągu kilku miesięcy będę rozglądał się za lapkiem i nie powiem, sprzęt od Apple na prawdę kusi, mnie osobiście najbardziej jedynym w swoim rodzaju designem. Z samym oprogramowaniem nie miałem do czynienia, ale jeśli już mój kuzyn się w nim "zakochał", a zna się na tym tyle co nic to już na prawdę musi być niezłe.

Co ciekawe, dzisiaj w TV słyszałem jak mówiono, że na Maci nie ma wirusów, prawda to?

[Texz]

Co ciekawe, dzisiaj w TV słyszałem jak mówiono, że na Maci nie ma wirusów, prawda to?

Ostatnio wyszedł jeden, niegroźny trojan, ale tak oprócz niego to nie słyszałem o wirusach na Maca.

[Gnato]

iPhone 4 stał się faktem, ostatnim pokazanym elementem było FaceTime - live video przez wi-fi.

Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć ten masakrujący ekran. Same plusy - dłuższy czas działania dzięki A4 i większej baterii, zachowany rozsądek w aparacie foto co skutkuje jeszcze lepszą jakością.

[Texz]

Sama prawda

[Danteusz]

Na forum MyApple trochę ludzi ma już iPhone 4, piszą że magiczny chwyt zmniejsza zasięg, ale nie ma żadnej tragedii, rozmów im nie przerywa

[ACZ]

Przymierzałem się od dawna do kupna maka, ale jakoś to się przeciągało w czasie. Jednak po wczorajszym pieprzeniu się z netbookiem, w którym windę xp nie do końca jednak doprowadziłem do ładu, coś we mnie w końcu pękło. Już mam dość typowych pecetów, już mam dość windowsów, już mam dośc tych małych i większych problemów powstających z tej kombinacji. Zdecydowałem, że sprzedaję stacjonarkę i netbooka i kupuję Maca Mini, do końca sierpnia go nabędę, i nie ma już odwrotu. Rozpocznę nowy rozdział w obcowaniu z komputerem, na pewno o wiele wygodniejszy i przyjemniejszy.

[Danteusz]

Maki są bardzo wygodne, ale Windows 7 jest równie wygodny. Oba systemy mają swoje plusy i minusy, na Maku też zdarzają się problemy. Co nie zmienia faktu że Mac Mini to super sprawa i będziesz z niego w pełni zadowolony

[Texz]

Czysiu, kupując Maca Mini nie musisz kompletnie rezygnować z Windows'a. Jakimś dziwnym trafem zdarzyło się, że dziś ze względu na słabą optymalizację Starcraft 2 pod Maca zdecydowałem się w końcu zainstalować Win 7 obok Mac OS i całkiem fajnie, bezkolizyjnie to działa. Mac OS działa bez zająknięcia, Windows też działa pełną mocą, z tą różnicą że gdy coś się w Windowsie spieprzy można go restartować bez obaw o swoje dokumenty z poziomu Mac OS.
A jak wybieram który chcę system mieć uruchomiony? Albo przy starcie trzymam jeden klawisz po którym mam ekran wyboru, albo ustawiam to w preferencjach Dysku Startowego w Mac OS (menu proste jak dla idiotów z MM), albo dzięki specjalnym sterownikom i programom Apple, które instaluje się pod Windows.
A jak demko Mass Effect 2 śmiga na moim maczku pod Win 7. Ho ho, nie sądziłem że ten sprzęt jest w stanie pociągnąć taką grafę w 1080p. Myślałem o kupnie wersji na X360, ale chyba jednak wybiorę na PC.

[ACZ]

