233 odpowiedzi na ten temat

[Pious]

Oceny są wiarygodne, gra jest świetna. Im dalej tym lepiej. Troszkę zaczęło mnie wkurzać machanie pilotem, żeby zrobić rolla. Nie zawsze wychodzi i czasem zdarza się zginąć przez to.

[Kaxi]

To mnie z kolei wkurzało na początku, a potem już ogarnąłem to.

[kazuyoshi]

Eh panowie zazdroszcze wam że sobie już pykacie, ja swojego DK otrzymam najprawdopodobniej jutro.Pozdro

[GrzesiekMB]

mowilem, ze gra bedzie epicka? ba!

dla mnie Wii GOTY 2010, chociaz mam kilka zastrzezen. faktycznie poziom trudnosci jest dosc wysrubowany, ale po to zbiera sie dziesiatki monet, zeby kupowac sobie u dziadunia balony, wiec to trawie. niestety wydumane sterowanie z machaniem willotem momentami zasysa, wolalbym jakis klasyczny model. troche szkoda tez, ze diddy jest tylko dodatkiem dla goryla (tj. pomaga przy skoku i dodaje 2 serduszka extra) - w oryginalach przybijalo sie piatke i chlopaki sie zamienialy. jednak najwiekszym problemem wg mnie jest design przeciwnikow - kraby, chodzace\latajace totemy lub jakies skaczace kulki etc. to niestety fail w porownaniu do bandy ze SNESa.

Miałem pierwszy schodek. W 4 świecie jest plansza z rakietą, gdzie uciekamy nietoperzowi. 20 żyć poszło. Ale i tak nie szły jeszcze kur* Ktoś w ogóle to poza mną nabył?

to jedyny level, na ktorym wlaczylem samograja, jest przegiety

Brakuje mi na razie w tej grze tylko muzyki ze starego DKC. Jednak nie jest tak dobrze jak liczyłem pod tym względem. Szkoda, bo 90% klimatu DKC to była świetna muzyka.

zgadzam sie w 110%.

[Pious]

Co do przeciwników to prawda, niestety nie są jacyś wymyślni. Brakuje pszczół, krokodyli itd. Z drugiej strony tutaj (chyba) nie ma K Rolla, więc jego ekipa nie występuje.

[kazuyoshi]

Mam i ja .
Gra jest fantastyczna a Time Attack przegiety, wrzucajcie zdjęcia tabeli z pierwszego świata Jungle , to porównamy wyniki.
Ktos tu narzekal na muzyke, że niby takiego klimatu nie ma, jak dla mnie remixy są wporzo a nowe kawalki - RMX, jak np ten z sunset shore, spokojny piekny blusowy w sam raz pasuje do tej fenomenalnie wygladajacej miejscówki.
Dobra ide grać bo musze jeszcze puzelki wyczesac i time attacka rozpykac, jak będe mial dobre czasy to zrobie fotke i wrzucę. Pozdro.

[Pious]

Nie narzekał tylko wspomniał, że nie jest na poziomie oryginału. Niestety, ale mimo, że tu jest dobrze, tam było genialnie.

[torq314]

kupiłem. mam nadzieję, że w przeciwieństwie do Other M, tym razem się nie zawiodę. wieczorem pogram.

[torq314]

doszedłem do drugiego świata, przez pierwszy przeleciałem. parę rzeczy jest dziwnych i na razie moim zdaniem niepotrzebnych (dmuchanie, łomotanie), wolałbym po staremu naparzanie w prawo bez wymysłów. z drugiej strony design zgniata, plansza z zachodzącym słońcem i żaglowcami w tle świadczy już teraz o mistrzostwie.

boss trochę wymyślony, jak na pierwszego to dużo trudniejszy niż Gnawty w pierwszym DKC.

ogólnie póki co wrażenia dobre, takie 8/10 po tych parudziesięciu minutach.

czy sterowanie z przechylonym na bok pilotem bez gruchy sprawdza się lepiej?

