Skocz do zawartości

Zdjęcie

Resident Evil 4 [wersja PS2]


  • Zaloguj się by odpowiedzieć
722 odpowiedzi na ten temat

#121 Hareez Napisany 17 listopada 2005 - 12:36

Hareez

    Pikachu

  • Narybek
  • 89 Postów:
HE, HE, HE...
Widzę, że pierwsze spotkanie z panem z piłą łańcuchową wielu osobom (nie wyłączając mnie) zapadło głęboko w pamięci :P

PS. Normal jest za łatwy

Shinny, słowa swe wyplujesz idąc dalej w grę. Bo nie chodzi tu stopień trudności przeciwników, ale o ilość naboi która zawsze jest na granicy.


No właśnie. U handlarza złomem można kupić broń, ale amucję do niej to już trzeba szukać na własną rękę. Podoba się Wam to rozwiązanie? Bo ja muszę przyznać, że na początku byłem lekko zniesmaczony takim obrotem sprawy :? , ale im dłużej gram tym bardziej podoba mi się ten pomysł - dodatkowo nakręca atmosferę zaszczucia! :twisted:
  • 0

#122 Scorpio Napisany 17 listopada 2005 - 16:53

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Gdyby można było amunicję kupować, to gra "na Rambo" byłaby najlepszym wyjściem, a tak trzeba kombinować, czasami zmykać. Ale najważniejsze: nie marnować nawet 1 naboja. Bo kiedy człowiek ocknie sie jedynie z k... nożem w ręku, to wieńczę szybszy niż wolniejszy koniec. Bo nawet jeśli są znajdźki w pomieszczeniu, to wpierw trzeba dać sobię trochę czasu i przestrzeni by je zabrać.

Ale tak, fajowo. Dziś doszedłem do ogrodu ... Do jutro kolos, to już nie gram dalej.
  • 0

#123 Shinigami Napisany 17 listopada 2005 - 21:34

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 382 Postów:

PS. Normal jest za łatwy

Shinny, słowa swe wyplujesz idąc dalej w grę. Bo nie chodzi tu stopień trudności przeciwników, ale o ilość naboi która zawsze jest na granicy.


No właśnie. U handlarza złomem można kupić broń, ale amucję do niej to już trzeba szukać na własną rękę. Podoba się Wam to rozwiązanie? Bo ja muszę przyznać, że na początku byłem lekko zniesmaczony takim obrotem sprawy :? , ale im dłużej gram tym bardziej podoba mi się ten pomysł - dodatkowo nakręca atmosferę zaszczucia! :twisted:

Ja jakoś nie cierpie na brak amunicji. Nawet po rozrubie w domu (przed rozstajem dróg) mogłem iść w lewo, do wiochy, ale wolałem powalczyć z El Gigante. A brak możliwości kupna amunicji dodaje emocji :D
  • 0

#124 DanteTDH Napisany 18 listopada 2005 - 13:05

DanteTDH

    Power Armored

  • Forumowicze
  • 1 099 Postów:
Hmmm, w sumie mi również nigdy amunicji nie brakowało. Ale i tak każdą kulę traktuję z szacunkiem, a poza tym nie ma to jak idealne trafianie w wieśniaków prosto w twarz pojedyńczymi strzałami:) :twisted:
  • 0

#125 Victorino Napisany 18 listopada 2005 - 13:28

Victorino

    Mokujin

  • Narybek
  • 41 Postów:

Hmmm, w sumie mi również nigdy amunicji nie brakowało. Ale i tak każdą kulę traktuję z szacunkiem, a poza tym nie ma to jak idealne trafianie w wieśniaków prosto w twarz pojedyńczymi strzałami:)


Ja też staram się nie szastać amunicją, 1-2 strzały w wieśniaka potem kop w morde a na koniec nóż wieńczy dzieło. Na większe zadymy shotgun.
A jeśli chodzi o mnichów to też headshoty, a jak jest jakaś większa grupa to shotgun zdejmujący 3 głowy przychodzi z pomocą.
Jak kupiłem magnuma to amunicje oszczędzałem na większych kozaków i w ten sposób w pewnym momencie miałem ok 35 naboi :D

