W Batmanie nie nużyły bo były jednym z kilku możliwych sposobów na wykończenie wroga. No a system walki w Batmanie był jednak dużo bardziej syty, oparty na counterach. Spidey nawet kopiuje zwolnienia animacji po wykończeniu ostatniego wrga z serii, ale nawet to wypada gorzej. Ogólnie IMO gra jest nierówna. Świetna walka z Electro, potem nudna plansza z tym skorpionowatym kolesiem. Albo świetny początek misji z Dead Poolem, by zaraz potem rozwalać non stop jakies głupie kamery. Sinusoida.
Spider-Man: Shattered Dimensions
Rozpoczęte przez
Shinigami
, 18 03 2010 01:11
Beenox Griptonite PS3 X360 Wii PC
65 odpowiedzi na ten temat
#61 Napisany 13 września 2010 - 15:46
#62 Napisany 02 października 2010 - 15:19
No Shini-Man, jak tam giera?
#63 Napisany 02 października 2010 - 15:39
Ok, fajnie się gra i w ogóle jest ciekawym odstępstwem od otwartego świata, ale drugiej części w tej konwencji bym nie chciał. Zamknięcie Pająka w wąskich korytarzach mija się z celem w dzisiejszych czasach. Dlatego też najfajniejsze są te levele, gdzie można sobie choć trochę swobodnie pośmigać (Deadpool, Goblin). Swoją drogą, nawet poruszanie się na pajęczynach jest uwstecznione w rozwoju w stosunku do choćby Spider-Mana 2 (filmowego), o Web of Shadows nie wspominając.
Brakuje też większej ilości przerywników rozwijających fabułę, jak w grach z PSXa.
Z dobrych rzeczy natomiast, trzeba wymienić podział na uniwersa. W każdym faktycznie gra się trochę inaczej, mimo, że trzy z nich opierają się głównie na walce. Noir jest spoko, ale bardzo łatwy i nie tak fajny, jak Arkham; 2099 najszybszy i najprzyjemniejszy, jeśli chodzi o walkę; Ultimate ma najlepszego lektora i klimat Spectacular Spider-Man. Przy tym wszystkim Amazing wychodzi najsłabiej, bo ataki pajęczyną wcale nie są takie och, ach wyczesane, a Neil Patrick Harris nie pasuje do tej roli.
Ogólnie, warto kupić i pograć, bo to dobra i przyjemna gra (także łatwa platyna, jeśli kogoś), ale oczekuję powrotu do sandboksowości. Najlepiej bezpośredniej kontynuacji WoS.
Brakuje też większej ilości przerywników rozwijających fabułę, jak w grach z PSXa.
Z dobrych rzeczy natomiast, trzeba wymienić podział na uniwersa. W każdym faktycznie gra się trochę inaczej, mimo, że trzy z nich opierają się głównie na walce. Noir jest spoko, ale bardzo łatwy i nie tak fajny, jak Arkham; 2099 najszybszy i najprzyjemniejszy, jeśli chodzi o walkę; Ultimate ma najlepszego lektora i klimat Spectacular Spider-Man. Przy tym wszystkim Amazing wychodzi najsłabiej, bo ataki pajęczyną wcale nie są takie och, ach wyczesane, a Neil Patrick Harris nie pasuje do tej roli.
Ogólnie, warto kupić i pograć, bo to dobra i przyjemna gra (także łatwa platyna, jeśli kogoś), ale oczekuję powrotu do sandboksowości. Najlepiej bezpośredniej kontynuacji WoS.
#64 Napisany 09 października 2010 - 12:53
Niedługo mamy się dowiedzieć czegoś nowego na temat gry. DLC? Zapewne.
#65 Napisany 06 grudnia 2010 - 22:41
Shini zmasterowales gre? Ja koncze teraz hard i w sumie moglem najpierw zagrac na easy/medium, ale hard daje od poczatku wieksza satysfakcje. Na bank gre jeszcze raz przejde, ale chyba nie bedzie mi sie chcialo platynek w challengach robic.
#66 Napisany 06 grudnia 2010 - 22:52
Miałem to zrobić, ale kilka leveli ma na tyle chamsko wyśrubowane czasy na platyny, że mi się odechciało. W sumie brakuje mi tylko trofeów za 8 i 12 najwyższych ocen.