[kazuyoshi]

Jestem hardkorem, przeszedłem PLATFORM PANIC w sekcji Jungle bez zadnych wspomagaczy od crankiego, poszło tylko 45 żyć .
Giera jest fajowa, retro odwalilo kawał dobrej roboty, chlopaki z rare pewno patrzą na nowego donkeja z lekka nutką zazdrosci ale cóż muszą się kiśic w M$, ich pech.
torq ja gram na przechylonym i jest spoko, nie mam jednak porównania bo od razu zacząłem tak grac , z lekka wkurza mnie turlanie i dmuchanie ,z lekka ^^.
Fotka z Jungle

..

trzeba jeszcze wymasterowac, niema platform panic gdyz zdjęcie robiłem wczesniej przed przejściem tego levelka. pozdro.

[Kaxi]

Dmuchanie rozumiem, że może się nie podobać, ale łomotanie jest bardzo fajne, pasuje do Konga. Jak w ogóle jestem fanem Jungle Beat.

Sterowanie to kwestia gustu. Oba mają zwolenników i przeciwników. Ja wolę z nunczakiem.

[Pious]

Zgadzam się z Kaxim, łomotanie świetnie pasuje. Dmuchania sam nie kupuję za bardzo, ale to zawsze jakiś dodatek, a nie wkurza tak jak robienie rolla.

Edit. Doszedłem nieco ponad połowę 7 świata. Co mogę powiedzieć, im dalej tym lepiej. Znacznie lepiej. Co się dzieje na planszach w 7 świecie to jakiś kosmos. Do tego powróciły remixy melodii fabryki z DKC i to w dobrym wydaniu. W 7 świecie jest plansza z rakietą i stwierdzam, że nietoperz był jednak śmieszny, to jest dopiero masakra, ale tak przyjemna, że musiałem ją skończyć po tych 15 śmierciach. NSMBWii może się schować. DKCR wymiótł wszystko.

[kazuyoshi]

Pious a grałes już w tych levelach, coś jak lost world z DKC2,3, tam jest takze wesoło.
Jeśli natomiast o remixy chodzi, to trzeba przyznac że orginałowi nie podskoczą, Dawid Wise odwalił kawał swietnej roboty jednak nie są złe i także wpadają w ucho, np level w sekcji BEACH nie pamietam juz , który ale jest tam przejazdzka na wielorybie i włącza sie zremiksowany Akuatic Ambiance no po prostu klimacik i nostalgia, dopada na miejscu.
ps;a wracając do Acuatic ambiance , to w drugiej części chciał bym zobaczy levele podwodne bo one sprawialy również sporo radochy.

[GrzesiekMB]

Jestem hardkorem, przeszedłem PLATFORM PANIC w sekcji Jungle bez zadnych wspomagaczy od crankiego

dopiero teraz sie zorientowalem, ze mozna dokupic se papuge, serce i napoj... jedyne co bralem to zycia, LOL

[kazuyoshi]

Grzesiek hehe spoko, bananowy sok sie przydaje na niektóre miejscówki a Squawks(papuga) jest jak wykrywacz metalu w tym przypadku metalem sa puzle,ktore nieraz na prawde tak sa zbunkrowane że ciżko je znależć, a wtedy Squawks za skrzeczy i wiesz mniej wiecej gdzie szukać.
Boss a raczej bossowie z drugiego swiata mnie rozwalili, fajna muza wchodzi jak wskakują na siebie i zaczynaja sie bujać hehe.

[GrzesiekMB]

chyba jedynie bym korzystal z dodatkowe serc. jestem w polowie 7 swiata i jest grubo:)

[Pious]

Ja jestem już w 3 planszy 7 świata. Jest świetnie. Doszedłem do wniosku, że plansze na rakiecie są najlepsze. Muzyka też zrobiła się świetna i już nie mam żadnych ale. Genialna gra, nic tylko kupować.

[torq314]

muza w jeździe wózkiem jest dokładnie remasterem muzyki z wózka z dkc 1. natomiast to że wózek jedzie nie tylko góra-dół ale też bliżej-dalej było kapitalne.

[kazuyoshi]

a gracie w ogóle na tych dodatkowych planszach , których przejście doprowadzi do Lost World ?.

