Grę skończyłem jakis czas temu i bardzo polecam.
W skrócie ta gra to: eksploracja oparta na współpracy, platformowanie, zbieractwo, walka, metroidvania, skradanka.
Cała kraina jest podzielona na obszary, ktore z biegiem gry się odkrywają. Obszarów jest ponad 40 i polączone sa one rynnami, dzieki czemu nie ma loadingów lub są zamaskowane przez otwieranie wrót. Każdy obszar to taki mini lewel, każdy inny. Na kazdym obszarze do znalezienia maksymalnie 6 znajdziek. W wiekszosci sa widoczne od razu i trzeba sie do nich dostac. Na kazdym obszarze do znalezienia jest jedno światelko, ale ono pojawia sie tylko o zmierzchu (kraina ma cykl dnia i nocy). Gra ma bardzo czytelna mape, jest na niej podane ile znajdziek juz odnalesmy na danym obszarze, ktore wejsca juz sa otwarte itp., nie ma bladzenia bez celu.
Walka jest prosta i przyjemna. Do rozwalenia jest 4 bossow, przy walce z nimi trzeba ruszyc glową. Na koncu czeka glowny boss w samym centrum krainy w zamku (w demie uciekamy z niego). Bardzo miodne walki.
Cała gra jest wyśmienicie zbalansowana i nie ma nudy do samego konca. Demo to jedynie czubek gory lodowej, bo gra jest napchana masą różnorodnego gameplayu i posiada kilka fajnych myków, ktorych nie bede opisywal. Gra naprawde czesto zaskakuje rozwiazaniami.
Technicznie jest plynnie przez cala gre, grafa to 6/10, ale czasami jest to 7.5/10. Najladniejsze sa obszary na ktorych pada deszcz, wtedy są pierwszoligowe tekstury, świeca sie te mappingi jak psu jajca. Gra musiala przejsc gruntowne beta testy, bo sporego świata to w ciagu calej gry nie wystapil ani jeden bug, a Majin ani razu mi się o nic nie zaklinowal.
Walka to jakies 30% gry.
Około 70% gry przemierzamy na obszarach pod golym niebem.
Demo nie jest w zaden sposób reprezentatywne dla calej gry (to poczatek gry), a jesli komus sie juz demo podobalo to wsiąknie w baśniowy świat Majina.
Zebralme sam wszystkie znajdźki.
Ode mnie 8+/10, gdyby oprawa byla lepsza byloby wiecej. Gra jednak gameplayowo i tak niszczy mase hajpowanych tytułów. Lepszej gry kooperacyjnej w singlu od czasu ICO chyba nie bylo, bo w takim PoP2008 to kooperacja byla jedynie na papierze, bo ani nie wydawalismy polecen Elice, ani nia nie sterowalismy.
Polecam z całego serca gierkę.
Game Republic chyba mialo 2 teamy, jeden od robienia gier bardzeij ambitnych ze średnią ocen powyzej 75% (Genji 1 [PS2], Folklore i Majin) i drugi do robienia szrotów ze średnią ocen ponizej 50% (Genji 2, Clash of the Titans i ich ostatnia gra Knights Contract).
Niestety, gry Game Republic nigdy dobrze sie nie sprzedawaly i studio bylo ostro zadluzone i niedawno wyprowadzilo sie ze swojej siedziby, wiec przestalo istniec.
ps. gre mam na sprzedaz, raz w konsoli, stan idealny, wersja na szrota. Te slowa w pierwszej kolejnosci kieruje do Jedyna. ;]