Przy której grze na PSX spędziliście najwięcej czasu??
#91 Gość__* Napisany 05 maja 2005 - 19:51
#92 Gość__* Napisany 06 maja 2005 - 08:06
#93 Gość__* Napisany 19 maja 2005 - 16:46
#94 Gość__* Napisany 02 czerwca 2005 - 19:53
#95 Napisany 03 czerwca 2005 - 11:16
#96 Napisany 03 czerwca 2005 - 11:52
#97 Napisany 03 czerwca 2005 - 20:31
Tyle godzin z życiorysu.. nie licząc innych gier
#98 Gość__* Napisany 04 czerwca 2005 - 10:42
#99 Napisany 06 czerwca 2005 - 16:07
#100 Napisany 06 czerwca 2005 - 17:22
#101 Napisany 08 czerwca 2005 - 17:49
MoH (94 razy przeszedłem), MoH:U (70 razy ukończyłem) MGS (wszystkie bonusy, poziomy a nawet extream przeszedłem po kilka razy, w szczycie formy przechodziłem w troche ponad 1,5 godziny całą gre.
I to jest dla mnie hardcore
#102 Gość__* Napisany 21 lipca 2005 - 15:16
#103 Napisany 25 lipca 2005 - 20:02
Silent Hill ( tu z kolei aż tak dużo czasu nie spędziłam, ale chciałam obejrzeć wszystkie zakończenia.
Tekken3 (bijatyki zwykle zabierają dużo czasu)
Tomb Raider 4 i Crash (bo wracałam do nich z milion razy)
#104 Gość__* Napisany 01 sierpnia 2005 - 15:30
#105 Napisany 02 sierpnia 2005 - 21:12
Dużo, ale chyba nie tak jak przy poprzednich grach, spędziłem przy Tony Hawk 2, ale wszystkich gapów nie odkryłem...
Pozdrawiam wszystkich, którym udało się przeczytać powyższe „przeżywanie”.
#106 Napisany 03 sierpnia 2005 - 22:07
Tekken 3
FF VII
Parasite Eve
Silent Hill
MGS
ISS
Gran Turismo ( pierwsza oraz druga część )
#107 Gość__* Napisany 03 sierpnia 2005 - 23:27
Podsumowując, Wip3out nie jest moją ulubioną grą ale właśnie przy niej spędziłem najwięcej, nierzadko upojnego, czasu.
#108 Gość__* Napisany 03 sierpnia 2005 - 23:49
Obiegowa opinia głosi, że obie poprzednie części były lepsze ale tak się złożyło że on był dla mnie pierwszym Wipeoutem, któego miałem pełną wersję (wcześniej jedynie demówka W 2097 dokładana do PSX'a - rany, to było w '97 roku!) Oprócz tego nie chciałem się przesiadać na wcześniejsze części, bo: a) miały gorszą grafikę (no co?) b) były trudno dostępne wówczas a nie chciało mi sie trwonić czasu na szukanie c) osiągnąłem w trójkę naprawdę niezły poziom i równoległe rypanie w kilka części byłoby bez sensu bo straciłbym feeling trójki a w poprzednie bym się nie wpasował i patrzył na nie przez jej pryzmat.
Nawet nie wiesz, co straciles...W2097 jest zdecydowanie najlepszym WipEout'em i ma 100% wiecej tego magicznego klimatu niz W3 i WF razem wziete.I nie jest to tylko "obiegowa" opinia, lecz zgodne twierdzenie wszystkich Pilotow.Mimo wszystkich hiper-duper next-genowych tytulow w ktore gralem,zawsze znajde czas, by polatac w W2097 i utrzymac sie w formie( ktora i tak nie jest juz taka jak w 97 roku).I grafika na pewno mi w zabawie nie przeszkadza...