[torq314]

drugi świat utrzymuje zasadę "6 leveli nijakich i jeden fajny". tym razem tym fajnym był Tidal Terror. mniam. mam nadzieję, że to się jednak trochę rozkręci, z całym szacunkiem, w dkc 1-3 pomysłowych leveli było raczej więcej niż jeden na siedem-osiem. ziew, ziew, ziew i przebłysk czegośfajnego.

na razie w ogóle nie jest trudno, choć ginie się często, głównie z powodu błędów albo nieznajomości terenu. w ogóle to nie irytuje.

[Pious]

Tak samo było kiedyś. Nie wiem, ale wg mnie to właśnie jedne na osiem leveli był normalny. Skończyłem dziś grę. Kapitana! da mnie 10/10. Teraz zostają puzzle i Golden Temple, do którego nie wiem jak wejść, bo nie mam tych orbów.

[kazuyoshi]

Pious to zbieraj puzle, to ci sie co nieco odblokuje.

[Pious]

Zacząłem właśnie. Ogólnie z papugą puzzle to błahostka. Tylko w kilku levelach (i to w ostatnim świecie) udało mi się samemu zdobyć wszystkie za 1 razem. Reszta to kwestia ptaka jakkolwiek by to nie brzmiało.

[torq314]

9/10

podwyższam ocenę o oczko, przeszedłem kilka plansz w 3 świecie, m.in. tę ze skakaniem po pirackich żaglowcach. ogień, naprawdę nie spodziewałem się aż tak fajnego designu.

w przeciwieństwie do starych donkey kongów, tu na razie czym dalej tym fajniej.

[Pious]

Zacząłem robić puzzle. Dość łatwo idzie. Plansze K są masakryczne, tu dopiero się zaczyna hardcore. Jednak dalej nic nie jest irytujące. Świetna gra.

[kazuyoshi]

Przez grę idę sobie powoli , chcę się delektować każdą planszą , po 14 długich latach oczekiwania.
Forest to świat w , którym aktualnie sie znajduje, przepiękne miejscówki są w nim zawarte i ta muzyka, chyba nawet lepiej brzmi niż w oryginale.
Graficzne smaczki ryją mi beret np: pyłek z kwiatów-trawy , ptaszki-motylki , palenie gumy przez donkeja i ogólnie jego animacja np jak próbuje dosięgnąć do liany .
RETRO jest wielkie , życzę im aby wreszcie zrobili coś na swojej licencji , ale na razie niech zajmą sie następną częscią małpiszonów!!!
DONKEY KONG COUNTRY RETURNS, nie ma co się zastanawiać - 10/10 innej możliwosci nie widze( ocena dla fanów chyba oczywista ale i gracze, którzy jeszcze z przygodami małpiszonów nie mieli styczności bedą sie świetnie bawić , i nie ma na to bata ^^

[torq314]

ja też doszedłem do lasu i jest naprawdę ok. bossowie są zadziwiająco wymagający, nie że "trudni" ale kilka żyć można stracić. cave zapamiętam chyba tylko z bossa właśnie, który jak do tej pory był najciekawszy (i chyba "najdłuższy").

na razie zupełnie odpuszczam wyzwania typu zbieranie KONG i puzelków, na to będzie czas po przejściu całości. najfajniejsza plansza jak na razie to cały czas Tidal Terror.

[Pious]

Ja z kolei męczę już 4 świat jeśli chodzi o puzzle i kongi. 3 złote plansze za mną i jak dotąd 3 była najłatwiejsza. Za drugim razem plansze nie są już tak trudne jak się wydawały. Czasem aż się dziwię, że mogłem gdzieś zginąć. Jak dotąd idzie łatwo i bardzo przyjemnie.

[torq314]

który świat ma najfajniejsze plansze Twoim zdaniem?

[Pious]

Ciężko powiedzieć, bo zachwycam się od samego początku niemal co drugą. Lubię bardzo plansze na wagonikach, więc 4 świat jest jednym z lepszych. Ciekawe plansze, ale dość ciężkie są też w świecie Cliff, to chyba 7. No i fabryka jest bardzo pomysłowa. Ogónie pierwszy raz chyba mam tak, że nie widzę żadnej planszy, która mnie odpycha.