jesli jestem fanbojem czegokolwiek to na pewno GoldenEye'a z N64, ale powiadam, ze gra szczegolnie na splicie wyglada slabiutko. ponadto obawiam sie, ze przekombinuja z patentami i wyjdzie quasi-parodia oryginalu bedaca czyms na ksztalt mixu staroszkolnej inspiracji z dzisiejszymi standardami. fpsy poszly tak bardzo do przodu od 1997, ze sentymentalna podroz w czasie moze juz nie dac tyle czystego funu co pierwowzor. chetnie bym przeczytal co ma do napisania osoba, ktora juz pograla. kaxi?
niemniej nabede w dniu premiery i odszczekam kazde powyzsze slowo z dzika przyjemnoscia gdy sie okaze, ze belkotalem.
EDIT: przeczytalem reszte watku, bo najwyrazniej sporo ominalem.
obrazki, ktore podklepuje kaxi wg mnie wygladaja na bullshoty, w akcji gra wyglada slabiej.
wyrzucenie complexu (mojego faworyta) z map multi, bo nie byly w filmie to debilizm - idac ta logika stack, basement lub temple tez omina?
wyciecie Borisa uznaje za potwarz, bowiem tym smiesznym okularnikiem biegalem przez pare ladnych lat. klebb, oddjob, jaws i scaramanga z kolei wystepowali w innych czesciach serii a pojawia sie w rimejku GE - nie czaje ocb
brak KULTOWEJ muzyczki przy killu na splicie bo byla denerwujaca - r u phokin serious? mogli chociaz zrobic ja opcjonalna. kaxi patrzy na to jak na wysokobudzetowego fpsa, ale my mowimy o rimejku uberklasyka. tzw tribute dla fanow w formie tony smaczkow jest bardziej niz pozadany!
cinematic moments to nic innego jak cod style aka skrypty na kazdym kroku. caly nowy dam sugeruje ten kierunek i szczerze mowiac to najbardziej mnie zmartwilo.
spodziewalbym sie natomiast bonusowych misji innych niz w oryginale (mistrzowski aztec i klimatyczny egyptian temple). kto obstawi jaki film sie nadaje? moze goldfinger i akcja w forcie knox?