Se'ya
  • 0

#126 Gość__* Napisany 18 listopada 2005 - 17:31

Gość__*
  • Goście
Denerwuje mnie to ze na headshota trzeba 2-3 naboje w leb z podstawowego pistola, ale jestm na poczatku wiec nie wiem moze po upgradzie broni sie to zmieni.
  • 0

#127 Scorpio Napisany 18 listopada 2005 - 17:43

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Nie, nie zmieni ... a będzie jeszcze gorzej. Nawet z dopałkami. W zasadzie to magnumy (Broken Butterfly) ma takiego kopa, ale od niego jest mocniejsza chyba tylko rakietnica :P

Przyzwyczajaj się. I rada. Jak walniesz w łeb to podbiegnij i dobij z kopa. A potem nożem. Ucz się korzystać z każdego naboiu i każdej możliwości.

BTW. W żadnej grze ostatnio tak często nie ginąłem. I w żadnej nie zwracałem na śmierć większej uwagi. Po prostu ... tak bezstresowo. Brawa za to
  • 0

#128 Gość__* Napisany 18 listopada 2005 - 19:48

Gość__*
  • Goście
Ja kupiłem sobie u handlarza snajperkę i stwierdzam, że....Fajnie się odstrzeliwuje przeciwnikom głowy :D ("You must fight like a sniper.One shot - one kill")
  • 0

#129 Gość__* Napisany 18 listopada 2005 - 20:30

Gość__*
  • Goście
Dzis skapitulowalem przy walce z grupa mnichow w zamku (tam gdzie, jest po raz pierwszy pojawia sie wiecej gosci z tarczami, jakis czas po pokonaniu "wolverina".) Z pierwsza fala poszlo mi niezle, ale potem poszedlem dalej i niestety do rogu przygwozdzilo mnie dwoch "mackogłowych", wiec szansy wiekszej na przezycie nie mialem. Ale przez caly czas w tej grze czuc niesamowita moc. Zero stresu, zero frustracji, nawet przy zgodnach. Nie wiem jak to sie dzieje, ale z grania plynie sama przyjemnosc.
  • 0

#130 Scorpio Napisany 18 listopada 2005 - 20:50

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Najfakjniejsze, jak idzie na Ciebie duża grupka, a Ty ... musisz spokojnie wymierzyć w łeb/kolano. Tylko nie chyb. I nie zwracaj uwagi na te narzędzia mordu jakie już na Ciebie wyciagają :P

Tę zadymę zrypałem za jakimś 3-4 podejściem. Tyle, że poszła mi połowa zapasu amunicji i granatów (na większe grupki jak bum-cyk-cyk).

Mimo dużego gore brakuje mi jeszcze większego :P Jakiejś broni, co by przeciwnika w pasie na pół rozczapiła ... buaaaahahahahahaha
  • 0

#131 Gość__* Napisany 19 listopada 2005 - 13:04

Gość__*
  • Goście
Nareszcie udało mi się pokonać tą lokację. Za trzecim podejsciem, ale mniejsza. Jak na razie to najtrudniejszy moment w grze. Dzięki bogu, ze gdy zginiesz osłaniając ze snajperki Ashley nie musisz zaczynać wszystkiego od początku. Doszedłem teraz do pierwszej strzelnicy i zabawa jest przednia, a głos z figurek jakie tam dostajesz, zwalił mnie z nóg. :lol:
  • 0

#132 Scorpio Napisany 20 listopada 2005 - 12:20

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Okej, teraz coś innego.

Podobnież każdy znaczek wybity na płycie jest inny (tak przynajmniej miało być na NGC). Stąd zapytanie do każdego, jaki macie znaczek?

Mój jest taki:
Dodany obrazek
High Resolution Enlarge

Czyli doktorek z piłą za dziesięć punktów ...
  • 0

#133 Danteusz Napisany 20 listopada 2005 - 12:33

Danteusz

    Alpha Male!

  • Administratorzy
  • 32 881 Postów:
No to w wersji na PS2 się nie postarali :|
  • 0

#134 Scorpio Napisany 20 listopada 2005 - 12:59

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Znaczy dokładnie tak samo? Nawet z przekreśleniem?

