Przecież od gry X kiczem bije kompletnie. Elementy A, B, C, D i jeszcze Ł są ewidentnie cienkie. Jak można tego nie widzieć?Line-up tej generacji to fail? Żartujesz? Nigdy do tej pory nie grałem w tak świetne gry jak w tej generacji.
Największe Faile Tej Generacji
Rozpoczęte przez
Godot
, 28 11 2010 22:45
106 odpowiedzi na ten temat
#91 Napisany 18 grudnia 2010 - 22:26
#92 Napisany 18 grudnia 2010 - 22:41
Catherine ma być przykładem ambitnych produkcji? Co jeszcze? Dating simy? Jak zapowiedzą coś w stylu Ganguro Power, to pewnie Raikoh i Nyu będą się cieszyć z okazji najwybitniejszej produkcji wszech czasów.
#93 Napisany 18 grudnia 2010 - 22:45
Ambitne dla Raikoha = dziwaczne, niegrywalne japońskie szroty. Im dziwniejsze tym lepsze. Śmieszą mnie fanatyczni wyznawcy "japońskiej szkoły tworzenia gier". Dla mnie to jest jeden z największych faili. Poza Nintendo i nielicznymi grami innych producentów Japonia zasysa okrutnie.
#94 Napisany 18 grudnia 2010 - 22:54
Shini, xellos, słabe to było, bo Catherine mi się nie podoba, chociaż z drugiej strony gratuluję dopełnienia sobie historii - tylko tu jest jak z filmami: chcesz żeby on zginął i końcówka nie była banalna, ale on nie ginie i żyje.
#95 Napisany 18 grudnia 2010 - 23:01
Widzę, że już wszyscy poprzechodzili Cathrine.
#96 Napisany 18 grudnia 2010 - 23:03
Failem sa posty powyzej Konczcie offtop, bo z Waszych postow obecnie wynika tyle co z moderowania Grega (czyt. nic).
#97 Napisany 18 grudnia 2010 - 23:07
Jeszcze jeden podjazd Maka i będziemy inaczej rozmawiac
#98 Napisany 18 grudnia 2010 - 23:46
Line-up tej generacji to fail? Żartujesz? Nigdy do tej pory nie grałem w tak świetne gry jak w tej generacji.
Ja też nie, bo ciężko, żeby gry były gorsze niż na pastgenach. Mi chodzi bardziej o rozłożenie ich w czasie, teraz po kilku latach od premiery fajnych gier na ps3 czy wii jest w pytkę, ale ile ich było w rok po premierze? Oooo tak, mówiąc kiepski line up, mam na myśli np czas jaki minął od premiery ps3 do wypuszczenia sztandarowej gry wyścigowej sony w postaci GT5. I nawet jeżeli przyjmiemy, że można za taką zaliczyć gt 5 epilog, to nawet na niego trzeba było poczekać. A czas wyjścia Mass Efect 2 na ps3 czy Cod: Modern Warfare na Wii to śmiech na sali. Z oczekiwaniem na Heavy Rain oraz Alan Wake też nie było najlepiej.
Wiesz ja nie narzekam na sytuację na dziś, ale od premiery HD genów minęło ładne parę lat i dopiero na dzień dzisiejszy oferta gier zbliża się do kompletnej listy.
Poprostu w pierwszym roku po wydaniu konsol, zabrakło mocnego pier*****ęcia tytułami.
Przecież od gry X kiczem bije kompletnie. Elementy A, B, C, D i jeszcze Ł są ewidentnie cienkie. Jak można tego nie widzieć?
Słaby sarkazm, ćwicz bo do Hausa ci jeszcze brakuje
#99 Napisany 19 grudnia 2010 - 00:01
Dlatego konsole kupuje się dla gier. Kupiłem X360 jak wyszły Gearsy. Kupiłem Wii jak wyszło Super Mario Galaxy i Metroid Prime 3. Kupiłem PS3 jak wyszło Uncharted 2, Heavy Rain i God of War 3. Jak ktoś kupił PS3, a potem się zastanowił i czekał na gry to nic dziwnego, że dla niego to fail. Tak to jest jak się kupuje konsolę, bo nazywa się PLAYSTATION (czy Xbox, czy Nintendo - bez znaczenia). To wina podejścia, a nie konsol, czy line-up.
#100 Napisany 19 grudnia 2010 - 00:28
Zły strzał.
Wii kupiłem rok temu, a PS3 w listopadzie tego roku. Co nie zmienia faktu, że jak by dzisiejsze gry wyszły w rok, dwa po premierze konsoli, to kupił bym wcześniej.
