Jako, że mamy mało informacji na temat tej gry, zamieszczam tekst Ryszarda Chojnowskiego z grypy dyskusyjnej pl.rec.gry.konsole, który był na E3 i widział tą gre na pokazie. To jego wrażenia.
udalem sie na stanowisko BioWare, gdzie przy piwku obejrzalem
za zamknietymi drzwiami prezentacje Mass Efecta. I powiem
jedno - to jest to!
Gre odbieram jako rozwiniecie tematu KoTORa - jeno bardzo
rozbudowane i bez otoczki gwiezdnowojennej. Na poczatku
gracz, ktory wciela sie w role komandora Shepparda dowiaduje
sie o jakiejs tajemnicy, zagrazajacej galaktyce. No i oczywiscie
rozpoczyna dochodzenie... Bedzie musial zbadac mnostwo planet,
rozmawiac z dziesiatkami npcow, rozwijac statystyki swoje
i towarzyszy (podobnie jak w Kotorze druzyna jest 3-osobowa i
w kazdej chwili mozna przelaczyc na pozostalych czlonkow),
znajdowac mnostwo przedmiotow, modyfikowac swoj statek oraz
specjalny ladownik, walczyc z hordami obcych, itd, itp.
Gra prezentuje sie naprawde ladnie (acz nie powalajaco),
szczegolnie dobre wrazenie robia twarze, mimika i zachowanie
postaci. W demie wszystkie dialogi byly nagrane i brzmialy
swietnie.
Do dyspozycji dostaniemy cala droge mleczna z doslownie setkami
planet i ksiezycow. Tu i owdzie znalezc bedzie mozna takze
pozostalosci jakiejs prastarej cywilizacji i wraki statkow
kosmicznych.
Na kazda planete bedzie mozna zlecec w ladowniku i podobno na
wielu z nich znajdzie sie masa pobocznych misji. Wyglada to
naprawde imponujaco. Czas gry tylko dla glownego watku licza
na 35 godzin.
Walka jest rozwiazana podobnie jak w kotorze, z tym ze mamy
mozliwosc kierowania czlonkami druzyny w sposob znany z Full
Spectrum Warrior - pauzujemy w dowolnym momencie akcje i
wskazujemy im punkt do jakiego maja dojsc i akcje, jaka maja
podjac.
Uff, rozpisalem sie, ale wyglada na to, ze szykuje sie hit.
Jak jeszcze troche podciagna oprawe, bedzie super. A, no i
gra oferowac bedzie pelne wsparcie Live z dodatkowymi elementami
do pobrania w pozniejszym czasie.
Przede wszystkim, w przeciwienstwie do Obliviona, jest
bardzo rozbudowany system dialogowy i widzisz swoja
postac mowiaca (plus ewentualne komentarze reszty
druzyny). Dodatkowo kazda wypowiedz moze miec jakies
zabarwienie emocjonalne.
System rozwoju ma byc podobny do KoTORa (ale raczej
nie D20), wiec zdobywanie doswiadczenia i awansowanie
jest tez inaczej rozwiazane.
Masz tez czlonkow druzyny i zarzadzanie grupa, taktyczna
walke, itp.
Acha, zapomnialem o jednym, wszystko wskazuje na to,
ze w walce bedzie mozna wykorzystywac otoczenie. Przykladowo
po rzuceniu granatem w zrujnowana sciane zawalila sie,
grzebiac przeciwnikow pod gruzami.