Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
Rozpoczęte przez
Gość
, 18 09 2009 11:35
1089 odpowiedzi na ten temat
#1081 Napisany 03 lipca 2017 - 11:23
Tak i dzięki temu można spotkać pewną ważną osobę z W2 w W3.
#1082 Napisany 03 lipca 2017 - 11:44
Chodzi o
Spoiler
Ten post był edytowany przez DaddyMadCaddy dnia: 03 lipca 2017 - 11:44
#1083 Napisany 03 lipca 2017 - 12:04
Chodzi o
Spoiler
nie o
Spoiler
a sejwy da się przenosic chyba na pc, ale tak jak wyżej bedziesz miał kilka pytań na początku trójeczki
Ten post był edytowany przez Eldarion dnia: 03 lipca 2017 - 12:04
#1084 Napisany 03 lipca 2017 - 12:30
Ok, dzięki, to
Spoiler
#1085 Napisany 12 lipca 2017 - 20:55
I dobrze zrobiłeś, bo genialny quest by Cię ominął.
#1086 Napisany 13 lipca 2017 - 05:52
Akurat na konsolach ten wybór nie ma żadnego znaczenia, w W3 obecność postaci zależy od jednej rozmowy, a nie questów kończonych na konsoli konkurencji
#1087 Napisany 13 lipca 2017 - 11:11
Wiem, ale jak jest opcja podania wyborów z poprzedniej części, to zamierzam z niej skorzystać i kontynuować to, co się da z W2.
#1088 Napisany 13 lipca 2017 - 19:36
Gram teraz w Wieśka 3 i to czego mi z dwójki brakuje to dizajnu strojów. Te w trójce są może i bardziej realistyczne, ale prostsze i nieciekawe. W 2 prawie każda nowo napotykana postać fabularna była naprawdę fajnie odziana, no i Geralt w prawie każdej zbroi dobrze się prezentował, w trójce wizualnie większość ssie pauke bardziej niż kąsole marki Playstation.
#1089 Napisany 05 kwietnia 2018 - 09:48
Zacząłem sobie grać w Wieśka 2 i po 2-3 godzinach mam mieszane uczucia. Najpierw na maksa się nakręciłem przez intro ale takie przez duże "I". No po prostu zajebioza na równi z Edge of Soul z SE, Soul Reaver czy Chrono Cross. Wprawdzie nie dorównuje kunsztu tego intra ale to niewiele brakuje:
W sumie to dziś rzadko trafia się intro, które z przyjemnością powtarza sę X razy przy każdym odpaleniu gry (Z gier z ostatnich kilku lat to tylko Civ 5, Demon's Souls mi przychodzi do głowy). Pierwszy Wiesiek też miał dobre intro ale to nie ten poziom. W każdym bądź razie +20 do ochoty na giereczkę. No ale zaczęła się gra i długa zabawa z konfiguracją graficzną (PC master race). W końcu gierka rusza i jakoś tak no nie do końca mi coś w tej grze pasuje. Postacie są takie zwaliste, Wiesiek się rusza jakoś tak ciężkawo i skokowo (jakby na krzyżaku się grało a nie analogu) no i sama walka - oj odrzuca mnie i to bardzo, taki słaby klon Dark Souls. Jakoś takie zwaliste turlanie się nie pasuje mi do Geralta - zawsze mi się kojarzył z szybkim i brutalnym tańcem. Próbuje z parowaniem, blokowaniem ale summa summarum walki to znak (Aard jeśli tarcza lub Quen), ciach, odturlanie się, znak, ciach, odturlanie się i tak w kółko Macieju. A ja chcem jak w jedynce wejść w grupę wrogów i po paru sekundach tylko Wiesiek się ostaje. Wchodzę na youtube i patrzę tutoriale, może to inaczej trzeba, som jakie triki albo cuś. Gufno wszystko robię przepisowo. Na razie się z deczka męczę i czuję wielmożną chęć obniżenia poziomu trudności by walki po prostu szły szybciej. Na razie jeszcze poczekam, trochę podniosę doświadczenie. Na szczęście otoczka i klimat dają radę więc idziemy naprzód
W sumie to dziś rzadko trafia się intro, które z przyjemnością powtarza sę X razy przy każdym odpaleniu gry (Z gier z ostatnich kilku lat to tylko Civ 5, Demon's Souls mi przychodzi do głowy). Pierwszy Wiesiek też miał dobre intro ale to nie ten poziom. W każdym bądź razie +20 do ochoty na giereczkę. No ale zaczęła się gra i długa zabawa z konfiguracją graficzną (PC master race). W końcu gierka rusza i jakoś tak no nie do końca mi coś w tej grze pasuje. Postacie są takie zwaliste, Wiesiek się rusza jakoś tak ciężkawo i skokowo (jakby na krzyżaku się grało a nie analogu) no i sama walka - oj odrzuca mnie i to bardzo, taki słaby klon Dark Souls. Jakoś takie zwaliste turlanie się nie pasuje mi do Geralta - zawsze mi się kojarzył z szybkim i brutalnym tańcem. Próbuje z parowaniem, blokowaniem ale summa summarum walki to znak (Aard jeśli tarcza lub Quen), ciach, odturlanie się, znak, ciach, odturlanie się i tak w kółko Macieju. A ja chcem jak w jedynce wejść w grupę wrogów i po paru sekundach tylko Wiesiek się ostaje. Wchodzę na youtube i patrzę tutoriale, może to inaczej trzeba, som jakie triki albo cuś. Gufno wszystko robię przepisowo. Na razie się z deczka męczę i czuję wielmożną chęć obniżenia poziomu trudności by walki po prostu szły szybciej. Na razie jeszcze poczekam, trochę podniosę doświadczenie. Na szczęście otoczka i klimat dają radę więc idziemy naprzód
#1090 Napisany 06 kwietnia 2018 - 22:05
Jakie intro Tigera, olo