Shit :?

Myślałem że fajnie będzie porównać swe pokemony z płyt :?
  • 0

#135 Gość__* Napisany 20 listopada 2005 - 13:08

Gość__*
  • Goście
Ja przed chwila mialem rozpaczliwa obrone chatki z Luisem przed armia wiesniakow udalo mi sie za 2 razem - nie bylo to takie trudne mialem duzo amunicji wiec jak byla wieksza grupka - boom z dopasionego shota i pozamiatane. Przeszedlem takze El Gigante - dostal z RPG i padl 8) Z innej beczki - zupelnie nie podobaja mi sie macko-glowi nie maja takiego klimatu jak normalni Ganados.

ps: chyba sie wroce do bramy i pojde na oboz Ganadosow. :twisted:
  • 0

#136 Shinigami Napisany 20 listopada 2005 - 18:40

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 382 Postów:
Wczoraj skończyłem RE4 8) Gra miażdży! Nie wiem co jeszcze napisać... Już wiem :D Mój ulubiony chapter - 5.3. Rozdział łączy w sobie film RE, MGSa3 i Killer 7 :D Lasery, walka na noże w QTE i walka z Krauserem to najlepszy fragment gry. 5.4 też kozacki. Wypad na armie Ganados z 10 kulami w pistolecie i 38 w snajperce to jest to :P I ostatni boss. Fajny choć łatwy.

Aktualnie rozwalam Mercenaries. Jak narazie odkryłem Adę :D
  • 0

#137 Victorino Napisany 21 listopada 2005 - 10:06

Victorino

    Mokujin

  • Narybek
  • 41 Postów:

Rozdział łączy w sobie film RE, MGSa3 i Killer 7 Lasery


Mnie te lasery bardziej sie kojarzyły z filmem Resident Evil. Tam były podobne.
Czy wy tez mieliście krótki postój przy walce z rycerzami??(sztuk 6)
Skubani mocni byli.

Se'ya
  • 0

#138 Scorpio Napisany 21 listopada 2005 - 10:15

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Zero postoju :P Granat, shotgun.

Jak się granaty oszczędza to postoju na niczym nie ma :) Idealne na grupę 5-6 ludzi. Wymanewrować tak, że idą w zwartej grupie bo osobno to słabeusze (model poruszania "na dresów") i granacikiem.

Acha. Z daleka bardzo miło wykorzystuje się piercing snajperki. Rekord: 3 heady jednym nabojem! W rozdziale piątym, gdy wchodzimy do budynku gdzie Ashley jest trzymana w celi. Tuż po Merchancie i save jest krótka uliczka na końcu której z dachów spadają Plagas. No i właśnie w tym miejscu ustawiłem się, poczekałem i strzelnicę urządziłem :D
  • 0

#139 walker Napisany 21 listopada 2005 - 13:18

walker

    Blanka

  • Narybek
  • 247 Postów:
mam juz swoje RE4, o samej grze pisac nie bede bo nie ma sensu, napisze o wersji limitowanej, a raczej o pudelku, a wiec, jest to najladniejsze, najbardziej klimatyczne pudelko do gry jakie widzialem :shock: :shock: , cos wspanialego :D :D , zawartosc samej edycji jest niestety dosc marna, dodano tylko ksiazeczke z opisem poczatku gry...brak dodatkowej plytki jak to bylo w wersji na GC...ale warto miec edycje kolekcjonerska dla samego pudelka, po prostu male cudo :shock: :shock:
  • 0

#140 Gość__* Napisany 21 listopada 2005 - 16:13

Gość__*
  • Goście

Mnie te lasery bardziej sie kojarzyły z filmem Resident Evil.

no toż powiedzial o filmie RE o_O

Acha. Z daleka bardzo miło wykorzystuje się piercing snajperki

Dobrze jest snajperke wykorzystywac na gosci z tarczami, jeden strzal - jeden trup, tarcza nie stanowi zadnej przeszkody.
  • 0

#141 Shinigami Napisany 21 listopada 2005 - 17:20

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 382 Postów:
Wy tu gadu gadu o granatach, a prawda jest taka, że ekwipunek ciągle zawalony jest Flashami. Są praktycznie bezużyteczne i tylko zajmują miejsce. Co innego zapalające. Moje ulubione :D

