Ludzie, co jest? Przecież ta gra (to znaczy DMC2) jest naprawdę niezła. Nie jest to oczywiście żadne arcydzieło, ale na pewno też nie g**no. Na chwilę obecną (jestem na dwunastej misji Dantego) to jest to gra na 7-8, i coraz bardziej zaczyna wyglądać na to, że tę grę po prostu należy gnoić. Dobrym przykładem jest recenzja Faxa (N+ #157), gdzie autor posuwa się wręcz do impertynencji w stosunku do twórców gry. No cóż, jak się nosi nazwisko Kamiya czy Mikami, to można walnąć jako bossa gigantyczną kurę i to jest genialne, ale jak się jest szarym wyrobnikiem Capcomu, to można sobie dupę zetrzeć, a i tak zasłuży się na tytuł idioty. Ja w każdym razie konformizmowi mówię stanowcze NIE i dalej będę obiektywnie testował ten tytuł.

Devil May Cry 1
Rozpoczęte przez
Scorpio
, 24 04 2005 12:37
485 odpowiedzi na ten temat
#481
Napisany 29 kwietnia 2012 - 04:08
#482
Napisany 03 maja 2012 - 02:55
Scenariusz Dantego zaliczony. 8/10. Jutro zajmę się scenariuszem Lucji.
#483
Napisany 04 maja 2012 - 15:59
plp78 to fajnie, że ci się dwójka podoba
ale nie wiem za co wystawiasz te 8/10 to jak oceniasz DMC 1 DMC 3 co ?
DMC 2 ma toporny bezjajeczny styl walki, chu*owe stwory, chu*owe szarobure, brzydkie i nudne lokacje, ch*jową grafikę i mega przechu*owych bossów

DMC 2 ma toporny bezjajeczny styl walki, chu*owe stwory, chu*owe szarobure, brzydkie i nudne lokacje, ch*jową grafikę i mega przechu*owych bossów

#484
Napisany 05 maja 2012 - 06:34
plp78 to fajnie, że ci się dwójka podoba
ale nie wiem za co wystawiasz te 8/10 to jak oceniasz DMC 1 DMC 3 co ?
DMC 2 ma toporny bezjajeczny styl walki, chu*owe stwory, chu*owe szarobure, brzydkie i nudne lokacje, ch*jową grafikę i mega przechu*owych bossów
Właśnie za to, że mi się podoba;) A konkretnie: jeśli chodzi o styl walki, to przypadł mi do gustu, ponieważ właściwie zbalansowano oba rodzaje broni. W "jedynce" broń palna jest jedynie dodatkiem do Alastora/Ifrita/Spardy, w "dwójce" jest co najmniej równie skuteczna, co broń biała. Do tego unik pod osobnym przyciskiem i walka staje się bardzo ciekawa. Jeśli chodzi o grafikę, to od strony technicznej wydaje mi się, że stoi na podobnym poziomie, co "jedynka", natomiast kwestia artystyczna, to oczywiście rzecz gustu, tyle że nie rozumiem o co Ci chodzi z tą kolorystyką. Przecież jest dostosowana do klimatu gry oraz image'u Dantego (który mi bardzo odpowiada). Co do przeciwników to nie wiem, czy chodzi Ci o ich wygląd, czy też o walory pojedynkowe ( pewnie i jedno, i drugie). Jeśli chodzi o wygląd, to myślę, że jesteś "trochę" uprzedzony-vide casus gigantycznej kury (post #481). Natomiast co do jakości walk, to oczywiście są lepsi i gorsi, ale żeby tak wszystkich od razu od "mega przechu*owych" (Phantoma i Grifona też?) ? Na zakończenie wspomnę o genialnym "wynalazku" pod tytułem "Continue?", czy też o, dla mnie osobiście bardzo miłych, momentach DMC2, jak choćby misja z helikopterem (przypomniały mi się lata młodzieńcze i różne "japońszczyzny" z NESa i SNESa), czy też misja a'la Tomb Raider (jedna z moich ulubionych serii). Na tym kończę (bom się za bardzo rozpisał), choć parę miłych rzeczy o tej grze mógłbym jeszcze napisać

#485
Napisany 05 maja 2012 - 09:31
Griphon i Phantom były w DMC 2 ? Nie pamiętam.
Pamiętam na pewno demoniczny czołg i helikopter ( rzygi )
no, ale co tam, ważne, że ci się to podoba
Pamiętam na pewno demoniczny czołg i helikopter ( rzygi )
no, ale co tam, ważne, że ci się to podoba

#486
Napisany 05 maja 2012 - 20:28
Były, były. Grifon co prawda tylko w wersji immobilnej, ale za to Phantom w pełnej krasie.Griphon i Phantom były w DMC 2 ? Nie pamiętam.
Pamiętam na pewno demoniczny czołg i helikopter ( rzygi )
no, ale co tam, ważne, że ci się to podoba