Wytrzymałość broni razem z Hiper Combos (nie pamiętam jak się nazywa ta efektowna kombinacja) sprawiały, że trzeba było planować. Bo jednym ruchem można było sobie ponad pół energii broni zabrać
No i właśnie brakuje stopniowania (10 kroków) charakterystyk w nowych
Soul Calibur. Bo w
Soul Edge bronie mogły być superszybkie i z dobrą ofensywą, ale 2-3 bloki niszczyły ją. Stąd wybór broni był bardziej zrównoważony i wymuszał większe zmiany taktyk!
Mace prawdę mówi, łatwe do wykonania comba przyciągały jak cholercia. A system był rzecz jasna trochę bardziej skoplikowany.
Ale nie zapominajmy o minusie gry. Wtedy było to, podobnie jak do dziś
Tekken i
Virtua Fighter, 2 i 1/2 wymiarowe mordobicie.