Zresztą.......
Chyba się nie rozumiemy, mi chodzi o to, że za długo trzeba było czekać na na dobrą bazę gier. Pamiętam jak w rok po premierze kupowałem kuzynowi ps3 i dwie gry na start (bodajże uncharted 1 i AC), dobrych tytułów było 5 na krzyż. Co jak co nadal uważam, że początkowa baza gier mogła być lepsza.
Wii kupiłem rok temu, a PS3 w listopadzie tego roku. Co nie zmienia faktu, że jak by dzisiejsze gry wyszły w rok, dwa po premierze konsoli, to kupił bym wcześniej.
Zresztą.......
Chyba się nie rozumiemy, mi chodzi o to, że za długo trzeba było czekać na na dobrą bazę gier. Pamiętam jak w rok po premierze kupowałem kuzynowi ps3 i dwie gry na start (bodajże uncharted 1 i AC), dobrych tytułów było 5 na krzyż. Co jak co nadal uważam, że początkowa baza gier mogła być lepsza.
#101 Napisany 19 grudnia 2010 - 11:16
A ja żałuję, że nie kupiłem PS3 na start z Motorstormem i Resistance: Fall Of The Men. Dziś grając w te pozycje mogę tylko przypuszczać jakby to było wtedy... Heh, szkoda.
#102 Napisany 19 grudnia 2010 - 13:48
dobrych tytułów było 5 na krzyż
masz trochę racji, ale to problem każdej kolejnej generacji. nie przypominam sobie, żeby w rok czy dwa po premierze którejkolwiek, doskonałych gier było nie wiadomo ile. zawsze kupujesz trochę "obietnice".
ja akurat sam nie wiem czy żałuję, że nie kupiłem PS3 wcześniej (kupiłem dopiero w X.2009 bundle z uncharted 2). już w 2007 mógłbym bez stresu grać w Oblivion, a pod koniec 2008 w Fallout 3. z drugiej strony - prawdopodobnie nakupowałbym crapów-zapychaczy, jak na Wii gdzie mam ponad 20 oryginalnych gier, z czego mniej niż połowa była warta poświęconego im czasu.
#103 Napisany 19 grudnia 2010 - 13:57
Dlatego nie ma sensu trzymac się jednej konsoli. Nigdy to nie miało sensu, a w tej generacji widac to najbardziej, bo nie ma absolutnego lidera jeżeli chodzi o gry. Na wszystkie trzy platformy ilośc must-have jest podobna.
#104 Napisany 19 grudnia 2010 - 14:05
Ma sens, jeśli nie czujesz, że musisz ograć absolutnie każdą grę z 90 na metacritic (tak jak nie czyta się wszystkich książek z takimi ocenami/ nie ogląda filmów itp itd).
Co do tego, że nie od razu bylo dużo gier - tak jest zawsze, teraz dodatkowo sprzęt jest znacznie bardziej złożony (a zatem powstające na niego gry), nic dziwnego, że uzbieranie solidnej biblioteki tytułów zajęło trochę dłużej.
Spoiler
Co do tego, że nie od razu bylo dużo gier - tak jest zawsze, teraz dodatkowo sprzęt jest znacznie bardziej złożony (a zatem powstające na niego gry), nic dziwnego, że uzbieranie solidnej biblioteki tytułów zajęło trochę dłużej.
#105 Napisany 19 grudnia 2010 - 14:07
Ma sens jak czujesz, że omijają cię gry tylko dlatego, że nie masz konsoli. Albo jeszcze gorzej: kupujesz jakąś grę, bo nie ma nic lepszego, a tymczasem u konkurencji gry na które się ślinisz
#106 Napisany 19 grudnia 2010 - 16:05
kupujesz jakąś grę, bo nie ma nic lepszego, a tymczasem u konkurencji gry na które się ślinisz
dokładnie ja i mój syndrom nintendofila sprzed jesieni 2009. jedyna skuteczna terapia to druga konsola. domyślam się, ze w drugą stronę to też działa - można się łudzić kupując drugo- i trzecioligowe gry na ps3/x360 że "jakoś doczekam lepszych czasów", gdy tymczasem na Wii przez te lata też nazbierało się co najmniej kilka pozycji przechodzenie obojętnie obok których jest ignorancją.
#107 Napisany 19 grudnia 2010 - 18:08
Oj, swego czasu pierwszy Playak też słynął z zawodności, lasery padały jak muchy.
Nie wspominajac juz o padajacych jak muchy grubych PS2jkach. No coz, niektorzy maja wlasne kredki i wlasny swiat