#109 Napisany 04 sierpnia 2005 - 00:11
Potwierdzam. Nie tylko gra, ale i soundtrack jest najlepszy z trzech PSXowych wersji. Nie na darmo zgrałem go sobie na kasetę (jak i wiele scieżek z innych gier) i mam go do dziśObiegowa opinia głosi, że obie poprzednie części były lepsze ale tak się złożyło że on był dla mnie pierwszym Wipeoutem, któego miałem pełną wersję (wcześniej jedynie demówka W 2097 dokładana do PSX'a - rany, to było w '97 roku!) Oprócz tego nie chciałem się przesiadać na wcześniejsze części, bo: a) miały gorszą grafikę (no co?) b) były trudno dostępne wówczas a nie chciało mi sie trwonić czasu na szukanie c) osiągnąłem w trójkę naprawdę niezły poziom i równoległe rypanie w kilka części byłoby bez sensu bo straciłbym feeling trójki a w poprzednie bym się nie wpasował i patrzył na nie przez jej pryzmat.
Nawet nie wiesz, co straciles...W2097 jest zdecydowanie najlepszym WipEout'em i ma 100% wiecej tego magicznego klimatu niz W3 i WF razem wziete.I nie jest to tylko "obiegowa" opinia, lecz zgodne twierdzenie wszystkich Pilotow.Mimo wszystkich hiper-duper next-genowych tytulow w ktore gralem,zawsze znajde czas, by polatac w W2097 i utrzymac sie w formie( ktora i tak nie jest juz taka jak w 97 roku).I grafika na pewno mi w zabawie nie przeszkadza...
Niby w w2097 chodzi o piłowanie wyników, ale ta gra wciąga mnie nawet dnia dzisiejszego.
(cholera, pierwszy Wipeout był trudny )
#110 Gość__* Napisany 04 sierpnia 2005 - 00:26
No trudno, choć nie wykluczam że mnie kiedyś najdzie, zacisnę zęby i spróbuję poczuć magię W2097.
#111 Napisany 04 sierpnia 2005 - 19:10
Możliwe, że gdybyś zaczął od W2097, to spoglądałbyś na W3 zupełnie inaczej.
Szacunek.
#112 Napisany 05 sierpnia 2005 - 09:24
Co mam zrobić? Potwierdzam tym bardziej. Szczególnie że i dziś zdarza mi się w to zagrać!Nawet nie wiesz, co straciles...W2097 jest zdecydowanie najlepszym WipEout'em i ma 100% wiecej tego magicznego klimatu niz W3 i WF razem wziete.I nie jest to tylko "obiegowa" opinia, lecz zgodne twierdzenie wszystkich Pilotow.Mimo wszystkich hiper-duper next-genowych tytulow w ktore gralem,zawsze znajde czas, by polatac w W2097 i utrzymac sie w formie( ktora i tak nie jest juz taka jak w 97 roku).I grafika na pewno mi w zabawie nie przeszkadza...
#113 Gość__* Napisany 14 grudnia 2005 - 16:52
#114 Napisany 15 grudnia 2005 - 18:36
łezka się w oku kreci to były beztroskie czasy!!! codziennie po szkole z kumplem (Stachu sfrajerzyłes się!) gralismy swoimi druzynkami ML po 3 godziny (codziennie!!) i po sparingach rozchodziliśmy się do domów zakupic nowych zawodników i zmieniac taktyki przed kolejnymi sparami!!!
a w weekendy to bylo dopiero szaleństwo,wtedy zchodzilo się więcej kumpli i byly turnieje!!! (Dudziol dalej jesteś słaby )
w wiele gier grałem maniakalnie ale jestem pewny ze do dzisiaj z ISS2 zadna nie ma szans (jeżeli chodzi o czas na nia poświęcony)... chyba że PES3?....nieeeeeeeeee
#115 Gość__* Napisany 27 grudnia 2005 - 07:51
ps. ffVII to jalepsza gra wszechczasów.
#116 Gość__* Napisany 16 stycznia 2006 - 09:54
#117 Gość__* Napisany 16 stycznia 2006 - 11:49
#118 Napisany 24 stycznia 2006 - 00:37
#119 Napisany 05 lutego 2006 - 23:19
nawet nie wiem ile razy to przeszedlem conajmniej 5
a ile razy gralem sobie ot tak nawet nie grajac by skonczyc to nawetnie zlicze tylko jak sie skonczyly nowe bronie do wykucia to death rozwalalem na okraglo ot tak dla checy:D