Co do snajperki. Gdy wychodzicie z Ashley z kościoła polecam wejść do dużego domu (tego od doktorka), zostawić ją na piętrze i samemu wejść na część dachu gdzie leżał Spinel. Następnie wyjąć broń i wycelować w przeciwnika najbliżej bramy. Trzyma pochodnie więc nie da się nie znaleźć. W jakim celu to pisze? A no w takim, że kolesia nie widać. Pochodnia wisi w powietrzu, a koło niej świecą tylko oczy. Super klimat :P

Co myślicie o magnum? Colt jest świetny (design!), ale prawdziwą moc pokazuje Killer7. Gigant pada po 2-3 strzałach.

BTW, kupiłem wczoraj Infinite Launcher. Jaka ta broń jest świetna! Wyrzutnia rakiet z nieskończoną amunicją to jest to o czym maży każdy prawdziwy facet :P Trzeba tylko uważać aby nie zabić siebie i Ashley ;)
  • 0

#142 Gość__* Napisany 21 listopada 2005 - 18:34

Gość__*
  • Goście

Co myślicie o magnum? Colt jest świetny (design!), ale prawdziwą moc pokazuje Killer7. Gigant pada po 2-3 strzałach.

Jasne że magnumy rządzą - ich moc powala, co prawda jeszcze nie moge miec Killer7, ale juz Broken Butterfly pokazuje pazurki. Tylko, ze sie potwornie wolno przeladowuje. Ogolnie malo tez jest do magnumow ammo.
  • 0

#143 Shinigami Napisany 21 listopada 2005 - 18:47

Shinigami

    Bezbłędny rycerz

  • Forumowicze
  • 38 382 Postów:

Tylko, ze sie potwornie wolno przeladowuje. Ogolnie malo tez jest do magnumow ammo.

Wolno, ale z jaką klasą! Uwielbiam tą animacje. Pod koniec gry, w chapterze 5 jest więcej amunicji.

A teraz garść ciekawostek ze słownika:
- ganado - żywy inwentarz, czyli krowy itp.
- lago - jezioro
- gigante - gigant (jakby ktoś nie widział :P )
- verdugo - podaje polskie i angielskie odpowiedniki bo te drugi mają większy klimat - kat (executioner), kat (hangman), kat (torturer), rozdzierający (excruciating)

Garść wytłumaczeń dla tych co zapomnieli kto jest kto. Ganados, czyli nosiciele Las Plagas, Del Lago - boss z chaptera 1-3, El Gigante - boss z chapterów 2-1, 2-3 i 4-2, Verdugo, czyli boss z 4-1.
  • 0

#144 DanteTDH Napisany 22 listopada 2005 - 09:13

DanteTDH

    Power Armored

  • Forumowicze
  • 1 099 Postów:
Przedwczoraj skończyłem RE4 i pomęczywszy dodatkowe tryby, muszę napisać, że gra jest fantastyczna. Bardzo dawno tak dobrze nie bawiłem się przy grze video i jestem pewien, że conajmniej kilka kolejnych spotkań nas nie ominie :)
Za cholernie klimatyczne uważam szkice prezentowane podczas literek przesuwających się po zakończeniu gry. Muzyka, która pasuje idealnie do sielankowego klimatu, jakim niegdyś przesycona była wioska. Zgodność z naturą, spotkania rodzinne - generalnie we wsi panowała niegdyś radość i dobrobyt. Potem na szkicach pojawia się Lord Saddler, a muzyka przechodzi w niepokojące rytmy, które są idealnym tłem dla obrazów ukazujących powolną metamorfozę spokojnych wieśniaków w opętanych szaleńców :twisted:
Gra na dychę! :D
  • 0

#145 Scorpio Napisany 22 listopada 2005 - 09:24

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Z powodu kolokwium wczoraj (o 18 - cały dzień w plecy) i piątek pozycji nie skończyłem jeszcze.

