21 odpowiedzi na ten temat

[Texz]

Słuchajcie, mam taki problem. Załóżmy że jestem 14 latkiem, żyję z pieniędzy jakie dostaję na urodziny od ciotek, wujków i innych, oprócz tego standardowy pakiecik familijny. Lubię zagrywać w nowości, które dopiero pojawiły się na półeczkach sklepowych i ...
zastanawiam się co mi się bardziej opłaca. Mam dwie opcje:
Raz na rok dokładać do PieCa (załóżmy że te 700 zł. kosztuje nowa karta graficzna), raz na dwa lata robić pełną moderniazcję i kupować gry za 120 złotych + pakieciki od kumpli...
czy kupić za te 1200 złotych konsolę (Xbox odpada bo trzeba płacić haracz za online [nie moje stwierdzenie]) i brać nowości za te 200 zł., ewentualnie próbować kupować jakieś starocie na allegro.

Mam taki problem, chciałbym komuś poradzić ale gdy tylko próbuję rozwiązać ten problem robi mi się mętlik w głowie. Z jednej strony jest PC, którego trzeba non stop modernizować i koledzy, którzy też grają na PC. Z drugiej strony jest kwestia finansowa gdy się kupi konsolę i to że nie trzeba nic dokładać do niej, wszystko śmiga od razu i tym podobne rzeczy.

Coś mi się wydaje, że PC jest jednak najlepszym rozwiązaniem. Niestety.

[piterekd]

Bierz przykład z Holdena i przerób konsolę, to będziesz grał w nówki sztuki po cenie verbatimów

[burnstein]

Rozpuszczony czternastoletni gówniarz.

IMO konsola + szybkie kończenie i sprzedaż bądź wymiana gier jeśli już muszą być nowości.

[Texz]

A może ktoś wie jak zaoszczędzić mając PC, ale tak żeby nowości śmigały bez problemu?

[piterekd]

Chyba kompy Appla starczają na kilka lat bez przeróbek.. Sam powienienś to wiedziec najlepiej Jednorazowa duuuuża inwestycja i masz spokój.

[Texz]

Tak, tylko na kompach Appla się nie gra. Jakby nie patrzeć nie chodzi tu o system i związane z nim możliwości, a po prostu sprzęt do grania.

Albo myślałem o jakiejś terapii szkokowej, żeby mały rozpuszczony gówniarz zaczął szanować to co ma. Wiadomo, że taki nie zna wartości pieniądza, bo niby skąd?


I serio, piszę to z perspektywy rodzica takiego dziecka, więc czekam na na prawdę jakieś konkretne porady.

[Nyjacz]

Konsola (Xbox 360, bo tańszy) + gry (mieć kilka tytułów i wymieniać), skoro tytuły muszą być nowościami. Wyjdzie taniej.

[Razel]

A może ktoś wie jak zaoszczędzić mając PC, ale tak żeby nowości śmigały bez problemu?

Mam kompa ponad 2 lata i kosztował w sumie niezbyt wielkie pieniądze (chyba niecałe 2k), a wszystko mi chodzi po dziś dzień. Nie wszędzie dam sobie wszystko na maxa, ale wygląda bardzo dobrze. Nic nie zmieniałem, nic nie dokładałem, a taki BBC2 śmiga aż miło i wygląda supcio.
Teraz za 2k pewnie bym dostał taką maszynę, że pała mięknie.

[Texz]

Mam kompa ponad 2 lata i kosztował w sumie niezbyt wielkie pieniądze (chyba niecałe 2k), a wszystko mi chodzi po dziś dzień. Nie wszędzie dam sobie wszystko na maxa, ale wygląda bardzo dobrze. Nic nie zmieniałem, nic nie dokładałem, a taki BBC2 śmiga aż miło i wygląda supcio.
Teraz za 2k pewnie bym dostał taką maszynę, że pała mięknie.

