Jeśli nie będziesz mógł zobaczyć czegoś w internecie, nie będzie to oznaczało, że coś nie istnieje.
Cenzura Internetu
Rozpoczęte przez
Texz
, 30 05 2010 12:27
53 odpowiedzi na ten temat
#31 Gość_jachu2_* Napisany 31 maja 2010 - 15:05
#32 Napisany 31 maja 2010 - 15:14
Co innego przeczytać o zamknięciu gromady pedofilów wymieniających ze sobą treści, co innego pozwolić, by robili to jawnie, na oczach całego świata, bez żadnego miecza damoklesa wiszącego im nad głowami
#33 Napisany 31 maja 2010 - 16:26
Nie ma co się łudzić panowie wcześniej czy później internet będzie jawny czyli logując się będziesz musiał podać swoje prawdziwe dane. POo kut wtedy komu cenzura. Oprócz jakieś garstki undergroundowcow to z lekka skonczy tęz piracenie itp. Po prostu za dużo kasy w tym jest do stracenia dla firm.
#34 Napisany 03 czerwca 2010 - 14:31
Dzizas, alternatywą do cenzury miałoby być pozwalanie na wszystko? Cenzura fachowo nazywa się cenzurą prewencyjną. Natomiast jest coś takiego jak organy ścigania, które zajmują się represjami. Stąd, kiedy ktoś wrzuci coś nielgealnego do sieci, ponosi (już teraz!) konsekwencje swoich czynów. Znajdujecie coś w sieci, mozecie to zgłosić, zostanie wszczęte postepowanie w sprawie. Jednakże cenzura prewencyjna nie moze być w żaden sposób usprawiedliwiona, bo nie może być tak, że ktoś arbitralnie dopuszcza określone treści do obiegu. Nie wracajcie do komunizmu.
PS Korporacje to nie kapitalizm, ale takie ładne cuś, co się nazywa socjalizmem korporacyjnym. Całośc rozbija się o prawo własności i możliwosć zbycia rzeczy. Niestety korporacje nie mają właścicieli, tylko akcjonariuszy, którym jako takim nie przysługuje prawo zbycia korporacji, a możliwosc zbycia rzeczy, jest tym, co różni własność od innych praw rzeczowych. Aha no i korporacje mają to do siebie, że lubią wpływać na rządzących, co kłóci się z kapitalizmem ostro.
PS Korporacje to nie kapitalizm, ale takie ładne cuś, co się nazywa socjalizmem korporacyjnym. Całośc rozbija się o prawo własności i możliwosć zbycia rzeczy. Niestety korporacje nie mają właścicieli, tylko akcjonariuszy, którym jako takim nie przysługuje prawo zbycia korporacji, a możliwosc zbycia rzeczy, jest tym, co różni własność od innych praw rzeczowych. Aha no i korporacje mają to do siebie, że lubią wpływać na rządzących, co kłóci się z kapitalizmem ostro.
#35 Napisany 13 stycznia 2011 - 22:08
Cieszcie się wolnością póki jest. Wbrew pozorom there is no hope
#36 Napisany 24 stycznia 2012 - 13:29
Ten temat leży zakurzony. W dzisiejszych czasach.
OLOOOO
OLOOOO
#37 Gość_Kazuo_* Napisany 24 stycznia 2012 - 14:36
Koniec internetu jest bliski, fala masowych samobójstw nołlalfów już za horyzontem.
#38 Napisany 24 stycznia 2012 - 15:48
Ja zacieram raczki na nieuszkodzone organy
#39 Napisany 24 stycznia 2012 - 22:04
popieram zaeybaenie piractwa kosztem wolności słowa - by się w tej dżungli przydało trochę zakazów i nakazów, anarchiści na marsa !
#40 Napisany 24 stycznia 2012 - 22:04
popieram zaeybaenie piractwa kosztem wolności słowa - by się w tej dżungli przydało trochę zakazów i nakazów, anarchiści na marsa !
A jak wtedy gundamy będziesz oglądał?
#41 Napisany 24 stycznia 2012 - 22:18
poświęce się dla dobra idei !
#42 Napisany 24 stycznia 2012 - 22:47
zgiń, przepadnij
#43 Napisany 24 stycznia 2012 - 23:08
bo mnie irytuje łatwość z jaką można wszystkie giereczki, filmy i seriale ukraść z sieci - ciekawe tylko jak w praktyce te wszystkie nowe ustawy wpłyną na np. takie chomikuj.pl ...