Shinny - Broken Butterfly ma Special Upgrade mocy na 50 co przy 35 Killer 7 jest circa 1,5 razy lepsze :P

No, ale i tak mam już dopałkę na Red9 na 6,5, czyli moc większa niż strzelba na początku. I, pod koniec 5.1, cierpię na chroniczny brak kasy. Nawet po wywaleniu wszystkich kapsli na strzelnicach ... No cóż, kiedyś się odkupję :P
  • 0

#146 Victorino Napisany 22 listopada 2005 - 09:34

Victorino

    Mokujin

  • Narybek
  • 41 Postów:

Victorino napisał/a:
Mnie te lasery bardziej sie kojarzyły z filmem Resident Evil.

no toż powiedzial o filmie RE o_O


He he nie zauwazyłem... co ślepeemu po oczach.

Mam pytanko czy boss U3 pada po strzale z Rocket Launchera??

Wy tu gadu gadu o granatach, a prawda jest taka, że ekwipunek ciągle zawalony jest Flashami. Są praktycznie bezużyteczne i tylko zajmują miejsce. Co innego zapalające. Moje ulubione


Zgadzam sie granaty zapalajace to świetna rzecz na duże grupki ganados. W czasie jazdy buldożerem masakrowałem tymi granatami pokaźne grupki przeciwników, no i amunicja pozostała w kieszeni.
Flash grenades od razu sprzedaje bo na nic sie one nie przydają.

Se'ya
  • 0

#147 Scorpio Napisany 22 listopada 2005 - 09:44

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Granaty niebieskie (flash) są dobre np. na Gigantes. Łapią się za oczy, a my w spokoju ładujemy w nie co się da. Jak porywają Ashley, a ręka drży i nie jesteś pewny czy w Ashley nie trafisz, rzucasz flasha i po kłopocie. Jak otaczają Cię z wszystkich stron lub są dość blisko, flash. By niektórzy bossowie stracili na chwilę zainteresowanie, flash.

Hmmmm, mi sie przydawały. Do wysublimowanej walki. Nie na bruuuutala :P
  • 0

#148 DanteTDH Napisany 22 listopada 2005 - 10:23

DanteTDH

    Power Armored

  • Forumowicze
  • 1 099 Postów:
Scorpio - mi flashe uratowały nie raz i nie dwa dupę - zwłaszcza podczas akcji przed wejściem do komnaty, gdzie Saddler zabrał Ashley - wtedy mogłem błyskać mnichom po oczach i wykańczać ich one by one;)
Mam pytanko - ktoś wykończył "prawą rekę Saddlera" w podziemnych korytarzach? Bo ja ciągle kolesia zmrażałem, a że szkoda mi było rakietnicy, to uciekałem :oops: No i nie wiem, czy jest jakaś scenka śmierci tego bossa?
  • 0

#149 Scorpio Napisany 22 listopada 2005 - 10:30

Scorpio

    Can'-Ka No Rey

  • Forumowicze
  • 13 964 Postów:
Magnumem go rozdziabałem. Brak scenki .... Jak słyszę, że uciekać można to tak robić już będę. Bo szkoda i kasy (rakietnica) i amunicji (zwykłe rozwalenie).

Gram wszystkimi brońmi (w plecaku je mam) prócz TMP. Nie mogłem do tego podejść i się przyzwyczaić :P
  • 0

#150 Hareez Napisany 22 listopada 2005 - 12:28

Hareez

    Pikachu

  • Narybek
  • 89 Postów:
W kwestii granatów...
Jest tak, że są czerwone i są niebeskie ( "połknij czerwoną(y) a pokże Ci jak głęboka jest królicza nora" :wink: ) i te czerwone to się fajnie palą, a te niebieskie to się tylko błyskają aby i, i, i, i ja wolę te co taki ogień robią jak się rzuci BO MOJA KOCHAĆ OGIEŃ i BYĆ BARDZO, BARDZO BRUUUUTALNA!!! LET`S BURN!!! :D

Heh, widzę że jeszcze trochę i będę jednym z niewielu co RE4 mają, grają i jeszcze nie skończyli. Ale ja tak specjalnie robię, dawkuję sobie w małych ilościach, coby na dłużej starczyło :P (trochę mi taki stan faktyczny utrudnia czytanie postów, ale co tam...)
  • 0