Nie mierz innych swoją pałą, dla niektórych 2 tysiaki to dość spory wydatek, zwłaszcza jeżeli się okazuje że ostatnia modernizacja była niecały rok temu, a tu gość marudzi że przydałoby się jeszcze coś dołożyć bo Crysis 2 nie będzie chodzić na max w 1920 na 1080.

[Razel]

Nie mierz innych swoją pałą, dla niektórych 2 tysiaki to dość spory wydatek, zwłaszcza jeżeli się okazuje że ostatnia modernizacja była niecały rok temu, a tu gość marudzi że przydałoby się jeszcze coś dołożyć bo Crysis 2 nie będzie chodzić na max w 1920 na 1080.

No tak, niecałe 2k (nawet mniej) to wiele więcej niż chyba ponad 1k za konsolę i później gry, z których każda ze 2 razy droższa od gier na PC.
To niech się w dupę pocałuje, skoro mu zależy na tanim graniu, a chce napieprzać w crysisa 2 na max detalach.
Cena za wysoka i ma być taniej, a do tego jeszcze wszytko chodzić na maxa.

No i skoro pytasz o radę, to Ci odpowiadam, a nie nakazuję.

Pało.

[burnstein]

Serio serio. Gość jest okrutnie rozpuszczony. Niech mu starsi kupią konsolę (bo przy piecu to pewne, że będzie sępił na apgrejd). Określą ile są w stanie przeznaczyć dla niego miesięcznie na gry, niech sobie gówniarz radzi jak mu zależy. Niech kombinuje ze sprzedażą, wymianą. Jak się chce bawić w kolekcjonera to za własne pieniądze.

No i tak na marginesie. Jak ma 14 lat to hiciorów w jego kategorii wiekowej właściwie aż tak wielu nie ma raczej (ale zapewne rodzicom to łatewer).

[Texz]

Kwestia tez jest tego, że są gry i gatunki których próżno szukać na konsolach. Nie wiem dokładnie o które gry chodzi. Szkoda.
I nie płacz italiano cowboju.

[piterekd]

Simsy nie są ani wymagające ani drogie Wow chyba też - to dobry argument, jeżeli starsi chcą mieć go z głowy

[Texz]

Chyba chodzi o strategie i FPSy stricte PCtowe. No i gość zagrywa ostro online z kumplami (Steam?). W każdym razie na myśl o tym że trzeba coś płacić za online na X360 od razu mówi nie.
Ciężka sprawa, sam już nie wiem czy te konsole są najlepszym wyjściem z sytuacji. Chyba się przerzucę na PC i zacznę prenumerować CD-Action.

[Otacon]

Pasem po plerach rozpuszczonemu gnojkowi a nie nowy sprzęt.

[Holden]

Bierz przykład z Holdena i przerób konsolę, to będziesz grał w nówki sztuki po cenie verbatimów

CO?!! Mam same oryginały na PSP (chyba z 10 gier), na iksboksie też mam pare ogranych oryginałów, więc nie wiem o co ci chodzi. Wk***ia mnie jak robie selekcje tytułów, kupuje tylko najlepsze, za własne pieniądze, a tu taki casual piter mnie od piratów wyzywa.

[piterekd]

Żarcik , btw. w sumie zamiast grania w same nówki, to może grać w jedną nówkę na miesiąc - 200zł miesiecznie powinno mu się uzbierać z kieszonkowego

[Holden]

Nie musi w ogóle grać w nówki, przecież czy to na PS3, czy na X360 jest sporo świetnych, starszych tytułów, które można wyrwać tanio. Btw Piter, masz zamiar dobić do 100 postów dziś?

[piterekd]

tak jest

[Holden]

Zawsze lubiałem spamerów, ale czy to już nie podchodzi pod nołlajstwo?

[Texz]

Nie. Gdybyś miał dłuższy staż na forum wiedziałbyś.

A tak to jeszcze sobie przypomniałem, że ten 14 letni "pasem go po plerach" lubi kolekcjonować gry, stawiać je na półeczce i się napawać ich widokiem... tak więc kupowanie i sprzedawanie też odpada.

[keogh]

z liścia gnojowi