#44 Gość_Taikun_* Napisany 24 stycznia 2012 - 23:11
chomikuj z tego co wiem to smiga na 'udostepnianiu plikow rodzinie i najblizszym przyjaciołom" a z tego co pamietam to jest to w pelni legalne w polszy
#45 Napisany 24 stycznia 2012 - 23:33
bo mnie irytuje łatwość z jaką można wszystkie giereczki, filmy i seriale ukraść z sieci - ciekawe tylko jak w praktyce te wszystkie nowe ustawy wpłyną na np. takie chomikuj.pl ...
dlaczego cię irytuje? jesteś w 100% legal?
#46 Napisany 25 stycznia 2012 - 00:34
oczywiście, że nie ale co to za argument
#47 Gość_Kazuo_* Napisany 25 stycznia 2012 - 03:02
Jesteś złodziejem i narzekasz na to jak łatwo można kraść? Heloł....
#48 Napisany 25 stycznia 2012 - 11:03
Ja też nie jestem 100% legal, ale mam świadomość że kiedyś gdy nie było internetu człowiek raz na pół roku kupował jakąś płytę CD (cena) i to najczęściej czegoś co leciało na liście 30 TON LISTA LISTA! Dziś jest trudniej bo wszystko jest łatwiej dostępne i KUSI KUSI, człowiek co miesiąc by kupował coś, albo uzupełniał kolekcję jakąś taniością, zakurzoną na półkach na którą zwykli ludzie nie patrzeli, a ja słuchałem tego już kilka lat z myślą, kurde, może warto kupić krążek. Oczywiście jestem złodziejem, bo po co w ogóle interesować się muzyką. Lepiej opłacać abomanent TV i oglądać Klan. Na legalu. Pełna kultura. Może życie jest spełnione.
#49 Napisany 27 stycznia 2012 - 22:51
Minister cyfryzacji przyznał się, że ściąga muzykę i filmy z netu to taki szaraczek nie może ?! pfff.... a ja od 2 miesięcy jestem czysty i w 100% legalny, 2 miesiące temu wyrzuciłem ostatnie mp-trójki z pc i słucham muzyki na jutubie
#50 Napisany 27 stycznia 2012 - 22:56
Ja ostatnio zacząłem kupował płyty, olo.
Pół roku jakby mi ktoś to powiedział to bym kazał mu się yebnąć ostro w banie.
A jednak człowiek potrafi się zmienić.
Pół roku jakby mi ktoś to powiedział to bym kazał mu się yebnąć ostro w banie.
A jednak człowiek potrafi się zmienić.
#51 Napisany 28 stycznia 2012 - 10:41
przjedzie ci
#52 Napisany 28 stycznia 2012 - 10:50
patrzajcie jakiego to miałem fajnego promotora ma magisterce:
"Prof. dr hab. inż. Mieczysław Muraszkiewicz wysłał dziś do członków RI następującą informację: "Szanowni Członkowie Rady Informatyzacji IV Kadencji, niniejszym uprzejmie Państwa informuje, że w dn. 26 stycznia 2012 r. złożyłem na ręce Pana Ministra Michała Boniego rezygnację z funkcji Przewodniczącego Rady Informatyzacji IV Kadencji oraz członkostwa w tej Radzie. Rezygnacja jest reakcją na podpisanie przez Pana Premiera Rządu RP upoważnienie dla polskiej ambasador w Japonii do przyjęcia umowy ACTA oraz podpisanie tej umowy przez Panią Ambasador w dn. 26 stycznia, 2012 r. w Japonii. Łączę najlepsze pozdrowienia."
Mietek to mój ziom
"Prof. dr hab. inż. Mieczysław Muraszkiewicz wysłał dziś do członków RI następującą informację: "Szanowni Członkowie Rady Informatyzacji IV Kadencji, niniejszym uprzejmie Państwa informuje, że w dn. 26 stycznia 2012 r. złożyłem na ręce Pana Ministra Michała Boniego rezygnację z funkcji Przewodniczącego Rady Informatyzacji IV Kadencji oraz członkostwa w tej Radzie. Rezygnacja jest reakcją na podpisanie przez Pana Premiera Rządu RP upoważnienie dla polskiej ambasador w Japonii do przyjęcia umowy ACTA oraz podpisanie tej umowy przez Panią Ambasador w dn. 26 stycznia, 2012 r. w Japonii. Łączę najlepsze pozdrowienia."
Mietek to mój ziom
#53 Napisany 28 stycznia 2012 - 10:54
stracił dobrą posadkę dla ideii
#54 Napisany 28 stycznia 2012 - 11:56
przjedzie ci
Jak rzecz jest warta kasy to kupię tak czy tak.