Maca bym nigdy nie kupił z prostej przyczyny, nie ma na to kursów językowych, a w końcu chcę się wziąć za anglika, jeden kurs nawet już kupiłem, kolejne już mam zapisane na wishliście hehe. Ale jak się swego czasu dowiedziałem o takim cudeńku jak boot camp to problem całkowicie znika. Jak rozumiem program z windowsa można odpalić w oknie mac os bez wyłączania całkowicie mac os aby odpalić wina, tak?
Ja zamierzam kupić ten poprzedni model maca mini, bo obecnie ceny spadły, bo wlazł na rynek ten nowy model. Starszego można wyhaczyć za 2,5 klocka, za ten nowy trzeba dać tysiak więcej. Moim zdaniem nie opłaca się dopłacać za nowy model, bo różnice są minimalne w podstawowych wersjach:
procek - w nowym Core 2 Duo 2,4 Ghz, w starym Core 2 Duo 2,26 Ghz
dysk - w nowym 320 GB, w starym 160 GB
grafa - w nowym GeForce 320M, w starym GeForce 9400M (obie karty 256 współdzielonej pamięci).
Inne różnice to obudowa w nowym jest niższa, ale szersza. Nowy ma też zasilacz w środku obudowy. I to w sumie tyle róznic, oba mają po 2 GB ramu.
Na grafice mi nie zależy, nie będę grał w gry, na wielkości dysku również, więc tysiak zostanie w kieszeni (połowa z niego i tak pójdzie na klawiaturę i magic mouse). Do maca też dokupię 23 calowy monitor Della full hd.
Ogólnie planowałem kupić iMaca 21,5 calowego, ale zrezygnowałem z tego pomysłu, bo poczytałem na sieci i on nie ma żadnego wejścia, same wyjścia, nic do niego nie da się podłączyć, więc trochę lipa. iMac ma też tą wadę, że nic do niego nie dołożysz, a do Mac Mini bez utraty gwarancji można dołożyć ramu (pod spodem się odkręca i widać ram).

[ACZ]

dżizas fakin krajst, boże chroń królową

A co cie tak śmieszy?

[Texz]

1. Konfiguracja konkretna, pod Win7 pograsz we wszystko co chcesz.
2. Win7 bezpośrednio tak, ale nie pod Bootcamp. Wcześniej wstawiałem link na Yt z przentacja.
3. W bootcampie Win chodzi natywnie, w 100% mocy, pod takim Paralells jest emulowany pod Mac OS.
4. Do obsługi Mac Os potrzeba znać tylko jeden język. Może być ojczysty. Ja mam system w 100% po polsku.

[ACZ]

No właśnie pokikciało mi się. Kiedyś właśnie czytałem o Parallels Desktop 5, a nie o Bootcampie. No i właśnie tego Parallelsa sobie będę musiał kupić, szkoda że taki drogi (300 zł) , ale za wygodę się płaci. Ja rozumiem, że jak ktoś używa jakiegoś programu pod wina od czasu do czasu to jasne, że starczy mu bootcamp i sobie zrobi restarta, ale u mnie by to wyglądało tak, że pewnie bym restartował kompa przynajmniej 2 razy dziennie. Odpaliłbym windowsa z kursem, potem bym chciał popracować na mac os, restart, potem bym chciał sobie wrócić do kursu to znowu restart. Miałbym takie sranie w banie z przeskakiwaniem z jednego osa na drugi. Dlatego napisałem wcześniej, że nigdy bym maca nie kupił gdyby nie było dobrej możliwości emulacji windowsa pod mac os.
Ciekawe jak chodzi pod Parallels taki Starcraft 2.

Na mac os jakiego komunikatora używacie?

[Texz]

Już lepiej puścić Starcraft 2 normalnie na Maku, zwłaszcza że pewnie za niedługo doczekamy się jakiegoś patcha. Wersja beta 1 śmigała niewiele gorzej od wersji pod Windows. Różnica wg. niektórych z tego co czytałem wynosiła niecałe 5 klatek na średnio-wysokich detalach, więc całkiem nieźle. Beta 2 i obecna pełna już gorzej działają. Lepiej grać na Win.
Z tym przeskakiwaniem jest lepszy Vmware Fusion. http://www.vmware.com/products/fusion/ Drogi, ale ja go skądś ściągnąłem i działał bez rejestracji więc nie pytam gdzie w tym wszystkim są pieniądze.

[ACZ]

Cena w sumie podobna, ale w testach jednak wygrywa Parallels, jest szybszy w działaniu.
Tu masz porównanie head to head na zaawansowanych graficznie produkcjach, różnicę widać gołym okiem:

Zresztą przez kupnem sprawdzę triala obu programów, się zobaczy.

[Texz]

Odpalanie gier czy jak zaprezentowano benchmarków na Parallels i VMware mija się z celem. Zaskoczony jestem, że w ogóle udało się uruchomić tego rodzaju benchmark.

[Danteusz]

Płacenie 300 zł żeby zaoszczędzić kilka minut dziennie na restart systemu to gruba przesada.

[ACZ]

Tu akurat nie chodzi mi o oszczędzanie czasu, ale o ograniczenie poziomu irytacji w organizmie. Jak w dawnych windowsach dosyć często były zwiechy to każdy restart mnie wnerwiał. Gdybym teraz w 2010 roku miał w sumie każdego dnia robić ze 2 restarty kompa to najprawdopodobniej po kilku dniach wylądowałbym w wariatkowie khe khe khe.